Skocz do zawartości

Tyfon79

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 689
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tyfon79

  1. No to nie masz 6 tys tylko w najlepszej opcji pod 5 tys. No chyba, że samo ogarniesz kompletny serwis amora, dampera, zawiechy i pewnie sztycy. Rowerów jest w cholerę obecnie do wyboru bo sporo ludków przechodzi jak piszą na elektryki więc idzie dostać nawet coś nieutyranego z Płaskopolski. Nie mniej nie zrozum mnie żle z tak małym i sztywnym budżetem to mi się zakup na szybko nie widzi. Żebyś się na minę nie wpakował a potem żałował bo cię koszty zjedzą i się okaże, że jednak nowy to był najlepszy wybór.
  2. Z tego tutaj Trance jako konkret. Niczego innego do takich zastosowań i na taki czas w górach nie trzeba. Problem tylko taki, że trzeba do używki dołożyć powiedzmy jak jest w dobrym stanie z okolice 1500-2000 tys. Przegląd i na pewno coś będzie do wymiany. Jak nie na już to za chwilę. Masz opcję na cokolwiek sensownego z nowych to tylko takimi się zajmij bo to ekonomicznie najlepiej wyjdzie. No chyba, że trafisz na coś igła stan po pedanciku to można rozważyć.
  3. Lucy to z Chełmu na Stóże i sporo w prywatnych lasach. Uklejna to inna para kaloszy ale zapewne tak. Ja nie ogarniam z jakiej choinki ktoś się urwał bo tam jest nawet wezwanie do przeproszenia wszystkich i okazania skruchy a także w sumie spadania z tego lasu. @Rumcajs. no ja nie znam osoby, która była by zadowolona z tego co zrobili. Dlatego taki podziw dla gościa, który robi co robi bo szanse, że spaprają Uklejne albo wyjdzie coś dobrego w skali mikro są bardziej niż spore. @Brombosz ja ma taki zwyczaj, że często zwożę na dół jakieś śmieci. Zazwyczaj jak coś widzę w rezerwacie albo jakimś wybitnym miejscu i kończę tripa. Jakieś przesunięcie gałęzi na singlach też. Skoro ich nie robię a korzystam to choć w minimalny sposób warto się zrewanżować. Tym bardziej, że ja nie ścigam się z czasem i w każdej chwili mogę się zatrzymać.
  4. Wczoraj po blisko 3 latach zmusiłem się do odwiedzin Myślenic a konkretnie Uklejny i to co tam porobiła zielona mafia w tym lesie to ja jeszcze nie widziałem. Ale kij z tym. Wyrazy uznania i nadal podziwu do gościa, który tam nadal robi nielegale. "Stromo" jak widzę do połowy zreaktywowane a reszta czeka aż zakon się z lasu wyniesie. I teraz najlepsze. Osoba, która miedzy innymi zrobiła Myszołowa jest hejtowana, wyklinana publicznie bo ponoć jest sprawcą nie powstania oficjalnych singli na Uklejnie. Za darmochę za...ał jak w kamieniołomie na Myszołwie robiąc coś wybitnego by te paproki z jakimś też "Wasają" z bod Babiej Góry robiły mu koło pióra. Więc nie tylko z mojej strony bo może, który przeczyta ponowie my nie potrzebujemy tam żadnych oficjali. Spadajcie na sąsiedni Chełm ubijać tam jakieś paści i z łaski swojej odczepcie się od chłopa, któremu do pięt nie dorastacie. Muchy w nosie lokalnego leśniczego i palantów miejskich mamy w 4 literach. Przy okazji podziękowania za wykopanie nowej traski "Giorgio", która zaczyna się obok Stromo. Zielona mafia będzie wokół jeszcze robić, na pewno coś zniszczą, może nawet celowo wiec jak będzie okazja, będzie ktoś jechał to zawsze warto się zatrzymać i coś "naprawić", posprzątać.
  5. Co jak co ale na podjazdy to "super" roweru nie potrzeba tym bardziej w układzie 22x36. A po kostkach, brukach i innym tego typu szajsie to na wszystkim idzie ciężej. Pomysl o zmianie jak już gdybyś po prostu w trudniejszym terenie chciał pośmigać. Inaczej szkoda kasy.
