Omegazet Napisano 7 Czerwca 2012 Napisano 7 Czerwca 2012 Witam złamałem oś suportu. Uszkodzenia widoczne na zdjęciach: co dalej? Znacie jakiś serwis we Wrocławiu który podejmie się zrobienia tego elementu?
jasskulainen Napisano 7 Czerwca 2012 Napisano 7 Czerwca 2012 jak to zrobiles ? ciezki temat i nie wiem czy ktos ci to naprawi chyba ze da sie usunac os z korby i wprasowac nowa z jakiegos tanszego modelu ale nie wiem czy to gra warta swieczki...
Omegazet Napisano 7 Czerwca 2012 Autor Napisano 7 Czerwca 2012 jak to zrobiles ? ciezki temat i nie wiem czy ktos ci to naprawi chyba ze da sie usunac os z korby i wprasowac nowa z jakiegos tanszego modelu ale nie wiem czy to gra warta swieczki... podczas lądowania, nieźle sobie przy tym jajka obiłem :/ Szkoda mi tej korby bo jak widać nie jest bardzo zniszczona.
rzezniol Napisano 7 Czerwca 2012 Napisano 7 Czerwca 2012 Ała ... Przeprasowanie osi moim zdaniem nierealne ... Stawiam że fabryka w gorącą korbe wyciska zmrożoną oś ... Pozostaje jeszcze problem wciśnięcia osi tak żeby po złożeniu wszystkiego korby były przesunięte o dokładnie 180 stopni. Nie ma miejsca na pomyłki a wprowadzenie poprawek może okazać się nierealne. Pozdro TapaTalk'nięte z Andka
Mod Team Puklus Napisano 8 Czerwca 2012 Mod Team Napisano 8 Czerwca 2012 No tak mogło być, i teraz trzeba by zrobić podobnie i wymienić oś ... o ile sa dostępne jakieś zamienniki w ogóle. Osobiście wątpię aby usało ci sie ta korbe zregenerować.
Wazaa Napisano 9 Czerwca 2012 Napisano 9 Czerwca 2012 Mógłbyś spróbować u mechanika samochodowego, który posiada Migomat i doświadczenie. Zespawanie rurki, żeby była prosta, nie jest trudne, tylko trzeba sposobu, a oni się znają na tym. Składa się oś, przykłada na obwodzie trzy kątowniki, co 120 st., które ustalają osiowość, łapie się je spawem i następnie, kiedy całość jest prosta, spawa złamane części. Potem odcina się wsporniki i przetacza na równo oś. Jak któryś będzie miał czas i dobry humor, na pewno Ci pomoże.
Fenthin Napisano 9 Czerwca 2012 Napisano 9 Czerwca 2012 Wątpię, że po złamaniu w tym miejscu spaw długo wytrzyma.
Wazaa Napisano 9 Czerwca 2012 Napisano 9 Czerwca 2012 Wały napędowe maszyn się spawa, a Ty wątpisz w rurkę przy rowerze. Więcej wiary, chłopie!
rzezniol Napisano 9 Czerwca 2012 Napisano 9 Czerwca 2012 A moze tak najpierw zapytaj z jakiego materiału xtr ma oś zanim wymyslisz spawanie u pierwszego lepszego michanika z migiem. SLX ma stalową ale nie wykluczone ze w XTR bedzie ze stopow lekkich. Inna sprawa ze spawanie osi to sredni pomysl ... Spaw zawsze jest słabszy od jednorodnego materiału . Na 2x obite klejnoty z tego samego powodu zdecyduje sie chyba tylko jakis sadomaso ... Pozdro TapaTalk'nięte z Andka
Wazaa Napisano 9 Czerwca 2012 Napisano 9 Czerwca 2012 Ech, chłopaki, chłopaki. Skąd w Was, taki sceptycyzm? Po kolei, pytam więc: ze stali, czy lekkiego stopu jest rurka w korbie? Omegazet, przyłóż magnes i sprawdź. W innym wypadku, daj ponad 1000 zł na nową. Nie u pierwszego, lepszego mechanika, tylko jak napisałem, z doświadczeniem. Sprawdź. Nie posyłałbym do byle kogo. A że spaw jest zawsze słabszy od jednorodnego materiału, jak piszesz, to rzeczywiście inna sprawa, bo wytrzymałość dobrze wykonanego spawu, z pełnym przetopem i zachowaniem wszystkich warunków, bez przepaleń, jest wyższa od materiału, a przynajmniej zachowuje pełne parametry. Czyli dokładnie, odwrotnie, jak piszesz.
Lumperator Napisano 9 Czerwca 2012 Napisano 9 Czerwca 2012 Reanimacja tej korby może się okazać mało opłacalna. Uszkodzeniu uległa najważniejsza część. Ja bym próbował poszukać całego ramienia, bez blatów choćby.
