Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

To zależy ale rano i po południu - jak mam czas i chęci, a dystans 60-90 km. Bywa że raz czasem dwa razy w tygodniu latam z mocniejszym kolegą z Mazovii i wtedy nie ma że boli, ale za to miny ludzi w samochodach obok są wtedy bezcenne :) Jak chcesz się trochę sprawdzić to można też i o niedzielne "rondo" zahaczyć, ale średnia z takiej ustawiki może na początku przerazić :) No i jednak bywają tam dzwony a wiadomo asfalt jest dość twardy.

Napisano

w jakie dni w tygodniu i w jakich godzinach jezdzicie?

od kiedy jestem w Warszawie, rondo zaliczam zarowno w sobote jak i w niedzielę :)

Napisano

Gdyby ktos chcial to jutro chcialbym pojechac na szczebel. Godzina i miejsce spotu do ugadania. Tempo lajtowe... }:-)

 

 

Sent from my Dołączona grafika using Dołączona grafika

Napisano

Ja latam regularne w tygodniu popołudniami (start 17-19)  przez Kampinos . Trasa głównie asfalt - dla kondycji więc bez szaleństw ~25km/h Bemowo>Laski>Truskaw>cmentarzPalmiry>Palmiry>Łomianki>Bemowo

Wychodzi ok 45km najczęściej co drugi dzień i zależy od pogody.

 

Weekendowo jak jest chęć i forma to lecę z Bemowa przez Leszno do siódemki, z powrotem Łomianki Bemowo, 100% asfalt wychodzi ok 80km.

 

 

 

 

 

 

Napisano

Dzisiaj o 18 planuje 2h asfaltu, jezeli ktos chetny ale nie ma roweru szosowego, to moge jechac na mtb. Tempo raczej zwawe z kilkoma krotkimi akcentami mocy + silowa jazda pod wiatr. Srednia na mtb trudna do przewidzenia ale strzelam 30km/h lub szybciej, ewentualnie duzo szybciej. Wyjazd ze skrzyzowania zelazna-ogrodowa. Chetny ktos? Ukaniex? Lasica?

 

Napisano

Dzisiaj o 18 planuje 2h asfaltu, jezeli ktos chetny ale nie ma roweru szosowego, to moge jechac na mtb. Tempo raczej zwawe z kilkoma krotkimi akcentami mocy + silowa jazda pod wiatr. Srednia na mtb trudna do przewidzenia ale strzelam 30km/h lub szybciej, ewentualnie duzo szybciej. Wyjazd ze skrzyzowania zelazna-ogrodowa. Chetny ktos? Ukaniex? Lasica?

 

Na treningi po pracy wolę jeździć sam, bo te grupowe wymagają ustępstw:

 

- późna pora (nie jeżdżą po ciemku a ponadto obiad jem po powrocie i chciałbym aby było to nie później niż o 19:00)

- zbyt duży odstęp między chwilą gdy mogę wyjść (zazwyczaj 16:00) a chwilą gdy powinienem wyjść by dołączyć do innych

- zbiórka na drugim końcu miasta wymagająca dojazdu ruchliwymi ulicami (w godzinach szczytu to bardzo słaby pomysł)

- trenowanie w cudzym trybie (preferuję 2.5 h jazdy bez żadnego postoju w równym i bardzo mocnym tempie podczas gdy inni zazwyczaj jeżdżą nieco wolniej oraz często się zatrzymują lub zwalniają)

 

Mój wybór prawie zawsze pada na Kabaty: 75 km z AVS 30-31 km/h, w tym tylko 2 potencjalne postoje (światła w Wilanowie), zatem do domu wracam na 18:30. Prawie zawsze, bo gdy jest mokro lub wcześnie zapada zmrok jeżdżę w te i z powrotem po wale Miedzeszyńskim (równo 5 km oświetlonej ścieżki rowerowej bez żadnej przeszkody wymagającej zwalniania).

