Skocz do zawartości

[ Amortyzator] Red Rum i serwis Recon`a


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Udało mi się kupić okazyjnie amortyzator Recon SL Solo Air. Jako, że ma możliwość ustawienia skoku na 120mm (obecnie ma 100) chciałbym z tego skorzystać. Wystarczy wyjąć dystanse , ale by to zrobić trzeba go całkiem rozebrać. Amortyzator jest nowy, ale też 2-3 letni.Chciałbym  więc wymienić też wszystkie oleje. Do dyspozycji mam wszystko co trzeba RockShox PitStop 5W, 15W oraz butelkę Red Rum oraz Fox Fluid. Te dwa ostatnie służą do smarowania oringów , gąbek oraz smarowania komór powietrznych. Mają dużą gęstość, coś ok 80W. Czy miał ktoś z nimi już doczyneinie? Jeśli lać w Recona do gdzie i ile? Na pewno w lewą goleń u góry nad uszczelki. A czy u dołu gdzie ma być w obu 15W też (zamiast 15W)? Wiem też, że nie nadaje się to jednak jako olej do tłumienia.

Będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisze Ci Enduro jak nalac i mozna zakonczyc temat.

Na dole prawej nie masz zadnego tlumienia powrotu, bo jest ono na dole, ale gornej lagi.

Dolne lagi z jednej i drugiej strony to tylko olej smarujacy i moze swobodnie to byc wspomniany 5W, czyli nie majac drugiego oleju obrobisz wszystko jednym.

Lalem sobie rozne konfiguracje olejow jako smarujacych i przysiegam jest to kwestia subiektywna, czy odczuje, ze jest to 5 czy 15W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki !!! Z tym tłumieniem masz rację. Teraz już kumam.

Chodzi mi tylko że RedRum to olej smarujący, ale ma jakieś 80-85W !!! Teoretycznie jest on znacznie lepszy niż normalny Pitstop ponieważ nie spływa ze ścianek. Ale czy nie zamuli on amortyzatora???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak jak pisał Enduro. Tyle, że zamiast RedRum dałem Fox Fluid. Jest droższy, bo zapłaciłem za buteleczkę 235ml 20Euro , ale jest tego wart. Amortyzator chodzi naprawdę płynnie. Zużyłem, razem z nasączaniem gąbek, ok 50ml więc buteleczka starczy mi na wiele lat. Z tego co przeczytałem na zagranicznych forach, wadą jest jego gęsta konsystencja przy temperaturach poniżej zera. Dlatego niektórzy mieszają go 1:1 z 15W . To co czyni RedRum i Fox Fluid wyjątkowymi, to nie jego gęstość, tylko jego lepkość! Te dwa parametry są bardzo często przez wielu mylone.

Temat do zamknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepkość jest ważna w przypadku olejów bo one mają dokładnie taką samą konsystencję, Redrum ma konsystencję ŻELU i dlatego można spokojnie mówić o jego gęstości. RR ma domieszki aby nie był zbyt gęsty w czasie zimnych temperatur, ale nie ma się co czarować, że przy -15*C nie będzie żadnej różnicy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Napisano · Ukryte przez Puklus, 4 Lipca 2014 - Brak powodu
Ukryte przez Puklus, 4 Lipca 2014 - Brak powodu

Chciałbym rozwinąć troche temat odnosnie FOX Float Fluid i SRAM RedRum. Na zarganicznych forach roi się od przykładów zamienników z dziedziny serwisowania silników wyczynowych. Uprzedzam że te oleje są w nich w 100% potrzebne przy 1 rozruchu aby maksymalnie zminimalizować tarcie.. kto ma mojęcie troche o wyczynowych silnikach to wie że nie zastąpimy tego rzadnym zwykłym olejem silnikowym.

 

Dla Foxa oleje do tłumików robi TORCO do komory powietrznej mówi sięże to też TORCO ale z innym kolorem. Natomiast dla Rock Shoxa do tłumików też TORCO, ale RedRum produkuje MAXIMA.