Eskulap Napisano 10 Czerwca 2012 Napisano 10 Czerwca 2012 Po kolei, pytam więc: ze stali, czy lekkiego stopu jest rurka w korbie? Mogę powiedzieć, że na pewno oś jest ze stali, bo sprawdziłem magnesem, a żaden stop aluminium ani tytanu nie wykazuje właściwości magnetycznych. Jednak nie wiem czy warto bawić się w spawanie, jeżeli nowa prawa korba na Allegro kosztuje 420zł. Ponadto każda korba XTR jaką widziałem uszkodzoną, była w tym samym miejscu ukruszona.
MlodyBarney Napisano 10 Czerwca 2012 Napisano 10 Czerwca 2012 Jak dla mnie to może spróbuj na gwarancji oddać korbę? może shimano się zlituje i da Ci nową? W końcu jest jakaś gwarancja...? jeżeli będziesz chciał ją wyrzucić to chętnie się nią zaopiekuje! ja osobiście bym włożył jakąś tulejkę do środka która będzie usztywniać to i zespawał ze sobą co prawda będzie cięższa ale przynajmniej będzie działać
rzezniol Napisano 10 Czerwca 2012 Napisano 10 Czerwca 2012 A że spaw jest zawsze słabszy od jednorodnego materiału, jak piszesz, to rzeczywiście inna sprawa, bo wytrzymałość dobrze wykonanego spawu, z pełnym przetopem i zachowaniem wszystkich warunków, bez przepaleń, jest wyższa od materiału, a przynajmniej zachowuje pełne parametry. Czyli dokładnie, odwrotnie, jak piszesz. No to obaliłeś wszystkie teorie które wydziały spawalnictwa na uczelniach wyzszych wykładają na wykaldzie i udawadniają na labolatorium. Spoina bez odpowiednio przeprowadzonego procesu spawania i obróbki termicznej nigdy ale to nigdy nie będzie bardziej wytrzymała od jednorodnego materiału ... nawet na spoiny po dodatkowej obróbce sztuka projektowa nakazuje brać poprawkę w obliczneiach. Wytłumacz mi dlaczego wiekszość ram rowerowych pęka a jakby inaczej przy spawach ... pękają nawet ramy alu poddane procesowi T6. Tutaj dodatkowo trzeba utrzymać osiowość co przy spawaniu jest problematyczne ... i na sam koniec oś musi zostać poddana obróbce skrawaniem aby bez problemu poniwnie można ją było założyć w łożyska suportu ... Wymiana całej osi co jest sporym problemem albo korba na szrot ja w takiej sytuacji innego wyjścia nie widze... Gdyby chodzilo o moje jajka to tak bym wlaśnei zrobił. pozdro
Wazaa Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Spoina bez odpowiednio przeprowadzonego procesu spawania i obróbki termicznej nigdy ale to nigdy nie będzie bardziej wytrzymała od jednorodnego materiału Ja tego nie neguję. Napisałem: "...wytrzymałość dobrze wykonanego spawu, z pełnym przetopem i zachowaniem wszystkich warunków, bez przepaleń..." na sam koniec oś musi zostać poddana obróbce skrawaniem aby bez problemu poniwnie można ją było założyć w łożyska suportu Też tak uważam: "Potem odcina się wsporniki i przetacza na równo oś." Wytłumacz mi dlaczego wiekszość ram rowerowych pęka a jakby inaczej przy spawach ... pękają nawet ramy alu poddane procesowi T6 Nie pęka większość ram, tylko w tych, które pękły, pęknięcia powstały przy spawach. Obciążenia ramy są nieco inne, jak osi korbowodu. Rama podlega obciążeniom dynamicznym, a ośka, statycznym siłom skrętnym. Spawy, które puściły, miały albo wadliwą strukturę, czyli były wykonane niewłaściwie, albo rama nie była używana zgodnie z przeznaczeniem. Dochodzą do tego jeszcze, ukryte wady w strukturze metalu, zmęczenie materiału, błędy technologiczne i inne takie. MlodyBarney też wymyślił ciekawy i tani sposób: ja osobiście bym włożył jakąś tulejkę do środka która będzie usztywniać to i zespawał ze sobą Zamiast kłopotliwego spawania, można wywiercić kilka otwrów w łączniku i rurce, nagwintować i wkręcić parę schowanych śrub. Unika się przy tym skrzywienia, powstałego podczas spawania. Puść tę korbę na Allegro. Ktoś sprytny, na pewno będzie wiedział, co z nią zrobić i kupi.
zekker Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Po kolei, pytam więc: ze stali, czy lekkiego stopu jest rurka w korbie? Omegazet, przyłóż magnes i sprawdź. W innym wypadku, daj ponad 1000 zł na nową. Nie każda stal reaguje na magnes, więc test może zawieść.
