marcesco

@Zigfir fajnie, że odświeżyłeś, napiszę moje spostrzeżenia. Używam Squirta i porównanie będzie dotyczyło Muc-Off Ceramic Dry. Jeżdżę zdecydowanie mniej, w tym roku pękło ~3100 km. Główna część przebiegu to gravel, od szutrowych autostrad po gruz 😆, szosa tylko dojazdowo. Po pierwszych złych wrażeniach (nadmiar wosku na wszystkich częściach eksploatacyjnych, hałas itp.) zmieniam zdanie, biję się w pierś, wosk zostaje na dłużej. Pierwszy łańcuch po pierwszych 3 smarowaniach woskiem dojechał do przebiegu ponad 1000 km. Było do końca cicho, w miarę czysto, w zasadzie brak jakichkolwiek zabiegów eksploatacyjnych. Od czasu do czasu przecieram łańcuch szmatą, ale bez większej czułości. Mycie roweru nie robi na woski wrażenia. Zużycie łańcucha takie samo jak w poprzednich łańcuchach na oliwce Muc-Off (pomiar na gwoździu). Mam obecnie drugi łańcuch, przebieg ponad 500 km, również po pierwszych 3 smarowaniach woskiem, ale tym razem zrobiłem je w ciągu jednego dnia, co około godzinę. Efekt jeszcze lepszy bo od tamtej pory nie trzeba było dodawać wosku. Rower był myty kilkakrotnie (myjką). Podobnie jak kolega wyżej, u mnie Muc-Off zostaje do rowerów rodzinnych, ja używam Squirta. Jestem jedynie ciekaw, jak zachowa się zimą.

Bo zdjęcie dopchnięte kolanem

@przemeg @KSikorski otrzymałem po fakcie pismo, że owszem, mam rację i polski dealer ma obowiązek przyjąć zgłoszenie gwarancyjne. Natomiast tak jak pisałem, załatwiłem to wcześniej w DE. Z kolei na początku tego roku zgniła mi wiązka w kolejnym Fordzie (notabene roczne auto) i dealer w Szczecinie wykonał wymianę bez jakichkolwiek problemów 🤷‍♂️ Koniec OT z mojej strony. ✌️

Błądzisz. Dokumentacja dostarczana z umową zakupu jasno stwierdza, że gwarancja jak i obsługa serwisowa obowiązuje na terenie UE.

To jest jakby zabawne ale jednak żałosne jak działa sieć dealerska w Polsce. Mam niestety złe doświadczenia, akurat z autami, ale podejście jest jedno. W moim przypadku, dwa auta, służbowy Ford i prywatne BMW, oba kupione w salonie w DE. Miałem w obu przypadki gwarancyjne, polska sieć całkowicie umyła ręce (tak ford jak i bmw), zgłaszanie zażalenia do centrali nic nie dało. Musiałem pojechać do DE, załatwili z pocałowaniem w rękę.

Skoro to ma być rower na start to osprzęt nie ma tu znaczenia. Amator tego i tak nie wyczuje. Istotne będzie natomiast czy rower będzie dobrany do proporcji ciała.

Z tymi wymiarami to może na S by się złapała ale będzie rozciągnięta.

Ja jestem niezwykle zadowolony z przesiadki neoprenowe kondomy -> Shimano MW5. Nie ma w ogóle czego porównywać. Ochraniacze wymyślił jakiś rowerowy sadysta 😉 Niestety jak kolega wyżej, noga jednak się poci. Ale za to są ciepłe i wodoodporne. Jeździłem dwa-trzy razy przy -10°C z wkładkami korkowymi i było cieplutko.

Czy BOA ma różne modele? U mnie luzowanie działa dokładnie tak samo jak napinanie, tj. można regulować po jednym ząbku bez odpinania. W cieplejsze dni zdarza się, że po godzinie jazdy prawa stopa mi puchnie i puszczam jeden-dwa ząbki, bez zatrzymywania się, prawa korba w górę i cyk cyk, gotowe. Buty mają 3 lata, BOA działa jak pierwszego dnia.

Bo zimnooo

Zamawiam do sklepu, odpadają koszty wysyłki a akurat mam po drodze do obecnego miejsca pracy.

No właśnie tydzień temu sprzedałem podobne nogawki Assosa, ale starszy model, przez 3 lata ubrałem je raz

Wow, wygląda świetnie, organizacja dograna, dzięki za zaproszenie 👍 Stety niestety plan na weekend już jest, musiałbym składać ponowne podanie.

Trochę już po fakcie ale dorzucę info od siebie. Na stanie 2x Mille GT i 1x Mille GT C2. Łączny przebieg około 8 - 9 tys km (C2 najmniej). W zasadzie nie widzę śladów używania. @chrismel Mam GTS Spring Fall od ~wiosny b.r. i są one jednak dosyć ciepłe, to w zasadzie przycięte bibsy zimowe, założyłem je tylko kilka razy w przedwiośniu, podejrzewam, że niedługo wrócą do łask @Eathan jakiś czas temu kupiłem spodenki Castelli Free Aero RC i chyba po dwóch tygodniach wylądowały na OLX-ie. Wykonanie marne, wystające nitki, nierówne szwy, ale co najgorsze - potwornie obcisłe w kroczu (rozmiar M, gdzie w Assosie mam S), poza tym bardzo wąskie nogawki, ubieranie to była męka.

Niewielu producentów podaje datę na oponie. Na Continentalu mam, na Schwalbe nie. Mam szosowe koła z Challenge Strada i nigdzie nie znalazłem daty, wewnątrz widnieje podobny nadruk ale nie daje się rozszyfrować.

Kaseta wygląda jak nowa, ząbki w ogóle nie ruszone.

@defrugo powiem Ci tak: też się parę lat temu złapałem na mit stali, rower na japońskiej stali Tange, nie-tani. Sztywny jak beton.

Jest jeszcze Granite Stash, też drogi ale nie aż tak 😉

Kiepskie koła do kompletu z kiepską kasetą.

Bo z kolei na Północ wróciło lato.

Na pierwszy rzut oka cena zachęca https://www.bike24.de/p1806928.html?sku=2755213

Widziałem Twojego posta na innym dziale, oby mnie to nie spotkało. Na XTR 12s mam około 3,5 tys km i póki co jest dobrze.

Cues ma być z założenia trwały, zastanów się ile czasu zajmie Ci przejechanie 5 - 10 tys km. Napęd 1x9 w tym wypadku ma dużą rozpiętość ale straszne dziury.

Długo nic nie kupowałem więc odłożyłem trochę siana 😅

To chyba nie czytasz tego ustępu ze zrozumieniem.