Skocz do zawartości

maltan

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    305
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez maltan

  1. dzięki za opinię. Przy okazji, może ma ktoś tutaj ramę Speca SJ z 2014 r. i wie czy zmieszczę z przodu zębatkę 36T w owalu ?
  2. Witajcie, dawno mnie tu nie było :) Mam pytanko odnośnie kompatybilności kaset SunRace 11 rz. konkretnie modele MS8 i MX8 (11-46T) z łańcuchem Wippermann Connex i zębatką Banless 36T. Z tyłu powędruje przerzutka Sram GX Type 2.1. Czy to wszystko będzie współgrać ze sobą ? Pozdrawiam
  3. Odświeżam temat, witajcie Nie wiem czy kolega mirekkefirek uporał się do tego czasu z problemem, ale mam inną tezę diagnozy problemu. Już od prawie 3 lat zajeżdzam Magury MTS i od pewnego dłuższego czasu, z pomocą znajomega mechanika doszliśmy gdzie leży problem z zapadającymi się klamkami w tych heblach. Otóż w klamce jest taki element (na zdjęciu w załączeniu), nie wiem jak to nazwać fachowo, niech to będzie tłoczek, który z nieznanych mi powodów czasem zapada się bardziej niż powinien i nie wraca do pozycji początkowej, co powoduje że klamka prawie dotyka gripa i ma się wrażenie jakby zapadła się wskutek tzw. spuchnięcia hamulca. Otóż nic bardziej mylnego. Hamulec ani nie puchnie, ani nie wymaga odpowietrzenia/zalania. To właśnie z powodu tego zapadniętego tłoczka ma się takie wrażenie a klamka zapada się na maksa. Niestety tak zapadająca się klamka pozotawia za sobą skutek w słabej efektywności hamowania, kiedy to muszę zaciskać ją z dużą siłą a siła hamowania jest bardzo mała. Takie pseudodziałanie hamulca może się skończyć wiadomo jak. Pytanie do Was, drodzy Forumowicze, czy może wiecie jak zaradzić temu problemowi ? Pozdrawiam
  4. Cześć, kilka dni temu ukręciłem śrubę regulującą odległość klamki w moich hamulcach Magura MTS (foto w załączeniu). Czy ktoś z Was wie gdzie i czy w ogóle mogę dostać samą śrubę ? Z tego co się dowiedziałem jest ona kompatybilna ze śrubą z Magur MT2. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
  5. Ocena pozytywna Witam ! Dwa tygodnie temu zamówiłem u chłopaków oponę do trenażera tacx trainer tyre. W środę przed zakupem zadzwoniłem żeby się upewnić czy rzeczywiście stan towaru w sklepie/magazynie pokrywa się z informacjami na ich stronie. Dostępne byłby jeszcze trzy sztuki z rabatem 22% i z kosztami wysyłki po stronie sprzedającego. Przelew zrobiłem tego samego dnia wczesnym popołudniem. W piątek otrzymałem maila z potwierdzeniem realizacji zamówienia. Wysyłka (list polecony priorytetowy) dotarła do Szczecina już w poniedziałek, z tym że Poczta Polska dała du...i ani pierwsze, ani powtórne awizo do mnie nie dotarło. Dopiero wczoraj po telefonie do Bikestacji otrzymałem jeszcze raz potwierdzenie (telefonicznie i mailowo) nadania przesyłki ponad tydzień temu. W mailu została podany numer przesyłki i dopiero po tym numerze doszedłem gdzie szukać mojej opony. Zatem po tygodniu leżenia na poczcie przesyłka dotarła do mnie. Reasumując, jestem mile zaskoczony mimo tylu negatywnych komentarzy tutaj, szybką realizacją przesyłki, najniższą ceną towaru na rynku, miła obsługą, szybkim kontaktem i pomocą w sprawie w której zawinił przewoźnik, nie nadawca. Jeśli kiedyś znajdę u chłopaków najtaniej towar który będzie mnie interesował, na pewno nie zawaham się zgłosić do nich ponownie. POLECAM !!
