Skocz do zawartości

chrismel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 702
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez chrismel

  1. Te w połączeniu ze spodenkami Assos GTS (mają silikonowe wykończenie wewnątrz) trzymają się jakby były przyszyte do spodenek: https://www.assos.com/eu/spring-fall-leg-warmers-evo-177152.html Natomiast te także trzymają się super ale są znacznie cieplejsze i nie bardzo pasują do spodenek letnich (w nogi ciepło, w tyłek zimno). Poza tym bardzo ciężko je założyć bez zdejmowania spodenek. W ogóle nie uciskają bo nie mają ściągaczy. Assos ma krótkie spodenki z serii GTS w wersji spring fall i stanowią świetne uzupełnienie ale właśnie do nich. https://www.assos.com/eu/gt-spring-fall-leg-warmers-177140.html
  2. Umordujesz się na takim rowerze. Zobacz te: https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-500-niska-rama/_/R-p-305054 https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-900-niska-rama/_/R-p-305061 https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-winora-e-flitzer-pd34004/?v_Id=193385
  3. Najtaniej (bo za darmo) a co najważniejsze najskuteczniej wypożyczyć i testować. Pomiar rozstawu guzów kulszowych to początek procesu z którego jeszcze nic nie wynika. To jest baza od której zaczynasz. Potem musisz ustalić szerokość a ta będzie różna w zależności od kształtu (płaskie czy zaokrąglone). Możesz owinąć siodełko folią aluminiową, przejechać kilkaset metrów i zobaczyć faktyczną jego szerokość. Guzy kulszowe powinny się opierać na płaskiej części. Potem ustal kształt, płaskie czy z podniesionym tyłem. Następnie czy potrzebujesz dziury czy tylko wgłębienia anatomicznego. Na końcu ustal ilość wyściółki. Unikaj przy tym jak ognia siodełek miękkich. Nawet te z dużą ilością wyściółki mogą być bardzo twarde. Jak po kolei przejdziesz przez wszystkie punkty które opisałem zostanie kosmetyka i dobierzesz siodełko które jest idealne dla Ciebie. Podam na swoim przykładzie. Potrzebuję siodełka które jest: Płaskie (bez podniesionego tyłu), ma szerokość około 163 mm w płaskiej części podparcia guzów kulszowych, z dziurą (żeby maksymalnie zmniejszyć ucisk na tkanki miękkie), posiada dużą ilość wypełnienia które jest maksymalnie twarde. Czyli celuję w ogólną wagę siodełka w okolicy 400g lub powyżej. Każde siodełko które spełnia te parametry będzie dla mnie wygodne. Jedne mniej inne bardziej ale ciągle wygodne i wtedy zostaje już ta kosmetyka żeby wybrać najlepsze.
  4. Nie miałem w ręku akurat tej koszulki Assosa ale w innych których używam mają wszytą zakładkę materiałową od wewnątrz. Wydaje się że dość dobrze zabezpiecza przed przypadkowym wypadnięciem przedmiotu bo nawet jak sam wyjmuję coś z kieszeni to rzeczy zahaczają o nią. Chociaż faktycznie gdybym jeździł na MTB w terenie wolałbym mieć zapinaną choćby dla własnego komfortu.
  5. https://www.assos.com/eu/mille-gt-ls-jersey-s11-11-24-374-18.html
  6. Jeżdżę na GP 5000. Takich nacięć mam już po kilkanaście na każdej z opon, przedniej i tylnej. W Warszawie jest sporo potłuczonego szkła na ścieżkach rowerowych. Zwłaszcza w okolicach Stadionu Narodowego po większych imprezach. Nie sposób tego uniknąć. Kiedyś przy przekładce opon oglądałem je dokładnie i wszystkie dochodzą do pewnej głębokości. Podejrzewam że zatrzymują się na wkładce antyprzebiciowej. Więc nawet nie obserwuję tylko jeżdżę i się nie przejmuję.
