[~3000]Romet Jolene 1 vs B'Twin Rockrider 8.1

[bobanr]

Witam,

 

przeglądam forum już od jakiegoś czasu i wczytuję się w specyfikacje proponowanych tutaj rowerów. Dwa z nich, tytułowe Jolene 1 i Rockrider 8.1 były dość często polecane (szczególnie w przypadku Rockraider'a pasuje słowo były). Przyznam, że prawie zdecydowałem się na zakup jednego z nich (na Rockraide'rze rozmiar L siedziałem i przyznam, że robił dobre pierwsze wrażenie). Chciałbym Was prosić o porównanie tych dwóch modeli i ewentualnie zaproponowanie jeszcze kolejnego.

 

A może 650b ?

 

Uwaga: Wzrost 178 [cm], noga po wewnętrznej 81 [cm], waga ~100 [kg].

[Tadeus]

Hehe, zależy kogo spytasz

 

Opcja retro to właśnie te dwa modele - lepiej osprzętowo wypada Jolene 1

 

Ale opcja postępowa to już pewnie Romet 27,5/29, Northec, albo Author Traction.

 

Ostatecznie, zanim będzie można coś poradzić, musiałbyś się zdecydować, czy zostajesz przy starym kole, licząc się z tym, że za parę lat będziesz miał prawdopodobnie mocno ograniczony wybór dobrych cześci zamiennych... czy idziesz w nowe standardy.

[erzurum]

za parę lat to sobie zupełnie nowy rower kupi, obstawiałbym przy romecie na małych kołach.

[beskid]

Przez najbliższe wiele lat nie będzie najmniejszych problemów z nabyciem części. Zresztą niby z czym poza wysokiej klasy amorkiem miał by być problem?

[Gość]

To dość trudna decyzja, mocno zastanowił bym sie nad Rometem Jolene 1 i chyba bym go wziął (mimo że jeżdzę na 8.1)

 

Jedynym minusem, jakiego się po czasie dopatrzyłem w 8.1 były dość miękkie koła. Pod Twoją wagą mogły by być za miękkie. Kupiłem dużo lepsze, czuć różnicę.

W Romecie Jolene 1 też jakieś wybitne te koła nie są więc raczej będzie podobnie jak w 8.1. 100kg to dużo jak na większość seryjnych rowerów.

[Gość]

To dość trudna decyzja, mocno zastanowił bym sie nad Rometem Jolene 1 i chyba bym go wziął (mimo że jeżdzę na 8.1)

 

Jedynym minusem, jakiego się po czasie dopatrzyłem w 8.1 były dość miękkie koła. Pod Twoją wagą mogły by być za miękkie. Kupiłem dużo lepsze, czuć różnicę.

W Romecie Jolene 1 też jakieś wybitne te koła nie są więc raczej będzie podobnie jak w 8.1. 100kg to dużo jak na większość seryjnych rowerów.

[Tadeus]

Nie napisałem przez, tylko za. Przez najbliższe parę lat zapewne problemu większego nie będzie, choć już po samym allegro widać jak szybko wchodzą nowe standardy.

 

V brake vs tarcze

- V brake - 1000 ofert

- tarcze - 4000 ofert

 

Kasety

8 - 300 ofert

9 - 600 ofert

10 - 400 ofert

 

W starych technologiach jest po prostu coraz mniejszy wybór i tyle. A to powyższe to tylko przekrój przez wszystkie klasy sprzętu, w wyższym oczywiście wygląda to jeszcze dużo gorzej dla starszych rozwiązań. Nie widzę powodu, dla którego za parę lat nie miałoby być tak samo z wyższej klasy kołami/oponami/amortyzatorami. No chyba, że 27,5 okaże się niewypałem jak HD-DVD

 

