Skocz do zawartości

[Amortyzator] Dual Air vs Solo Air


Rekomendowane odpowiedzi

Jak jest różnica między tymi dwoma systemami?

Niby wiem, że w jednym mamy jeden zawór a w drugim dwa, ale pewnie oba mają dwie komory powietrzne.

Czy jest jakaś różnica w pracy i trwałości tych systemów, czy po prostu Solo Air to uproszczony Dual Air?

No i który z nich jest lepszy?

 

I jeszcze jedno:) Jaka jest różnica w budowie i serwisowaniu systemu Dual Air i Air U-Turn?

Tzn wiem, że Air U-Turn to Dual Air z U-Turnem ale nie znam szczegółów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Solo Air pozytywne i negatywne komory są jednocześnie wypełnione równym ciśnieniem za pomocą jednego zaworu.

Jest to uproszczona wersja Dual Air zachowująca lekkość i komfort jazdy.

Dual Air to także dwie komory ale niezależnie pompowane, przez co można sobie "dostroić" amor do własnych potrzeb i na różne trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Solo Air pozytywne i negatywne komory są jednocześnie wypełnione równym ciśnieniem za pomocą jednego zaworu.

 

Prawdą jest, że są pompowane jednym zaworem ale ciśnienie w komorach nie jest równe jest specjalny zawór który je rozdziela ale nie jest to 50/50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem to komora pozytywna odpowiada za twardość widelca zaś negatywna za czułość.

Logicznie rzecz biorąc im wyższa czułość tym lepiej pod warunkiem, że ciśnienie w negatywnej nie będzie większe niż w pozytywnej. Chyba, że są tu jeszcze jakieś niuanse o których nie wiem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pod warunkiem, że ciśnienie w negatywnej nie będzie większe niż w pozytywnej

a co się stanie gdy w negatywnej będzie większe jak w pozytywnej ? Pytam, bo już niedługo zamierzać regulować swoją Rebę. Obecnie w dwóch komorach jest identyczne ciśnienie. Zamierzam w pozytywnej nieco spuścić, co by był bardziej miękki i miał ciut większy SAG, a w negatywnej albo zostawić takie jakie jest (i wtedy juz będzie większe jak w pozytywnej), albo jeszcze dopompować, co by lepiej wybierał dziurki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, trochę to mi się dziwne wydaje. Bo przecież jak chciałbym sobie zrobić amora bardziej miękkiego i zabrać mu trochę powietrza z pozytywnej, to wg Ciebie musiałbym też spuścić powietrze w negatywnej (i to więcej niż w pozytywnej). Wtenczas amor zrobi mi się zdecydowanie mniej czuły na "ujemnych" wybojach, czyt. dziurach. Poprawcie mnie jak się mylę. Jestem początkującym użytkownikiem amora powietrzno-olejowego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Widzisz bo to jest tak że to jest w zasadzie ejdna jak by komora rozdzielona Uszczelką (oczywiście najpoetyczniej mówiąc zeby łatwo było zrozumieć). Z racji ze powietrze jako medium spreżyste jest dosć ... tępe w obsłudze wymaga stosowania kompensacji wstępnej.

 

Wiec nabijamy na (+) (komora pozytywna) cisnienie dajmy na to 100psi. (-) (negatywna) pozostaje pusta i co ie dzieje. Amor oczywiscie sie ładnie ugina jak na ustalona wartosć przystało ale do przelamania barieru oporu potrzba zancznej energii a my chcemy by była ona jak najnizsza ( czyli amor był mozliwie jak najczulszy). Pompujemy komore (-) i okazuje sie z każdym psi amor łatwiej sie ugina dochodzimy do 100psi czyli wyrównujemy cisnienia i po przekroczeniu tej wartości (oczywiście to jest wartość umowna bo kazdy amor ma inna ale są sobie bliskie) amor zaczyna sie zapadac.

 

Wynika to po porostu z różnicy ciśnień miedzy komorami. Nalezy dodać ze komora (-) nie wpływa na wage ridera, a przez to na SAG ani na moment dobicia (lub nie jezeli jest odpowiednie cisnienie). komora (-) tylko jak by zmniejsza początkowe tarcie na uszczelkach i przełamuje "tępote" powietrza.

