Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

Z dzisiaj 64153a7f588f58c98eb91762bd40c20a.jpg

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ja mam takie trzy z dzisiaj więc bez sensu wklejać [emoji6] Dziś wpadło jakieś 50 w podziale na trzy jazdy, ostatnia z wieczora w zimnicy i ciemnicy, no ale lepsze to niż siedzenie jak kołek w poczekalni gdy dziecko na treningu siedzi.

 

Próbowałem się też dziś ścigać z gościem który pociskał na rowerze trekingowym, ale nie utrzymałem tempa, mimo że ładnych kilka kilometrów jechaliśmy 30+. Wymiękłem jak nas wyprzedził gość na elektryku, morale mi spadło wprost proporcjonalnie do prędkości [emoji6]

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba sezon się skończył i ludzie przestali masowo jeździć a jak się okazuje nawet przy 3 stopniach w bardzo ponury dzień może być super. Tak też dziś było w Kampinoskim Parku Narodowym, fajna noga, wspaniałe single, nareszcie dobrze ułożona opona na miękki teren, błocko i piach zapewniała znakomitą trakcję, razem 37 km. Pies ganiał średnią, jechaliśmy po śladzie i często gubiliśmy trasę więc nie mogła być dobra ale za to jak już złapaliśmy dłuższy odcinek to jechało się świetnie. Wracam tam za tydzień.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze w czwartek przejechałem trochę ponad 16 km. Nie za dużo, ale lepsze to niż nic.Może w tym roku, dwa czy trzy razy się przejadę. W przyszłym tygodniu sobota i niedziela mają być ładne o ile pogoda się sprawdzi.

Edytowane przez FigoiFago
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pokręcone po parku w niezłym tempie. Ogólnie było dość mokro , także spodnie , buty , rower i kurtka całe w błocie :P W parku są takie drewniany mosty , co by szybko się po nim przemieszczać zamiast jechać na około. Ogólnie przejechałem 3 takie na pełnej ;) Przypomniał mi się filmik z forum , jak ktoś po takich jechał i zaliczył glebę na bok :D Wjeżdżam na czwarty most i tak samo poleciałem :P Zaczynam się składać w zakręt a rower leci prosto i zaliczyłem lot w dół :D Szybko się podniosłem bo nikt nie szedł i pojechałem dalej ;) 

 

Ogólnie zakręt nie był ostry , za to deski śliskie jak cholera. Obracałem się z rowerem jak już go wydostałem po dropie aby zawrócić , odepchnąłem się palcami u stóp , przejechałem kawałek i nacisnąłem lekko przedni hamulec - uślizg koła i znów był bym na dole :P 

 

 

Uwaga , jakość  :bye2:

 

1ytJ5bS.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jechałem Mikołajkowy Poland Bike w Konstancinie. To był pierwszy wyścig w formule XC w jakim brałem udział i było po prostu super. Trasa wytyczona w parku zdrojowym była wymagająca, pełna błota, zakrętów o 180 stopni, krótkich ale ostrych podjazdów i zjazdów, nie można się było nudzić, pełna koncentracja cały czas i znakomity trening techniki. Wynik nawet fajny, 53/95 Open i 17/38 w M4, jazda trochę asekuracyjna żeby się nie wyglebić na w sumie nieznanych jeszcze dobrze oponach Wild'n Grip Michelina ale z każdym kółkiem było lepiej, super trakcja nawet w głębokim błocie, w koleinach błotnych jak również na podjazdach po mokrych liściach, spisały się na medal. Super doświadczenie dla mnie, może zacznę również jeździć częściej XC bo zabawa była przednia. Później powrót do domu na rowerze 28 km, więc dniówka około 45 km.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś miałem fajny zmrożony śnieg w drodze do pracy, ale w ciągu dnia zamienił się w breję. Prognozy na najbliższe dwa tygodnie są beznadziejne więc coraz bliżej momentu kiedy trzeba będzie rower zostawić w domu. Dziś 20.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to imponujecie, bo ja do brei jakoś nie mam mięty. Czekam na fajną, wyżową, sucha pogodę : D

To jeszcze poczekasz ;-) Liczyłem że dziś pojadę w śniegu i wrócę w śniegu ale się przeliczyłem. Z drugiej strony po wczorajszym XC już nic mnie nie złamie, takie wyścigi niesamowicie budują hart ducha ;-)

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 39km po mieście, ostatnio mało jeżdżę, rozjazd/roztrenowanie przed kolejnym sezonem ;) Ale ja nie o tym chciałem. Kończący się sezon to czas podsumowań, gdzie to się na tym rowerku zajechało (a gdzie się nie zajechało a trzeba zajechać). U mnie wygląda to tak:
 
Szczyty_zdobyte_na_rowerze_stan_na_10_12Gminy_zdobyte_na_rowerze_stan_na_04_12_2Gminy_zdobyte_na_rowerze_stan_na_04_12_2
 
I takie kolekcjonowanie gmin/szczytów górskich jest wg mnie o wiele fajniejsze niż kolekcjonowanie KOMów/segmentów/pucharków na stravach endomontach itp. :thumbsup:

Edytowane przez Pidzej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...