Greg1

Dwa pierwsze odrzuć zupełnie. Pokaż jeszcze żonie Focusa Whistler 3.8, którego Ci proponowałem w "Twoim" wątku - jest biały, więc pewnie się jej spodoba. Poza tym ma całkiem spoko osprzęt, na pewno lepszy niż te padaki z dwóch pierwszych linków i niż ten Superior z trzeciego.

Mustang rzeczywiście wygląda najsensowniej w tym gronie jeśli nie bierzesz pod uwagę Radona z Niemiec. Porównywalny "osprzętowo" do Mustanga jest też Focus Whistler 3.8, a może nawet minimalnie lepszy dzięki amortyzatorowi od bardziej "uznanego" producenta - zawsze to większy szał na dzielni jak masz amor Rock Shox nie jakiś Suntour

Oczywiście, że dało się na bez przerzutek i jeszcze na "ojcowym" z wysoką ramą Też polecam używki - ja tak kupowałem dla córy, odsprzedawało sie po roku czy dwóch niemal bezstratnie

Ja od siebie powiem, że cały mój świat legł w gruzach bo tam byli goście na szosach z hamulcami obręczowymi (nawet jeden jest na Twoim drugim zdjęciu na poprzedniej stronie) - czyżby oni nie czytali nazego forum i nie wiedzieli, że po górach nie da się jeździć z takimi hamulcami!!! Że tylko z hydraulikami!!!

Super pomysł - full face na elektryka 🤣🤣🤣

Oba te rowery mają napęd 2x8 oparty o mieszankę grup Altus, Acera, Tourney, czyli tych najniższych w ofercie Shimano, co zręsztą nie jest niczym dziwnym w tym budżecie tylko czymś normalnym. Jednak w mieście nie wykorzystasz napędów 2xx, będziesz cały czas jeździła na dużym (albo małym) blacie z przodu i będziesz narzekała, że jest za twardo (albo za miękko i kręcisz jak chomik). Dawniej jak były napędy 3xx to większość tzw. zwykłych zjadaczy chleba całe życie jeździła na środkowym blacie, który rozmiarowo był bardzo uniwersalny i dlatego teraz producenci oferują napędy 1xx, które są (w teorii) tańsze (brak przedniej przerzutki, manetki, korba 1-rzędowa a nie 3-rzędowa), łatwiejsze w obsłudze, serwisie i eksplatacji. Dlatego, jeśli rower ma byś tylko i wyłącznie do miasta, na dojazdy do pracy, żłobka, itp. powinnaś poszukać czegoś z napędem 1x8, 1x9 albo nawet 1x10. Popatrz się np. na Riverside 500 LF albo Elops 500 (ten ma błotniki, stopkę i inne takie przydatne w mieście) z Decathlonu. Wczoraj widziałem też na stronie Centrum Rowerowego rower crossowy Kross Evado 7.0 w damskiej wersji w promocji za 2999 zł akurat w Twoim rozmiarze 19" - co prawda napęd 3x10 ale bardzo dobrej klasy Shimano Deore

VAUDE AM Moab Mid Winter STX

Ja mam Rogelli Freeze i ona jest bardzo ciepła, nie przepuszcza wiatru ale kiepsko oddychająca, nie ma oddychającego panelu na plecach. Nadaje się na naprawdę niskie temperatury i na mniej intensywny wysiłek. Mam też Rh+, nie pamiętam modelu, chyba Logo II i ta jest znacznie lepsza pod względem oddychalności, nie tak ciepła jak Rogelli ale wystarczająco ciepła na temperatury niewiele powyżej zera (ostatnio jeździłem wniej chyba przy 2 czy 3 st. C) i przy okazji ma z tyłu panel z innego materiału przez co oddycha na jakimś akceptowalnym poziomie. Tę kurtkę mogę polecić

Rower crossowy damski KROSS Evado 7.0 | CentrumRowerowe.pl - zobacz ten, ma lepszy napęd niż Tabou i jest w promocji

Sztywne mtb znaczy bez amortyzatora, żebyć dziecku 7 lat nie kupił kloca 15 kg, którego nie będzie w stanie utrzymać ani podnieść. Jęśli hamulce v-brake się co chwila się przesuwają to albo nie umiesz ich przykręcić albo Twój młody nieźle pomiata tym rowerem Z "dorosłych" rowerów w zakładanym budżecie kupisz jakiegoś crossa na napędzie Altus/Alivio (przeważnie 3x9) albo nowym Cuesie (przeważnie 2x9) i hydraulicznych hamulacach, np. Romet Orkan 5, Kross Evado 4, Ghost Square Cross, Kellys Phebe 30 - wszystkie te wymienione przeze mnie modele występują w wersjach damskich i męskich, żebyście mogli mieć takie same rowery i żeby żona Ci nie mówiła, że jakiś sh*t jej kupiłeś a sobie lepszy Edit. Widziałem promocję na damskiego Krossa Evado 7 na Deore 3x10 i powietrznym amortyzatorze poniżej 3tys. zł na stronie Centrum Rowerowego

