Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

... z tego co pamiętam Przemek z L.f. ma przez jakąś przełęcz do sklepu więc to już czwarty do roweru.

Co ciekawe - jak Ty nie masz zastrzeżeń co do podjazdów, Ivan potwierdza oficjalnie podobne tak mnie ten rower (co wspomniałem na żywo) minimalnie myszkował i dłuższy mostek (a węższa kiera) moim skromnym poprawiła by dzielność terenową "wzwyż" Lazurowej Ślicznotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezesie, dlaczego edytowałeś swego posta i nagle skierowałeś swą odpowiedź do mnie? Czyżbym czymś Cię uraził? Doświadczyłeś jazdy na Cooker'ze? Pisałem coś o pitoleniu komponentów itepe?

 

Dlatego napisałem o teoretyzowaniu, gdyż często teoria swoje a praktyka swoje...gdybym kupował Longienka w oparciu o tabele geo to bym się na nim "przejechał" ;)

 

Pytasz "gdzie tu sens?". Jak napisałem: fajność roweru nie zależy tylko od wzrostu użytkownika ALE również od stylu jazdy.

 

Dlatego trzeba próbować niemal w ciemno. Sam zresztą przyznaj - wiedziałeś czego chcesz przy projektowaniu Sarny a w praniu wyszło że jednak nie jest idealnie i nastąpiły poprawki...

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zupełnie innej, przyjemniejszej beczki - najgorętsze z najszybszych jaskółki donoszą, że w zaprzyjaźnionym Stallovemu BikeParku w Poznaniu pojawił się ekspert.

Woodland Expert dokładniej ;)

Też do mnie takie wieści dotarły tylko ta główka...[emoji22]

562d84b91291799a1d18c7ecf14c8a9d.jpg

9b3eed86f2d8f698fecb83be4da77aa1.jpg

5ebd1fefa75bdcd110bc72528bef6a36.jpg

Edytowane przez KryMar1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Lordzie, skierowałem do Ciebie bo nie chciałem by Maciejas pomyślał, że to do niego (zresztą chyba to zrobił). Ot co.

Sarny może nie ruszajmy bo nie do końca było tak jak piszesz, i wiesz dobrze o tym, że nie chcę pisać więcej publicznie.

Wiecie, a po prawdzie wygląda to tak, że Mądre Stare Wyjeżdżone na kupie sprzętu wygi dokładnie jak Lordzina mogą mówić o tym, by nie teoretyzować. Mają to we krwi.
I pewnie, że to jest prawdą ale mnie to przypomina spotkanie młodej dziewczyny dopiero zaczynającej przygodę w kuchni ze swoją babcią. Wiecie co babcia mówi na temat tego ile potrzeba wody na 750 gramów mąki?
"Ile zabierze". Babcia nie użyje wagi, nie zmierzy średnicy jajek by wiedzieć ile ma ich wbić w ciasto. Ma to we krwi.

Ale to nie znaczy, że dokładne receptury są nic nie warte i ten kto się na nich opiera jest osłem!

Nie, nie jeździłem, ale nie muszę. Wiem (z doświadczenia) co znaczy dla mnie wysoki suport i wiem co znaczy niski suport. Wiem ile razy uderzam tymi korbami co to niby ryją ziemię, i wiem jak zjeżdża/podjeżdża, skręca rower z kątem 67 a jak z 71. Ile radochy daje 650b z tyłu na krótkim ogonie a ile 29 na 450mm.

I wiem, że jak ktoś szuka roweru z kątami 68*/73-4* to za cholerę nie polecę mu charge z 71* na dziobie (nie daj Boże jeszcze liczonym bez SAGu). Bo o to się rozchodzi w tej dyskusji.

PEACE  :wub: 

KryMar - Ty nie rozpaczaj tylko bierz tego gienka. Chyba, że chcesz szukać roweru kolejny rok   ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla poszukujących, ciekawe wieszaki (lub całe rowery) z Niemcowni:

 

1) Singular Buzzard, rozmiar L. 

http://bikemarkt.mtb-news.de/article/684594-singular-buzzard

Tylko coś z ceną się panu pozajączkowało - ta rama z tym (bodajże) widelcem sprzedana była w lutym tego roku za 600 ojro. Nie wiem gdzie w tym rowerze jest pozostałe 1100 ojro. Ale poobserwować warto, potargować nie zaszkodzi - a nóż-widelec komuś podejdzie.

 

aHR0cHM6Ly9iaWtlbWFya3QtaW1hZ2VzLm10Yi1u

 

 

2) Nie tak dawna moja niespełniona miłość, ale niestety w rozmiarze M - 2SoulsCycles Slim Jim, aż dwie oferty:

a. http://bikemarkt.mtb-news.de/article/670624-2soulscycles-slimjim-in-grosse-m

b. http://bikemarkt.mtb-news.de/article/682105-2-soulscycles-slimjim-grosse-m-inkl-steuersatz-und-tretlager

 

W przyzwoitych cenach, jednak trzeba pamiętać, że to wersja "slim", czyli podsiodłówka ma 27.2 i niby mniej miejsca na oponę z tyłu. 

 

aHR0cHM6Ly9iaWtlbWFya3QtaW1hZ2VzLm10Yi1u

 

 

3) Prototyp 29er'a Kingdom z tytanu (wiem, wiem, to wątek stalowy)

http://bikemarkt.mtb-news.de/article/669997-kingdom-brigante-titan-29-prototyp

- Cena trochę wygórowana - jest szansa na rozwinięcie Waszych talentów negocjacyjnych.

