Skocz do zawartości

[Waga]Redukcja - 1kg w 9dni


Enfoque

Rekomendowane odpowiedzi

Takie "godzinkę popedałuję" można zastąpić "zrobię interwały w 20 minut". Na pewnym poziomie nie ma sensu tracić czasu na "godzinkę popodełuję". Poczytajcie trochę o HIIT. Jednakże jeżeli ktoś absolutnie nie ma kondycji albo dopiero zaczyna, tudzież ma sporą nadwagę, lepiej aby się zastanowił.

 

Czytaj uważnie kolego :)

Napisałem, że mam pogruchotane kolana i tylko elipsa wchodzi w rachubę.

Także tak jak napisałeś, jak ktoś nie ma kondycji albo ma duża nadwagę nadal elipsa jest na początek najlepsza - nie obciąża stawów.

Treningi interwałowe stosowałem już dawno temu i potwierdzam, że przy regularnym stosowaniu przynoszą efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykluczyłem z diety: Napoje gazowane ( też woda gaz.), izotoniki, pieczywo pszenne, mięso wieprzowe, śniadania w Macdonald (jak się późno do pracy wstaje), banany, słodycze, mleko, (mąka przy kotletach)...

 

banany zostaw, są bardzo dobre, szczególnie jako posiłek okołotreningowy

mleko też zostaw - odtłuszczone, równiez dobrze sprawdza się po treningu

 

wyrzuć wszystkie rodzaje smażonego mięsa, zamiast robić kotlet ugotuj albo upiecz mięcho, ogranicz węglowodany proste na rzecz złożonych i będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapytałem kolegi trenera mówi że jego zawodnicy brali jak się spaśli animal pack i w ciągu dwóch tygodni można schudnąć do 10 kg..

 

Dużo za dużo !!! Nie jest to normalny ubytek masy ciała. Bez wylania troszkę potu nie uzyskasz efektu.

Jeżeli już bardzo chcesz coś brać to spróbuj tego ----> HYDROXYKAT ale wpierw poczytaj co ludki mówią na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec

Może nie jestem ekspertem ale szkołę jakąś mam. Na białku zwierzęcym się nie chudnie tylko zbiera masę (mięśniową). Jeśli chcesz schudnąć to tylko z pomocą suplementów na bazie białka sojowego lub sojowo-serwetkowego (np olimp sojvit 85 lub provit80 choć są tańsze). Niektórzy stosują dietę Dukana, która daje spore efekty ale podobno pierwsze miesiąc przechodzi się mając wrażenie że jest się planktonem więc nie wiem czy ci polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jestem ekspertem ale szkołę jakąś mam. Na białku zwierzęcym się nie chudnie tylko zbiera masę (mięśniową). Jeśli chcesz schudnąć to tylko z pomocą suplementów na bazie białka sojowego lub sojowo-serwetkowego (np olimp sojvit 85 lub provit80 choć są tańsze). Niektórzy stosują dietę Dukana, która daje spore efekty ale podobno pierwsze miesiąc przechodzi się mając wrażenie że jest się planktonem więc nie wiem czy ci polecić.

Bardzo ciekawe to co piszesz, możesz to poprzeć jakimiś artykułami albo badaniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejciu jejciu. Chudnięcie to wynik ujemnego bilansu kalorycznego (i inaczej się nie da), a białko w odpowiednich proporcjach pozwala na utrzymanie bądź zwiększenie tkanki mięśniowej, w zależności jak wygląda nasz trening i czy deficyt kaloryczny nie jest zbyt duży. Kiedy zapasy węglowodanów się skończą, białko może wytworzyć ciepło, ale nie jest już to tak efektywne i ryzykujemy utratą mięśni, a kiedy węgli jest dosyć, to sam nadmiar białka jest usuwany i nie odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej, dlatego diety białkowe są tak skuteczne ale i niebezpieczne! A wszystkie inne diety "cut" można polecić paniom domu lub nastolatkom, którym zależy o łatwe i szybkie zrzucenie masy, jeśli się trenuje dieta musi zawierać wszystkie wartości odżywcze, a rezygnując kolejno z białek, węglowodanów i tłuszczy, bądź mocno ograniczając niektóre z nich, na pewno odbije się to na wynikach, zdrowiu i/lub samopoczuciu. Cudów nie ma, a wszystkie proste środki przynoszą skutki uboczne.

Od założenia tematu (3 luty) zrzuciłem 2kg i czuję się doskonale, 0.5kg/tyg. wystarczy, nie chcę ryzykować utratą kondycji, szczególnie kiedy trenuję ponad 14h tygodniowo... 3kg mniej i będę się wspinał jak Pantani =D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Kiedy zapasy węglowodanów się skończą, białko może wytworzyć ciepło...

