Ech... Na obrazku masz SLDX 2023+ w wersji z liniową puszką,
Tu masz obie puszki, dla porównania, różnią się objętością komór negatywnych. Dobierasz sobie w zależności co chcesz, do jakiej ramy to chcesz itd. Wczesniej była tylko jedna puszka, coś pomiędzy tymi dwoma, następnie wporwadzono MegNeg upgreade kit, Czyli puszkę którą opcjonalnie mogłeś sobie dokupić do wersji SLDX przed 2023r.
W duzym uproszczeniu dla ram o progresji większej od 20% wsadzał bym liniową, jeśli ma mniej 20% dałbym progresywną puszkę, będzie większe wsparcie w środku. Sam stopień progresji całkowitej to też nie wszystko, bo jest jeszcze progresja efektywna, czyli ta od sagu do końca, ramy z taką samą całkowitą, mogą mieć różną efektywną.
DebonAir to tylko nazwa marketingowa, nie ma co się uczepiać jej i szukać na siłe dampera z debonem, bo te bez są be. A vivid to w takim razie co jest? Debon air max, ultra, ultimate, turbo? No własnie, tak sobie nazwali kiedyś i tak to mają. A ty ciągle widzę mylisz dampery, bo piszesz coś o pierwszej gen SLDX, wrzucasz fotki drugiej gen.
Powyżej fotka vivida (nowego, którego może istnienia nie jesteś jeszcze świadom ;)), tu masz super wielką puchę i nigdzie nie napisali magicznego napisu DebonAir? To znaczy że jest zły? No raczej nie
A żeby jeszcze bardziej Ci namieszać w głowie, ten damper który wg ciebie nie ma debona (czyli puszka liniowa) ma bardziej zbliżoną krzywą do vivida niż ten drugi. Czemu? Stosunki międzykomorowe