[komputery] Kącik komputerowy

[BART_osz]

' date='11.02.2006, 20:51' post='158142']

Jak można być takim idiotą żeby blokować cały komputer starą kartą graficzną a wkładać do niego giga ramu i 120 gb dysk twardy...

bo na tym sie robi kase - jest rzesza tluczkow ktorzy kupia taki komputer przekonani ze to dobry komp bo kupiony w dobrym sklepie . Tak kreci sie biznes - w gazecie jakiejs wrzuca sie ogloszenie - promocja przecena , super komputer i sprzedaje sie takich zestawow na peczki np: dla dzieci na komunie.

Druga sprawa ze jest tez sporo ludzi ktorzy nie potrzebuja demonow szybkosci bo uzywaja kompow tylko do serfowania po necie i pisania jakis prac w pakiecie office - do tego taki skladak w zupelnosci wystarczy.

jesli chce sie miec super wydajna machine do grania - wtedy najlepszym wyjsciem jest skladanie kompa samemu - z jednym ale - trzeba miec zasobna kieszen.... bo posiadania wydajnego kompa to ciagla modernizacja i ciagla inwestycja.

Co do gier ... np taki hl trzyma jeszcze jako tako poziom - ale ogrom dzisiejszych gier to pokaz wodotryskow graficznych i dzwiekowyc z marna oprawa fabularna - majacych olbrzymie wymagania.

Na atari , amige ... ehhh to byly gry - potrafily wciagac na wiele dni i nie mialy jakis kosmicznych wymagan - wszystko dzialalo jednakowo na tym samym sprzecie. A teraz ?? Przeciez takiego hl2 mozna skonczyc w jeden - dwa dni... Gdyby nie mozliwosc grania po sieci dzisiejsze gry by umarly - bo niemaja tego co mialy stare dobre gry - miodnosci

[kordzio]

Najgorsze jak widze oferty komputerów w stylu Media Markt:

Celeron D 2,46 Ghz

1 GB pamięci RAM

HDD 120 GB

Nagrywarka DVD

Karta graficzna - Radeon 9250....

Jak można być takim idiotą żeby blokować cały komputer starą kartą graficzną a wkładać do niego giga ramu i 120 gb dysk twardy...

 

Ludzie niekoniecznie kupują komputer do gier! Sporej ilości użytkowników potrzebny jest szybki komputer, a nie mega sprzęt do gier! Tak samo jak ja w obecnej chwili wolałbym np. 2 mb necik, niż dobry komputer. Dlaczego? Ponieważ uważam, że to co mam teraz mi wystarcza a wolałbym pograc sobie w gry internetowe lub poprostu miec szybko necik do komunikacji itp. Pzdr!

[Puma [JFK]]

Przeciez takiego hl2 mozna skonczyc w jeden - dwa dni...

Rekord to poniżej 3 godzin :wink:

Ludzie niekoniecznie kupują komputer do gier! Sporej ilości użytkowników potrzebny jest szybki komputer, a nie mega sprzęt do gier!

Dobrze, ale w takim przypadku po jaką cholere pakują tam 1 GB ramu którego i tak nigdy nie użyją więcej niż 256 mb? Podobnie procesor 2,46 ghz... Ja ostatnio siedziałem na 840 mhz i działało bardzo przyzwoicie(Barton Mobile z obniżonym mnożnikiem :wink: )

kladanie kompa samemu - z jednym ale - trzeba miec zasobna kieszen

To też zależy... na pewno nie bedzie tak tanio jak w markecie, ale da się złożyć kompa tanio i wydajnie(jak sie wie co i jak). Za 2000 zł mógłbym złożyć komputer na pewno lepszy niż ten co podałem(taka jest cena w Media Markt - tylko dla idiotów :wink: )

[Napatos]

Nie tylko gry "zużywają" RAM Puma

Zresztą (powstań) Wspaniały System Billa G. (usiądź) zmarnuje wszystkie zasoby, nieważne ile ich będzie.

