
Brukiew_Niepospolity
Użytkownik-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Brukiew_Niepospolity
-
[Kierownica] Surly Cornerbar, czyli jak zbudować taczkowóz
Brukiew_Niepospolity odpowiedział vincek → na temat → Sprzęt rowerowy
Nie powiem, kombinuję, jak by tu zrobić sobie "rower idealny" i z uwagi na różne śmieszne zjawiska, wychodzi mi, że osprzęt na "baranka" nie w pełni trafia w moje potrzeby. Ta kierownica mogłaby rozwiązać część problemów. Obecnie jeżdżę na rowerze z rogami zamontowanymi po wewnętrznej stronie chwytów. Bardzo wygodne, ale ma kluczowy minus - nie ma opcji, żeby jechać w bardziej agresywnej pozycji i używać hamulców/manetki. Corner bar tę kwestię rozwiązuje. Teraz tylko znaleźć na OLX jakiś fajny rower jako bazę Szkoda, że Surly nie robi aluminiowej wersji, bo trochę głupio mi kupować chińską podróbę. -
@marveloBardzo dziękuję. Pokombinowałem i wszystko pięknie działa. Kellys Dual stop na przodzie (bo wymieniłem wszystko, poza samymi zaciskami, pancerz, linkę, klamkę, fajkę i same klocki) hamują tak pięknie, że czuję, jak się tył unosi jak trochę mocniej nacisnę (nadal daleko temu do "z całej siły", ale przy "z całej siły" bym chyba fikoła zrobił) Przy starych klockach Tektro, poniekąd twardych jak diabli (miały już parę lat, bo hamulce wymieniałem gdzieś w 2019, a potem miałem przerwę i trochę zapomniałem, że mam rower...) miałem efekt ABS, nie dało się tego koła zblokować.
-
Z grubsza jak w tytule. Mam hamulce Tektro 855Al. Nowa linka po wyjściu z pancerza i fajki ma na sobie trochę smaru. Przekładam linkę przez rowek pod śrubą, dokręcam. Testuję hamulce - linka się przesuwa. Dopiero dokręcenie, przy którym linka zostaje rozpłaszczona dość znacznie daje efekty. Na wielu zdjęciach widzę, że ludzie mają linkę dokręconą, ale nic się z nią nie dzieje (nie widać, by została rozpłaszczona). Czy ja coś robię źle? Zgaduję, że wytarcie ze smaru na pewno by pomogło. Jest sens wymieniać zaciski na Deore? Ale tam chyba jest identyczny system montażu linki.
-
@uzurpator 50/50 - to w praktyce raczej nie ma znaczenia dla przerzutek, ale klucz dynamometryczny nie może zostać pozostawiony pod obciążeniem, gdyż może dojść do spadku siły napięcia sprężyny z czasem, bo metal również potrafi, pozostając długo w stanie naprężonym, odkształcić się. Nie jest to spadek drastyczny, ale jest.
-
[Przełożenia] czy 3x7 może być odpowiednikiem 1x11 ?
Brukiew_Niepospolity odpowiedział Wirgiliusz → na temat → Napęd rowerowy
@Wirgiliusz Kalkulator oblicza to dla zadanej ilości obrotów korbą. Możesz sobie ustawić ile. Jak ktoś b. szybko kręci, to i np. 110 można ustawić. Ale tylko ty sam wiesz, jak to u Ciebie wygląda. Tu wybrano 90. Ale to nie jest kluczowe, bo to narzędzie w tym konkretnym wypadku służy do PORÓWNANIA, ile szybciej/wolniej na danym biegu pojedziesz, zakładając to samo tempo kręcenia. -
[napęd] Sram Apex w Boreas 1, zmiana kasety na 11-42T
Brukiew_Niepospolity odpowiedział td. → na temat → Napęd rowerowy
Tak, będziesz musiał wymienić na dłuższy, bo ci inaczej zabraknie łańcucha na najniższym biegu. Ale jak będziesz wymieniał kasetę na nową, to przecież nie po to by ją starym łańcuchem katować. Wymiana tylnej przerzutki to nie jest finansowy koniec świata tak swoją drogą, więc w sumie... -