 

Takie znalazłem Assembly Lube:

1. Torco MPZ Assembly Lube (znikome sklepy wysyłają do PL) 335ml

2. Clevite Camguard 240ml - dostępny w 4turbo

3. Royal Purple Assembly Lube 250ml

4. Lucas Oil Assembly Lube

5. Millers Competition Assembly Lube 1000ml - dostępny w PL od niedawna

 

Wszystkie oleje maja granice LEPKOŚCI kinematycznej w 40'C : 320cST. Można ująć że oleje tego typu mają w przybliżeniu 120W. Więc mity że olej przekładniowy 80W jest dobry jest mitem, fakt amortyzator będzię pracował, ale nie będzie efektywny jak może - niestety nie wszyscy potrafią to wyczuć (sam sprawdziłem na znajomych).

 

Wszystkie oleje Assembly lube jak i Float Fluid czy RedRum mają znaczną ilość dodatków Anti Wear chroniących przed zużyciem!!!!

Odnośnik do komentarza

Dodam od siebie tylko tyle, że stosowanie czystego redruma w komorach RS zupełnie się nie sprawdza :) Olej jest tak lepki, że oring nie jest w stanie zgarniać i olej spływa na dół goleni, przez wszystkie uszczelniacze komór. Żeby jego stosowanie miało sens - trzeba go zmieszać ze smarem, aby otrzymać mieszankę o konsystencji budyniu.

 

 

Enduro :Redrum na pewno nie jest żelem. Widziałeś kiedyś na oczy żel ? :) Co ma gęstość do lepkości ? Ano nic, więc nie mieszaj.

 

Tak mocno lepki olej jest w stanie zamulić amortyzator. Zadziała niemal jak lepik. Poza tym co to za smarowanie olejem, który ciągle utrzymuje się na dnie lagi i żadne nierówności nie są w stanie go stamtąd wypędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

testowałeś amortyzator w temperaturze 0 i niższej ? Ja zauważyłem dziwny objaw - amortyzator ostatnie 2cm skoku miał mocno stłumione, słychać było "plaśnięcie" górnych lag o lustro oleju. I tak było nawet na amortyzatorowym 20W. Dopiero zmiana na 15W poprawiła sytuację.

 

Jeden z wrocławskich serwisów nasącza gąbki i leje do goleni Fox Float Fluid - poniekąd się sprawdza. Może więc Red Rum jest bardziej lepki ? Nie miałem możliwości bezpośrednio porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do komory powietrznej daję mieszankę oleju 15W ze smarem motorex Bike grease 2000.

 

Właśnie zrobiłem serwis amora - zupełnie bez potrzeby, po prostu chciałem sprawdzić jak będzie działać na Fox Float Fluid.

 

Jak jest? Do dupy :) Amor jest strasznie zamulony, jakby sklejony. Foxem jedynie nasączyłem gąbeczki i nalałem po 5ml na dół goleni.

 

 

Przejadę 250km i znowu go rozłożę - wracam do systemu 15/20W czyli 15 do smarowania na dole lag, 20W do nasączenia gąbek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do komory powietrznej daję mieszankę oleju 15W ze smarem motorex Bike grease 2000.

 

Właśnie zrobiłem serwis amora - zupełnie bez potrzeby, po prostu chciałem sprawdzić jak będzie działać na Fox Float Fluid.

 

Jak jest? Do dupy :) Amor jest strasznie zamulony, jakby sklejony. Foxem jedynie nasączyłem gąbeczki i nalałem po 5ml na dół goleni.

 

 

Przejadę 250km i znowu go rozłożę - wracam do systemu 15/20W czyli 15 do smarowania na dole lag, 20W do nasączenia gąbek.

 

Ty masz jakieś "wyższe" filozofie jeśli lejesz fluid na dól lag, nie dziwie ze amortyzator chodzi mułowato :) Gabeczki nastacza sie zawse olejem 10-20W do amorków a robi ewentualnie małe kropeczki fluidem. Ogolnie to olej jest do komór powietrznych, fox swojego czasu miał "akcje serwisowa" w talasach i na gabki nasaczone olejem dawało sie fluid.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż - powiem tylko tyle, że ani Fox Float Fluid ani Red Rum nie są niezbędne do serwisu nowych RSów. Zbędny wydatek.

 

 

Lanie Red Ruma lub FFF do komory powietrznej to baaardzo kiepski, wręcz głupi pomysł. Te oleje są bardzo lepkie i oring nie jest w stanie zgarnąć ich ze ścianki goleni. Po kilkunastu km olej spłynie sobie z komory pozytywnej do negatywnej a potem na dół lagi. Oczywiście można dać naprawdę bardzo mało oleju, ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...