  6. Chwilę pod górkę to nadal nam nic nie mówi. Jak to są jakieś zmarszczki to różnica 4 zębów na kasecie będzie jakoś tam odczuwalna. Jak podjazdy są trochę cięższe a przede wszystkim dłuższe to zmiana kasety to jak pudrowane syfa. Kupiłeś rower na typowo płaski teren. Ja bym kasety nie ruszał tylko zszedł jaj już z zębów na korbie czyli ją wymienił. A w ogóle ratuje cię tylko w takim mieszanym pagórkowatym terenie wstawienie innej korby z dwoma blatami i do tego przerzutki z przodu. Co ma do tego cena roweru to nie wiem. Jak kupiłeś na dłużej to co będziesz się mordował zamiast rozwiązać problem kilkoma stówami więcej?
  7. Część i to sporo ludzi u nas wszystko wywala za siebie albo z okna auta. Dlatego tyle śmiecia dookoła. Sąsiadka jak wypali to peta rzuca gdzie popadnie a do domu ma z 15 metrów. Dała by jakiś słoik specjalnie na to ale po co sobie komplikować życie. To może jakiś zaznaczanie terenu, że tu byłem. To samo jak wyżej mele albo zaraz się zacznie czyli po co wejść na dwójkę głęboko w las jak można narobić przy szlaku albo ścieżce. Albo srajnik tuż za jakimś szałasem.
  8. Spróbuj nabić pod max ciśnienia dla tego amorka i potem go rozciągnij. Dużo skoku ci ubyło wiec albo pomoże albo nie. Albo na krótko wtedy trzeba wymienić uszczelnienia. Metoda na starsze roczniki bo te nowe chyba maja jakieś zaworki na dole goleni a takowych nie posiadam.
  9. No dobra ale nadal nie dowiedziałem się czy te dwa inne mosty są faktycznie tak blisko, że w razie czego warto nimi przejechać. Poza tym ja nadal nie wiem w czym jest problem. Przecież na logikę jak tam wstawili kupę ławek to bliżej temu do jakiegoś widokowego deptaka. To się niczym nie różni od miejsc w których albo nas nie ma albo pieszy ma pierwszeństwo. Padają i takie głosy, że tam w ogóle most powinien być dla samochodów. No tak to się do niczego nie dojdzie. Jak gdzieś otwierają tunel to jeżdzą na początku ludziska tyko w celu przejechania się nową atrakcją. Z czasem to powszednieje. Może za rok czy dwa ten deptak się na tyle znudzi, że będzie tylko kilkanaście dni w roku gdzie przejazd rowerem będzie trudny.
  10. No właśnie jest tani i to bardzo. Wiem, że dla ciebie tyle kasy to może być dużo ale nawet jak by ci pękła rama i trzeba było przełożyć części to jesteś sporo do przodu. Każdy ci tu pisze, że na takie zastosowanie brać dziękować. Szczerze to jest zbyt piękne by było prawdziwe więc ma wątpliwości czy to jest do dostania.
  11. W Krakowie też budują kładkę za podobną kwotę zdaje się a rzeka tutaj chyba węższa jest. Też są dymy nawet przed wbiciem łopaty. Finalnie też pewnie będzie narzekanie. Nie bardzo rozumiem w czym jest problem z tą w Stolicy? Tym bardziej, że ponoć bardzo blisko są dwa inne mosty co rowerami przejechać możecie. Ktoś zmusza do korzystania czy jak? Jest nowa atrakcja i jak widzę ładne widoki to logiczne, że na początku ludziska chcą pozwiedzać. Opatrzy się to i ruch spadnie. Oczekiwanie rozdzielnia ruchu to chyba jajca sobie robicie. Już widzę tych przecinaków gnających po tej konstrukcji. Pamiętam zkę jaką dostałem od ochrony zapory Dobczyckiej gdzie na koronie wylany jest w części asfalt za jazdę rowerem. Niestety w takich miejscach nie wszyscy będą się stosować a dzieci, wózki z matkami, starsi, psy i inne mają większe szanse przetrwać kiedy ruch jest wymieszany. Nikt nie będzie się bawił w robienie przepisów pod dany dzień tygodnia czy godziny. Jest jak jest i tyle w temacie.
  12. To jest rower czysto rekreacyjny nie do zastosowania na szlakach w górach. Tylko szutry jakieś drogi lub ubity teren.
  13. Same szpeja w tym rowerze przewyższają tą promocyjną ofertę więc nawet jak rama jest ze śmietnika to przynajmniej ja do takiego zastosowania bym nie wybrzydzał. Marka nie jest gwiazdą bo jak by to ująć oni nie idą choćby z geometrią do przodu.
