Przesiadłem się ze świetnej i pancernej Sigmy 509 na model 1609, ponieważ ta pierwsza miała za mało funkcji.
W modelu 1609 po 200 km w warunkach mroźnych, solnych i mokrych zaczęła się łuszczyć i odpadać ta srebrzysta farba, później chciałem wyczyścić ekran za pomocą jakichś perfum i jak się okazało wdały się w reakcję z plastikiem na ekranie, efekt- rozmazany ekran , ale odratowałem go pastą polerską 3M i jest jak nowy, nawet bez straty napisów.
Irytuje mnie też opóźniona reakcja wyświetlacza na przełączanie funkcji na mrozie (w 509 tego nie było). Ogólnie jestem zadowolony