[mbike]

' date='11.02.2006, 21:25' post='158161']

Dobrze, ale w takim przypadku po jaką cholere pakują tam 1 GB ramu którego i tak nigdy nie użyją więcej niż 256 mb? Podobnie procesor 2,46 ghz... Ja ostatnio siedziałem na 840 mhz i działało bardzo przyzwoicie(Barton Mobile z obniżonym mnożnikiem :wink: )

Ja tam wole pracować naprawde komfortowo, a takie 256mb byłoby o wiele za mało. Otworze kilka okien, coś do ściagania (np. DC++ czy bittorenty), włacze muze przez winamapa, a i win XP swoje pożera do tego kilka rozmów z klientami na GG i skype itd.. Uważam, że taki komputer nie jest czymś złym dla kogoś kto potrzebuje kompa do pracy.

 

pozdro

Adi

[Puma [JFK]]

To tak, ale ludzie kupują kompa i jedyne co robią to piszą na gg albo przeglądają internet i wtedy nie zużywają więcej niż 256 mb. Podałem taką niską wartość jako skrajną(chociaż znajomy miał do niedawna 256 na XP i działało przywoicie, nawet w grach)

[Janisław]

' date='11.02.2006, 21:25' post='158161']

Dobrze, ale w takim przypadku po jaką cholere pakują tam 1 GB ramu którego i tak nigdy nie użyją więcej niż 256 mb? Podobnie procesor 2,46 ghz... Ja ostatnio siedziałem na 840 mhz i działało bardzo przyzwoicie(Barton Mobile z obniżonym mnożnikiem :wink: )

 

Po pierwsze: 1GB ramu chociażby do aplikacji biurowych. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak potrafi zapchać pamięć zwykłe makro Excelowskie. Do biura 512 ramu to minimum, wskazane jest 1GB, naotmiast grafika może być nawet zintegrowana Intel czy cokolwiek innego.

 

Po drugie: nie ma sensu porównywać istnienia socketa A przez 3 lata do obecnej sytuacji rynkowej. W tej chwili praktycznie co 3-4 miesiące pojawiaja się nowe procesory, a czas ten zapewne ulegnie skróceniu - takie są prawa postępu technologicznego.

 

I wreszcie wychwalany pod niebiosa AS Rock - na czymś trzeba oszczędzać, zatem płyta główna na pewno nie jest dobrej jakości. Kiepskie mosfety, kondensatorki, lipny kodek audio, dodatkowo brak SLI. Czyli płyta i tak kwalifikuje się do wymiany najpóźniej po roku, bo wsadzać na nią proca dwurdzeniowego to świętokradztwo.

 

 

PS.

s.939 - Sempron 3000+ OEM 385zł

s.754 - Sempron 3000+ BOX 325 zł

 

różnica na samych procach to ok. 120 zł

[kordzio]

a tam wole pracować naprawde komfortowo, a takie 256mb byłoby o wiele za mało. Otworze kilka okien, coś do ściagania (np. DC++ czy bittorenty), włacze muze przez winamapa, a i win XP swoje pożera do tego kilka rozmów z klientami na GG i skype itd.. Uważam, że taki komputer nie jest czymś złym dla kogoś kto potrzebuje kompa do pracy.

Dokładnie! Zapuszczasz GG (to nowe strasznie muli), Skyp'a, 3x FireFox'a (też strasznie muli), Winampa, do tego dochodzi ci jeszcze sporo ikon i plików na pulpicie no i nasz kochany XP. To nie wystarcza dla "przeciętnego" uzytkownika komputera (przeciętnego jak dla mnie )

[Puma [JFK]]

Kiepskie mosfety, kondensatorki, lipny kodek audio, dodatkowo brak SLI. Czyli płyta i tak kwalifikuje się do wymiany najpóźniej po roku, bo wsadzać na nią proca dwurdzeniowego to świętokradztwo.

