Skocz do zawartości

Rumcajs.

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    483
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Piotr
  • Skąd
    Kraków

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Rumcajs.

Pro

Pro (9/13)

  • Bardzo popularny Rzadka
  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

169

Reputacja

  1. "olej do smarowania wydaję się tu lepszym rozwiązaniem" - dlatego, jakbyś otworzył manuala od RS które są wszem i wobec dostępne na oficjalnej ich stronie, dowiedziałbyś się, że zalecane jest użycie smaru stałego + 3ml oleju w przypadku widelców a w przypadku damperów także smar stały + olej. Jaki i ile co gdzie i jak? Odsyłam do manuali. Nie che mi się ich przepisywać do posta.
  2. Przede wszystkim pumptrack uczy jeździć, szosa w zasadzie niczego nie uczy. MTB zależy jakie, ale jazda po płaskim lesie, bez trudnych elementów też niewiele uczy, to tylko kręcenie korbą i poruszanie się do przodu.
  3. Tym rowerem w ogóle się nie jeździ, na miejscówkę jedziesz autem z rowerem w bagażniku, wpinane pedały? Zapomnij, flaty i dobre buty. Skoro już mieć cos takiego, to po to, żeby trenować skilla a do tego używa się flatów, wtedy nie oszukujesz ciągnąc rower za sobą, uczysz się dobrych nawyków.
  4. Nie, to śmieć jakich mało. Recon gold a lepiej może trafisz jakąś Rebę na OLX w dobrej cenie, a dobra cena to okolice tysiąca złotych.
  5. Właśnie, wtedy im piesi tamują ruch i wylewają żale w internecie, że ktoś wymyśla coś takiego jak drogi pieszo-rowerowe. Ale kiedy oni są zawalidrogą na drodze publicznej, wszystko jest cacy. A za te stroboskopy to powinny być srogie mandaty. No a co powiesz na przykład z powyższa? To nie jest ograniczenie umysłowe, tylko hipokryzja szosowców.
  6. Właściwie to gównoburza pojawia się wszędzie, filmik na FB zamiesczony przez kogoś kto nagrał jak auto go wyprzedza na podwójnej ciągłej - wojna "kolarzy" z kierowcami, jedni chcą 1 metra odstępu i walczą o jakąś swoją ideę, drudzy ich cisną że jak ich nie wyprzedzać, skoro tamują ruch. Dla mnie kolarze zawsze będą na przegranej pozycji, bo drogi są budowane dla transportu drogowego i samochodów, jak niby się ma nie denerwować gość w tirze, że kolarz mu blokuje ruch? Nie twierdzę, że powinni mieć zakaz wjazdu na drogi, ale powinni mieć świadomość, że tam przeszkadzają i się nie wychylać a nie jeszcze wylewać żale do kierowców.
  7. Teraz każdy swiętoszy a na forach to już w ogóle, nikt nigdy przepisu nie złamał, sami święci i nieskazitelni. Jeden drugiemu będzie przywoływał paragrafy, że tu mu jest wolno bo to i siamto, a w praktyce to taki "kolarz" od siedmiu boleści, który musi sobie pojechać ulicą, bo chce pozadupcać. Stąd się bierze agresja, on jedzie 40kmh "bo mu wolno" a auta za nim się wleką bo podwójna ciągła, jakiś nomalny wyprzedzi w mniejszym odstępie niż święty 1 metr bo nie chce ciągłej przekraczać, drugi pierdzieli i przekroczy ciągłą. I co? Kolarz pseudozawodowiec ma kamerke i cyk na jutuby, patrzcie ludzi jaki pirat drogowy mnie wyprzedził, a inni tacy sami mu przyklaskują. I jak tu takiego ścierwa nienawidzić? To najgorsza grupa społeczna na rowerach. Ludzie znienawidzają rowerzystów za takich pedalarzy (a przynajmniej ja ich za to nie lubię), niemiłosiernie pretensjonalne i święte krowy. A jak już taka święta krowa wjedzie na ścieżkę rowerową bo jest wystarczająco równa, to robi dokładnie to samo co sam krytykuje, wyprzedza na trzeciego, muska mnie po ramieniu przy wyprzedzaniu i jeszcze patrzy z byka, że co ja się mu wlekę 20kmh i tamuje ruch. Są też niedzielni rowerzyścy, którzy po prostu nie potrafią w rowery, jadą szlaczkiem bo tak potrafią, nieśmiało przez przejazdy przejeżdżają, albo wjeżdżają bez patrzenia, ale to jest mniej szkodliwe. Zakładając temat wsadziłeś kij w mrowisko i zaraz będzie gównoburza. Ja jej nie wszczynam, przedstawiam swój punkt widzenia z pespektywy gościa który na rowerze (i hujalnodze) jeździ po nazwijmy to ruchu ulicznym w celu przemieszczania się z puntu A do B, oraz kierowcy samochodu. Reszta mojej jazdy (a w zasadzie moje podstawowa dziedzina do której potrzebne mi cos takiego jak rower) to inna dziedzina, która raczej nie uwględnia ruchu publicznego i panuje tam zupełnie inny klimat, chciało by się rzec, pozbawiony tej toksyczności.
