nossy
Użytkownik-
Liczba zawartości
1 276 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez nossy
-
zobacz czy w Twoim izotoniku nie ma aspartamu, gumy guar itp Ja stosuje izotonik w proszku z activlabu jak sytuacja zmusza, isostaru lub często robię sobie sam. Sok z pomarańczy plus woda np.staropolanka 2000 w proporcjach 50/50 i masz izotonik. Kiedyś przez jeden izotonik kupiony na szybko na stacji ledwo ukończyłem zawody , prawie były krzaki jak u Toma podczas Giro.
-
Oczywiście, że tak...że czasami nie warto. Ale ja po glebie i paru uślizgach na US szybko uciekałem do gp4000. Niebo, a ziemia-szczególnie ma mokrym. Widziałem realną różnicę między US i paru innych tańszych i co podkreślę przyzwoitych oponach, a GP4000 i GP5000. Stąd moje wyczulenie. Jeździłem na duro, ultrasporcie, michelin pro race 3...na suchym było oki, na wilgotnym , mokrym, zabrudzonym asfalcie już nie. Nie podejmuje tutaj tematu komfortu, oporów toczenia tylko przyczepności opony w różnych warunkach. W życiu tylko jednego dzwona miałem jak jechałem na limicie (podczas zawodów w Zdzieszowicach), reszta podczas niby luźnej jazdy. Chodzi mi tylko o to, że sam wychodzą z założenia , że czasami 100zł różnicy na oponie zadecyduje czy poliżę asfalt, czy nie. A może nie...ale nie chce mieć pretensji do siebie ,że przyoszczędziłem jak nie musiałem.
-
@Mihau_...tym razem trochę odpłynąłeś😀, ale wróć bo trochę jednak wnosisz do tego forum. Co do opon czy to rower, czy to auto. Sprawa jest prosta-masz kasę kup najlepszą na jaką Ciebie stać, nie masz kasy kup tańszą, ale pamiętaj o tym jak spadnie deszcz, na zjeździe lub w zakręcie. Proste.
-
@Krypto.Szosowiec bo u nas jest taka logika niekiedy , że jak masz tanie auto to kupujesz goodridy, a jak drogie to goodyear 😀. Oczywiscie można iść środkiem i kupić nexeny, falkeny. Podobnie w świecie rowerów. Ludzie piszą o komforcie, przebiciach , ale mało ludzi porusza temat bezpieczeństwa, a dla mnie ten aspekt jest kluczowy.
-
[Licznik] Ustawienie obwodu koła a zużycie bieżnika
nossy odpowiedział niebieskiczerwony → na temat → Koła rowerowe
z jednej strony powiedziałbym, że komuś się w życiu nudzi , z drugiej strony ja wyczuwam różnicę w smaku espresso przy zmieleniu więcej lub mniej 0.5grama kawy....także ten tego...każdy ma jakiegoś bzika. Nie zliczę ile filiżanek wylałem w poszukiwaniu idealnego uzysku.- 14 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- licznik
- obwód koła
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[do 4000] Rower do jazdy po mieście
nossy odpowiedział Robgo → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Po pierwsze to kup sobie fitnessa , a po drugie Rometa...może rama będzie polska, a może nie. Istnieje duże ryzyko, że wesprzesz chińczyka....jak nie chcesz wspierać Niemca.... -
Pytałeś wcześniej o sztycę alu vs karbon....tak jest duża różnica. Sam wymieniałem w aluminiowym contendzie z alu na karbon- dla mnie znaczna różnica. Co do opon to z tanich zawsze byłem zadowolony z duro hipersonic, ale na deszczu nie prowadziły się tak dobrze jak conti gp4000, czy gp5000. Z tańszych a dobrych są oczywiście conti ultrasporty, gransporty (ciężkawe),schwalbe one, ale pamiętaj czasami mały procent zadecyduje czy zaliczysz uślizg w zakręcie, czy nie. Masz kontakt z podłożem poprzez cienką oponę więc sam zadecyduj co wolisz. Właśnie z tego względu na szosie wolę jednak mieć możliwie dobrą oponę i tyle. Co do samego roweru to pewnie ja szedłbym w sensę bo dla mnie 28c jest wystarczające na średnie asfalty. Oczywiście 32c zapewni lepszą amortyzację i pewnie wybierze więcej/nieco lepiej, ale jesteś ograniczony wtedy do road+. Pamiętaj, że taki conti gp5000 700x28c z tego 28 rozłoży się mniej więcej na 29,5.