Mam taką zagwozdkę. Otóż, chcę sobie kupić pewną chińską korbę szosową - pewne standardy zapewne zostały tu skopiowane od Shimano. Korba ma podaną linię łańcucha 43,5mm dla układu X2, tyle samo, co Shimano 105 X2, więc podejrzewam, że i odległości między zębatkami są identyczne. Ciekawi mnie jednak, jaka linia wychodzi dla większej zębatki, bo tak właśnie chciałbym tej korby używać - tylko z jedną zębatką zamontowaną. I teraz kluczowa kwestia - w internecie w paru miejscach napisano, że odległość między czubkiem zębów jednej zębatki, a drugiej to 5mm. Coś mało. No i ludzie mierzą i wychodzi im często 8mm (ale też te pomiary dotyczyły zwykle napędów X3). Gdyby to faktycznie było 8mm, to spoko, bo obecnie mam jakieś 46-47mm linii łańcucha, tak bym miał koło 47,5mm, czyli w sumie spoko, z tyłu mam OLD 135mm, wszystko powinno pasować, bo i tak najniższych biegów używam BARDZO rzadko (pewnie dlatego, że mam z przodu 36T, a z tyłu kasetę 8-rzędową 11-34, a do tego mieszkam w mega płaskiej okolicy, ale mniejsza o to). Ale jakby to miało wyjść "tylko 46mm", to zastanowiłbym się, czy nie poczekać, aż się pojawi znowu korba gravelowa, która ma oczywiście linię łańcucha "pożyczoną" z GRX, czyli 49,7mm dla układu X1 i co najwyżej bym sobie z tego zrobił 47,7mm jakimiś podkładkami, bo w te 47-48mm bardzo bym chciał trafić. Z góry dziękuję za pomoc. Alternatywa, to latanie z suwmiarką po sklepie rowerowym, a teraz jestem chwilowo przeziębiony, nie mam jak, a ciekawość mnie zżera Druga sprawa - w paru miejscach na forum spotkałem się z poglądem, że można sobie przesunąć delikatnie cały zestaw w Hollowtech 2 na podkładkach. W przypadku szosowej korby na szosowym suporcie, to raczej nie ma z czym pracować, ale czy takie niesymetryczne ustawienie korby w czymś nie przeszkadza? Czy w praktyce 2,5mm to w sumie bez znaczenia?
-
@kaido2 Ale ja mam ramę szosową, tyle, że z prostą kierownicą. Mufa suportu ma 68mm. Dotąd miałem korby bieda-MTB z Q-factor koło 176-180mm, chciałbym zobaczyć, jak mi się na czymś węższym będzie jeździło. Pomierzyłem i obecnie korba odstaje na 3cm od "widełek" z tyłu w każdą stronę, więc mam w cholerę miejsca. Widziałem fajne korby w ofertach paru chińskich producentów, w tym na kwadrat, ale realnie są nie do kupienia (q-factor i linia łańcucha gdzieś pomiędzy szosą o MTB, czyli taki bieda-gravel).
- 21 odpowiedzi
-
@kaido2 Znalazłem fajne korby - Senicx GR3, obecnie za około 160-170zł,. ale jest tylko 175mm, więc czekam aż uzupełnią asortyment. Direct mount, więc sobie mogę pająka wrzucić dowolnego. Dość lekkie, stalowa oś. Jak już mam porzucić kochany kwadrat, to sobie też zobaczę, jak to jest mieć bardziej szosowe korby
- 21 odpowiedzi
-
@porcelanowy Chcę wymienić kasetę na 9-rzędową. By wymienić kasetę, muszę wymienić przednią zębatkę, bo stara jest pod 8-rzędowy łańcuch i razem z korbą ważą dobrą tonę. Chcę zachować obecną linię łańcucha (46-47mm, nie mogę tego super dokładnie zmierzyć), lub oddalić ją o milimetr czy dwa. Chcę mieć nadal możliwość instalacji osłony na przednią zębatkę. Nie chcę wydać niepotrzebnie pieniędzy, by zyskać np. 20 gramów. Ogólnie, idea jest taka, by uzyskać "dobry efekt" (czyli komfortowa jazda) z minimalnymi wydatkami. Chcę by korby miały 170mm, bo na takich mi się dobrze jeździ. Chcę uzyskać trochę węższy q-factor. 170mm i mniej jest OK, bo obecnie z moich obliczeń wynika, że siedzimy w okolicach 176+mm, a to jest trochę dużo i chciałem zobaczyć, jak to jest mieć bardziej "szosową" konfigurację (mam dużo miejsca). Cues działa tylko z linkglide. A ten z obrazka ma niewymienialną tarczę. Więc przesiadka na Cues to wymiana manetki i przerzutki. Jasne, mógłbym sprzedać te obecne i kupić nowe. Ale zbliżamy się do miejsca, gdzie równie dobrze można pójść "na grubo" i kupić nową ramę i złożyć ten nowy rower