Miałeś tego Asrocka? Czytałeś testy i opinie użytkowników? Wiesz ile kosztuje wyprodukowanie płyty głównej?

Co do SLI to sorry ale jest to jeden wielki bezsens.

 

Co do tych nowych procesorów to sie po prostu nie zgodze. W porównaniu z AXP to aktualnie jest baaardzo mało procesorów pod 939

[papanf]

chamstwo sie szerzy...jak ja zalozylem identyczny temat jakies 4 miesiace temu to ktroys z moderatorow od razu sie na mnie rzucil ,ze to niepotrzebne, ze trzeba to skasowac bo zaraz porobia mase innych kacikow....i wywalil moj temat....

chamstwo i arogancja

[Napatos]

No i miał moderator trochę racji. Teraz na ogień poszedł Asrock, OC i socket'y. Ktoś później będzie nawijał o monitorach, obudowach itd. Zrobi się burdel taki, że trudno będzie coś sensownego znaleźć. Zresztą w kwestiach komputerowych lepiej pisać na przeznaczonych do tego forach. I nie ma znaczenia to, że jest tu parę osób mających o tym jakieś pojęcie . Tak samo nikt nie będzie prowadził rozważań o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocy (SRAM vs SH) na forum komputerowym.

[Janisław]

' date='12.02.2006, 09:34' post='158292']

Wiesz ile kosztuje wyprodukowanie płyty głównej?

 

To akurat wiem bardzo dobrze, również ile kosztuje wyprodukowanie pamięci, czy procesora. Tak się składa, że sam sprzedaję komponenty do produkcji tychże elementów ( kondensatorki, złącza i wiele wiele innych) więc wiem z pierwszej ręki, na czym przede wszystkim się oszczęda.

Nie jestem użytkownikiem tej płyty i raczej nie będe ale nie rozumiem, dlaczego starasz się ją wcisnąć jako najlepszą płyę pod 939? Może i dobrze się kręci, jest przy tym w miarę stabilna ale jest strasznie ubogo wyposażona. Brak jej fire wire, lan tylko 100Mb, kiepski dźwięk.

Co do SLI to sorry ale jest to jeden wielki bezsens

no comments

[Puma [JFK]]

dlaczego starasz się ją wcisnąć jako najlepszą płyę pod 939?

Bo jest najlepsza pod względem cena/jakość. Co do braków wyposażenia to ile osób w Polsce używa Lan'u 1000 mb?

Asrock to jest to samo co Asus tylko 2 razy tańsze. Jeżeli odrzucić płyty które pod 939 nie są warte uwagi i dodatkowo wykluczyć tego Asrocka "bo nie jest wyposażony", to zostają tylko płyty Abita, które są cholernie drogie i DFI, które ma świetne możliwości O/C ale na standardowych ustawieniach wcale nie zachwyca pracą.

 

SLI jest jednym wielkim bezsensem i chwytem marketingowym, bo nikomu nie jest potrzebna siła dwóch 7800 GTX w SLI bo i tak nie zauważy tej różnicy(zaden człowiek nie widzi różnicy między 100 fps a 150 czy 200 fps), a kupowanie tanich kart pokroju 6600 GT do trybu SLI mija się z celem.

[jo_jacek]

Ej no chyba wiem jak co u mnie chodzi. Moja karta ma taktowania 250 i 500 a chodzi np. o Wiele lepiej niz Fx5600 którego ma mój ojciec. poza tym nie mowie ze tak karta bedzie super turbo wymiatak w COD2 czy cos ale uwazam ja za swietna karte. Poza tym widze ze kolega jest bardzo przeciw tej serii to w tym kontekscie napisalem o tej karcie. na tej karcie przeszedlem niedawno Most Wanted w rodzialce 1024x768 i detalami poustawianymi po swojemu nie wiem czy to high czy low - sa po mojemu to co jest przydatne np reflexy auta mam na maksa a inne cos mam wogole wylaczone.. w kazdym razie da sie grać komfortowo na takich detalach ze to jakos wyglada :]

[Marix]

Przeszedłem calla2 na defaultowych ustawieniach odnośnie wszystkiego, na karcie gf fx 5200.