  7. Miałem wszystkie typy rowerów włącznie z TT i jeździłem na wszystkich szerokościach opon. Sztywność roweru trekkingowego nawet na oponach typu 40-42C bez amortyzacji nijak się ma do sztywności szosy na oponach np. 28C. Wydawało mi się że jak założę 32C to będzie wystarczająco wygodnie. Na początku było nawet OK. Ale po kilku miesiącach byłem zmęczony ciągłym telepaniem. Gdybym mieszkał poza miastem i poruszał się wyłącznie po szosie to taka szerokość jest już komfortowa. Jednak kiedy przy każdym wyjeździe muszę przebić się przez miasto a potem też bywa różnie bo nie chce mi się jeździć ciągle po tych samych trasach złotym środkiem okazały się właśnie te Conti AS 35C. Wiadomo że dużych dziur nie wybiorą ale małych nierówności nie czuć. Nie jestem zwolennikiem wydawania dużej kasy na rower więc nie uważam żeby karbon czy Di2 były niezbędne. Ale poniżej pewnego minimum też nie warto schodzić bo jazda przestaje sprawiać przyjemność. Dla mnie dwa kluczowe elementy to porządne opony (muszą spełniać kilka warunków) i wygodne siodełko.
  8. Właśnie z uwagi na ograniczony budżet trzeba dokonywać starannych zakupów. Jeżeli się okaże że do Twoich zastosowań opona 28C jest zbyt wąska to co zrobisz ? Jak sam zauważyłeś trudno się pozbyć używanego roweru za rozsądne pieniądze. Wszyscy powoli dochodzą do wniosku że szersze opony są generalnie lepsze i rozmiary poniżej 30C stają się przeżytkiem zamierzchłej epoki. Dlatego kupując taki rower musimy zdawać sobie sprawę że kupujemy eksponat z muzeum techniki. Nawet jak rower jest fabrycznie nowy oznacza to tylko że producent dorwał gdzieś tanio takie ramy i takowy eksponat próbuje nam wcisnąć.
  9. Wklejałem już tą fotkę ale zrobię to raz jeszcze. Opony na których Tadej wygrał zeszłoroczne Tour de France.
  10. Zgadza się. Dodam że prawie rok używałem GP5000 32C. To nie jest tak że nie da się na nich jeździć. Ale po prostu mnie zmęczyły. Różnica wydaje się mała pomiędzy 32 a 35 ale dochodzi też inna budowa wersji AS i tych wszystkich drobnych nierówności nie czuć. Dlatego na Twoim miejscu zwiększyłbym budżet i poszukał czegoś na tarczach z hydrauliką i możliwością włożenia takich właśnie opon.
  11. Jeżeli w pogodny weekend ubierasz się w strój kolarski i jedziesz sportowo po uprzednio zaplanowanej trasie z dobrej jakości nawierzchnią to opony 28C są świetnym wyborem. Ale jak rower ma służyć do wycieczek które zaprowadzą Cię nie wiadomo gdzie albo codziennego ciorania np. jako dojazdówka do pracy to kup coś do czego można założyć opony 35C. Wystarczą jakieś nieprzewidziane roboty drogowe, objazd po zerwanym asfalcie, chęć zboczenia z trasy a tam kawałek szutrówki i na delikatnych typowo szosowych oponach robi się problem. Ja używam GP5000 AS 35C i jeżdżę praktycznie po wszystkim włącznie z potłuczonym szkłem. Zero problemów i stresu. Ale jest na rynku jeszcze kilka opon o podobnej charakterystyce które przekształcają typową szosę w szosę Road+. No ale warunek - musi wejść 35C a to niestety znacznie ogranicza wybór.
  12. Skoro pytasz o opony 35-36C a nawet rozważasz 32C to zakładam że chcesz żeby były szybkie. W takim razie trzeba kupić opony które są szybkie a nie wąskie. Niestety im szybsze tym droższe. W budżecie który podałeś nic sensownego nie da się kupić. Gdybyś go zwiększył to wybór robi się spory. https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews Zwróć uwagę na: https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews/hutchinson-caracal-race Ekstremalnie szybka opona jak na swoją szerokość i budowę. Tylko że musi być to dokładnie ta wersja jak w podanym linku czyli Race.
  13. Do 9s włącznie można było uskuteczniać różne kombinacje. Przy 12s napędy stały się bardzo wrażliwe i nie bawił bym się w eksperymenty.
  14. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-winora-e-flitzer-pd34004/?v_Id=202270
  15. Jakie Państwo ? Jak kupisz elektryka i dostaniesz te 2500 zł to mi zabiorą żeby Tobie dać. Mało tego. Nie zabiorą mi 2500 tylko pewnie ze 3500 no bo jeszcze są jakieś koszty operacyjne. Kto więc skorzysta ? Pomysłodawcy i urzędnicy.