- 21 odpowiedzi
-
@porcelanowy A to nie wiedziałem, ludzie straszą, że tańsze narzędzia to śmierć, są luzy i się ześlizgują i się trochę zasugerowałem. Jakąś konkretną markę polecasz? Korba niestety jest nierozbieralna raczej. mechanizm-korbowy-btwin-jednorzedowy-36t-170-mm.avif Przynajmniej tak wnioskuję po schemacie, gdzie widać, że tarcza jest zablokowana przed zsunięciem takim rantem pośrodku. są jakieś śruby, niewidoczne z wierzchu, ale łączą one tarczę z osłoną. Choć dla zasady zdejmę i jeszcze obejrzę. Decathlon ma jeszcze taki cud: Link Ale nie znam na ten moment parametrów tej konstrukcji, więc cholera wie, jak to będzie pasowało. Zębatka to żadne narrow-wide, ale obsługiwała 10-rzędową kasetę w rowerze crossowym Riverside 900. Szczerze? To pewnie badziewie. Ale z plusów, MOŻE uda mi sie uzyskać wymiary i na tej podstawie ustalić, jak będzie pasować. Choć ta korba Shimano którą wrzucił @wr81 trochę kusi. Tylko podejrzewam, że nie da się na to wrzucić osłony łańcucha (pająk raczej tego nie przewiduje, bo nie jest płaski od strony pedału), a ja na rowerze dawniej jeździłem do pracy jesienią w jeansach, w których potem łaziłem po biurze. Z osłoną mi się nigdy smarem nie uwaliły, więc chyba to jednak działało
- 21 odpowiedzi
-
Chciałem edytować, ale się już nie da, oczywiście suport za 76zł też istnieje, więc w sumie nie jest tak źle. Tylko szkoda, że te GRX to nie 170mm, fajnie mi się na takich jeździło
- 21 odpowiedzi
-
@wr81U mnie Chinol wychodzi 162zł, oczywiście bez zębatki i pająka. Z pająkiem wyjdzie 200. Ale Chinola da się dorwać i taniej,. Ogólnie przesiadka na HT2 to nie jest taka tania sprawa - klucz stówa, suport 60zł, zakładając, że wezmę najtańszy (chyba lepiej dopłacić do 120 i mieć Dura Ace?). Więc jak się to podsumuje, to Shimano wychodzi 500+zł, za rower, który jak był nowy, chodził za 900zł. Chinol trochę mniej, ale do Chinola mogę wrzucić pająka na 104BCD, bo jak pisałem, albo nie, ale 36 zębów mi póki co wystarcza z zapasem i bez jakichś bardziej aerodynamicznych rozwiązań, to szansa, że będę 30km/h jeździł po płaskim na dłuższych dystansach, to można między bajki włożyć No chyba, że bym wziął kasetę 36T i faktycznie zębatkę 40T. Póki co celuję w kasetę 34T 9-przełożeniową (11-13-15-17-19-21-24-28-34), która ma w sumie większość przełożeń tam, gdzie ich potrzebuję, za to przełożenia "na trudny teren i górki" są potraktowane po macoszemu, bo takie warunki zdarzają mi się tylko, jak jadę na ryby jakąś mega zarośniętą ścieżką. Jakbym walnął sobie 40T, to to pora zrewidować światopogląd, bo w sumie musiałbym się bawić w kasetę 11-36, żeby nadal mieć jakieś biegi w trudny teren, za to najwyższe przełożenie straciłoby u mnie totalnie rację bytu, bo 40km/h to ja we Wrocławiu na tym rowerze będę się poruszał, jak wjedzie we mnie pijany kierowca BMW. Nie mogę wyłączyć tego pogrubienia swoją drogą...