Białko w wytwarzaniu energi ma chyba coś około 5% udział. Jak węgle się skończą to organizm korzysta z tłuszczu, białka, w wyniku, neoglukogenezy, mogą być "zamieniane" w węgle. Ale jak już napisałem białko samo w sobie nie wytwarza energi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec
Bardzo ciekawe to co piszesz, możesz to poprzeć jakimiś artykułami albo badaniami?

Widzę że kolega się zna. Nie będę więc Panu dietetykowi przeszkadzał a jedynie poproszę o dawkę wiedzy dla reszty forumowiczów bo dla mnie może być już za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że kolega się zna. Nie będę więc Panu dietetykowi przeszkadzał a jedynie poproszę o dawkę wiedzy dla reszty forumowiczów bo dla mnie może być już za późno.

Zrobiono badanie. Grupę 20 badanych poddano trzymiesięcznemu testowi - każdy z ochotników miał zapewnioną dzienną suplementację jednym z rodzajów białek - koncentratem białka sojowego, izolatem tegoż, mixem izolatu białka sojowego z wpc, samym wpc. Każdy z ochotników trenował tym samym treningiem siłowym, parametry uczestników tez były mozliwie \"zblizone\". po 12 tygodniach, każdy z uczestników zanotował dość znaczący przyrost masy mięśniowej, a co ciekawsze, nie było znaczących różnic pomiędzy poziomem testosteronu, bf-em, czy też wagą między grupami. Podsumowując, dzienne spożycie 50 gram białka sojowego było równie skuteczną suplementacją jak suplementacja innymi rodzajami białek, i nie powodowała spadku przyrostów masy mięśniowej czy też poziomu testosteronu, jak się powszechnie przyjęło uważać.

Nie znalazłem źródła badania.

 

Warto jest jeszcze wspomnieć o białku sojowym, które posiada wyjątkową cechę pośród innych białek pokarmowych, gdyż wpływa na poziom i aktywność kluczowych hormonów odpowiedzialnych za ilość tkanki tłuszczowej w organizmie. Badania pokazały, że białka sojowe powodują wzrost produkcji/wydzielania hormonów tarczycy, zmianę proporcji glukagonu do insuliny w surowicy krwi oraz wzrost wrażliwości komórek docelowych na działanie insuliny. Najprawdopodobniej za powyższe efekty działania białka sojowego odpowiedzialny jest unikatowy profil aminokwasowy. Optymalne proporcje pomiędzy po-posiłkowym stężeniem glukagonu i insuliny wraz ze wzrostem poziomu hormonów tarczycy we krwi i skuteczniejszą odpowiedzią komórek mięśniowych na działanie insuliny sprzyjają wzmożonej utracie tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowej masy mięśniowej. Czy na odchudzanie jest coś lepszego od białek serwatkowych? Tak, połączenie białka serwatkowego z białkiem sojowym.

 

Wynikiem wszystkich najnowszych badan, jest iz soja protein isolate pomaga w utracie tkanki tłuszczowej, miedzy innymi dzięki redukcji apetytu. Soja Protein Isolat ma najwyższe właściwości spalania tkanki tłuszczowej spośród wszystkich innych białek, dzięki stymulacji hormonu anabolicznego T3/T4 który odpowiada za spalanie tkanki tłuszczowej.

 

Kalman D./ Feldman, S./ Martinez, M./ Krieger,D. R./ Tollon M. J. (2007): Effects of protein source and resistance training on body composition and sex hormones, Journal of the international society of sports nutition 2007.

Velasquez, M. T. / Bhatena, S. J. (2007): Role of Dietary Soy Protein in Obesity, Int. J. Med. Sci. 2007, 4.

 

Podsumowująć obydwa białka mają taki sam wpływa na przyrost masy mięśniowej. Jeżeli chodzi o odchudzanie to nie znalazłem badań które potwierdzają Twoją tezę.

 

Jeżeli chodzi o profil aminokwasowy to soja posiada wszystkie niezbędne aminokwasy (FLEX 12, 2007 str 70- 74 Das Geheimnis von Soja)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec
Czy na odchudzanie jest coś lepszego od białek serwatkowych? Tak, połączenie białka serwatkowego z białkiem sojowym.

Podajesz takie zdanie i nie znalazłeś? Nie ważne. Zdanie nie zmienię. Do budowy lepsze jest białko zwierzęce i tyle. To akurat wiem z doświadczenia bo sam używałem Provit 80 (nawiasem to zabawne że na allegro potrafią to sprzedawać jako dietę Dukana) a teraz czegoś takiego i sobie chwalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podajesz takie zdanie i nie znalazłeś? Nie ważne. Zdanie nie zmienię. Do budowy lepsze jest białko zwierzęce i tyle. To akurat wiem z doświadczenia bo sam używałem Provit 80 (nawiasem to zabawne że na allegro potrafią to sprzedawać jako dietę Dukana) a teraz czegoś takiego i sobie chwalę.