  16. Challenge Getaway oraz Strada Bianca są świetnymi oponami jak się zaakceptuje pewne ich cechy. Głównie są to problemy z zakładaniem i trzymaniem ciśnienia na mleku. Warto poczytać oraz obejrzeć recenzje (choćby na bikeshow) przed zakupem. Ja podchodziłem do nich kilka razy ale finalnie doszedłem do wniosku że stosunek cech negatywnych do pozytywnych wypada (dla mnie) na ich niekorzyść. Gdyby ktoś jednak decydował się na zakup warto poszukać ofert z niemieckich sklepów bo ceny u nas są o około 50% wyższe.
  17. Szybsze od niejednych szosowych: https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews/hutchinson-caracal-race
  18. Jedynego typu który aktualnie jest obowiązkowy, czyli gravela
  19. Mam 80 cm przekroku. Zawsze jeździłem na 175 bo tak mi dawali w nowych rowerach. Przy wymianie napędu założyłem 172.5 i główną różnicą którą zauważyłem było zmniejszenie ucisku na tkanki miękkie pomimo że odrobinę podniosłem siodełko. Czyli lekka zmiana na plus. Od ponad 1000 km jeżdżę na 165 i jak dla mnie jest to rewelacja. Wiem że nie przesiądę się już nigdy na dłuższe ramiona. Problem w tym że w żaden sposób nie potrafię zdefiniować dlaczego tak dobrze mi się jeździ na tej długości. Wzrosła mi kadencja ale to wiem tylko z licznika bo tego nie odczuwam. Jak zwalniam np. przed światłami i nie zmienię przełożenia to bardzo łatwo wstaje mi się z siodełka żeby szybciej się rozpędzić. No ale to są detale a całej reszty nie umiem rozkminić. Jest mi dobrze i już a nie mam pojęcia dlaczego.
  20. Właśnie dlatego podoba mi się Twój tok rozumowania. Nie jeden rower super wypasiony którego zakup zrujnował budżet tylko kilka - na różne okazje, różne trasy a nawet odmienny nastój.
  21. Przerobiłem w gravelu trochę kierownic i moim zdaniem optymalne wartości to drop około 100 mm oraz flara około 12 stopni. Natomiast podczas długich jazd pod górę chwyt za poziomą część kierownicy był dla mnie zawsze niewygodny. Jak ktoś jedzie w nim przez kilka minut to nie ma to większego znaczenia. Jak robią się z tego godziny, np. w przypadku długich podjazdów alpejskich zaczyna to być dokuczliwe. W końcu znalazłem kierownicę która jest dla mnie wygodna. https://dedaelementi.com/gera-alloy-handlebar Nie jest idealna bo ma zbyt dużą flarę jak dla mnie ale ma wygodne wyprofilowanie górnej belki, Outsweep 3 stopnie oraz krótki reach więc przejście pomiędzy chwytem na łapach i górnym nie jest tak drastyczne. Generalnie jest to pierwsza kierownica z której jestem zadowolony. Gdyby miała flarę 10-12 stopni to byłby ideał.
  22. Przede wszystkim jest to już budżet przy którym można trochę pogrymasić. Więc w żadne wynalazki bym się bawił tylko kupił rower na kompletnej grupie GRX lub równoważnej SRAM-a. Po drugie musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcesz napęd 1x czy 2x. 2x daje Ci teoretycznie lepsze stopniowanie. Napisałem teoretycznie bo w praktyce dużo zależy od prędkości z jakimi jeździsz. Jeżeli poruszasz się w zakresie 20-30 km/h to wcale tak dużo lepiej nie jest w porównaniu do 1x bo sporą część kasety będziesz wykorzystywał jedynie na zjazdach. Na końcu obrazek na którym najczęściej używany zakres zaznaczyłem na zielono. Czerwona obwódka to te przełożenia które będą aktywne tylko na zjazdach. Po trzecie. Kształt klamkomanetek 12s jest dostosowany do kierownic z flarą. W przypadku jazd po 30-50 km ma to niewielkie znaczenie. Ale jak często będziesz robił trasy 100+ to jest odczuwalnie wygodniej. Więc może warto odrobinę dopłacić do 12-tu biegów. Natomiast na pewno warto jeżeli chciałbyś napęd 1x.
  23. W rowerze trekkingowym zmieniałem dawno temu napęd na 1x (przerzutka to jakaś Deore, już nie pamiętam modelu). Początkowo założyłem zębatkę 34T i do niej dobrałem długość łańcucha. Potem zmieniałem na 32T I 30T. Z każdą zębatką napęd pracował bez zarzutu. Czyli w dwóch przypadkach łańcuch był ciut za długi. Być może u Ciebie idealnie dobrany łańcuch na 34T jest za krótki na 36T i stąd problemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...