Skocz do zawartości

[lancuch] spinka


ham

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
i łańcuch już kilka razy ściągałem z roweru bez najmniejszych problemów. Pierwszy raz może być trochę kłopotliwy jednak potem już wszystko idzie gładko

Tak gładko, że PowerLink potrafi się sam rozpiąć (i zdarza się to często !) :), dlatego spinki PowerLock nie warto poprostu drugi raz zakładać, bo rozpiąć bez rozkuwacza , to się da - przy pomocy wąskich szczypiec, a później to juz się będzie sama rozpinała .....

  • Mod Team
Napisano

Tak gładko, że PowerLink potrafi się sam rozpiąć (i zdarza się to często !) :unsure:

Na spinkach PowerLink jeżdżę od lat i na pewno zrobiłem na nich ok. 30kkm. Tylko raz zdarzyło się, że spinka się rozpięła, ale wtedy miałem przejechane ponad 12kkm na jednym łańcuchu, który właśnie kończył swój żywot.

  • Mod Team
Napisano

Klaniam,

Mi osobiscie nigdy sie spinka nie rozpiela ale swoim, wlasnym, kaprawym okiem widzialem jak w przeciagu 2 dni w Sowich KAZUMI 2 razy zbieral lancuch a raz bylo OMC... Fakt-faktem byly to srebrne spinki nie zlote ale jak widac sa Jonasze w narodzie...

Z drugiej strony jak mu zapodalem zlota spinke to od tego momentu nie raportowal zadnych rozpiec...

 

Szacunek...

I.

Napisano

Ale ja , czy "Amoniak" , raportuję (tak samo jak dziadowskie łańcuchi PC 970, 990 źle zakute fabrycznie) :P , i dlatego przesiadłem sie na spiki Wippermana :thumbsup:

  • Mod Team
Napisano

Ale ja , czy "Amoniak" , raportuję (tak samo jak dziadowskie łańcuchi PC 970, 990 źle zakute fabrycznie) :confused: , i dlatego przesiadłem sie na spiki Wippermana :)

 

Radykal jaki czy co?

 

990 bardzo ladnie biega i zadnych problemow :P

 

Trzebaby sprawdzic czy wiecej jest zadowolonych czy nie zadowolonych uzytkownikow. Wprawdzie mowi sie ze jest klamstwo, wielkie klamstwo i statystyka ale na czyms tzreba bazowac :)

 

Szacunek...

I.

  • 5 miesięcy temu...
Napisano

Elo zakupiłem spinkę i widzę że zła(a pytał się sprzedawca hehe), bo za szeroka chyba i boję się że spadnie hehe jakieś pomysły czy tylko wymiana na węższą? załączam foto dla zobrazowania.

post-123562-1268295692,61_thumb.jpg

  • Mod Team
Napisano

Co oni Ci wcisnęli?! Ściągnij zanim napęd uszkodzisz. Pokaż to zdjęcia sprzedawcy i powiedz żeby sobie zupę ugotował z tej spinki.

Napisano

No ale ja też się do winy poczuwam troche, gdybym wiedział nie wcisnęli by mi hehe, no na razie nie jeździłem,kupie nową i wymienię, 1.50,- w plecy, ale przyda się może do mamusiny jubilata :)

Napisano

To i ja się podłącze. Kupiłem 2 złote spinki Srama do mojego łańcucha KMC HG-73, 9-rzędowego. Ze wstępnych informacji na forum wynikało, że wszystko powinno ładnie pasować. Jednak po założeniu spinki na łańcuch okazuje się, że jest nieco za luźna. Po pierwsze, spina się i rozpina bardzo lekko, prawie bez oporu, choć szarpałem łańcuchem we wszystkie strony i się nie rozpiął. Po drugie, jest lekko za szeroka. Nacięcia na bolcach wydają się za duże i spinka "chodzi" na nich. Luz nie jest aż taki, jak na foto u kolegi HkwadratC'a, ale jest (ok 0,3-0,4mm). Myślę, że lekkie zaklepanie bolców rozwiązałoby problem, ale nie wiem czy to dobre posunięcie.

Dodam, że obie spinki i kombinacje połówek na przemian dają identyczny efekt. Nie testowałem jeszcze w trakcie jazdy i może tak ma być, ale wydaje mi się, że mogłoby (powinno) być trochę lepiej.