  8. Filmiki na yt, o czym tu opowiadać, każda praktycznie robi się tak samo.
  9. @Tyfon79 Ja bym powiedział, że wraz z erą elektryków dzikusy się odradzają i stają coraz lepsze.
  10. Deluxe występują jedynie i wyłącznie w debonair ale nie ma co się tym sugerować bo to tylko nazwa. Nie wiem gdzie znalazłeś deluxa soloair? Co do piggy baga, zwieksza on objętość oleju w damperze, umożliwia dodanie większej ilości regulacji i zwiększa się pojemność cieplna dampera. Tutaj w przypadku RS sprawa jest prosta, dampery bez piggybaga działają jak drewno w porównaniu do tych z piggybagiem, zwykłe deluxy mogą zadowolić rower XC, lekką trailówkę. Solo idebon to to samo z zasady działania, nazwali inaczej bo powiekszyli komorę negatywną, poźniej w wersji poprawionej nieco zmniejszyli, ja bym po prostu się nazwami nie sugerował tylko w uproszczewniu w umyśle przyjął stara, nowa, nowsza itp Zasysanie pierwszej generacji debona bedzie występowało w każdym widelcu, bo komory zawsze będą dążyły do wyrównania cisnień. I zależy co dla kogo, liczą się preferencje, szczerze, nie jestem w stanie odpowiedzieć, co będzie dla ciebie dobre, musisz sam metodą prób i błędów potestować. Przykładowo różnica w działaniu Pike i Lyrika opiera się o inne wartości objętości komór (zakładając powiedzmy, że w obu będzie siedział charger 2.1 i pomijając fakt większej sztywności konstrukcji lyrika). Mogę jedynie rzucić hasło, że Lyrik z drugą generacją Debona, na chargerze 2.1 to bardzo udana konstrukcja która zadowoli większość ludzi w kategorii zaczynam coś mocniej jeździć ale jeszcze nie wiem czego dokładnie chcę.
  11. @Kuba95 Z aliexpress najlepsze piasty to ARC MT009, Sprzychy? Ja używam Sapim Race, 28sztuk, obręcze DT FR541. Pacjent? Enduro 170/170mm, używane zgodnie z przeznaczeniem, nie na 10% jak to piszesz. Moja waga wraz z ekwipunkiem to ~75kg Działa i jest to pancerne koło, ALE oczywiście z oponą z oplotem DD + wkładka. Inaczej nie ma opcji abym na 1.3-1.4 bara z tyłu nie niszczył obręczy, którą i tak w sumie ciężko zniszczyć. I nie biadol Pan, że na 12kg rowerku da się jeździć tak jak ja, bo sie nie da. Chyba, że w tempie żółwia, co i tak nie gwarantuje sukcesu, bo są elementy, które trzeba zrobić piecem aby weszły, inaczej możesz sobie zrobić kuku i otb, albo zarąbać flata. Więc z mojej strony, trzeba się nie bajerować tylko ładować konkretne rzeczy w koła, bo to one dostają najwięcej, a im bardziej nie ogarniasz jazdy, tym bardziej dostają. Ilość szprych w moim wypadku jest wystarczająca, nie odczuwam braku sztywności bocznej, set kół ma za sobą cały poprzedni sezon, są mocno podrapane na bokach ale nadal nie wymagają centrowania. @marvelo Co mają twoje retro mtb do endurówek? Po co takie wypowiedzi? Czasem twoje koło trafi na korzeń albo dziure i przeżyje, no niemożliwe. To wobraź sobie, że tutaj się jedzie po dywanach korzeni, rockgardenach, wybija i ląduje na dywanach korzeni. Od czasu do czasu załaduje niedolota. Albo coś źle spompuje i zamiast ulżyć tylnemu kołu dokładasz i kompresujesz prosto w jakiś korzeń. Zresztą co ja się produkuje, widziałeś kiedykolwiek (chociaż na youtube) jakikolwiek przejazd?
  12. @Tyfon79 Oficjal flow na chełmie jest tak cudowny i zaludniony, że ostatnio nim podjechaliśmy do góry bo było przyjemniej niż pożarówką :), nikt się nie czepiał, że jedziemy pod prąd, ale to dlatego, że nikogo nie było
  13. Rumcajs.

    [Damper] RS Deluxe Select

    Rebound tune Linear, Compression L, czyli wszystko się zgadza, skok musisz mieć 190x45, puszka też się zgadza. Możesz śmiało brać.
  14. Po zdjeciach ciężko ocenić różnicę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...