ACextreme Napisano 8 Stycznia 2012 Napisano 8 Stycznia 2012 Tak to chyba jest już z Windchillem - dla jednych świetna bez kombinowania, dla innych średnia lub super po odpowiednich warstw dobraniu, a są i tacy dla których jest beznadziejna. Sądzę że taka zasada na pewno może dotyczyć innych kurtek równie dobrze czy Endury czy Gore, lecz Windchill jest niesamowicie popularny - gdy użytkowników multum to i opinii tyle i różne.
mixchris Napisano 8 Stycznia 2012 Napisano 8 Stycznia 2012 Choć akurat patrząc na problemy jakie ma mixchris z WindChillem wskazują że faktycznie nie jest to żadna rewelacja. O co Wam chodzi? Ile jeszcze razy mam napisać że jestem z niej zadowolony?
Peterp079 Napisano 8 Stycznia 2012 Napisano 8 Stycznia 2012 Jeśli przewiewanie w takim stopniu że wieczorem "nie czułem się super zdrowy" i konieczność "picia ziółek" wieczorem a także poszukiwanie czegoś nieprzewiewnego i oddychającego na wierzch to nie problem to pewnie że można być zadowolonym. Dla mnie to jednak byłby problem. I to spory całkiem...
ulek93 Napisano 8 Stycznia 2012 Napisano 8 Stycznia 2012 Jak jeszcze ją miałem to mogłem jeździć w niej przy -15 stopniach, a pod spodem tylko potówka + długa koszulka. Druga rzecz to producent nie zaleca jej na zimę tylko na okres jesienny, więc to że ktoś w niej nie marznie, nie oznacza że druga osobą będzie odczuwała to samo.
Darek14 Napisano 8 Stycznia 2012 Napisano 8 Stycznia 2012 Widzę że ewidentnie masz awersję do ciuchów Endury. Choć akurat patrząc na problemy jakie ma mixchris z WindChillem wskazują że faktycznie nie jest to żadna rewelacja. Sam jeżdżę już w kilku ciuchach Endury i nie mogę złego słowa powiedzieć na żaden z nich. A wręcz przeciwnie. Uważam je za rewelacyjne. A widząc chore ceny Gore to jak napisałem wyżej albo trzeba srać kasą albo jeździć zawodowo żeby je kupować. Absolutnie nie mam "awersji" do odzieży Endury. Przeczytaj moją opinię w tym wątku: http://www.forumrowerowe.org/topic/104062-spodnie-wasze-opinie/ Mam (między innymi) dwie pary szortów Humvee, 3/4 Humvee, długie spodnie Humvee, kilka par wewnętrznych spodenek, rękawiczki Strike, i z tych jestem zadowolony. Z kurtki Rebound już mniej, ale nie jest najgorsza. Ale do Windchill nikt mnie nie przekona i uważam tę kurtkę -pisząc najoględniej- za kiepską i niewartą swojej ceny. Bardzo słaba była również inna kurtka Endury: Air Defence.
comrat Napisano 10 Stycznia 2012 Napisano 10 Stycznia 2012 Dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem Endury Windchill :-) jak tylko przestanie padać poddam ją testom. Mam pytanie: w czwartek w Lidlu pojawią się bluzy - co prawda narciarskie - ale wykonane z poliestru ( http://www.lidl.pl/c...ndex_23883.htm) lub (http://www.lidl.pl/c...index_23884.htm). Zastanawiam się nad zakupem którejś z nich ale nei wiem która będzie lepsza. Ma ktoś doświadczenie z tego typu materiałem jako bluzą?
tobo Napisano 10 Stycznia 2012 Napisano 10 Stycznia 2012 Pierwszy link sie nie uruchamia. W drugim linku jest "polar", czyli bluza zrobiona z materialu typu fleece. Ja uzywam polarow jako izolacji miedzy bielizna a kurtka przeciwwiatrowa, w wersji prawdopodobnie podobnej do tej czyli o niskiej gramaturze (lekka i cienka wersja). Podobno prawdziwy polar lepiej odprowadza wilgosc niz pseudopolar. Na razie tego nie potwierdzam. Mam oba typy i wykonczenie oryginalu oraz sam material jest zdecydowanie lepszy w oryginalnej wersji.