Widziałem w tym temacie podobny problem, ale nie zauważyłem konkretnej odpowiedzi, więc może wypowiedzą się użytkownicy, którzy to przerabiali.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Zalety spinek do łańcucha znamy pewnie wszyscy.

Jednak podczas ostatniej wizyty w serwisie na przeglądzie gwarancyjnym mechanik wręcz odmówił mi rozkucia łańcucha i założenia spinki, jakoby ze względów bezpieczeństwa i powiedział że nie przyłoży do tego ręki.

Oczywiście nie nalegałem zbytnio, bo nie chciałem by potem zarzucano mi, że dokonywałem własnych zmian i gwarancja tego nie obejmuje, więc zapytuję - czy rzeczywiście spinka aż tak osłabia łańcuch, czy to tylko zbytnia zapobiegliwość mechanika ?

Czy rozkucie łańcucha i założenie spinki skutkuje utratą gwarancji ? Na moje nie, bo to element, który w sposób naturalny ulega zużyciu, ale kto to wie ?

Napisano

Od zawsze mam spinke i nic sie nie dzieje,rozkucie łańcucha nie skutkuje utratą gwarancji. (chyba ze cos się zmieniło :) )A tak z ciekawosci to gdzie byłes w serwisie?

Napisano

Częste skuwanie/rozkuwanie łańcucha skuwaczem może osłabić go, natomiast spinka nie ma żadnego wpływu na trwałość łańcucha.. Więc nie rozumiem za bardzo "serwisanta" :)

Napisano

Albo gościu w ogóle nie wiedział co to spinka xD Tak jak napisałem Crazyk: "Częste skuwanie/rozkuwanie łańcucha skuwaczem może osłabić go"; tylko ja bym zmienił usunął z tej wypowiedzi MOŻE i dodał, że właśnie takiego kilkukrotnego rozkuwania łańcucha trzeba unikać, a jak już się go rozkuwa to nigdy nie 2x w tym samym miejscu.

Napisano

...albo chciał abyś sam nie majstrował przy rowerze i wszystko zlecał jemu :>

No ale przecież ja właśnie jemu chciałem zlecić rozkucie łańcucha i założenie spinki :)

Generalnie sam byłem zaskoczony reakcją, bo mechanik ten (jak i cały serwis) ma dobą opinię w moim mieście (andi333 serwisował u niego sprzęt) ale takiego obrotu sprawy sie nie spodziewałem.

No nic - spinkę mam, podjadę w wolnej chwili do andiego333 i założymy spinkę

Napisano

Czasami nie rozumiem tych serwisantów. Większość z nich to teoretycy.

 

Jeżdżę na spince od 1400km na jednym łańcuchu i nic się nie dzieje. Poprzednio używałem sztyftów.

  • Mod Team
Napisano

Używam spinek od kilku tysięcy kilometrów i jest wszystko w porządku.

 

Choć uważam, że w takim łańcuchu często spinka może okazać się najsłabszym ogniwem.

Napisano

Choć uważam, że w takim łańcuchu często spinka może okazać się najsłabszym ogniwem.

 

Poniekąd tak, choć z tego co na forum tu już kiedyś wyczytałem to zdarza się tak, że łańcuch potrafi się zerwać, a spinka jest cała.

 

No i chyba lepiej używać tej spinki niż spinać i rozpinać w kilku miejscach łańcuch.

Napisano

Ja chcialem spiac lancuch hg70 spinka kmc i sie nie dalo a niby ta sama szerokosc;7,1mm.

Wiec go skulem tym orginalnym bolcem co tak wystaje na zewnatrz i moje pytanie jest;

czy to jest jakis problem ze skute ogniwko porusza sie z oporem(moze nie mocnym oporem ale jak obruce korba to przyjezdza zgiete w tym miejscu),

czy to normalne i sie rozjezdzi czy zle cos skulem??(uzywalem rozkuwacza do lancuchow)

  • Mod Team
Napisano

Powinno chodzić nieco ciężej niż ogniwa nie skuwane.

Często zdarza się jednak, że po skuciu ogniwo nie zgina się.

W celu jego rozruszania należy powyginać trochę w tym miejscu łańcuch,

a jeśli to nie przyniesie efektu nieco rozepchać śrubokrętem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...