  6. to i ja się podepne pod temat stary jak świat Od jakichś 3 tygodni jestem posiadaczem RK 2,2 zwijanych tyle że w wersji bez nazwy z gęstością oplotu 84 tpi, więc cięższymi od wersji SS (ważą 570 g), za to, przynajmniej teoretycznie, bardziej odpornymi na przebijanie. Czytałem, że opony te lubią niskie ciśnienie rzędu 1,8 - 2,2 bara. Tyle w kwestii specyfikacji. Ogólnie jestem średnio zadowolony z opon. I średnią oceny zdecydowanie podwyższa jazda po asfalcie. Wcześniej jeździłem na Schwalbe NN 2,25 więc trochę różnicy czuć na plus RK, natomiast w terenie....masakra. Nie wiem czy to kwestia źle dobranego ciśnienia, czy ja nie potrafię jeździć, ale tylna oponka uślizgnęła mi się już parokrotnie, na piachu, na mokrym asfalcie, na korzeniu. Fakt, sytuacje miały miejsce przy skręcaniu, ale prędkości nie były jakieś ogromne. Z tym ciśnieniem jeżdże "na oko", bo manometr w pompce mi padł. Czy to możliwe że ta opona jest tak wrażliwa na niewielkie skoki ciśnienia i warto zmierzyć ile się ma dokładnie psi i powiedzmy zejść dokładnie do 1,8 bara i wtenczas próbować jazdy w zakrętach ? Czy może akurat ta wersja którą kupiłem jest do bani ? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, ale ta wersja chyba nie jest z mieszanki słynnej papryczki. Może to jest przyczyną słabej IMO trakcji na zakrętach ?
  7. Spoko, akurat w Formulach RX brak ceramiki ale dzięki za podpowiedź stpman, będę miał na uwadze na przyszłość. A propo miękkiej klamki...tak mi się od razu skojarzyło czy przypadkiem uszczelka/i na tłoczku/ach nie zostały przypadkiem uszkodzone i przez to hamulec się ciągle zapowietrza ? Andrew pisał że nie wskazane jest psikanie WD-40, bo może uszkodzić uszczelki
  8. Co to za różnica czy w chałupie czy w sklepie ? Robił mi to kolega, który pracuje jako serwisant w sklepie rowerowym. Fakt faktem, że Formule odpowietrzał po raz pierwszy
  9. Ilu rowerzystów tyle opini Andrew psikałem WD-40 ponieważ taką podpowiedź wyczytałem tu na Forum, ale jak na razie odpukać (i skoro teraz nie wyszło, to już chyba nie wyjdzie ) wszystko jest w porządku z uszczelkami. bender999 nie wiem czym wciskałeś tłoczki w Hayesach, ale w moich Formulach idealnie pasował klucz oczkowy rozmiar 15. Ma zbliżoną średnicę do tłoczków w Formuli RX (bodajże 22mm ) przez co świetnie się dopasowuje do średnicy tłoczków i praktycznie nie potrzeba dużo siły żeby wcisnąc taki tłoczek z powrotem Suma summarum tłoczki zostały z powrotem wciśnięte, ale pojawił się problem z odpowietrzaniem. Wypychając tłoczki musiałem je trochę zapowietrzyć. Kombinowaliśmy z kolesiem jego zestawem do odpowietrzania ale klamka chodzi bardziej miękko niż pierwotnie. Przelaliśmy cały układ z dwa razy i ciągle to samo. Może wiecie co jest nie tak?
  10. śmiało, nie krępuj się, zniosę wszystko no może prawie wszystko Faktycznie może pomóc stopniowe wciskanie tłoczka, w końcu to płyn, a płyny tak łatwo się nie ściskają
  11. Ano faktycznie drugi tłoczek się zapiekł To już w ogóle grubo. Propo serwisu Andrewa jakoś mi nie po drodze ze Szczecina do Wrocka ;P Odkręciłem wczoraj zacisk z ramy, wyjąłem okładziny, i prawie że stawałem na tym tłoczku ! Używałem łyżki, imbusa, śrubokrętu i wkładałem prześ prześwit w zacisku, obracałem o 90 stopni żeby leżał poziomo i naciskałem na końce klucza i nic nie wyszło , nawet nie drgnął. Popsikałem WD-40 i dziś rano bez zmian. Więcej siły nie mam
  12. Witam ! Ratujcie szanowni Forumowicze. Wczoraj nieco spier.....sprawę. Zmieniając oponki zacząłem niepotrzebnie bawić się hamulcami. Wyciągnałem okładziny i nacisnąłem pare razy klamke hamulca co spowodowało wysunięcie tłoczka o parę milimetrów poza obrys zacisku. Za cholerę nie chce wrócić do pozycji spoczynkowej. Popsikałem co nieco wokół niego WD-40, ale dziś rano ani drgnął :/ Wiem że jest tu parę podobnych tematów, ale żaden nie dotyczył jednotłoczkowych Formul RX, a ten patent ze smarowaniem okolic tłoczka w moim przypadku nie wypalił, więc zwracam się do Was o jakieś porady. Może miał ktoś podobny problem akurat z tym modelem hamulca ? Z góry dzięki za pomoc. PS. W niedzielę zawody więc zależy mi na czasie
  13. ja bym brał 19 cali, tym bardziej że jak pojedziesz nim w lekki teren będzie łatwiejszy w prowadzeniu niż rower w rozmiarze ramy 21".
  14. maltan