  14. No tu kolega co to kupił sobie tego Lapierra pisze, że wsadził Kryptotale więc jak tyko będzie się odzywał może coś wyciągniemy. Ja szczerze trochę eksperymentowałem, koledzy mieli i WTB plus coś tam jeszcze i wszystko wraca do Maxxisów. Mnie najbardziej irytowało nawet w pancernej Magic Mery, że jednak boczne klocki wyrażnie gorzej wyglądały i działały. No bo jak nawet niby był cały to po odgięciu palcem trzymał się na połowie gumy. Na początku sądziłem, że może przez styl jazdy, który ogólnie u mnie nie zakłada szybkiego zgonu ale nie mam czegoś takiego w Maxxisach. Coś na rzeczy jest i szczerze nie chce mi się już bawić w testera. Te Micheliny to bardziej, że za dobrą kasę kupiłem bo tak raczej bym się nie zdecydował. A Conti no cóż kiedyś tragiczne nie zalepiające niczego mleczko i raczej wielki pytajnik jakie tam w ogóle są dobre opony do enduro. Ja bym jednak poczekał na opinie "testerów". Bedzie ich trochę bo zdaje się Topór na nie przeszedł...
  15. Na moje kulawe oko z tej foty wynika tylko, że jak nawet to przesuniecie jest minimalne. I tu powstaje pytanie czy to czasem nie opona. Zmierz sobie odległości miedzy obręczami.
  16. Od razu dla zawodników... Sławek jakiś nieodległy czas temu upalał Miniony i to jeszcze na dętkach. Nawet chyba kojarzę jego trening z Pcimia w takiej kombinacji. Ale co by nie pisać nawet i on twierdził, że w sumie najistotniejsze jest dobranie mieszanki niż rodzaj bieżnika. A w ogóle to obecnie Kryptotale się promuje i tyle w temacie
  17. Pompkę i tak trzeba kupić. Z nudów zwiedziłem ostatnio chyba 2/3 sensownych sklepów w Krakowie i powiem ci, że zostaje ci Deca z czymś typu XC 100 albo gdzieś w Bike Atelier wychaczyć Meridkę albo na 2x albo 1x. Wszystko inne to chore ceny jak na to co potrzebujesz a nie potrzebujesz takich paści jak napęd SX. Na pewno tylko nie wiem gdzie czy na Kapelance czy Kurdwanowie omsknęła mi się po oczach Merida Big Nine Limited w "M"ce za gdzieś 5,5 tys. Na taki rower warto dołożyć tym bardziej jak się jest z Sącza. Kupisz paści na jakimś Judy i innym SX'e i cię krew zaleje na drugim czy trzecim wypadzie w góry.
  18. @Rumcajs. no dobra kij z wkładką ale sprawa się tak ma, że wchodzę do znajomego sklepu rowerowego akurat po plecak i pytam z ciekawości o opony. No są Miniony i High Roller za nie małą kasę. Proszę o przyniesienie a ci mi dają sztywne druciane gdzie masz tylko chyba napis EXO ST. ST jak lukam to jakaś podadprzecietna miękka mieszanka z super przyczepnością. Tylko widok jak ci opona stoi dęba przyznam zbił mnie zupełnie z tropu i dlatego pytam na jakie to potencjalnie obręcze i czy w ogóle mleko podejdzie. Czy to po prostu nie jest tylko pod dętkę bo żadnych napisów TR nie uświadczysz. A jakikolwiek "znaczek" DH to mają i High Rollery a to po mojemu maksymalnie mocno trailowa opona jest.
  19. Jak zdefiniować całosezonową jazdę gdzie trafić może się wszystko? Sedno sprawy to styl jazdy bo im większe prędkości tym większe wymagania dla opon. Jazda spokojniejsza, bardziej techniczna to i na szmacie da się z pół sezonu albo więcej zamknąć. Swoją drogą może mi ktoś wytłumaczyć dla jakiego klienta są choćby te Miniony w wersjach drutowych? Tanie to nie jest. To jest pod jakieś wkładki bez mleka, pasuje to w ogóle to obręczy TR czy o kij tu chodzi? Pytam całkowicie serio bo ja z dawnych czasów mam przeświadczenie, że raz drut powinien być pancerny ale przynajmniej dużo tańszy.
  20. @marvelo co ty to znowu wymyślasz, że lekkie zapracowanie łańcuchem na boki spowoduje wysunięcie się bolca? A gwara jest taka, że często tak robię. Tylko to działa jak ogniwo ma tylko lekki opór a nie inaczej. Ta metoda też się sprawdzała w starych łańcuchach z długimi bolcami "wbijanymi domowymi metodami młotkiem". Jak mi się raz darzyło spaprać wsunięcie bolca to do usranej śmierci mogłem wyginać a efektu brak.