rzezniol Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Nie pęka większość ram, tylko w tych, które pękły, pęknięcia powstały przy spawach. Obciążenia ramy są nieco inne, jak osi korbowodu. Rama podlega obciążeniom dynamicznym, a ośka, statycznym siłom skrętnym. Spawy, które puściły, miały albo wadliwą strukturę, czyli były wykonane niewłaściwie, albo rama nie była używana zgodnie z przeznaczeniem. Dochodzą do tego jeszcze, ukryte wady w strukturze metalu, zmęczenie materiału, błędy technologiczne i inne takie. Zle sie wyrazilem oczywiscie chodzi mi nie i wszystkie ramy tylko o wszystkie ktore pekaja. Połaczenie spawane nigdy nie bedzie tak wytrzymałe jak jednorodny materiał ... Ale widząc kolejne pomysły na reanimacje tej korby mam wrazenie ze nigdy nie trzymaliscie nawet pilnika w rece ... Skrecanie tego polaczenia to totalnie poroniony pomysl ... I dla potomności na oś suportu dzialaja nie tylko statyczne siły skretne ... ale jak najbardziej tez dynamiczne i co wiecej ścinające również ... Gdzieś dzwoni tylko nie wiadomo w którym kościele . TapaTalk'nięte z Andka
Eskulap Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Widać, że Zekker nie przeczytał mojego postu, w którym napisałem, że oś jest stalowa. Wiadomo, że są stopy stali, króre nie są magnetyczne, lecz jeśli magnes "reaguje" to znaczy, że to stal. Druga sprawa to kwestia spawania a wytrzymałość połączenia. Kiedyś w BikeBoard był artykuł o ramach rowerowych i napisano w nim, że przy spawaniu skandium połączenie spawane jest bardziej wytrzymałe niż sam materiał, gdyż spawanie skandium powoduje uporządkowanie struktury krystalicznej materiału i wzrost parametrów wytrzymałościowych.
Lumperator Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Ja bym z tym już nie kombinował. Strata bolesna, ale czy wątpliwa reanimacja korby jest warta niepewności podczas jazdy? Niepewności z napisem XTR? To tak jakby mi pękła kiera i próbowałbym ją reanimować.
Omegazet Napisano 11 Czerwca 2012 Autor Napisano 11 Czerwca 2012 Dzięki wszystkim za pomoc. Pewnie zostawię sobie blaty a resztę wystawię na allegrogo. Może komuś się przyda jako stylowy młotek lub klamka do drzwi
zekker Napisano 12 Czerwca 2012 Napisano 12 Czerwca 2012 Widać, że Zekker nie przeczytał mojego postu, w którym napisałem, że oś jest stalowa. Wiadomo, że są stopy stali, króre nie są magnetyczne, lecz jeśli magnes "reaguje" to znaczy, że to stal. a) Nie wmawiaj mi czegoś czego nie zrobiłem aa) Jak już to zwracaj się bezpośrednio Twoja wypowiedź czytałem i dotarło. Napisałem dla potomnych, żeby ktoś się nie dziwił jak dostanie np. szprychy nierdzewki, które nie reagują na magnes.
MlodyBarney Napisano 12 Czerwca 2012 Napisano 12 Czerwca 2012 Do autora tematu, ile byś chciał za tą korbę?
kbmsport Napisano 12 Czerwca 2012 Napisano 12 Czerwca 2012 Proponuje skontaktować się z dystrybutorem bądź producentem bezpośrednio przed próba jakiejkolwiek naprawy. Taka firma jak shimano na pewno będzie chciała pozytywnie załatwić sprawę tym bardziej ze maja pewnie części zamienne na regalach. Zauważ ze możesz powołać się na wadę fabryczna takie złamanie jest nie udowodnienia po której stronie leży wina.
Mod Team Maniak Napisano 12 Czerwca 2012 Mod Team Napisano 12 Czerwca 2012 ....tym bardziej ze maja pewnie części zamienne na regalach. Nie wierz w cuda, są problemy żeby zakupić boczne kapy do nowych klamek ultegry czy śruby tarcz do korby DA a co dopiero oś mechanizmu korbowego, która teoretycznie jest niewymienna. Owszem istnieje sposób na jej wyciągnięcie i ponowne osadzenie, ponieważ widziałem kiedyś korby 960 wyanodowane bodaj na czerwono a jak wiadomo zeby to zrobić element nie może mieć części stalowych, więc ktoś musiał go do tego procesu usunąć a potem osadzić ale i tak pytanie skąd wziąć oś. Lepiej przyczaj na alegro same ramiona albo samo prawe. A swoją droga z jakiej wysokości to było lądowanie? o.O połamane xtr'y to raczej rzadkość.
M333 Napisano 12 Czerwca 2012 Napisano 12 Czerwca 2012 Moim zdaniem naprawa możliwa, ale nieopłacalna. Próbuj reklamować. W pierwszej kolejności zgłosiłbym się do krajowego dystrybutora. W dalszej, jeżeli będzie taka potrzeba, do centrali. Załączyć zdjęcia, opisać uszkodzenie i okoliczności. Nic nie tracisz, możesz tylko zyskać. Druga możliwość to znalezienie prawego ramienia, używanego. Czasami się trafia. Trzecia to kupno samego prawego ramienia, nowego, od dystrybutora. Czwarta- kupić nowe korby. Nowe zębatki, łożyska suportowe sprzedać. Stare uszkodzone ramiona również.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.