tomassekk Napisano 14 Grudnia 2011 Napisano 14 Grudnia 2011 No cóż, ja dziś wybrałem się do serwisu na dokręcenie sterów i wyregulowanie Avidów. Z kuplem ustawiłem się na przejażdżkę po okolicznych lasach, trochę pedałowania po bezdrożach, kawałek jakiegoś zjazdu DH Pech chciał, że kumpel złapał kapcia, kawałek turlania rowerów z buta, poźniej musiałem po ciemku wracać głowną obwodnicą do mojej dziewczyny, w dodatku złapał mnie deszcz ;/ Generalnie zaczęło się fajnie, na koniec zmarzniety i wydymany przez wiatr i kilometry. Ale przetestowałem nowe siodło SLR, mostek boplight race i kiere karbonową PRO.
Kosma Napisano 14 Grudnia 2011 Napisano 14 Grudnia 2011 cztery dyszki nakrecone, jak jeszcze 600 dorzuce do konca roku to zamkne ten rok przebiegiem 7000!
Czyzby Napisano 15 Grudnia 2011 Napisano 15 Grudnia 2011 Dziś nad ranem 34km. Las, ciemność, błoto, deszcz a na koniec również bezchmurne niebo z księżycem fantastycznie rozświetlającym wszystko dookoła. DUŻO błota. Nie chce mi się czyścić i odmulać sprzęu bo jutro rano wracam tą samą trasą do domu...
Mod Team mrmorty Napisano 16 Grudnia 2011 Mod Team Napisano 16 Grudnia 2011 W przyrodzie powinien pojawić się jakiś agresywny wirus atakujący i zabijający psy które nie potrafią szczekać... Jadę, jadę itd i nagle słyszę sapanie. Pierwsza myśl - kapeć, chyba nie, bo nie rzuca, druga - ja? Przecież nie - faje odstawiłem a jadę w tlenie; kurcze co to może być? Może mój gore-tex tak głośno oddycha ? Wreszcie sapanie mnie dogania i widzę krzyżówkę kreta ze świnią... W mordę jeża, ale przyśpieszyłem...
Sagitt77 Napisano 16 Grudnia 2011 Napisano 16 Grudnia 2011 Zamontowałem pancerze i linki Jagwire Ripcord - bardzo fajny patent. Prawie całe linki schowane. Zaraz będę próbował
kantele Napisano 16 Grudnia 2011 Napisano 16 Grudnia 2011 Od tygodnia szukam sobie sztycy pod choinkę chyba znalazłam, Easton E90 Zero Carbon, będzie git - o ile będzie w ogóle bo Syntace Hiflex P6 Carbon pasującą do mojego roweru to nigdzie nie można dorwać (na ebayu są dwie sztuki, w dodatku białe (!) ale strasznie drogie Ktoś może jeździ na tej sztycy (Easton) i może coś powiedzieć na ten temat? A poza tym zbliżam się do 7500 km w tym roku, pewnie stuknie po weekendzie Póki co pogoda nastraja do jazdy. Szkoda tylko, że jak jest ładne słonko to muszę siedzieć w pracy i dopiero mogę jechać jak już jest ciemno jak w d....
zakol13 Napisano 16 Grudnia 2011 Napisano 16 Grudnia 2011 prawie się zdecydowałem na rower! brakuje mi tylko opinii kogoś kto się zna na tym :/
Mod Team Franio Napisano 16 Grudnia 2011 Mod Team Napisano 16 Grudnia 2011 Jesteśmy na forum rowerowym. Myślę, że znajdzie się tu niejeden śmiałek skłonny do pomocy ;-)
Czyzby Napisano 17 Grudnia 2011 Napisano 17 Grudnia 2011 Wczoraj fantastyczna jazda po lesie, naprawdę piękny poranek. Nie przyćmiła tego nawet gleba na asfalcie po wtargnięciu do miasta. Standardowo jak ostatnio - lód + uślizg przedniego koła. NIe zachowałem rewolucyjnej czujności - ale hamowania nie było, nie skręcałem, nie stałem na pedałach. Po prostu nagle nieoczekiwanie wtem, na prostej, odbyło się łup i bęc. Dobrze, że prędkość żadna więc nic mi się nic nie stało, przeszlifowałem tylko zacisk tylnej piasty. Wyszło w sumie rutynowe 25km bez większych szaleństw. Suma gleb w tym sezonie: 5. Przestałem się czuć pewnie na moich aktualnych oponach (Nobby Nic 26x2.25 Performance). Jak tylko jest gładko (kostka brukowa a nawet asfalt) i mokro - momentalnie się ślizgają. Na lodzie zupełnie nie dają rady. Mają co prawda ponad 2tys. km ale nie są jakoś bardzo zajechane. Pora na zmiany więc.
zakol13 Napisano 18 Grudnia 2011 Napisano 18 Grudnia 2011 dziś w debiutanckim sezonie (jeżdzę od końca Sierpnia) Pękła granica 1000km , planowe 13 km dało wynik 1001km . Teraz czas na nowy rower bo holender już nie ogarnia, a i daje w kość często szczególnie na podjazdach.
