Średnica 34,9 powstała po to by ślizgi sztycy miały sensowną szerokość, bo te z "tradycyjnych" rozmiarów są po prostu za liche, łatwo się wyklepują, sztyce miewają luzy od nowości. Wynika to z faktu że droppery dopasowano do istniejących ram, a nie do realnych potrzeb konstrukcji. Rozmiar 34,9 to pierwszy rozmiar wprowadzony z myślą o dropperach.
Drugi czynnik przy wyborze sztycy istotny z mojego punktu widzenia to możliwość łatwego odpowietrzenia lub łatwa i szybka dostępność wkładów pneumatycznych. Miałem kiedyś sztycę pro tharsis o skoku 100mm. Fajna i lekka sztyca, ale jak się zapowietrzy to całość do śmieci. Wkłady są nierozbieralne i niedostępne w handlu.
Sztyce z funkcją odpowietrzenia bez rozbiórki znam trzy - bikeyoke revive, bikeyoke divine i rockshox reverb C1. Gwarancję dostępności wkładów ma się w przypadku oneup. Częściowo dostępne są wkłady do pro i giant. Rozbieralne i naprawialne wkłady mają Fox i kind shock. Reszta to jednorazówki. Oczywiście mogłem coś pominąć, ale to ogólny obraz.