  21. @Mentos no u ciebie to ładnie ta jodła wygląda ale ja mam w okolicy po takim oszpeceniu kikuty gdzie widać jak byk, że z tego nic nie będzie. To jest kilka lat. Sam miałem 3 potężne modrzewie i wiem jakie to drzewo późną jesienią jest upierdliwe z igłami. Wyciąłem a nie ogoliłem do zera jak koło mnie w tym miejscu; https://www.google.com/maps/@49.9951413,19.9887532,3a,75y,270.62h,100.68t/data=!3m6!1e1!3m4!1svW32P-5vS4-7O3yc9adMBA!2e0!7i16384!8i8192?entry=ttu Natomiast by tak zakończyć temat jak już jest każdy na swoim powinien móc wyciąć dowolne drzewo kiedy tylko chce. Może za wyjątkiem jakieś wiekowych okazów. Popatrzcie po wczorajszych wypadkach jak urzędasy już zaczynają dojeżdzać właścicieli. Czy czasem właściwie dbali i tak dalej. Najlepiej jak by mieli coroczną podbitkę od dendrologa. Może też jest tak, że ludzie kastrują te drzewa bo nie chcą w razie czego by prokurator zapukał im do drzwi a inna hiena oskubała na odszkodowanie z kasy. Tego dawniej nie było co się teraz wyprawia.
  22. Bierzesz łańcuch w obie dłonie i wyginasz kilka razy na boki. Jak nie zadziała to znaczy, że coś popsułeś wciskając bolec w ogniwo.
  23. Nikt ci nie zapoda gotowego przepisu bo po raz kolejny napiszę, że to indywidualna sprawa jest. Krzysiek tutaj poleca Micheliny a ja pamiętam z 1 enduro jak po prezentacji kilka osób kupiło i szybko wrócili do Maxxisów. Mi najprzyjemniejsze choć nie najostrzejsze zjazdy w Tarach Słowackich i Niżnych wyszły kiedyś na High Rollerach z tyłu. Mam dwa komplety Minionów z przodu ale na obręczy wew 35mm i rozmiarze 2,6 to zupełnie inna jazda jest niż na drugim kole. Ja mam takie zdanie, że jak nie masz doświadczenia to zacznij od czegoś "ze środka". A jak boisz się panicznie mokrych warunków to z grubej rury Maxxis Shorty. Wedle słów Sławka Łukasika z przed paru lat najlepsze laczki na syf w DH. Opony to nie rama "na lata" by się jakoś specjalnie zamartwiać co i jak.
  24. To nie jest prawda, że każdy. Owszem rogi były popularne nawet w fullach do ostrzejszej jazdy ale nadal było sporo ofert bez. A dziś ludzie jacy są to są ale aż takimi ułomkami nie są by w razie niedogodności czegoś takiego sobie nie kupić. Tym bardziej, że wybór jest. Z powodów geometrii współczesnych rowerów po prostu nie jest to coś co się przydaje. Chcesz mieć i ok ale mienie pretensji o brak a już u producenta to jest co najmniej dziwne. By nie było tak mam rogi w starym szpeju ale to z powodu jaki podałem wyżej czyli stare geo ramy.
  25. Ja mam takie doświadczenie między obiema markami, że w Schwalbe trzeba niestety wyłożyć grubą kasę i trafić z mieszanką a na Maxxisach to się jeszcze żadnych nie przejechałem. A miałem nawet bida wersje typu dual TR bez innych wodotrysków za ledwie ponad stówkę PLN. Przód Magic Mary a tył Hansy. Obecnie od gdzieś 5 lat tylko Maxxisy DHR, DHF. Kilka dni temu na spróbowanie kupiłem na tył Micheliny Wild Enduro ale to dopiero w przyszłym sezonie będzie zakładane. Natomiast jak wyżej kolega napisał wybór to często kilkuletnie doświadczenie i sam musisz z mieszankami poeksperymentować. Opory toczenia to ja przerabiałem na asfaltowych dojazdówkach bo poza nimi co mnie to obchodzi. Tu masz albo Hansy albo Maxxisa High Roller tylko, że obie na bardziej spokojną jazdę i tylko na tył. Z jazdy w błocie już wyrosłem wiec nie mam zdania, które lepsze od których.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...