Czyzby Napisano 19 Grudnia 2011 Napisano 19 Grudnia 2011 Wczoraj błotniste, leśne, deszczowe, chłodne i wietrzne 35km. Sprzęt totalnie zamulony błotem ale nie myję go bo dziś także grasuję w terenie.
TrzecieKolo Napisano 19 Grudnia 2011 Napisano 19 Grudnia 2011 hahahaha nic rowerowego ..... wstyd : kosmiczny upadek na Dworcu Centralnym aaaaaaaaaa jak tam u Was ślisko, szczególnie jak się biegnie za uciekającym pociągiem Współczuję! Ale w ten sposób przynajmniej rower cały Haha, żartuję, mam nadzieję, że nic poważnego Ci się w kolano nie stało. btw fajny filmik z zajefajnym "gościem" A dziękować. W sobotę byłem na otwarciu krytego Dirt Parku, całkiem fajne zawody rowerowe były. Będzie następny film jak znajdę czas na złożenie materiału A dziś w nocy nasmarowałem nowy artykuł: Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą?
Czyzby Napisano 21 Grudnia 2011 Napisano 21 Grudnia 2011 W poniedziałek 36km. Błoto nad błotami i wszystko błoto ! Skończyły mi się definitywnie hamulce z tyłu (klocki), padły łożyska w tylnej piaście (przebieg jakieś ok. 2 300km) - na Święta zamierzam więc trochę pogmerać w Maszynie. Do warsztatu przyszły nowe opony, przyszły dwa komplety klocków na tył, przyszło trochę smarów.
zakol13 Napisano 21 Grudnia 2011 Napisano 21 Grudnia 2011 a mi się śniło że jeździłem na szosie której nie mam.. Czy to już szaleństwo ?? Było mega tak ogólnie
argusiol Napisano 21 Grudnia 2011 Napisano 21 Grudnia 2011 Pierwszy raz w tym roku w padającym śniegu, bo po śniegu jeździłem już w paździrniku w zieleńcu.
krzysiek33 Napisano 21 Grudnia 2011 Napisano 21 Grudnia 2011 staram się codziennie i szukam towarzyszy(jak przed 89r:)) bo nieraz dziki powodują, że wymiękam. 20-40 km po lesie pęka. http://masakrytyczna....php?f=8&t=1488
zakol13 Napisano 21 Grudnia 2011 Napisano 21 Grudnia 2011 12 km po śniegu świetna sprawa, pięknie szumi jak się jedzie po świeżym śniegu
madluki Napisano 21 Grudnia 2011 Napisano 21 Grudnia 2011 Zważyłem koła. Ciężkie bydlaki :-( Kurde kiedyś myślałem ze rowery to tanie hobby, bo nie trzeba nic tankować... ;-) http://vimeo.com/21034147 Zastanawiam sie czy to cześć zabawy, czy tylko głupota organizatorów i niedopilnowanie trasy ?!
foto29 Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 Hmm co dziś zrobiłem rowerower?? A przejechałem rowerzystę. Nie no żarcik. Popylałem sobie rowerkiem minąłem radiowóz z prawej strony, bo okropnie się wlekli. Zdogonili mnie i grozili spuszczeniem powietrza chamy jedne.
kazafaza Napisano 22 Grudnia 2011 Napisano 22 Grudnia 2011 Co dziś zrobiłem rowerowego? Wyjąłem siodełko ze sztycą z jednego roweru i wrzuciłem do drugiego i okazało sie że pasuje idelanie pod względem kolorystycznym:D Przygotowałem rower na jutrzejszą Mikołajkową Masę Krytyczną! POZDRo-:ver
Housik Napisano 23 Grudnia 2011 Napisano 23 Grudnia 2011 Myślałem jak zastąpić wyciąg narciarski rowerem. Tylko pojawia się problem... wjadę do góry, zjadę na nartach a rower (oj) zostaje u góry....
kraszak Napisano 23 Grudnia 2011 Napisano 23 Grudnia 2011 17 km po śniegu (czasami też trafiło się błotko ) w lesie i rower do gruntownego czyszczenia teraz stoi nasmarowany zakonserwowany i czeka do następnego razu
Czyzby Napisano 24 Grudnia 2011 Napisano 24 Grudnia 2011 U mnie póki co krótka przerwa techniczna. Maszyna nadal czeka na kąpiel + kontrolny serwis oraz wymianę opon.
ulek93 Napisano 24 Grudnia 2011 Napisano 24 Grudnia 2011 Hehe, świąteczne kręcenie bazy (110 km) oraz mycie roweru.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.