Skocz do zawartości

[Amortyzator] zamiana FOX 100 RL na DT Swiss XRC 100 Race


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

na na wyprz. u polskiego dystrybutora SS jest po 1,5k a twinS za 2,5 lecz z wagą oba mają podobnie. Ten drugi dodatkowo ma wstawki zielone od meridy.

Ja kupuję xrc singleshota, bo tańszy. 1250g. będę mieć 450 g zysku + jakieś zmiany w kołach.

Przecinakiem AM nie jestem, amatorem grawitacji też, nie więc luzik.

Napisano

Mozesz polowac na Lefty carbon. Sam amortyzator wazy tyle co DT, tylko do tego rura sterowa, mostek, piasta. Sam amortyzator na pewno bedzie lepszy.

 

 

Sent from my 20hpuo3.jpg using wrxb2d.jpg

Napisano

Na tej stronie

http://www.dtswiss.com/Forks/XRC-100

piszą o xrc jako o race i ona jest single shot i z wagą 1250g.

Polski dystrybutor ma  wersję single i twin ale żadna nie opisana jest jako race?

Która jest która?

5 kafli za amorka o wadze 1170 :blink:

 

 

ok - to jeszcze raz ;link ktory podajesz to gabel XRC ....BEZ RACE, i ten faktycznie tyle wazy bo ma rore sterowa i korone gabla z alu,....moj jest Race czyli ma rore sterowa i korone gabla z karbonu i dlatego jego waga jest jaka jest....co do dystr masz racje ze maja obie bez Race bo jest za drogi.

 

...."durnykot",na to co tu piszesz cyt; "Brak regulacji wolnej kompresji i mozliwosci obniżenia amorka. o ile to pierwsze jest w miarę przydatne ( choć niezbyt często) o tyle ta druga funkcja będzie raczej sporadycznie wykorzystywana. TS nie należy do bezawaryjnych systemów- zapadanie się po obniżeniu, brak powrotu po obniżeniu..."-powiem tobie tak; ta pierwsza fukcja jest dosc przydatna bo wlasnie dzieki niej zyskujemy to ze widelec nie jest taki bardzo twardy podczas pracy i bardziej przypomina Foxa jak typowego DT....druga to  obnizenie....hmmm - powiem Ci tak: ja osobiscie jezdze duzo po plaskim i twardym i mimo wszystko 80% jazdy mam opuszczony widelec, bo jest inna pozycja...nazwijmy to bardziej bojowo :icon_cool:  i jak dla mnie lepiej mi sie dogina na przod...ALE -wiedelec jest opuszczony lecz nie zablokowy!!! (bo mozesz tak i tak) i nigdy nie zdazylo mi sie by byly jakies problemy....

Jasne ze masz racje piszac ze TS nie jest bezawaryjny,ja sam kiedy go kupowalem rok temu mialem obawy jak to bedzie....ale - tak juz wczesniej pisalem rozmawialem z DTSwiss

i z Serwice w Poznaniu a konkretnie z czlowiekiem ktory jest odpowiedzialny tylko za widelce i odpow byla jednakowa....na 20 szt,TS ktore serwisuja w miesiacu (bo dostaja je do serwisu z polowy Europy), jest 1-2 z opisanym przez Ciebie problemem i to czasami wynika nie do konca z wady konstrukcyjnej :whistling: a z tego ze ludzie sa przyzwyczajeni ze zaklada i od zera zapierd...na maksa a widelec chula po 1km tak samo jak 10000km....no i niby tak powinno byc ale,,,Dt jest poprostu troche inny.Co do  Single natomiast to mi go zdecydowanie odradzono...na zasadzie "nie pakuj sie w to,jesli finanse pozwola to tylko TS , a jak nie to poczekac i dozbierac"!!! Powtorze jeszcze raz ; ten gabel potrzebuje troche czasu na to by plynnie zaczal pracowac wedlog mej oceny jak rowniez to co czytalem wczesniej na wszystkich niemiecko jezycznych forach to wychodzi tak pomiedzy 600-800 km....i po tym czasie jest naprawde cacy!!! ja osobiscie nie chce nic innego.

Pozdro...

  • Mod Team
Napisano

Luminox, oczywiście,że opisane przeze mnie problemy TSa nie są regułą. Regulacja wolnej kompresji jest przydatna,ale nie jest wykorzystywana aż tak często- aczkolwiek rzecz przydatna w bardziej nierównym terenie. Prywatnie wolałbym mieć wpływ na szybką kompresję. Dla mnie funkcja obniżenia jest przydatna tylko przy stromych podjazdach. Zaznaczam jednak,ze każdy ma własne preferencje i każdy inaczej korzysta ze sprzętu.

Odnośnie docierania- pełna zgoda.

Faktem jest ,że lepiej kupić TSa niż SSa- wszka czasami lepiej miec więcej niz mniej za tą samą kwotę.

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...