Co nie znaczy, że sam nie wziąłbym Rometa na 26 :>

[gorczanski]

a ja tam zgadzam się z Tadeusem, za kilka lat do 26ek owszem nie będzie problemu z częściami ale... używanymi, jeśli ktoś wierzy w to, że firmy utrzymają produkcję czegokolwiek do "starego" koła ten chyba jeszcze nie wie na czym polega rynek, za kilka lat wejdzie jeszcze coś nowego i chciał czy nie ale będziemy zmuszeni żeby to kupić, a przynajmniej będą nam wmawiać że tego potrzebujemy, tak to niestety działa

 

edit: w kwietniowym bB str. 45 już można wyczytać, że Shimano nie będzie produkować 26 calowych obręczy od 2015 r.

[mklos1]

 

 

a ja tam zgadzam się z Tadeusem, za kilka lat do 26ek owszem nie będzie problemu z częściami ale... używanymi,

 

26" ma swoich fanów, dlatego nie wyginie. Są ludzie, którzy cenią sobie taką charakterystykę.

 

 

 

Shimano nie będzie produkować 26 calowych obręczy od 2015 r

 

Wydaje mi się, ze Shimano nie jest drogowskazem w dziedzinie obręczy rowerowych.

 

Osobiście nie pchałbym się w 650B. Nie ma coś takiego jak przyszłościowy rower... Komponenty do 26" będą jeszcze dostępne, przez kilka lat, nawet te lepsze.

[bobanr]

Nie spodziewałem się, że zadając takie pytanie okaże się, że pytam o historię. Odpowiadając teraz, że chcę zostać przy 26" pewnie utnąłbym dyskusję. Dlatego jeszcze się wytrzymam.

 

Mimo wszystko jeszcze raz proszę o porównanie w stylu: (hamulce - dwie klasy wyżej).

[gorczanski]

26" ma swoich fanów, dlatego nie wyginie

 

i chwała im za to, lubię ludzi, którzy pielęgnują swoje pasje, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy, sami sobie nie wyprodukują nowych części

 

 

 

Wydaje mi się, ze Shimano nie jest drogowskazem w dziedzinie obręczy rowerowych.

 

 to tylko przykład jak rynek zaczyna reagować, myślisz, że na Shimano się skończy? bo ja sądzę, że od Shimano się zacznie, to w końcu Japończykom najbardziej zależy na sprzedaży nowych części, a dwa nowe standardy dają duże możliwości do zarobienia, zobacz jaki procent rowerów ma osprzęt Shimano, nie trzeba być jasnowidzem żeby się domyślić co zrobią ich producenci jeśli Japończycy przejdą na produkcję części tylko dla 650B i 29"

[mklos1]

Gdyby shimano powiedziało, że konczy system sis, to rzeczywiście byłby problem. Ale wydaje mi sie, że w kwestii obręczy, to nie mają zbyt wiele do powiedzenia na rynku, wiec mogą sobie zapowiadać, coś, czego de facto i tak nie robią (nisza).

 

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

 

[Gość]

Proszę sobie nie żartować, do dziś bez problemu można kupić nowe kartridże, nawet całe nowe konsole Pegasusa. 

Jak jest popyt to jest i podaż. Żadne 26 z rynku nie zniknie, zwłaszcza, że popyt na taki rozmiar jest "troche" wiekszy niż na wyżej wspomnianą konsolę.

 

Przestrogi o braku części zamiennych sugeruję włożyć między bajki.

 

Swoją drogą chciałbym, by te bajki były prawdą, bo dzięki temu może by mi sie udało np. tanio kupić carbonową ramę 26. A tu jak na złość, cena ani drgnie.

[Rulez]

Bajki jak bajki, w DT już nie można dostać obręczy karbonowej pod koło 26" :

http://www.dtswiss.com/Components/Rims-MTB/XMC-350

Wkrótce wycofują modele aluminiowe wyższej klasy ...

[Gość]

Mam rower na pelnym osprzecie STX RC, z wyłączeniem piast i kasety. Jeszcze 8rz bo to wtedy to rozwiazanie bylo na topie.