    DSCN6803

    Super maszyna, tylko ta za długa rura sterowa trochę szpeci
  15. Wróce jeszcze do pomki stojącej made by Crivit. Co prawda ja swoją kupiłem w zeszłym roku, ale podejrzewam że tegoroczne dużo się nie róznią Wczoraj szykując na sezon bajka podpompowałem co nieco oponki. Tłoczysko jest ok. Kilka machnięć i opona kamień, ale za to manometr jest do du...Po podłączeniu do wentyla podskakuje do pewniej wartości i zamiast ją utrzymywać po chwili opada aż do zera.
  16. ocena : pozytywna To ja miałem chyba farta, jak znalazłem taniej na alle łańcuch SRAM-a PC-1051. Rzucili mi cenę niższą o złotówkę
  17. @ mmkk95 moja wypowiedź dotyczyła zeszłorocznych modeli bezprzewodowych. Z tego co widziałem w gazetce reklamowej teraz mają sprzedawać liczniki z przewodem. To możesz się szarpnąć na niego za te trzydzieści parę złotych Co do mojego licznika bezprzewodowego wariuje on czasami. Pokazuje zawyżoną prędkość. Początkowo myślałem, że może głupieje przez niską temperaturę, kiedy jeździłem przy kilkustopniowym mrozie, ale przy temperaturze dodatniej też zdarza mu się wskazać zawyżoną prędkość Z tego co słyszałem od znajomych taka wada jest częsta przy licznikach bezprzewodowych, nie tylko made by Crivit Dlatego teraz kupię Sigmę z kabelkiem
  18. Kolejna kolekcja rusza 15. marca aaa i nie kupujcie tych liczników Crivit'a
  19. Radon ZR Race

  20. coooool ! Tylko napędu szkoda
  21. Pisząc o geometrii Radona miałem na myśli swojego w rozmiarze 20" z ubiegłego roku W nim efektywna długość górnej rury wynosi 600 mm. Przyznasz że przy tym rozmiarze ramy to stosunkowo niewielka odległość Natomiast w 29erze 18" 600 mm jest (wydaje mi się) jak znalazł. Btw, jaka rama dla Ciebie to agresywna rama, długa czy krótka?
  22. Wybór nie będzie należał do łatwych, mimo że jestem posiadaczem Radona Na pewno odrzuciłbym Cube'a, mimo że jeszcze do niedawna (zanim trafiła mi się oferta kupna Radka w niezwykle atrakcyjnej cenie ) tylko i wyłącznie skupiałem się na tej marce. Na tym osprzęcie i w tej cenie zdecydowanie odstaje od dwóch pozostałych propozycji. Szkoda.... Za niewielką dopłatą w Radku masz lżejszego SID-a. Ale słyszałem że Reba jest sztywniejsza. Nie wiem, nie jeździłem na SID-zie. Poza tym masz pełną grupę XT. Z drugiej strony Renegade prezentuje się IMO najlepiej ze wszystkich trzech propozycji, a SRAM X9 (i tu zdania mogą być podzielone) dorównuje, a nawet przewyższa Shimanowskie XT. Piszę czysto teoretycznie, bowiem jeżdże na X9, a o ich niby wyższości nad XT tylko czytałem z opowiadań Forumowiczów i słyszałem od znajomych. Co do geometrii na pewno Radony są krótkie. Ale to nie znaczy że nie nadają się do XCM/XCO. Wręcz przeciwnie, krótkie rury górne plus wąska kiera robią z nich narowiste, zwrotne maszyny, Ponadto im siedzisz bardziej przesunięty w kierunku korb tym lepsza efektywność pedałownia. Do tego dochodzi lepsza przyczepność na podjazdach. Wiadomo, na zjeździe gorzej się jedzie na 'krótszym" niż na "dłuższym" rowerze, ale trudno jest znaleźć złoty. W końcu czymś trzeba się zadowolić Z resztą duże koła zrewanżują Ci niedogodności wynikające z krótkiej ramy. W zamian będziesz "łykał" przeszkody z większą gracją niż robią to standardowe koła Cenowo Radon jest całkiem przyzwoity. Za to Renegade jest ładniejszy Nie wpatrywałem się w specyfikę Mbike'a, ale Radek jest całkiem lekki. Nie wiem jak z ich dostępnością na krajowym rynku. Mi udało się go kupić od gościa w Polsce. Reasumując, jeśli nie patrzysz na wygląd roweru, wziąłbym Radona. Decyzja należy do Ciebie. Powodzenia !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...