ACextreme Napisano 10 Stycznia 2012 Napisano 10 Stycznia 2012 Też swego czasu jeździłem w pseudo-polarach (nie najgorszych firm) o różnej gramaturze, po czym dorwałem przypadkiem prostego, acz oryginalnego Polartec'a - nie jestem w stanie obiektywnie oddychalności porównać, lecz sama jakość i trwałość materiału różniła się bardzo mocno.
comrat Napisano 11 Stycznia 2012 Napisano 11 Stycznia 2012 http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-F28A59B8-FD18D727/lidl_pl/hs.xsl/index_23883.htm ten link powinien działac :-) nie spodziewam się jakiejś wielkiej rewelacji po takiej bluzie - bardziej chodzi o to, zeby przy temperaturach około zera miec druga warstwę a nie tylko bieliznę brubecka i Windchilla
ACextreme Napisano 11 Stycznia 2012 Napisano 11 Stycznia 2012 Przy takiej cenie na pewno warto spróbować, jeśli bierzesz to pod uwagę - raczej totalna tandeta to nie będzie - jeśli gramatura nie jest wysoka, a na 99% nie jest.
comrat Napisano 11 Stycznia 2012 Napisano 11 Stycznia 2012 Dziś rozpocząłem tegoroczny sezon rowerowy :-) Trasa tylko 13 km ale... przetestowałem Windchill'a :-) Bielizna Brubec, na to bluza Active i na to Windchill. Temp ok 4 stopnie, bardzo lekki deszczyk. Napiszę krótko... jak dla mnie REWELACJA. Dotychczas jeździłem "na cebulkę" w takich temperaturach ale dziś pierwszy raz doświadczyłem tego, czym jest dobry strój :-) Po powrocie zdjąłem wszystko i tylko lekko miałem plecy na dole wilgotne... a w 13 km trasy miałem połowę pod górkę (okolice Ustronia). Ja jestem BARDZO zadowolony z tej kurtki. Ma znakomitą elastyczność i nie krępuje ruchów, wywietrzniki pod pachami bardzo poprawiają u mnie cyrkulację. Przód znakomicie chroni przed wiatrem (a wiało dziś trochę w górach :-) ). Materiał na plecach znakomicie wentylował i zarazem utrzymywał ciepło. Sprawdzę jak będzie się spisywać ta kurtka podczas jazdy z plecakiem ale myślę, że nie będzie najgorzej. Podsumowując jak na razie 100% zadowolenia.
hassanbey Napisano 13 Lutego 2012 Napisano 13 Lutego 2012 Przeczytałem cały wątek, wraz z kłótniami Każdy z Was ma poniekąd troszkę racji, ale pamiętać przede wszystkim należy, że każdy człowiek jest inny i każdy ma inną gospodarkę termiczną organizmu. Dla jednego będzie SUPER inny będzie okropnie narzekał. Nie należy nikogo przekonywać o czymś, że to jest złe lub dobre. Opisać swoje odczucia i pozostawić resztę osobie wybierającej. Nikt do nikogo nie będzie miał pretensji. Kurtkę WindChill zakupiłem i niebawem opisze swoje wrażenia. Dotychczas jeździłem na kurtkach i windstoperach NorthFace.......i także dawały radę. Dzisiaj w Szczecinie -3`C i przy takiej pogodzie przetestuję kurteczkę. Do zobaczenia na trasie
hassanbey Napisano 14 Lutego 2012 Napisano 14 Lutego 2012 Kurtka jak dla mnie rewelacja. Przy -2`C i bezwietrznej pogodzie,pod kurtkę poleciała bielizna termoaktywna Brubeck, na to bluza z jerseyu CRAFT no i kurteczka. Nie zajęło 5 minut aby nabrać komfortu termicznego. Żadnego odczucia mokrych pleców. Cała trasa w lesie, gdzie temperatura spadła znacznie. Dobrze zainwestowane pieniążki.
Czyzby Napisano 22 Kwietnia 2012 Autor Napisano 22 Kwietnia 2012 Muszę powiedzieć, że jestem z tej kurtki bardzo zadowolony. Używam jej nieprzerwanie od dnia zakupu w różnych konfiguracjach warstw pod spodem i to naprawdę cieszy, że Windchill jest tak uniwersalny. Szczególnie przy obecnej, dość zmiennej, pogodzie sprawdza się u mnie doskonale - nad ranem jak wyjeżdżam jest ok. +3/+5st. C, na drugi dzień po południu / wieczorem jak wracam jest ok. +10st. C. W tym przedziale temperaturowym Windchill + Endura Merino Baselayer spokojnie dają radę (powyżej +10st. C jest już za ciepło ale wtedy zamieniam Windchilla na bluzę MT500). Pozytywnie zaskoczyła mnie owa "podstawowa ochrona przed wodą" - przez ostatnie dni parę razy zdarzyło mi się jeździć w całkiem niezłym deszczu i - pomimo, że kurtka nie jest przeznaczona na deszcz - jakoś nieszczególnie przemokła, kolejny plus. Co się zepsuło c.d. - zauważyłem, że wykończenie / przeszycie na krawędziach mankietów w okolicy zewnętrznych odblasków ma tendencję do przecierania się, nitki puszczają. Generalnie jak dla mnie nie jest to jakaś szczególna wada, raczej skutek użytkowania bluzy gdyż w tym miejscu rękawy "zużywają się" najszybciej chociażby od ciągłego zakładania / zdejmowania kurtki czy też zakładania / zapinania rzepów rękawic. Jak się spruje zupełnie to przeszyję na nowo na maszynie i tyle. Z kolei wspomniana wcześniej w tym temacie wcinająca się w zamek tasiemka od szmatki z kieszonki na piersi trzyma się już w zasadzie "na słowo honoru", praktycznie się już oderwała, hehe.
