Skocz do zawartości

[pedały] 2w1 spd i platformowe


Lawon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wciskał Ci kit wg mnie. Nie wiem jak miałbym się na zjeździe czuć bezpieczniej wypięty, kiedy sztywna podeszwa buta opiera się na metalowej platformie. Zrozumiałe są obawy, o to, że spd jest mało uniwersalne jeśli rower jest używany dwojako- po bułki i w terenie. Ale doświadczenia moje i osób, które miały nakładki lub pedały obustronne i wypowiadają się nt na forum są takie: lepiej kupić gołe spd. Ewentualnie, jeśli są 'gratis' to wziąć nakładki po czym jak wszyscy- wrzucić je do pudła z częściami i już nigdy więcej nie założyć.

 

Co do spokojnej jazdy w butach cywilnych na pedałach spd- da się i wg mnie jest to nawet wygodne. Jeśli zaś chodzi o trafianie w pedał- jak ktoś z tym ma problem, to po jakimś czasie już nie ma, a jak dalej ma, to i lądowiska dla śmigłowców zamiast pedałów nie pomogą żeby trafić.

Napisano

koleś kit wciskał w ogóle nie wiem jak można takie bzdury gadać

 

ta ramka nic nie da w zwykłym bucie i tak będziesz stał na tym koszyku do wpięcia - jazda w taki sposób jest niewygodna i niebezpieczna

Napisano

Ten sprzedawca pieprzy bzdury. Wpinanie to kwestia wprawy i nie sądze że po przyzwyczajeniu do spd będziesz miał z tym problem. Co do pedałów to posiadam pierwsze podane przez ciebie tj. 780-tki. Rewelacyjny sprzęt gorąco polecam. W 785 ta ramka służy raczej jako osłona pedału przed uderzeniami niż jako platforma do jeżdżenia w cywilnych butach, zobacz że zatrzaski wystają sporo poza obudowę więc w normalnym obuwiu będzie ciężko (aczkolwiek na pewno większa kontrola po wypięciu) ale nie służy ona do normalnych butów. Wybór należy do ciebie. Osobiście jeszcze raz polecam 780.

 

 

 

Po to między innymi jest to forum żeby pytać, bo czasami jak słucha się sprzedawców to szlag człowieka trafia.

Napisano

również napinam w 780-tkach i to najlepsze do czego do tej pory się wpinałem... wcześniej były 520-stki, ale były zdecydowanie mniej sztywne i przy tym stabilne, ale na początek przygody z spd na pewno będą git

 

nakładki odradzam... nie używa się ich długo, jeśli w ogóle a ich zdjęcie z gniazda to prawdziwy dramat! :blink:

Napisano

Jeszcze mam parę wątpliwości. Jak jest z ich jakością? Wiem, ze są to pedały raczej z wyższej pułki, jednak nie wszystko co jest drogie jest wytzrymałe. Mam Wprawdzie większość osprzętu od shimano i jeszcze nigdy mi się nic nie zepsuło, jednak chce wiedzieć jak jest z tym całym mechanizmem tzn jak np zalicze upadek czy odrazu ich nie popsuję . Jak pedała wyjechały z błota po przeprowadzce roweru i buty też są nie najczystsze od spodu to da się bez problemu w nie wpiąć? Oraz rozumiem, że ten mechanizm jest dwustronny, i nie ma problemu, jak się pedał przekręci do góry nogami to już d*pa zbita jak to mówią? Aa i jescze jedno co mnie dręczy. jak zalicze upadek to noga się jakoś wypnie z pedałów jak jest np. z nartami, czy też koziołkuje razem z rowerem :)

Napisano

nic się nie popsuje od pierwszego lepszego wypadku :) musiałbyś porządnie grzmotnąć, ale wtedy i platforma by poszła. Jak będzie bardzo, bardzo dużo błota to najpierw musisz pobić w pedała w czasie jazdy żeby z pod buta wyszło (bez problemu do wykonania jak już trochę jeździsz). Przy wypadku obie nogi się wypną

Napisano

Z pedałów lub stawów biodrowych.

Hahahahahah padłem :). Nie straszcie mnie tak, bo jeszcze nie zamówiłem :) i jeszcze gotów się jestem rozmyślic (żart) heheh ;p.