Nie dźwignia z Indii/Pakistanu tylko nasze europejskie - to jest przedni hamulec, który od góry naciska oponę i stare niemieckie (holenderskie chyba też) rowery miały takie hamulce. Edit. Przykładowy stary, niemiecki rower z neta z takim hamulcem:

Niekoniecznie kurtka zimowa musi być kolejnym krokiem. Ja akurat mam kurtkę zimową a nawet dwie, jedna z nich Rogelli Freeze jest naprawdę ciepła ale też bardzo kiepsko oddychająca - ostatnio nawet raz w niej jeździłem, było +1°C ale dość mocny, zimny wiatr i duża wilgotność i temperatura odczuwalna -2°C, miałem pod spodem tylko koszulkę termoaktywną na długi rękaw i było mi ciepło ale zanim ją kupiłem rok temu to jeździłem w wiatrówce żonglując tylko warstwami pod spodem, po prostu jak było zimniej, zero czy poniżej, to na koszulkę termoaktywną nakładałem dodatkowo koszulkę rowerową na krótki rękaw a na to dopiero bluzę funkcyjną lub cienki polarek i wiatrówkę

Co znaczy "bardzo chłodno" wg Ciebie? Bo każdy odczuwa inaczej chłód. Np. dzisiaj i wczoraj wieczorem zrobiłem po 30 km ubrany w koszulkę termoaktywną na długi rękaw, bluzę rowerową na długi rękaw (znacznie "mniej ciepła" niż tradycyjny polar, nawet mniej ciepła niż cienkie polary) i wiatrówce na wierzchu i w temperaturze około 4-5°C nie było mi zimno, dodatkowo wczoraj była bardzo wysoka wilgotność powietrza i mgła, co z reguły zwiększa odczuwanie chłodu

@Tyfon79 po prostu nie odpowiadaj - ja ignoruję wywody Marvelo (nawet jak coś ostatnio do mnie kierował) i jego filmiki od nikomu nieznanych "internetowych ekspertów". Tak na marginesie, osobiście znam jednego z "ekspertów" motoryzacyjnych bardzo często występującego w mediach typu radio czy telewizja, pracowałem z nim i wiem jak miernym osobnikiem on był, komentowaliśmy, że walczą o niego trzy nasze wydziały/zespoły - jeden żeby się pozbyć a dwa żeby nie przyjąć. Wreszcie się zwolnił, widywałem go w telewizji jak chciał zostać politykiem, słyszałem też od znajomych o wielu innych jego pomysłach na życie, aż pewnego dnia usłyszałem go w radio jako eksperta motoryzacyjnego wypowiadającego się o ruchu drogowym. Zamieszcza też filmiki w necie pokazujące jak "inni jeżdżą niepoprawnie". W końcu znalazł sobie miejsce dla siecie - "internetowy ekspert ruchu drogowego", no comments... Kolega Marvelo pisze też: "Dwie ręce na kierownicy to lepsza kontrola, precyzja, lepsze odczuwanie informacji zwrotnych przekazywanych z kół na kierownicę i szybsza możliwość reakcji na pojawiające się na kierownicy siły poprzez jej kontrolę dwoma przeciwstawnymi mięśniami jednocześnie (zginacze i prostowniki)" - nie wiem czym on jeździ ale współczesne samochody coraz częściej nie mają już mechanicznego połączenia między kierownicą a kołami tylko elektryczne i żadne siły na kierownicę nie są z kół przenoszone tak samo wspomaganie jest już standardem (często też elektryczne) i nie trzeba używać żadnych wielkich sił aby obrócić kierownicę jak bywalo w zamierzchłych czasch, kiedy to samochody nie miały wspomagania kierownicy

Na Bike-Discount masz teraz spore przeceny, wysyłka do PL 10 EUR: Shoes MTB Flat Pedals Online Shop | Bike-Discount

Ja osobiście bym nie brał nic 1x8/9, od 1x10 można już myśleć. Oprócz Cube popatrz na Treki FX, Mariny DSX/Fairfax/Presidio/Muirwoods, Felt Verza Speed 20. Przypomniał mi się jeszcze jeden rower warty uwagi i przy tym bardzo tani: Kands Pure, są już chyba dwie wersje jedna na Clarisie 2x8 i jedna na Altusie czy Alivio 3x8

Ups, każdemu może się zdarzyć jak się szybko pisze i nie czyta co się napisało

Nie, to było do autora wątku

Mają to być typowe mtb czy trochę bardziej turystyczne? Najbardziej zanane i "kultowe" są Five Ten Freelander. Ja mam Five Ten Sleught i też są o.k. Oprócz tego mam O'Neal Sender Pro ale one są bardziej sztywne, bardziej do cięższych zatosowań niż na codzień, do chodzenia, itp. Do tego lepsze są Five Teny