-
[Pedały] Pedały szosowe budżet 300-350 PLN
nossy odpowiedział Michal2008 → na temat → Sprzęt rowerowy
Od siebie polecam time xpresso...mi się jeździ lepiej niż Shimano, choć tych drugich już dawno nie miałem. Miałem 4 , ale uszkodziłem. Kupiłem więc podstawowe xpresso 2....różnicy nie widać, a ta metalowa blaszka która jest w 4 i 6- no jakoś nie odczuwam braku. Podoba mi się trzymanie pedał/blok, możliwość zmiany qfactora. Bloki duże więc chodzi się średnio, ja wymieniam co 2 lata bo się czubek bloku trochę ściera. Z pedałami dostajesz komplet bloków, a później nowe bloki to ok.50zł. -
[Rower Gravelowy] problem z wyborem
nossy odpowiedział Femalhaut → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Sprzętu nie opłaca się wymieniać za bardzo, zmiana grupy na lepszą to niemały wydatek. Choć sam mam grupę sora w swoim road+ w hamplami mechanicznymi to jednak uważam, że jak budżet pozwala to warto wejść w tiagrę/grx i hamulce hydrauliczne. W moim akurat z mechaników jestem zadowolony, ale większość hampli mechanicznych działa słabo bądź średnio. Zobacz ten rower, to szosa road+ do którego wchodzą opony 40c z tego co kojarzę- na jednej ramie producent trzepie szosy i gravele. Nie wiem tylko jak z otworami montażowymi, czy i ile chcesz. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-superior-x-road-comp-pd35447/?v_Id=200508 Jest jeszcze romet boreas 2, romet apsre 2. -
W szosie między 30, a 45 ml na każde koło raz na rok, nie zaglądam....
-
[6500 - 8000] Pierwszy gravel
nossy odpowiedział meszuge → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Z tym barankiem i aero to trochę błąd myślowy jest...glowna zaletą baranka jest wygoda i możliwość zmiany pozycji, dolny chwyt przydaje się jak chcemy przycisnąć, na zjazdach ale wcale nie musi być wielce aero. Wg np. Huzara pozycja bardziej aero jest gdy dłonie są w górnym chwycie na "klamkach", a łokcie idą nieco ku sobie, cialo lekko pochylone w dół...pozycja jest dość wygodna i pozwala dłuższy czas jechać z dużą mocą, w pozycji aero....Sam często używam wymiennie z dolnym chwytem. Oczywiście zaraz można wyskoczyć z jakimiś badaniami gcn, albo innym zawodnikiem...chodzi mi o ogólne założenia. -
[Trener] Szukam trenera - rekomendacje, opinie, komentarz
nossy odpowiedział PlanetX → na temat → Trening rowerowy
Za tą kasę wątpię, czy kogoś znajdziesz, ale pytaj- w niektórych branżach kryzys wiec niektórzy schodza z cen. Za opiekę trenerską z doskoku zapłacisz więcej. Sprawdź sobie way2champ, fti cycling,gvt ale raczej szykuj się na większe wydatki. Możesz też kupić sobie jakiś gotowy plan z way2champ, zobaczyć jak wychodzi Tobie trening w oparciu o gotowe założenia. Wychodzi taniej, jak się wkręcisz to idziesz w indywidualną opiekę. -
[Koła szosa] Jakie koła karbonowe do 4000-6000zł?
