Skocz do zawartości

[rama] Czy można ją uratować?


ddr

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj podczas jazdy pękła mi oś w pieście. Niestety (może stety, bo uniknąłem gleby na ruchliwej ulicy) pogiąłem przy okazji ramę: oba haki (zwłaszcza prawy) i trochę rury prawej części tylnego trójkąta. Pytanie czy da się ją uratować? Rama to stara, stalowa favoritka.

 

Wygląda to mniej więcej tak:

IMG_1550_cropped.jpg

 

Reszta zdjęć:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/4133643/haki/IMG_1545.JPG

https://dl.dropboxusercontent.com/u/4133643/haki/IMG_1546.JPG

https://dl.dropboxusercontent.com/u/4133643/haki/IMG_1547.JPG

https://dl.dropboxusercontent.com/u/4133643/haki/IMG_1548.JPG

https://dl.dropboxusercontent.com/u/4133643/haki/IMG_1549.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że tak. To jest stal i spokojnie da się to naprostować.

 

nie jestem ekspertem ale z tego co wiem to jest stal, raz zgięta traci wytrzymałość  Trochę ch*** sztywność będą miały te haki. Odetnij i przyspawaj nowe dla własnego bezpieczeństwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prostowanie wystarczy ale jeśli chciałbyś je wymienić to rozmawiamy po prostu o odcięciu ich i ponownym przyspawaniu. Zrobi to każdy szanujący się ślusarz lub warsztat który zajmuje się takimi sprawami. Jak dla mnie jest to ostateczność bo taki manewr uszkodzi lakier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie będę prostował, ale obawiam się, że z moją masą i sposobem jazdy po mieście, haki trzeba będzie wymienić. Pożyjemy zobaczymy.

BTW to lakier proszkowy, także nawet gdyby trzeba przemalować to nie ma dramatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...