- 21 odpowiedzi
-
@Dokumosa Bardzo dziękuję za pomoc! Wiele się dowiedziałem, jakoś tak wszystko staje się wreszcie w miarę jasne. Tam kij z symetrią ramion, ja ogólnie cały jestem dosyć krzywy, to mi tam jeden pies, bardziej chodzi mi o to, czy to mechanicznie się nie sknoci dość szybko. A co do korby szosowej - korba z alika jest pod suport 68 i 73mm. A to znaczy, że 5mm podkładka być musi - widać ten wynalazek zresztą na zdjęciach. Ale 48mm to chyba bardzo dobra linia pod 1x, więc sensu nie ma tego regulować, zwłaszcza, że jak zmierzyłem, to wyszło mi 47mm obecnie i działa to OK. W Shimano GRX jest 49.7, ale w 105 jest parę mm mniej, więc na największej zębatce nadal wychodzi mniej niż 48, więc chyba nie mam się czym martwić. Taka ciekawostka przy okazji. Decathlon nie podaje Q-factor dla przykładowego suportu, bo to by było za łatwe. Ale obecne korby znalazłem. I teraz tak, kwadratowy suport może w nie wejść z każdej strony na 18mm, oczywiście maksymalnie, ale załóżmy, że tak właśnie jest. Korba ma łączną grubość 46mm. Widziałem też pomiary dla strony napędowej dla 36T (bo Decathlon ma napędową wrzucony dla 36T i nienapędową dla 38T wrzucony schemat, bez sensu, ale trudno) i wychodzi grubość łączna korby z grubsza ta sama. Suport ma 116mm tak pi-razy drzwi. No to jak sobie zsumujemy 80mm (suport minus część wchodząca w korbę) i grubość obu korb, to wychodzi nam 80 + 92mm, czyli q-factor 172mm w wariancie najbardziej optymistycznym. A przecież ten suport może mieć 118mm (bo 116mm suportu od Thun nie znalazłem, a to oni je klepią) i korba może nie wchodzić na ostatni milimetr czy 1,5 (co jest moim zdaniem bardzo możliwe, bo zaprojektowane jest to zapewne tak, by mieć możliwość głębszego chwycenia w przypadku, gdy oś suportu jest w dolnym zakresie tolerancji) i wtedy wychodzi nawet więcej. Czyli, jeśli dobrze rozumiem, w moim rowerze de facto była zainstalowana korba MTB? Ogólnie trochę niższy q-factor jest jednak preferowany co do zasady, dobrze rozumiem?
- 21 odpowiedzi
-
@Dokumosa Tak, do następnego roweru. Tutaj korba zwiększyłaby wartość o połowę, haha. Ale mam kandydata z alika. Po prostu broniłem się rękoma i nogami przed przejściem na Hollowtech 2, bo w kwadracie po prostu mógłbym sobie ten "chainline" w koszcie nowego suportu przesunąć o parę milimetrów. Pytanie gratis: jak mam korbę z osią akceptującą suport 68 i 73mm, to oznacza, że mam 5mm dodatkowych podkładek. To z kolei oznacza, że jakbym bardzo chciał, to mogę sobie ten "chainline" przesunąć o milimetr czy dwa podkładkami, czy się wszystko zes...zepsuje od nierównych obciążeń? Bo mam na oku takie cudo: Link do korby z alika Do tego pająk z offsetem 0 i jesteśmy w domu, ale jakbym chciał np. minimalnie bardziej przesunąć zębatkę w prawo, to z HT2 chyba nie ma zbyt wielu opcji? Wiem, że skupiam się na szczegółach, ale chciałbym, by ten rower ładnie działał, bez żadnych niespodzianek, więc chcę wszystko dopasować co do milimetra, oczywiście o ile się da 😄
- 21 odpowiedzi
-
@Dokumosa A, no tak, Q-factor jest inny, niekoniecznie dobry, a Chińczycy nie potrafią tego podać jeszcze bardziej, niż nie potrafią podać "chainline'a". Przykład, który mnie urzekł: Ogólnie, to jest mi bardzo ciężko coś kupić, bo sprzedającym się nie chce podawać kluczowych danych, albo nie potrafią. Np. dla kwadratu można podać chainline i q-factor dla konkretnej długości osi suportu, ale po cholerę, jak można podać losowe bzdury?
