stpman Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Jak jest różnica między tymi dwoma systemami? Niby wiem, że w jednym mamy jeden zawór a w drugim dwa, ale pewnie oba mają dwie komory powietrzne. Czy jest jakaś różnica w pracy i trwałości tych systemów, czy po prostu Solo Air to uproszczony Dual Air? No i który z nich jest lepszy? I jeszcze jedno:) Jaka jest różnica w budowie i serwisowaniu systemu Dual Air i Air U-Turn? Tzn wiem, że Air U-Turn to Dual Air z U-Turnem ale nie znam szczegółów:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maltan Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Solo Air jeden zawór, ale również dwie komory, z tym że połączone ze sobą. Dual Air dwie oddzielne komory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 W Solo Air pozytywne i negatywne komory są jednocześnie wypełnione równym ciśnieniem za pomocą jednego zaworu. Jest to uproszczona wersja Dual Air zachowująca lekkość i komfort jazdy. Dual Air to także dwie komory ale niezależnie pompowane, przez co można sobie "dostroić" amor do własnych potrzeb i na różne trasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stpman Napisano 5 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Czyli wynika z tego, że Dual Air jest jednak lepszy, bo daje większe możliwość ustawienia widelca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czajnik Napisano 6 Marca 2012 Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 W Solo Air pozytywne i negatywne komory są jednocześnie wypełnione równym ciśnieniem za pomocą jednego zaworu. Prawdą jest, że są pompowane jednym zaworem ale ciśnienie w komorach nie jest równe jest specjalny zawór który je rozdziela ale nie jest to 50/50 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 6 Marca 2012 Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 DA jest lepszy ale tylko dla kogoś kto wie jak to ustawić i ma na to czas. Dla przeciętnego rowerzysty SA jest lepsze, ustawiasz SAG i śmigasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enkoder Napisano 6 Marca 2012 Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Czajnik, skąd taka informacja? Generale Kadargo dokładnie tak jak mówisz, dlatego nie brałem DA, jestem minimalistą z natury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stpman Napisano 6 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Bo teraz się tak zastanawiam, czy dobrze zrobiłem kupując Pike z DA zamiast Sektora z SA... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 6 Marca 2012 Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 A co, źle działa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stpman Napisano 6 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Tego jeszcze nie wiem:) Kwestią jest różnica roczników, bo Pike choć nowy to z 2006 a Sektor z 2011, choć nie wiem czy jakaś różnica byłaby odczuwalna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 6 Marca 2012 Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Nadmuchaj do pozytywnej ustawiając SAG, potem do negatywnej tyle samo i będziesz miał jak SA ale... jak będziesz miał ochotę i czas,pobawisz pompką zmieniając ciśnienia w komorach. W SA już tego nie zrobisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stpman Napisano 6 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Z tego co wyczytałem to komora pozytywna odpowiada za twardość widelca zaś negatywna za czułość. Logicznie rzecz biorąc im wyższa czułość tym lepiej pod warunkiem, że ciśnienie w negatywnej nie będzie większe niż w pozytywnej. Chyba, że są tu jeszcze jakieś niuanse o których nie wiem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maltan Napisano 7 Marca 2012 Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 pod warunkiem, że ciśnienie w negatywnej nie będzie większe niż w pozytywnej a co się stanie gdy w negatywnej będzie większe jak w pozytywnej ? Pytam, bo już niedługo zamierzać regulować swoją Rebę. Obecnie w dwóch komorach jest identyczne ciśnienie. Zamierzam w pozytywnej nieco spuścić, co by był bardziej miękki i miał ciut większy SAG, a w negatywnej albo zostawić takie jakie jest (i wtedy juz będzie większe jak w pozytywnej), albo jeszcze dopompować, co by lepiej wybierał dziurki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stpman Napisano 7 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Będzie się tworzyć podciśnienie i amor traci skok. Zasysa go jakby:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maltan Napisano 7 Marca 2012 Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Nie wiem, trochę to mi się dziwne wydaje. Bo przecież jak chciałbym sobie zrobić amora bardziej miękkiego i zabrać mu trochę powietrza z pozytywnej, to wg Ciebie musiałbym też spuścić powietrze w negatywnej (i to więcej niż w pozytywnej). Wtenczas amor zrobi mi się zdecydowanie mniej czuły na "ujemnych" wybojach, czyt. dziurach. Poprawcie mnie jak się mylę. Jestem początkującym użytkownikiem amora powietrzno-olejowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 7 Marca 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Widzisz bo to jest tak że to jest w zasadzie ejdna jak by komora rozdzielona Uszczelką (oczywiście najpoetyczniej mówiąc zeby łatwo było zrozumieć). Z racji ze powietrze jako medium spreżyste jest dosć ... tępe w obsłudze wymaga stosowania kompensacji wstępnej. Wiec nabijamy na (+) (komora pozytywna) cisnienie dajmy na to 100psi. (-) (negatywna) pozostaje pusta i co ie dzieje. Amor oczywiscie sie ładnie ugina jak na ustalona wartosć przystało ale do przelamania barieru oporu potrzba zancznej energii a my chcemy