comrat Napisano 22 Kwietnia 2012 Napisano 22 Kwietnia 2012 Ja ma kurteczkę Windchill'a od grudnia. Jeździłem w niej w różnych warunkach pogodowych - od słońca (+15 stopni - już MOCNO ciepło się w niej robi) do -10 (aż mi woda w bidonie zamarzła w trasie hihihi a w kurteczce SUPER ciepło). Dla mnie są to najlepiej wydane pieniądze na sprzęt rowerowy jaki kiedykolwiek zrobiłem. Owszem - po kilku dniach musiałem przeszyć mankiety bo się spruły ale od tego czasu NIC z kurtką się nie dzieje. Kieszonki na piersiach nei używam więc nie mam problemu z "szarpaniem" szmateczki do czyszczenia okularów. Uważam, że warto zapłacić za tą kurtkę.... jest po prostu genialna.
lukaspecrh92 Napisano 9 Października 2012 Napisano 9 Października 2012 Hej, trochę odświeżę temat, bo sam stoje przed wyborem kurtki na jesień/zima. Podoba mi się ten Windchill, zwłaszca w kolerze niebieskim i mocno się ku niemu skłaniam. Jednak ja jeżdżę dosyć intensywnie i dynamicznie, taki ze mnie typ, że zawsze i wszedzie mi sie śpieszy. Więc raczej sie nie boję, że zmarznę w tej kurtałce. Moje obawy wiażą się z przegrzaniem przy temeraturze oscylujacej w okolicach +10st. Czy mając pod tą kurtką zawykła koszulkę rowerową z lidla, nie zagotuję sie za bardzo? I jak to jest z rozmiarem?? Na sronie endury nie ma żdnej tabeli. Przy wzroście 174cm, klacie 103 i talii 95 to chyba raczej L, jak myślicie? Chociaż mam bibshorty endyry i XL jest ciut przyciasne. Ta firma ma rozmiarówke dla straszliwych chudzielców.
Player77 Napisano 11 Października 2012 Napisano 11 Października 2012 Sie ma Wczoraj troszke przetestowałem kurtkę Endua Windchill, pod spodem potówka(narciarska) z 100% poliester z 4f Było 10-11 stopni i bardzo silny wiatr/słoneczka jak na lekarstwo, Generalnie 32km ostrej jazdy po terenie bez plecaka Było mi w niej momentami chyba za ciepło(takie wrażenie)- więc wentylacje pod pachami na 1/2 otworzyłem Jak wróciłem miałem mokrą potówkę-ciało tak na 100% to suche nie było I coś dziwnego (nie wiem czy to dobry objaw), generalnie kurtka odprowadziła troszkę potu, lecz nie z dolnej części rękawów tzn: jak zdjełem kurtke mogłem wykręcić same koncówki rękawów jakieś 5 cm i leciała z nich woda/pot- jak wisiła na wieszaku tak chyba z 3 razy wykręcałem- kurtka była mokra mozna powiedziec na 1/3 przedramienia(lecz tylko na tej części przewiewnej z miękkiego materiału). Również tak macie... to normalne? Ogólne odczucia raczej pozytywne- wygodna, dobrze uszyta- super ochrona przed wiatrem- boki i plecy miłe odczucie wentylacji Muszę ją sprawdzić jeszcze w niższej temperaturze ,bez tak ostrego wiatru i na lepszej bieliżnie. co o tym myślicie pozdr. lukaspecrh92- 'L' będzie na ciebie ok
hassanbey Napisano 11 Października 2012 Napisano 11 Października 2012 Dla mnie 10`C i wzwyż to już za ciepło na WindChilla - ubieram wtedy F260 PROJetStream Gdy już jeżdżę w Windchillu to na bieliznę idzie jeszcze bluza CRAFT`a długa, po przyjeździe do domu plecy suche ale bluza wilgotna i troszkę kurtka. Spróbuj w innej konfiguracji ciuchowej.
lukaspecrh92 Napisano 11 Października 2012 Napisano 11 Października 2012 OK, kurteczka zakupiona. Kolor niebieski. Player77, kupiłem rozmiar M, w L rękawy zdecydowanie za długie i ogólnie za dużo objetości. Jak zakładam M to spokojnie dwie koszulki rewerowe i ocieplane rekawki pod spód się mieszczą i jest idealnie. Jeszcze tylko jakąś bielizne termo do kompetu i można śmigać. Jutro testy w czasie dojazdu do pracy i z powrotem.