nossy odpowiedział adrian_9908 → na temat → Koła rowerowe
A dlaczego mity, ja sam to zauważam....stożek 42mm i na zjeździe przy wyższej predkosci potrafi przodem szarpnąć...Dla kogoś nieświadomego jest to problemem. Lecisz sobie zjazdem 50-60 widzisz łuk, wpadasz na otwarta ekspozycję i s wiatrem w bok. Ja widzę znaczną różnicę w stosunku do profilu 32. Testowałem w górach 32.42.50 i na wietrznych zjazdach niższy profil jest wyraźnie stabilniejszy. Oczywiście jak już cały sezon przejadę na 42mm to już później zwracam mniejsza uwagę bo się do tego przyzwyczajam i włącza się automatyzm. -
[6500 - 8000] Pierwszy gravel
nossy odpowiedział meszuge → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Nie wiem jak jest teoretycznie...ze swojej strony mogę tylko mówić jak jest praktycznie😀. A praktycznie mocno wykorzystuje baranka jak praktycznie kazdy kogo znam po przesiadce z płaskiej kiery na baranka. @chrismel...I jak to autor filmu stwierdził....szutry klasy premium. Takie szutry to bajka na gravela i spokojnie do zrobienia na szosie z 32c. Bikeshow był też gravelem na szutrach w okolicach Leszna, też jest filmik, polecam. Gadać można dużo, pisać też...kazdy musi przekonac sie sam bo kazdy ma inne potrzeby, trasy, odczucia. Wciskanie komus na siłę gravela badz tez wciskanie komuś na siłę , ze gravel to marketing i jest do bani jest dla mnie bezsensu. Mając pare rumaków w stajni, jeśli miałby zostać z jednym rowerem to byłby to gravel/ road+. Wiem jakie mam potrzeby, po jakich trasach jeżdżę.To ale to moje potrzeby... -
[6500 - 8000] Pierwszy gravel
nossy odpowiedział meszuge → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
do miasta to bym sobie kupił fitness na oponach 35c....mając w garażu szosę, gravela, mtb xc to na miasto jak już mam jechać to gravel, ale jednak wolę mtb. Co do kierownicy i baranka....to nie jest tak, że służy tylko i wyłącznie do pozycji aero jak niektórzy tu głoszą. Na dłuższe trasy jest idealna bo daje możliwość zmiany pozycji, chwytów więc jest to o niebo lepsze rozwiązanie niż prosta kiera. Co do tras to musisz wiedzieć , że to forum- kazdy więc opisuje wlasne doświadczenia oparte o własne strefy komfortu, przyzwyczajenia itp. Dla mnie gravel idealnie wypełnia lukę między szosa, a mtb. Od kiedy mam gravela to mtb służy już tylko do ostrych singli w górach, albo jazdy zimą, gdzieś w śniegu bo szkoda mi gravela. Na gravelu , a w zasadzie road+ z oponami 35c jeżdżę po szutrach, drogach z tłuczniem, singlach z korzeniami, na plaskopolskę, szutry, single bez jakiś kamieni idealnie rozwiązanie. Praktycznie odstawiłem mtb i jesien/zimą spędzam w lasach na gravelu/szutrówce z oponami 35c, nawet nie odczuwam potrzeby posiadania szerszych opon zbytnio. Ale piszę to z pozycji kogoś kto trochę zawodów mtb/xc przejechał, kogoś kto lubi na szosie bruki więc moja perspektywa jest inna niż turysty na trekingu co lubi komfort. Próbuj, sprawdzaj, nikt za Ciebie decyzji nie podejmie, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. -
[12 000 zł] drugi rower szosowy
nossy odpowiedział Arek_Perla → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