 

i uważam że jakby tak calkiem badziewna ta grafa byla to bym sobie nie pograł.

 

a ze jest nieoplacalna to co innego.

 

kupowalem ją wlasciwie zaraz po jej narodzeniu, malo kto o niej wiedział wiedzialem tylko ze jest lepsza od gf 4 bo obsluguje directa 9 no i to juz jest dosc wazne.

[Puma [JFK]]

Jakbyś zobaczył screena z FX'a i porównał ze screenem z normalnej karty graficznej :wink: to byś zobaczył że się różnią(przy defaultowych ustawieniach).

 

A co do wyższości FX 5200 nad GF4 to jakiś wymysł bo każdy GF4 Ti wygrywa z 5200.

[Schwefel]

Może i dobrze się kręci, jest przy tym w miarę stabilna ale jest strasznie ubogo wyposażona. Brak jej fire wire, lan tylko 100Mb, kiepski dźwięk.

1.Brak IEEE 1394? Żaden problem, dodatkowy kontroler kosztuje grosze i zawsze można go dokupic później

2.LAN 100Mbit też nie jest problemem, bo jednak większośc ludzi ma net od TP

3.kiepski dźwięk - nie żartuj, wymagasz od płyty głównej dobrego dźwięku? od tego jest karta muzyczna.

 

Co do serii FX to myślicie, że czemu Nvidia tak szybko zakończyła jej produkcję? Bo był to nie wypał. Może i obsługiwał Direct 9.0 ale nie radził sobie z miarę sensownym wyświetlaniem nowych efektów w nim zawartych.

GF4 Ti miał dużo większa moc obliczeniową od FX 5200, a w testach wypadał gorzej bo nie wspierał Direct 9.0.

[Puma [JFK]]

w testach wypadał gorzej bo nie wspierał Direct 9.0

To zależy w których :wink: bo w markach 01 i 03 rozwalał bez problemu każdego 5200(nawet Ultra). Do nowych gier to już przestarzała grafa ale i tak wolałbym GF 4 Ti niż FX'a

BTW:

Znam gościa który miał w NFS:MW tyle samo FPS'ów na R8500 co inni na R9550 i R9600. A wiecie dlaczego? Bo jego 8500 nie wyświetlał nawet połowy efektów które były w przypadku 9550 i 9600.

[DaRochee]

Znam gościa który miał w NFS:MW tyle samo FPS'ów na R8500 co inni na R9550 i R9600.

Dobra a jak włączyć wyświetlanie klatek w Most Wanted ?

[Huhu]

' date='12.02.2006, 16:01' post='158460']

Znam gościa który miał w NFS:MW tyle samo FPS'ów na R8500 co inni na R9550 i R9600. A wiecie dlaczego? Bo jego 8500 nie wyświetlał nawet połowy efektów które były w przypadku 9550 i 9600.

 

Ja grając w dowolnego NFS'a (późniejszego od Porsche 2000) celowo wyłączam efekty, bo są oczone.

 

A R8500 nie jest wcale tak dużo mniej wydajną kartą od 9600 i 9550. Szczególnie w grach DX 8.1.

[Janisław]

1.Brak IEEE 1394? Żaden problem, dodatkowy kontroler kosztuje grosze i zawsze można go dokupic później

 

Podążając tym tokiem możemy wypieprzyć z płyty głównej również USB, SATA, LAN oraz dźwięk, bo po co one skoro można dodatkowe kontrolery/karty dokupić i zamontować później?. Tylko że tym sposobem dojdziemy do płyt sprzed 5 lat!

Chodzi właśnie o to żeby to wszystko było zintegrowane, a dodatkowo dobrej jakości co bym nie wyklinał producenta jak chcę sobie posłuchać głośniej muzyki czy zgrać filmy od kumpla z 3 piętra...

