Kekacz Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Przy obecnych temperaturach w Lidlowym softshellu i koszulką równiez z lidla (długie rękawy) jeździło mi się komfortowo. Aniza ciepło, ani za zimno.
krism4a1 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 jeździło mi się komfortowo Wszystko zależy od tego co rozumiesz pod pojęciem jazdy i komfortu. Ja również potwierdzam że tylko raz się dałem nabrać na cieplejszy od koszulki ciuch z Lidla.
Jaca911 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Kekacz dwa pytania: 1. Czy po jeździe środek softu był suchy? 2. Jezdziles kiedyś w czymś trochę lepszym?
b4jk Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Nie oddycha, zbiera wodę, po jeździe w temp. poniżej 10st, uczucie jak po przypadkowej kąpieli w stawie.
Mod Team Puklus Napisano 5 Marca 2014 Mod Team Napisano 5 Marca 2014 Trzeba napisać jeszcze ze jechać a jechać to różnica inne parametry potrzeba przy 15km/ a 30
Poochaty Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Taką mam naturę, że z reguły jak jeżdżę, to nie potrafię jeździć wolno. Zawsze jakoś tak mi nogi same pedałują. W czasie wysiłku stosunkowo dużo się pocę i powiem tylko, że softshell z lidla w obecnych temp. to dla mnie sauna.
Jaca911 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Trzeba napisać jeszcze ze jechać a jechać to różnica inne parametry potrzeba przy 15km/ a 30 Tu nie ma różnicy, bo ten soft nie ma żadnych parametrów. Różnica jest tylko w tym czy trzeba wyciskać, czy wystarczy powiesić na lewej stronie.
dedkam Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Ja też używam softshella z lidla ale zakupionego z oferty trekkingowej - ubrałem go teraz kilka razy na rower czy do biegania i rzeczywiście z odprowadzaniem potu to nie jest z nim najlepiej - po wysiłku softshell jest od środka mokry. Ale mam też softshella Hitec i choć kosztował 4 razy więcej to efekt jest taki sam.
lucass3 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Bo się kupuje softshell bez membrany. Można wydać i 600zł ale jak będzie membrana to będzie blokowała odprowadzanie ciepła. W mniejszym lub większym stopniu ale jednak
Jaca911 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Dokładnie to już wiem. Ale jak napisałem wyżej skuszony cena wywalilem dwie paczki w błoto na trzy różne softy. Dlatego jak ktoś pyta to chcę go przed tym samym uchronić. Koszulki - tak, jeśli tylko dobierzemy rozmiar. Pompka - ja używam małej teleskopowej i stacjonarnej nie miałem problemów. Narzędzia - jakość beznadziejna ale mogą uratować na odludziu. Kask - brak mu urody i przewiewności ale daje radę. Skarpetki - super.
lucass3 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Co do skarpetek, jak one wyglądają po pewnym czasie? Nie mechacą się/pilingują ?
render Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 czyli co Panowie nie warta jest uwagi ta odzież z lidla zachęcająca jest cena, ale z tego co się czyta wszyscy narzekają; jeśli można w takim wypadku z jakiej firmy polecacie odzież do jazdy rekreacyjno turystycznej na okres od wiosny do jesieni na wypady około 100-120km, głównie asfalt Dotychczas mój strój to był dres ewentualnie bawełna Ze względu iż nie chce "obściślaków" wolę coś z luźniejszej odzieży preferował bym coś na styl dresu (spodnie+ bluza) koszulka termoaktywna na cieplejsze dni i czapeczka Może jakieś przykłady na co zwracać uwagę kupując odzież termo, czego unikać, Z góry dzięki za porady
krism4a1 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Ze względu iż nie chce "obściślaków" wolę coś z luźniejszej odzieży preferował bym coś na styl dresu (spodnie+ bluza) koszulka termoaktywna na cieplejsze dni i czapeczka Już to pisałem w innym temacie, do takich celów najlepszy jest TK maxx, polując na wyprzedaże można naprawde markowe ciuchy kupić za kilkadziesiąt zł.
lucass3 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 @render Sam stoję przed wyborem, na oku mam HiM Rim i Quechua Lightshell
render Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 tego pierwszego producenta nie kojarzę ten drugi to ciuchy decathlon a jak u nich z cenami? a co sądzicie o produktach z brubecka czy crafta czy rzeczywiście są takie wyjątkowe czy po części to reklama
lucass3 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Him=HiMountain (polska firma) Rim 300 zł Quechua 170 zł
render Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 przeglądając odzież na rower widzę że 100% spodni/ spodenek to obściślaki, jak ktoś ma nieco tuszy to w takim stroju wygląda troszkę śmiesznie Z przodu coś odstaje (może dla Pań to ciekawy widok ) a z tyłu opięta du...a ma ktoś innne propozycje co do dolnej części odzieży z termoaktywnych?