bbaa Napisano 18 Października 2012 Napisano 18 Października 2012 WindChilla dziś dostarczył kurier i odbyłem pierwszą jazdę na 38 km. Dzisiejsza pogoda ( na słońcu jakieś +16 ) to stanowczo za ciepło na tą kurtkę + koszulka rowerowa ale chciałem bardzo ją sprawdzić. Po powrocie termometr pokazał 10 stopni a ja całkowicie mokry. Najszybciej pociły mi się ręce od tego ocieplonego materiału i pot spływał mi w rękawiczki - prawie całe mokre. Pod pachami otwory otwarte na 3/4 i tylko w tym miejscu było przyjemnie. Teraz patrzę a plecy są całkowicie suche a rękawy całkowicie mokre. Mam wzrost 179, klatka 98 i pas 90. Wybrałem rozmiar M kolor czerwony. Jak zakładałem dziś do przymiarki w domu bieliznę termo + koszulkę długi rękaw to przedramię jest prawię na styk.
worms Napisano 18 Października 2012 Napisano 18 Października 2012 Jeszcze nie miałem okazji testować Windchila, w kolorze czerwonym wybrałem, rozmiar L przy moim wzroście 178cm, pas 90cm , klatka 104cm, też zastanawiałem się czy nie wziąć M, jednak chce pod nią wcisnąć MT500 w rozmiarze M, gdy będzie mega zimno. Dziś smigałem przy 18 stopniach w bieliźnie brubeck, oraz bluzie MT500 i było zdecydowanie za cieplutko, w Windchill bym się pewnie ugotować. Wysyłane z mojego GT-N8000 za pomocą Tapatalk 2
Player77 Napisano 19 Października 2012 Napisano 19 Października 2012 Potwierdzam , że jazda w WindChillu jest wskazana od max 10'C i niżej- inaczej jest za ciepło-przynajmniej dla mnie(z potówką pod spodem)
bbaa Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Dzisiaj przejechałem 41 km. Wystartowałem przy +5 i wróciłem było na termometrze +10. Ubrałem bieliznę brubeck thermo. Po powrocie bielizna wilgotna a rękawy w kurtce na tym czarnym materiale całkowicie mokre i najbardziej końce rękawów ( reszta kurtki na czarnym materiale wilgotna ). Uczucia zimna nie było ale moje ciało strasznie bardzo się poci przez cały rok.. Krótko mówiąc jazda przy +5 a +10 to za ciepło na tą kurtkę. Źle zrobiłem że zamiast czegoś cieńszego w tym miesiącu kupiłem kurtkę która jak dla mnie nadaje się od +5 do ujemnych temperatur..
lukaspecrh92 Napisano 30 Października 2012 Napisano 30 Października 2012 Mój Windchill jest już po prawdziwym teście. Temperatura ca. +2, mokro, snieg, błoto. Jazda totalnie terenowa przez lasy i pola. Na szczęście nie padało. Przód kurtki genialnie izolował od wiatru i pomimo, że byłcały mokry od woduy i błota nic nie przemogło. tył super grzał pomimo, że też byl mokry. Pod spodem miałem tylko brubecka termo długi rękaw. Pod spodem wszystko suche, rękawy też. Komfort termiczny przez całe 5 godzin na bardzo wysokim poziomie, jak w domu. Jedynie podczas 20 minutowego odpoczynku nastapiło lekkie wychłodzenie. Jednak po kilku minutach jazdy było juz OK. Jedyny minus to taki, że kolor niebieski i po delikatnym ręcznym praniu syfek nie zszedł. no ale ja nie jestem szopem praczem. nastepnym razem bardziej sie przyłożę. Generalnie jestem zadowolony z zakupu. Dodam jeszcze, że krój bardzo wygodny i matereiał bardzo wytrzymały. Jazda wsród gałęzi i krzaków nie robi na rekawacg żadnego wrażenia.
yogo65 Napisano 1 Listopada 2012 Napisano 1 Listopada 2012 Pozwolę sobie napisać parę słów o kurtce Endura Windchill. Kurtkę posiadam od 3 lat i testowałem ją w różnych konfiguracjach. W tej chwili do temp. 0°C stosuję zwykłą bieliznę Brubeck'a + second layer Brubeck Merino. Wg mnie śmiało można jeździć od 15- 10°C do 0°C. Wydaje mi się, że w tych temperaturach nie ma niebezpieczeństwa przegrzania, bo Windchill doskonale odprowadza pot. Wiadomo, przy niższych temperaturach typu 5°C i niżej start jest dosyć chłodny ale po paru minutach zaczyna się komfort termiczny.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.