by była ona jak najnizsza ( czyli amor był mozliwie jak najczulszy). Pompujemy komore (-) i okazuje sie z każdym psi amor łatwiej sie ugina dochodzimy do 100psi czyli wyrównujemy cisnienia i po przekroczeniu tej wartości (oczywiście to jest wartość umowna bo kazdy amor ma inna ale są sobie bliskie) amor zaczyna sie zapadac. Wynika to po porostu z różnicy ciśnień miedzy komorami. Nalezy dodać ze komora (-) nie wpływa na wage ridera, a przez to na SAG ani na moment dobicia (lub nie jezeli jest odpowiednie cisnienie). komora (-) tylko jak by zmniejsza początkowe tarcie na uszczelkach i przełamuje "tępote" powietrza. Tak wiec, Solo air pompujesz = jedziesz Dual air pompujesz ... pompujesz sprawdzasz, pompujesz, upuszczasz, pompujesz testujes (...) idziesz spać, wstajesz pompujesz no i kiedyś tam jedziesz Mam nadziej ze dosć jasno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobike Napisano 7 Marca 2012 Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 W dual air jest tyle możliwości ustawienia ciśnień że zabawa z pompką może rzeczywiście trwać trochę czasu. Mam Rebę już parę miesięcy i czasem zmieniam sobie ciśnienie przez co poznaję nowe charakterystyki pracy Dual air to system naczyń połączonych, pompując jedną komorę nie da się uniknąć zmiany ciśnienia w drugiej komorze. Trzeba to brać pod uwagę podczas regulacji. Więc odpowiadając na twoje pytanie tak spuszczając powietrze z jednej komory musisz zweryfikować ciśnienie w drugiej komorze. Z powietrzem jest tak że jest bardzo progresywne (wraz ze wzrostem ciśnienia mocno rośnie siła potrzebna do dalszego sprężania). Pompując więcej w (-) tracisz trochę skoku i zyskujesz czulszą pracę w małym zakresie początkowego skoku. Pompując więcej w (+) nie tracisz skoku i uzyskujesz bardziej progresywną charakterystykę ale zmniejszając ciśnienie w obu komorach można uzyskać bardziej liniową charakterystykę. Przy dual air wskazane jest się bawić, bawić i jeszcze raz bawić ciśnieniami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maltan Napisano 7 Marca 2012 Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Dzięki chłopaki za odpowiedzi. Z każdym postem łapie coraz więcej na temat regulacji RS Reba Chyba bedę musiał zainwestować w pompke Ogólnie chciałbym uzyskać bardziej linową charakterystykę pracy. Z tym że jak pisze tobike spuszczając powietrze z (+), musze też spuścić z (-) maksymalnie do poziomu ciśnienia w (+). Wtedy będę miał bardziej liniową pracę amora. Ale czy to nie przełoży się na mniejszą czułość amora na dziury ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 7 Marca 2012 Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Do liniowości Fox-a i tak będzie brakowało ale kupując Rebę trzeba o tym wiedzieć i zrobić to z premedytacją. Ja na przykład wolę progresję RS-a niż liniowość FOX-a, dlatego mam rybkę a nie liska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maltan Napisano 7 Marca 2012 Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 kadargo dobrze wiedziałem co kupuje. Wiem że w Rebie nie uzyskam nigdy takiej liniowości jaką mają Foxy. Wymieniać amora nie mam zamiaru. Idzie wiosna, więc czas eskapad rowerowych i regulacji amora tuż tuż A wtedy się okaże, która charakterystyka bardziej przypadnie mi do gustu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobike Napisano 7 Marca 2012 Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Czułość na mniejsze nierówności nie zależy tylko od jednego parametru, więc trzeba po prostu testować. Zresztą jeden lubi jak wybiera głazy a drugi jak kamyczki. Nie uzyskasz w Rebie nigdy liniowej charakterystyki . Ja wazę 85kg i nawet przy ciśnieniu 100psi nigdy nie dobiłem Reby, a przy takim ciśnieniu jest miękka i zapada się przy hamowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stpman Napisano 7 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Generalnie rzecz biorąc nie można mieć widelca o określonej twardości i maksymalnej czułości. Bo raczej każdy chce mieć czuły widelec i wtedy najlepiej byłoby zaraz napompować pozytywną pod swoją masę a do negatywnej 180psi:) Nie ma tak kolorowo w życiu:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdrower Napisano 8 Marca 2012 Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Liniowość foxa to legenda poparta tym że ludziom nie chce się ustawiać dual air w Rock Shoxach, ale odrobina cierpliwości i można wycisnąć z RS to samo co z Foxa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brooce Napisano 8 Marca 2012 Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Nalezy dodać ze komora (-) nie wpływa na wage ridera' date=' a przez to na SAG ani na moment dobicia (lub nie jezeli jest odpowiednie cisnienie). komora (-) tylko jak by zmniejsza początkowe tarcie na uszczelkach i przełamuje "tępote" powietrza.[/quote'] Poczekaj, poczekaj, poczekaj... ale SAG zalezy m.in. właśnie od tego "początkowego tarcia na uszczelkach" i "tępoty powietrza". Przecież ze stosunkowo niskim ciśnieniem negatywnym amor prawie w ogóle nie ma SAGu (muszę go wręcz wcisnąć żeby się ugiął), gdy dopompuję negatywną - SAG wyraźnie powstaje. A gdy w negatywnej będzie wyższe ciśnienie niż w pozytywnej, to amor się zassie, czyli wstępne ugięcie powstanie nawet bez wagi ridera (skrajny przypadek). Czyż nie? Przecież widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 8 Marca 2012 Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 Pozytywną dmuchasz tak aby był odpowiedni SAG potem negatywną. Jeśli jest tak jak piszesz znaczy że jest za mocno napompowany w pozytywną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.