MikeSkywalker Napisano 5 Marca 2014 Autor Napisano 5 Marca 2014 Co do skarpetek - moje mają pewnie po kilkanaście prań ręcznie/automat i nie widać po nich. Chwalę bardzo ale nie mam żadnego odniesienia do cen i jakości skarpetek w sklepach sportowych. Postaram się na dniach wrzucić porównanie rozmiarów bo mam numer buta 42-43 więc wziąłem dwa różne komplety dla sprawdzenia.
provid Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Ja w tej ofercie Lidla widzę tylko 2 rzeczy warte uwagi. Skarpetki i zestaw kluczy. Klucze mam już od roku i rozkręciłem nimi kilkanaście razy swój rower i 2 razy koledze. Idealne na trasę chociaż czasami wkurzają te oczkowane g*wna. Imbusy nie są zjechane a nakręciły się sporo już a skarpetki sam kupię z 5 par
Kekacz Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Wszystko zależy od tego co rozumiesz pod pojęciem jazdy i komfortu. Ja również potwierdzam że tylko raz się dałem nabrać na cieplejszy od koszulki ciuch z Lidla. Szosówka z tempem 30-35 km/h, z momentami do 40 km/h. Komfort - aby nie strzępić klawiatury po próżnicy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Komfort_cieplny Każdy ma indywidualne odczucia z tym związane, moje w przypadku opisanym w poprzednich postach są takie jak w pierwszym zdaniu definicji. Kekacz dwa pytania: 1. Czy po jeździe środek softu był suchy? 2. Jezdziles kiedyś w czymś trochę lepszym? 1. Przy temperaturach powyżej 10*c rękawy z reguły mokre. Na plecach jest materiał przepuszczający wszystko, nawet światło i dlatego tu nie ma takich problemów. 2. Powyżej 10*c nie używam tak ciepłych rzeczy więc nie miałem potrzeby inwestować w "prawdziwego softshella". Czy koniecznie na forum trzeba ten sam temat wałkować co miesiąc w kilkunastu tematach albo przy okazji każdej oferty lidlowej? O tym softshellu było już nie raz i konkluzje są cały czas te same: jest to bluza która sprawdza się ni mniej ni więcej tylko w temperaturach w okolicy zera. Kto chce używać przy wyższych w Lidlu nie ma co szukać.
spidermanpl Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 https://www.aldi.pl/aldi_od_srody_1203_5_1178.html
rowerzysta01 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 ja sobie lampkę kupie, tyko będę musiał pokombinować bo się miejsce na kierownicy kończy.
amigo Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Dyskusja się robi w stylu czy szklanka jest do połowy pełna czy pusta. Panowie i Panie odnośnie ciuchów z Lidla i markowych to nigdy się nie dogadamy. Ludzi trzeba podzielić na biednych i bogatych oraz na tych co mogą wydać więcej kasy i nie. Na pewno dla amatora takie ciuchy wystarczą ponieważ większość ich mieści się w cenie do 50 i do 100 zł, a podobno to cena psychologiczna. Ja sam jestem amator jeżdżę w sezonie na działkę po 30km w obie strony oraz na wekendowe przejażdżki po 60-80km i po mieście. Kupiłem w Lidlu już 3 koszulki, okulary, rękawiczki, spodenki i softshell. Wszystko oprócz softshella wypróbowane i muszę powiedzieć, że jestem zadowolony. Dlatego nie ma co polecać amatorowi kupowanie ubrań za kilkaset złotych jak one nie będa wykorzystane. Co do Softshella to tak jak pisałem kupiłem ten z jesiennej oferty i wypróbuję w najbliższym czasie to przedstawię opinię czy na amatorską jazdę wystarczy. Jest jeszcze taki jeden problem, że człowiek na przedwiośniu bardzo ale to bardzo się poci i być może nie ma takiej kurtki co to poprawnie odprowadzi i taki Softshell będzie bardziej przydatny późną jesienią. Co do spodni to mierzyłem te z Decathlonu i czułem się w nich jak w ceracie (chodzi o te rowerowe) szkoda, że taki duży sklep posiada tylko jedne takie spodenki. Jeszcze jedno od kiedy będzie nowa oferta w Decathlonie? Zawsze była gazetka z promocjami. Chyba, że Chińczycy jeszcze nie uszyli wszystkiego i jest lekkie opóźnienie.
yurek55 Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 W softshelu z Lidla jeżdżę już drugą zimę i zakładam ją WYŁĄCZNIE w temperaturze pooniżej zera. Rzeczywiście po jeździe jest nieco wilgotna od środka, ale co z tego? To w niczym nie przeszkadza, naprawdę. Na wieszaku wyschnie przecież w godzinę, góra dwie.
BikerLight Napisano 5 Marca 2014 Napisano 5 Marca 2014 Rowerowe fanty z Lidla które posiadam i uważam za przyzwoite, rzut z 2013: - koszulki - szału nie robią ale pot odprowadzają, ponadto nie szkoda wjechać w nich w "busz" - pójdą nitki i co z tego? Kosztowały tyle co nic. - licznik bezprzewodowy - bardzo przyzwoity jak za 30 zeta, miał być wymieniony na coś bardziej trendy i pro ale jakoś tak został - okularki za 20 zeta - mają sporo rys na szkłach od gałęzi i sporadycznych spotkań z większymi owadami, mam za to całe gałki oczne a o to tu chodzi. W tym roku kupię kolejną parę. - kask ze skorupą przeszczepioną z Cratoni Zethos - przewiewny i nie przynosi wstydu dizajnem. - czapeczka podkaskówka (biegowa) - szpetna jak noc ale pod kaskiem tego nie widać więc... Zakupione i zwrócone: - kurtka przeciwdeszczowa - masakratyczna sauna, po dziesięciu minutach nie dało się w tym stać a co dopiero jeździć - kurtka jesienna "pseudosoftshell" - w sumie jak wyżej - długie spodnie z pampersem - absolutna masakra, pampers nie tam gdzie trzeba... ale kumpel ma i chwali sobie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.