Napisano

. Prawie zawsze, bo gdy jest mokro lub wcześnie zapada zmrok jeżdżę w te i z powrotem po wale Miedzeszyńskim (równo 5 km oświetlonej ścieżki rowerowej bez żadnej przeszkody wymagającej zwalniania).

O Jezu... to ci współczuję. Owa ścieżynka jest najnudniejsza pod słońcem :laugh:

Napisano

O Jezu... to ci współczuję. Owa ścieżynka jest najnudniejsza pod słońcem :laugh:

 

Zgadzam się, ale jak wspomniałem to trening i ma męczyć także psychicznie, bo gdy na maratonie dojedziesz się do rozjazdu Mega/Giga i zobaczysz że wszyscy wybierają krótszą opcję, to właśnie psychika pozwoli Ci jechać dalej :-)

Napisano

Na ok 19 jadę do bielana i pewnie 1,5h się pokrece więc możesz przybyc.

 

Wysyłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk 2

 

 

Napisano

Na treningi po pracy wolę jeździć sam, bo te grupowe wymagają ustępstw:

 

- późna pora (nie jeżdżą po ciemku a ponadto...

 

Ciężko będzie nam się umówić widzę, w soboty i niedziele katuję rondo. W tygodniu o 16 najwcześniej z pracy wyjść mogę, czyli o 17 mogę być na rowerze. A bym chętnie z Tobą pojeździł, tylko minimum po szutrach :)

Napisano

Ciężko będzie nam się umówić widzę, w soboty i niedziele katuję rondo. W tygodniu o 16 najwcześniej z pracy wyjść mogę, czyli o 17 mogę być na rowerze. A bym chętnie z Tobą pojeździł, tylko minimum po szutrach :)

 

Lepiej wybrałbyś się w któryś weekend na zwykłą wycieczkę do Kampinosu czy MPK. Wybrałbym trasę z maksymalną ilością podjazdów i krętych singli.

Napisano

No tak, trzeba by w jakaś sobotę się umówić, bo dłuższego dystansu na rondzie nie odpuszczę :) do tego mam starty średnio co 2-3 tygodnie. W ten weekend np jadę do Michałowa, więc za tydzień w sobotę jak będzie pogoda to można jechać. Najwyżej będę umierał na rondzie :>

 

EDIT: czyzu -> rondo babka to w sumie najlepsza ustawka szosowa w Polsce, nieoficjalny wyścig który odbywa się w każdą niedzielę na dwóch dystansach. Są premie górskie i normalnie prowadzona jest punktacja przez cały sezon. Przy dobrej pogodzie na niedzielnej zbiórce pojawia się 100-150 osób. Jak masz trochę siły w nogach i jesteś w stanie wytrzymać tempo, to zrobisz te 80km zazwyczaj w mniej niż 2h, czyli średnia 40km/h i więcej. Peleton raczej rwie się konkretnie, idą ucieczki, jazda jest bardzo szarpana i takie epizody po 55km/h na płaskim wcale nie są rzadkością. Z tego co zauważyłem jakieś 30 osób jeździ jak opisałem, reszta się odrywa gdzieś po drodze.

 

tu masz więcej info -> http://www.rondobabka.info/

Napisano

 

w któryś weekend na zwykłą wycieczkę do Kampinosu

 

Zwykłą wtedy być przestanie, średnia 39 kmph zainteresowałaby chyba tylko dwie osoby z tego wątku ;-)

Jestem za, co by rozprostować kości szybszym tempem choć nie ręczę, że ustępstw nie będzie...

 

 

Napisano

Już któryś raz ktoś pisze o rondzie a ja wciąż nie wiem co to jest. Ktoś wytłumaczy?

 

 

OMG, skrzyżowanie o ruchu okrężnym.  Służy do jeżdżenia w kółko.

Napisano

@Ruda ja od dawna chce tylko chętnych brak. A co do tempa, to ja chętnie mocniej u dalej... jest nas trzech. ;)

@lasica, chcesz messa zanudzic chyba, zmarnuje się tam, niedzielnym rowerzysta przestał być lata temu. ;)

 

 

Wysyłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk 2

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...