 

 

Tak wiec, Solo air pompujesz = jedziesz

Dual air pompujesz ... pompujesz sprawdzasz, pompujesz, upuszczasz, pompujesz testujes (...) idziesz spać, wstajesz pompujesz no i kiedyś tam jedziesz :P

 

Mam nadziej ze dosć jasno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dual air jest tyle możliwości ustawienia ciśnień że zabawa z pompką może rzeczywiście trwać trochę czasu. Mam Rebę już parę miesięcy i czasem zmieniam sobie ciśnienie przez co poznaję nowe charakterystyki pracy :) Dual air to system naczyń połączonych, pompując jedną komorę nie da się uniknąć zmiany ciśnienia w drugiej komorze. Trzeba to brać pod uwagę podczas regulacji. Więc odpowiadając na twoje pytanie tak spuszczając powietrze z jednej komory musisz zweryfikować ciśnienie w drugiej komorze. Z powietrzem jest tak że jest bardzo progresywne (wraz ze wzrostem ciśnienia mocno rośnie siła potrzebna do dalszego sprężania). Pompując więcej w (-) tracisz trochę skoku i zyskujesz czulszą pracę w małym zakresie początkowego skoku. Pompując więcej w (+) nie tracisz skoku i uzyskujesz bardziej progresywną charakterystykę ale zmniejszając ciśnienie w obu komorach można uzyskać bardziej liniową charakterystykę. Przy dual air wskazane jest się bawić, bawić i jeszcze raz bawić ciśnieniami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za odpowiedzi. Z każdym postem łapie coraz więcej na temat regulacji RS Reba :) Chyba bedę musiał zainwestować w pompke :D

Ogólnie chciałbym uzyskać bardziej linową charakterystykę pracy. Z tym że jak pisze tobike spuszczając powietrze z (+), musze też spuścić z (-) maksymalnie do poziomu ciśnienia w (+). Wtedy będę miał bardziej liniową pracę amora. Ale czy to nie przełoży się na mniejszą czułość amora na dziury ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kadargo dobrze wiedziałem co kupuje. Wiem że w Rebie nie uzyskam nigdy takiej liniowości jaką mają Foxy. Wymieniać amora nie mam zamiaru. Idzie wiosna, więc czas eskapad rowerowych i regulacji amora tuż tuż ;) A wtedy się okaże, która charakterystyka bardziej przypadnie mi do gustu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czułość na mniejsze nierówności nie zależy tylko od jednego parametru, więc trzeba po prostu testować. Zresztą jeden lubi jak wybiera głazy a drugi jak kamyczki. Nie uzyskasz w Rebie nigdy liniowej charakterystyki :). Ja wazę 85kg i nawet przy ciśnieniu 100psi nigdy nie dobiłem Reby, a przy takim ciśnieniu jest miękka i zapada się przy hamowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rzecz biorąc nie można mieć widelca o określonej twardości i maksymalnej czułości. Bo raczej każdy chce mieć czuły widelec i wtedy najlepiej byłoby zaraz napompować pozytywną pod swoją masę a do negatywnej 180psi:) Nie ma tak kolorowo w życiu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalezy dodać ze komora (-) nie wpływa na wage ridera' date=' a przez to na SAG ani na moment dobicia (lub nie jezeli jest odpowiednie cisnienie). komora (-) tylko jak by zmniejsza początkowe tarcie na uszczelkach i przełamuje "tępote" powietrza.[/quote']

 

Poczekaj, poczekaj, poczekaj... ale SAG zalezy m.in. właśnie od tego "początkowego tarcia na uszczelkach" i "tępoty powietrza". Przecież ze stosunkowo niskim ciśnieniem negatywnym amor prawie w ogóle nie ma SAGu (muszę go wręcz wcisnąć żeby się ugiął), gdy dopompuję negatywną - SAG wyraźnie powstaje. A gdy w negatywnej będzie wyższe ciśnienie niż w pozytywnej, to amor się zassie, czyli wstępne ugięcie powstanie nawet bez wagi ridera (skrajny przypadek). Czyż nie? Przecież widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...