- 21 odpowiedzi
-
@sznib Tzn. korbę się w sumie łatwiej zakłada, bo nie trzeba potem 45Nm śruby dokręcać. Ale poza tym, to nie wychodzi na to samo? Kwadrat mam nie wiadomo jaki model Thun od nowości roweru i nic się złego z nim nie dzieje. Jedyny powód, dla którego wymiana suportu zapewne się odbędzie, to wymiana przedniej zębatki, która wymaga wymiany korby, która może nie pasować do obecnego rozstawu (116mm tak pi-razy-drzwi, bo dotąd ściągałem tylko jedną korbę, by zobaczyć, jak mi to idzie :P). @Dokumosa A czy "korby MTB" na kwadrat czymś się różnią od korb "drogowych" na kwadrat? Czy to w sumie jeden pies? Wiem, że przy korbach HT2 różnica jest, bo oś jest dłuższa, ale w kwadracie rozstaw korb sobie mogę zmieniając suport podregulować.
- 21 odpowiedzi
-
Cześć wszystkim, to mój pierwszy post, więc zanim przejdę do rzeczy, chciałbym podkreślić, że niesamowicie się cieszę, że to forum istnieje, już się sporo dowiedziałem, ale potrzebuję odrobiny "poprowadzenia". Zarys historyczny: Mam rower crossowy/trekingowy (tak go oceniam po założeniu błotników ) Riverside 120 kupiony 2019 albo 2018 roku. Posiada on napęd 1x8. Jeżdżę po płaskim. Głównie relaksacyjnym tempem po mieście i okolicach, tak do 50km. Ostatnimi czasy zacząłem się faktycznie interesować rowerami, czyli co można wymienić, na co itd. bo dawniej jeździłem, płaciłem za serwis, nie miałem narzędzi i bałem się cokolwiek ambitniejszego robić. Te czasy minęły. Postanowiłem bez większych nakładów ten rower poprawić przy okazji ucząc się nowych rzeczy. Wymieniłem tylną przerzutkę na Microshift Marvo pod 8/9 rzędów, kupiłem nową manetkę, którą zainstaluję razem z nową 9-rzędową kasetą 11-34 , łańcuchem, korbą i zębatka, gdy obecny łańcuch wyzionie ducha. Kwestie kluczowe: 1. Jeśli chciałbym zostać przy suporcie na kwadrat: korby MTB z rozstawem 104 BCD można na aliku kupić w wielkiej ilości. Zależy mi na tym 104BCD o tyle, że łatwo dokupić tanią osłonę na zębatkę, bo w moim wypadku pomaga ona uchronić spodnie przed destrukcją. Czy taka korba, przy założeniu użycia suportu odpowiedniej długości (by dopasować linię łańcucha - obecnie mam 47mm) w praktyce użytkowo czymś się różni od korby "gravelowej" czy drogowej? Wiadomo, więcej jak 40T tam nie wrzucę, ale obecnie na 36T praktycznie nie korzystam z najwyższego przełożenia nigdy, bo nie utrzymuję prędkości powyżej 30km/h, bardziej toczę się w okolicach 20 - a nawet jak się nauczę lepiej jeździć, to zawsze mogę wrzucić 38 albo 40T (najniższych przełożeń też nie używam poniekad). Czy polecacie którąś z chińskich marek, czy jeden pies? 2. Czy warto pchać się w suport Hollowtech 2? Oznaczałoby to, że musiałbym kupić jakąś korbę z odpowiednią linią łańcucha (47-49mm powinno pasować), np. taką: https://pl.aliexpress.com/item/1005007791832051.html?pdp_ext_f={"sku_id"%3A"12000042215947647"}&sourceType=1&spm=a2g0o.wish-manage-home.0.0&gatewayAdapt=glo2pol Do tego suport i oczywiście narzędzia. By mieć moją upragnioną osłonę zębatki, musiałbym też dokupić pająka z offset 0 (jeśli nie chcę, by coś się przesunęło), co nie? Wiem, że to rower budżetowy, ale traktuję to trochę jako zabawę na zasadzie "na ile można taki rower ulepszyć nie wydając kasy bez sensu", więc nie widzę problemu, by parę złotych dorzucić, jeśli to coś zmieni na lepsze (np. dobre opony). Jak Wy to widzicie? Docelowo za 2-3 lata, może szybciej, chciałbym sobie jakiś duzo lepszy rower załatwić, może go sam sobie złożę, kto wie. Ale na dziś bawię się w dylematy jak wyżej
- 21 odpowiedzi