Moje zdanie jest cytatem z innego forum, odnosi się to Twojego "Jeśli chcesz schudnąć to tylko z pomocą suplementów na bazie białka sojowego lub sojowo-serwetkowego (np olimp sojvit 85 lub provit80 choć są tańsze)". Ja nie chcę wpływać na Twoje zdanie, po prostu podaje badania które są odmienne niż Twoje zdanie które na pewno czymś popierasz. W dietetyce i suplementacji krąży wiele mitów. Niektórzy sądzą, że mity powtarzane wystarczająćo długo stają się faktami. Ja lubię rozmawiać merytorycznie, dlatego w tym temacie najlepiej popierać swoje zdanie badaniami albo doświadczeniami swoimi lub innych osób. Inaczej taka dyskusja nie ma sensu gdyż każdy ma swoje racje i jeden drugiemu nie udowodni, co czasami chce czynić, która racja jest "racjejsza".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec
Ja nie chcę wpływać na Twoje zdanie, po prostu podaje badania które są odmienne niż Twoje zdanie które na pewno czymś popierasz. W dietetyce i suplementacji krąży wiele mitów. Niektórzy sądzą, że mity powtarzane wystarczająćo długo stają się faktami. Ja lubię rozmawiać merytorycznie, dlatego w tym temacie najlepiej popierać swoje zdanie badaniami albo doświadczeniami swoimi lub innych osób. Inaczej taka dyskusja nie ma sensu gdyż każdy ma swoje racje i jeden drugiemu nie udowodni, co czasami chce czynić, która racja jest "racjejsza".

Nie kieruję się mitami. Jeśli o czymś przeczytam z paru źródeł to staram się wyśrodkować "fakt autentyczny" ale wiadomo że człowiek na sobie eksperymentował nie będzie. U siebie zaobserwowałem takie a nie inne skutki i dlatego się tego trzymam bo tak działają a nie że gdzieś o tym przeczytałem.

 

Ok. My tu gadu gadu a autorowi posta pewnie drugie kilo przybywa. Nasza dyskusja jest zamknięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a prawda nie jest taka że podczas ćwiczeń białko pomaga budować masę mięśniową? - jeżeli tak.

 

Jeżeli tak to dla mnie to bezsensu :D bo człowiek chce stracić na wadze a mięśnie ważą, a ważny jest spadek masy ciała - tłuszczu przede wszystkim....

 

Temat polega na zredukowaniu wagi, nie treningiem siłowym tylko wysiłkowi typu- cardio. - Nikt tu nie mówi o wyciskaniu na ławce sztangi tylko o bieganiu, pływaniu i jazdy na rowerze.

 

Białko buduje masę mięśniową - jak ktoś jest gruby i zacznie przyjmować białko to się zrobi misiem bez szyi - ochroniarzem z dyskoteki "pod zbitym nosem" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba pójdę do żywieniowej podstawówki, takich rzeczy się tutaj dowiaduje ...

 

Białko buduje masę mięśniową - jak ktoś jest gruby i zacznie przyjmować białko to się zrobi misiem bez szyi - ochroniarzem z dyskoteki "pod zbitym nosem"

 

Dosłownie niszczycie moją wiedzę na temat białka i żywienia :) Od jutra pomijam ten dział :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość voytec
Jeżeli tak to dla mnie to bezsensu :D bo człowiek chce stracić na wadze a mięśnie ważą, a ważny jest spadek masy ciała - tłuszczu przede wszystkim....
\

Mięśnie = pożądana masa

Tłuszcz = nie pożądana masa.

Białko buduje masę mięśniową - jak ktoś jest gruby i zacznie przyjmować białko to się zrobi misiem bez szyi - ochroniarzem z dyskoteki "pod zbitym nosem"

Jeśli chcesz zbić masę (tłuszczową) i myślisz "tylko głodówka" (lub inny "cud wynalazek") to nie ma o czym gadać. Masa może i zniknie po czasie ale nie koniecznie tylko ta tłuszczowa. W dodatku utracisz niezbędne minerały i z pewnością będzie się czuł ja plankton :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosłownie niszczycie moją wiedzę na temat białka i żywienia :) Od jutra pomijam ten dział :D

 

Według mnie należy przede wszystkim patrzyc na ogólny bilans kaloryczny. Jeżeli zapotrzebowanie jest równe dostarczonej energii to ani nie przytyjemy ani nie schudniemy (oczywiście przyjmując ogólnikowo). Ogólnie przyjmuje się że aby tracić tygodniowo 500g codzienny bilans kaloryczny powinien wynosić -500kcal, analogicznie aby przybrać o 500g tygodniowo powinniśmy mieć nadwyżkę 500kcal dziennie.

 

Poza tym dietę należy ułożyć po prostu rozsądnie, pamiętając ze białko to białko i nie jest ważne jego pochodzenie (które generuje raczej jego przyswajalność przez organizm, gdyż białka odzwierzęce są po prostu łatwiej przyswajalne).

 

Ps. Białko serwatkowe to również białko odzwierzęce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...