 

Drozszej kasety niz deore/x5 do niego nie kupie bo juz nie ma w sprzedaży..

Ale ile lat minelo od zakonczenia produkcji STX RC, chyba 16?

 

Problem z dostępnością niektorych czesci zamiennych do 8rz owszem sie pojawil, ale:

1. Po wielu latach

2. Dotyczy wylacznie wylacznie sprzetu z grup "zawodowych"

I tak w sumie nie calego sprzetu, bo jakbym nagle z jakiegos powpdu zechcial sobie kupić przerzutki xt pod 7rzędów to raczej bez problemu by sie dalo.

A sytuacji, ze na moim zabytku przejechac sie nie moge bo nie moge kupic do niego nowej kasety raczej nie przewiduje.

[Tadeus]

Tak jak pisałem, to nie jest kwestia "nie ma opcji bym cokolwiek dostał", tylko "jest dużo mniejszy wybór". Tak jak obecnie np. z dobrymi manetkami pod 3x8, czy amortyzatorami pod V-brake. Mniejszy wybór to mniejsza szansa na znalezienie jakiejś promocji, interesującej nas odmiany danej części itd. Jest to po prostu niekorzystne, więc jeśli już kupuje się nowy rower, to można o tym pomyśleć.

[mklos1]

Pytanie. Ile osób kupuje pierwszy rower z myślą o tym, że na jego bazie zbuduje sobie po kilku drugi, na kolejne kilka lat? Podejrzewam, że niewiele. Zwykle ludzie po kilku latach nabywają nowy rower. Nawet jeżeli rama lakierniczo przetrwa, to ile jeszcze z tych pozostałych zdecyduje się budować BMW M5 na płycie podłogowej Focusa? Moim zdaniem dla roweru z przedziału cenowego, o którym toczy się dyskusja, brak dostępności komponentów z najwyższej półki ma mniej więcej takie znaczenie, jak to, że do Fiata 126p nie produkowane są bębny z ceramiczną okładziną czy aluminiowe komponenty silnika. Klasę sprzętu z powodzeniem da się utrzymać jeszcze przez wiele lat.  Gdy ktoś kupuje rower klasy Kross Level A10 czy wyżej, to się powinien 5 razy zastanowić, czy wchodzić w taki rozmiar koła. Ale z drugiej strony wydaje mi się, że jak ktoś kupuje taki pojazd, to wie czego chce.

[bobanr]

Nie chcę zakładać nowego wątku i bazując na tym wybrać dla siebie rower. Moje parametry się nie zmieniły: Wzrost 178 [cm], noga po wewnętrznej 81 [cm], waga ~100 [kg]. Pułap cenowy 2500 do 3000 (najlepiej zakup na raty).

 

Oglądałem kilka rowerów ale nie mogę się zdecydować. Do tej pory patrzyłem tylko na 26", ale chodzi już po głowie 27,5". Czy możecie mi polecić rower, który podejdzie pod moje "parametry" i cenowo będzie najoptymalniejszym wyborem? Czy jest gdzieś do dostania Jolene1 lub Jolene (większe sklepy mają jako produkt archiwalny)?

Przy kole 27,5 mam do wyboru (rocznik 2014):

 

1. rower Romet Rambler 650B 3.0

2. rower Northtec Gravity XT 27,5

3. rower Kross Level R6 27,5

 

te rowery to górny pułap cenowy i do kupienia poniżej 3000 zł po negojacjach.

 

Z kolei w rozmiarze 26" widzę:

 

1. RR 8.1

2. Kross Level A6 (nie wiem jak wytrzymałość ramy przy mojej wadze)

3. Romet Jolene1 z 2013 (nie wiem czy jeszcze dostępny)

 

W przypadku 26" patrzę na rozmiar ramy 18" lub rozmiar M. A jaki patrzeć w przypadku 27,5"?