Chodzi o to że w Polsce od ręki nie kupisz obręczy do Fulcruma, Newmena i innych wynalazków.
Od ręki dostaniesz w pełnej ofercie DT Swissy, Accent/Dartmoor (też oferują kompletne koła), ZTR, a w niepełnej ofercie Mavic`ka, Race Face, Sun Ringle i tym podobne. Części są zawsze potrzebne w środę wieczorem, bo w piątek wieczorem wyjazd. Allegro smart, klik klik i w piątek rano kurier przywozi.
Teraz kół jest dużo i tanio, ale dajmy na to za 4 lata może być bólem konieczność wydania 1200zł za samo tylne koło, podczas gdy można byłoby wydać dajmy na to 350zł za obręcz i 150zł za przeplot.