[Schwefel]

Tylko że tym sposobem dojdziemy do płyt sprzed 5 lat!

Nie koniecznie bo kiedyś płyty nie były zupełnie gołe, miały przecież porty równoległe i szeregowe.

 

Tak, pewnie każdy by chciał miec wszystko zintegrowane a najlepiej jakby było to tanie, niezawodne i dobrze grało. Tak niestety nie ma na tym świecie. Albo się kupuje płytę pod OC albo szpanerską płytę z mnóstwem gadżetów.

Ja wybieram tą 1 opcję, czyli stabilne zasilanie, możliwośc zmiany mnożnika, v mod i podwójny bios.

[muzycom]

Co do Asrocka.

Pod względem użytych części kupa straszna. Niestety już nie z jednym Asrockiem miałem doczynienia. W pracy ostatnim rzutem przyszło 10 kompów na Asrockach . Kondenstatory padały jak mrówki. 3 poszły z powrotem na gwarancję w 1 tygodniu. Te, które zostały, są stabilne, że tak powiem średnio. Sam na jednej pracuje. Ciągle mi się przypominają dramaty mojego byłego ECSa. Kompy są w pracy od roku. Moja opinia się nie zmieniła, bo około miesiąca temu kupel zakupił Asrocka i pochodził mu 5 dni. Tyle, że z gwarancją nie było problemu. Oprócz ceny ważne są jeszcze widełki jakościowe. W wypadku tańszych wyrobów kontrola jakościowa odbywa się najczęściej już w domu nabywcy (działa/niedziała)

Jeśli coś się zmieniło w tym względzie to chwała za to Asrockowi. (wystarczyło wstawic lepsze komponenty, i rozwiązać sensownie pcb)

Na dzień dzisiejszy jestem jednak dla tej marki stanowczo na nie! (opinia moja prywatna, predzej mnie przekonacie że, Maria Curie Skłodowska też była kobietą ) Jeśli coś się zmieniło w tym względzie, to cały Asrock musiał zmienić politykę. Zresztą z DFI było podobnie, więc to możliwe. Przez te kilka lat kiedy ostro zgrzewałem podzespoły doszedłem jednak do jednego. Nie ma miejsca na kompromisy w tym hobby. (jakosć/cena)

[Huhu]

Podążając tym tokiem możemy wypieprzyć z płyty głównej również USB, SATA, LAN oraz dźwięk, bo po co one skoro można dodatkowe kontrolery/karty dokupić i zamontować później?. Tylko że tym sposobem dojdziemy do płyt sprzed 5 lat!

Chodzi właśnie o to żeby to wszystko było zintegrowane, a dodatkowo dobrej jakości co bym nie wyklinał producenta jak chcę sobie posłuchać głośniej muzyki czy zgrać filmy od kumpla z 3 piętra...

 

Kazda zintegrowana część jest gorsza od normalnej, bo czesto zdarza sie tak, ze jej funkcje musi obsłuzyc procesor. Dlatego też w naprawde wydajnych kompach montuje sie osobne części. Wtedy procesor może cały czas na pełnych obrotach działać.

Mieszkałem 2 lata w akademiku i tam wszystkie osoby korzystające więcej z sieci akademickiej miały osobne sieciówki. Na zintegrowanej tak się kompy mulą, że ciężko pocztę odebrac.

[Gość RafalB_work]

Heh rownie dobrze mozna powiedziec ze w akademikach mieszkaja same mlotki...

 

Taka sama prawda jak ta o zintegrowanych elementach na plycie glownej.

Faktem jest ze zintegrowane karty graficzne uzywajace ramu wspoldzielonego czy tez uklady adio nie sa najwyzszych lotow ale nikt od tego nie oczekuje wydajnosci najszybszych kosci od ATI czy jakosc Audigi2.

Badzmy powazni choc troche.

 

Reszcie komponentow tj. sieciowki, usb, firewire trudno zarzucic cos...jest i dziala.