Ja mam 183 cm wzrostu i 87 cm przekrok (dobrze zmierzyłeś przekrok czy masz krótkie nogi?) i mam SL Road w rozmiarze 56 i faktycznie jest dość krótki i wielokrotnie zastanawiałem się czy 59 nie byłby lepszy. Mi znowu pokazuje, że jestem na granicy rozmiarów 56 i 59

Tu cena jeszcze lepsza. Musiałbyś się gdzieś przymierzyć di rozmiaru - nawet do używki w okolicy jeśli jakaś jest, poudawać zainteresowanego, przejechać się i podziękować, że jeszcze musisz przemyśleć

Ja wiele lat miałem rękawiczki zimowe jakiejś nieznanej belgijsko-holenderskiej marki ale zrobiła mi się dziura na palcu wskazującym i rok temu musiałem kupić coś nowego. Też nie chciałem wydawać milionów ale niestety tańsze rękawiczki to kompromisy, gorsze materiały i te które kupiłem są ciepłe ale zupełnie nie oddychają i po chwili wewnątrz są mokre, później jak nie wysuszysz to zaczynają pachnieć, itp., itd. Są to rękawiczki Accent Iglo, nie polecam. Później na wiosnę kupiłem cienkie, nie ocieplane (piszą, że są lekko ocieplone) rękawiczki Rogelli Laval - są one bardzo fajne, oddychają w miarę, wytrzymują lekki deszczyk ale poniżej 8-10°C zaczyna być chłodno. Jednak w tym roku zacząłem jako base layer używać tanich rękawiczek polarowych Forclaz MT100 z Decathlonu i takie połączenie jest naprawdę super, ostatnio jeździłem ponad 2 godziny w temperaturze około zerowej, z silnym wiatrem, przy odczuwalnej poniżej zera i ręce mi nie zmarzły ani się nie pociły. Na wielkie mrozy, poniżej zera używałem rękawiczek narciarskich - na pewno mają takie

Na wiosnę sprzedawcy zaczną podnosić ceny bo się zacznie ruch w interesie, wejdą nowe modele na nowy rok, itp., itd. Teraz może się okazać, że kupi się coś trochę taniej bo sprzedawcy też chcą robić miejsce na nowe modele. Niemniej i tak w DE przeceny są większe niż w PL i warto śledzić tamten rynek. Pamiętam, że rok temu zimą kompletne hydrauliczne klamkomanetki Tiagry czy GRX były w rewelacyjnych cenach. Byłem 3 lata na kontrakcie w DE więc łatwo było mi to śledzić bo wyszukiwarka wypluwała mi oferty z DE, jednak latem wróciłem do PL bo tu dostałem lepszy kontrakt i już nie mam jak śledzić niemieckiego rynku. Może masz jakiegoś kolegę albo rodzinę w DE i oni mogą Ci od czasu do czasu wpisać hasło typu Cube Nulane Pro i zobaczyć ile kosztują. Z ciekawości spojrzałem na ceny Nulane Pro na Bike-Discount i wersja na Cues-ie 2x10 kosztuje 999 eur - uważam, że jest to bardzo dobra cena, lepsza raczej już nie będzie https://www.bike-discount.de/de/cube-nulane-pro-fireorange-n-black Edit. Odnośnie Bergamonta - ja mam starszą wersję Cube na aluminiowym widelcu i jeżdżę nim po kilkadziesiąt kilometrów na oponach 35c. Opona 40c pewnie by trochę bardziej amortyzowała. W grawelu mam teraz 40c ale jakoś ciężko mi to porównać, wydaje mi się, że jak po kupnie, na początku jeździłem na 35c to nie było jakiejś tragicznej różnicy

Myślę, że 1x8 to trochę za mało. Z napędów 1xx to chyba można zacząć myśleć od 1x10, żeby nie było za dużych skoków między zębatkami albo nie trzeba by było iść w kompromisy i robić twardy napęd z dużą korbą albo wręcz przciwnie bardzo miękki z małą korbą (dla chomików). Felt Verza Speed 20 jest na niepełnej Tiagrze 2x10 (pozagrupowa korba), z karbonowym widelcem, hydraulicznymi hmulcami i w tym przedziale cenowym jest trudno pobić tą ofertę. Patrząc na zdjęcia wydaje się, że powinny wejść opony 38c, na pewno na wysokość, nie wiem jak jest z miejscem po bokach w widelcu. Ja bym też nie skreślał tego używanego SL Road Race z pierwszego linku co wkleiłem wcześniej, no chyba, że za duży. Edit. Nie znam się na paskach, nigdy nie mialem więc nie pomogę