Napisano

a wracajac do tematu.

 

kolega kupil m540 i nakladki. relacja zdana po dzisiaj. spd moze byc, nie ma strachu przed wypinaniem i (przynajmniej dzis) gleby brak. na nakladkach tez sie da jezdzic

Napisano

Pedały spd z platformami to wynalazek bmx. Pierwsze takie spd były produkcji shimano, czerwone dx. Rozwiązanie bardzo szybko podpatrzyli inni producenci a same pedały stały się bardzo popularnymi pedałami do wielu dyscyplin. Używałem ich przez kilka lat, były rewelacyjne pod każdym względem, z wyjątkiem wagi. Potem kupiłem też dwa kolejne modele, używałem ich z turystycznymi i wyścigowymi butami spd. Jeździłem wpięty, wypięty, ale właściwie zawsze w butach spd.

Co do informacji od sprzedawcy - ma rację i nie ma. Niektórzy nie wyobrażają sobie zjazdów będąc wpiętym, inni wręcz odwrotnie, szczególnie odcinków ryzykownych. Ja należałem do grupy właściwie pierwszej, czyli mając wątpliwości wolałem być wypięty. Ta dodatkowa klatka to dobre rozwiązanie ale - paradoksalnie - do butów spd a nie cywilnych. W cywilnych czuć mechanizm spd przez miękką podeszwę, mnie jeździło się tak niewygodnie, za to w spd powierzchnia podparcia mimo wystającego mechanizmu jest duża a to mi dawało spore poczucie bezpieczeństwa.

Pedały platformowe spd nie są kompatybilne z każdymi butami spd - w niektórych przypadkach gdy bieżnik buta jest masywny można mieć problem z precyzyjnym wyczuciem wpięcia, podeszwę trzeba zmodyfikować lekko tak by problem zniknął.

Jeśli ktoś jest stale wpięty, bez względu na sytuację to takie hybrydy są zbędne.

Napisano

Z pedałów lub stawów biodrowych.

ja bym optował zdecydowanie za tym drugim... jakoś nie wyobrażam sobie żeby buty same z siebie się wypięły w czasie wypadku :whistling:

Napisano

No tak, stawów biodrowych nie robi w końcu Shimano.

A poważnie- właściwie przy każdym upadku buty mi się wypinały i nie przypłaciłem tego zwichnięciem żadnego ze stawów, mimo, że w czasie jazdy przy nawet mocniejszych szarpnięciach wypięcie się nie zdarza. Nie wiem jakie inni mają doświadczenia.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

No tak, stawów biodrowych nie robi w końcu Shimano.

A poważnie- właściwie przy każdym upadku buty mi się wypinały i nie przypłaciłem tego zwichnięciem żadnego ze stawów, mimo, że w czasie jazdy przy nawet mocniejszych szarpnięciach wypięcie się nie zdarza. Nie wiem jakie inni mają doświadczenia.

 

Jestem autorem posta więc pozwolę sobie się wypowiedzieć o moim doświadczeniu z spd. Po dwóch miesiącach jazdy na pewno nie wrócę do platform i nie potrzebne mi są miksy w postaci nakładek. Jeżeli zajdzie potrzeba da się jechać na spd w zwykłych butach. Na początku bałem się trochę jechać pod bardziej strome górki czy dojeżdżając do skrzyżowań zawczasu się wypinałem, ale teraz już czuje się pewnie. Na ostatnim maratonie 2 razy awaryjnie zdążyłem się wypiąć, raz zaliczyłem glebę ale buty same mi się wypięły. Z minusów to na początku dosyć mocno bolały mi kolana ale kombinowałem z ustawieniem roweru i teraz jest już prawie ok.

Napisano

ja dzisiaj zakupiłem pedały shimano M520 co prawda zrobiłem dopiero kilka kilometrów, ale jestem bardzo zadowolony, ze sprężyną nie kombinowałem nic tak jak była ustawiona w opakowaniu tak zostawiłem, po krótkiej przejażdżce już nie muszę patrzeć na nogi bo buty jakoś tak się ułożą jak wsiąde na rower to się zaraz same wpina. z wypięciem też nie widze problemu, zero stresu, podoba mi sie ten wynalazek, jutro bede dalej testował może na dłuzszej przejażdżce.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...