Mod Team Puklus Napisano 8 Lutego 2012 Mod Team Napisano 8 Lutego 2012 Koncepcja ciekawa ale jeżeli ładowanie i rozładowywanie ma trwać po kilkanaście sec. to sie mija z celem.
kundello Napisano 10 Lutego 2012 Napisano 10 Lutego 2012 Za mały odzysk, za duża masa. Nie da się tego zamontować w każdym rowerze. Wymyśliłem coś działającego podobnie, ale nie mającego tych wad
lyndowss Napisano 10 Lutego 2012 Napisano 10 Lutego 2012 REGULAMIN 2i Może się pochwalisz projektem jak już coś wymyśliłeś ?
lyndowss Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 Nie mogę za dobre jest. Czyli patentujesz i rozwijasz projekt? Mamy się spodziewać czegoś takiego w produkcji?
mklos1 Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 1) Ile energii da się odzyskać? 2) Co z tą energią zrobić w rowerze? 3) Ile waży urządzenie? IMHO - sztuka dla sztuki.
Gumis0303A2 Napisano 19 Lutego 2012 Napisano 19 Lutego 2012 Kumulowanie energii na zjeździe, doładowanie na podjeździe Spoko pomysł, ale nie w takim wydaniu, prędzej w piaście.
dejtrejder Napisano 20 Lutego 2012 Napisano 20 Lutego 2012 Po co ma mi się cokolwiek w rowerze akumulować? Jeżdżę po to aby się zmęczyć do upodlenia - to jest prawdziwa frajda a nie oszukiwanie. Najlepiej sobie ułatwić jazdę na rowerze zostając w domu z pilotem od telewizora w ręku:)
vitesse Napisano 21 Lutego 2012 Napisano 21 Lutego 2012 Po co ma mi się cokolwiek w rowerze akumulować? Jeżdżę po to aby się zmęczyć do upodlenia - to jest prawdziwa frajda a nie oszukiwanie. Najlepiej sobie ułatwić jazdę na rowerze zostając w domu z pilotem od telewizora w ręku:) w takim razie po co kupowac do roweru coraz to lepsze rzeczy?
dejtrejder Napisano 22 Lutego 2012 Napisano 22 Lutego 2012 w takim razie po co kupowac do roweru coraz to lepsze rzeczy? Wybacz ale przerzutka acera wymieniona na SLX jeszcze nikogo pod górę sama nie wciągnęła. Wygodniejsze siodełko też nie. Mało tego nawet karbonowy koszyk na bidon z nikogo nie zrobił mistrza świata. Dla mnie rower to narzędzie do uprawiania amatorskiego sportu i tylko w takiej formie sprawia mi przyjemność. Dlatego jestem przeciwnikiem montowania do niego jakichkolwiek dodatkowych napędów. No chyba, że ktoś traktuje rower jak narzędzie lokomocji, to takie urządzenie może się przydać. Ale może lepiej skuter kupić za te same pieniądze?
lyndowss Napisano 22 Lutego 2012 Napisano 22 Lutego 2012 w takim razie po co kupowac do roweru coraz to lepsze rzeczy? Po to żeby albo zmniejszyć masę, albo stare się zużyły, nowe mają lepsza precyzję pracy i np. szybciej zmieniają biegi. Przy tym siła włożona w jazdę rowerem się nie zmienia. Zmieni się tylko czas. W tym systemie nie zwiększa się czas, a energia włożona w napędzanie roweru. Dodając, ciekawe co z masą tego ustrojstwa. Ciekawe jak to wygląda z aerodynamiką. Jednak projekt i tak i tak ciekawy. Chciałbym zobaczyć i najlepiej poczuć jakby to działało w praktyce. Projekt popieram z ciekawości. Jednak na produkowanie czegoś takiego bym nie liczył. Są napędy elektryczne, które mogą nas wspomagać dla leniwych i tyle. Za mało energii się odzyska z hamowania, żeby myśleć o tym poważnie. W samochodach to ma sens, ale i tak jest zamieniane najpierw w energię elektryczną.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.