 

2016303-large.jpg

 

I to by było na tyle moje dzieci.

Edytowane przez maciejas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Chciałem coś dopisać ale skoro pigułka samogwałtu to ja niewiedziałem co na to odpowiedziec i wklejam żyrafę  :teehee:

 

tongue_giraffe_answer_1_xlarge.jpeg

 

A jak by kolega był potrzeboski, to moge podpytać w klubie czy te Salcesony już pojszły. Jeden czerwony, drugi dżunglowo zielony. Oba w emaczu.

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ogon ma krótki :) Tylko górna jakaś tak wydłuuuuużona.

 

 

A tak z innej beczki to w końcu złożyłem mojego nowego stalowca 29 na ramie "inbrinda" 21 cali (największą jak była). Nie żałuję, że wziąłem taki rozmiar bo w zasadzie przy moim wzroście 182 zalecany był 19". Ale, że mam długie nogi a i teren po którym w 90 procentach się poruszam płaski i równy to 21 cali bardziej mi odpowiada. Geometrii nie mierzyłem ale widelec mam do niego amortyzowany i bez ugięcia wstępnego ma on ci ledwie 475mm. Czyli niski, geometria raczej zbliżona do szosowej, ale nic szczególnie  mnie w nim nie drażni. W dużej mierze to zasługa dużych kół. Co do geometrii jeszcze to fakt z tym widelcem jest on troszkę nadsterowny i mógłby być ciut wyższy. Jak będę miał troszkę czasu by przy dobrym świetle zrobić parę zdjęć to zamieszczę. Bo o dobre światło ostatnimi czasy to trudno. A jak jest to na lekarstwo. Podsumowując w ogóle nie zawracałem sobie głowy geometrią bo to raczej sprawa dla inżynierów i budowniczych. Może instynktownie udało mi się trafić we własny gust. Choć z doświadczenia wiem, że duże znaczenie ma przyzwyczajenie bo jak wsiadłem na niego pierwszy raz to mimo że dziś jest bardzo fajnie to wtedy było jakoś dziwnie. Do pewnych niuansów człowiek się po prostu przyzwyczaja, obywa, dostosowuje :)

pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne mają podejście z tymi hakami. Ale z drugiej strony znajomym których widziałbym jako potencjalnych użytkowników "turystycznej stali" w sumie wcale by to nie przeszkadzało. Klasyczny napęd 3xX zaspokaja ich potrzeby :) A dobra cena za rower to mocny argument na drodze do nawrócenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W sumie co ja tu pisze... I tak PSz*  nie kupię

Hehe coś w tym jest  :P  

 

Sam jeszcze parę lat temu marzyłem żeby mieć Speca ale teraz w rozmowie ze znajomymi poda tekst: 

"Kurde fajny ten Awol ale to Spec"  :teehee:

 

Skąd się biorą takie patologie, gdyby nie ten temat "i bliźniaczy tasiemiec" poszedłbym do sklepu i kupił. Bo przecież takie to drogie to musi być najlepsze. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak już schodzimy na boczne tory..
bo Szpec jest mistrzem współczesnego marketingu i wyciąga od ludu kasę za te wszystkie "sworksy" "brainy" i inne fantastyczne technologie, wpadają na poziomie właśnie sworksa w absurdy cenowe
to nic, że są naprawdę zaje..ści, że takim Enduro wyprzedzili o kilka lat resztę świata, że brain rozwala system, a ich geo do tej pory można było uważać za wzorzec, a system fit siodeł czy wkładek do but ów dopiero od jakiegoś czasu inni zaczęli kopiować, że istnieją od zawsze, i że mogą być wzorem tego jak trzymając sie idei przekształcić w wielkiego globalnego molocha.
Bo właśnie są wielkim molochem uważającym się za pępek świata. I gdyby nie to, że mają resztki zdrowego rozsądku pewnie niedługo ogłosili by, że wymyślili koło.
Są globalnym molochem a nam globalne molochy kojarzą się z pazernym kapitalizmem, z mcdonaldem i całym tym g... na każdym rogu.

Czy np najwyższe modele szpeca są dużo gorsze od santy? No właśnie.. :)

ps: sam mam dwa szpece w domu (dwa stumpy fsr), i powiem wam, że jak zmieniałem epica na stumpa to prawie płakałem jak ten rower się prowadzi. A 6 czy 7 lat temu onego szpeca aluminiaka bali pod schronem na Skrzycznem za carbonówkę - tak była dopieszczona w kształtach czy polerce spawu. 

ps2: A awola bym nie kupił - pomijając długość ogona (wiem, wiem - Kajak by mi skrócił hehe) to grubość dolnych piór w tej stali woła o pomstę do nieba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale AWOL w wersji Poler? Brałbym...

 

Z innej beczki - zmieniłem dziś korbitki w Stooge'u na normalne (175mm) i... jest ogień! Tego, czyli efektywności, łatwości pedałowania mi brakowało. Pomimo dość specyficznej pozycji (krótka górna rurka) można tym normalnie pedałować. Czyżby rama idealna?

 

Przy okazji - jakby ktoś Wam kit wciskał, że 5mm na długości korby różnicy nie robi - wyśmiejcie go w twarz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...