...myślę, że trochę jednak błądzisz- nieświadomie oczywiście. Wrzucasz ultrasportowego Propela, a po chwili endurancowego Addicta. Nikt tutaj nie powie Tobie na czym będzie tobie dobrze, a na czym nie. Sam rower nie da Tobie więcej szybkości...ta bierze się z watów, które produkuje Twoje ciało. Rower może Tobie pomóc...taka lekka karbonowa wyścigówka na lekkich kołach będzie Tobie spod tyłka uciekać, ale nie zrobi sama roboty. Będziesz miał łatwiej jeśli chodzi o rozpędzanie, więcej watów pójdzie na koła w trakcie jazdy, każdy skok będzie przyjemnością. To nie jest też tak, że karbonowy endurance będzie zawali drogą, a karbonowy Propel bolidem f1. Dużą różnice poczujesz między ciężkim alu na podstawowym osprzęcie w stosunku do wyścigowej karbonowej szosy. Natomiast różnica między karbonowym endurancem, a racem nie jest już wielka. Jak lubisz depnąć, złożyć się na rowerze, idziesz na każdą hopkę jak dzik w żołędzie to "race" może być dla Ciebie. Jak chcesz kręcić dłuższe dystanse w nieco wygodniejszej, bardziej wyprostowanej pozycji (nie mylić z trekkingiem) to takie endurance może być też dobrym pomysłem. -
[12 000 zł] drugi rower szosowy
nossy odpowiedział Arek_Perla → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
...chwila, chwila. Miał być rower z przyjazną geometrią a tu widzę Propel wjeżdża. Nowy model to może nie jest tak sztywna decha jak poprzednia, ale to rower do zap....a i tyle. Jeździłem i zdecydowanie wolę TCR'a. Dla mnie bardziej uniwersalny- szybki na płaskim, dobrze podjeżdża, świetnie zjeżdża. Geometria sportowa, ale nie czuje jakieś ultra spektakularnej różnica w stosunku do gianta contenda jeśli chodzi o geo, wygodę itp. Czuje za to mega różnicę między contendem na alu ramie, sorze, a tcr'em z karbonową ramą i ultegrą. Jak oceniłbym różnicę- contend ogranicza mnie, a tcr'a ograniczam ja. Jeśli chodzi rozmiar to m/l zarówno w Propelu jak i Tcr będzie oki. Te dwa Propele w linku ciekawe, każdy na karbonowych kołach. W tym czarnym masz koła karbonowe giant slr2...same koła obręcze fajne, piasty nieco gorsze niż w slr1, ale pamiętam że to obręcz tubuless oraz hookless więc wybór nowych opon masz nieco ograniczony bo musisz stosować opony z tabeli gianta. Rada ode mnie, poszukaj nowego tcr'a na promce na s.105-zdarzają się albo jakaś nowa sensa. W przypadku sensy zostanie Tobie jeszcze ok.2k na dobre alu koła....wiesz mi karbon nie jest jakimś must have, no chyba że masz średnie przelotowe pow.35.kmh to wtedy stożek pow.40 coś dodaje. https://szybkierowery.pl/produkt/sensa-giulia-g3-disc-105-2x12-2024/ https://szybkierowery.pl/produkt/sensa-giulia-evo-disc-hazy-grey-ultegra-2024/ https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-giant-tcr-advanced-2-disc-105-w-100-gotowy-p-3187.html?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIw8eEq9L7hgMVHAuiAx3WYQ-nEAQYCCABEgIrMPD_BwE -
[3500] Pierwszy rower szosa/gravel
nossy odpowiedział Krejzuss → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Najlepsze oczywiście tarczowe hydrauliczne, ale tutaj nie starczy Tobie budżetu na nowy. Jeśli chodzi o mechaniczne tarcze to bywa, że działają dobrze, lepiej niż obręczowe, ale zdarza się, że to totalne padaki. Jeśli chcesz gravela/road+ to jesteś skazany na hamulce tarczowe bo w obręczowe nie wejdą Tobie szersze opony. A jak chcesz jeździć po szutrach to min.33/35c. -
[szosa rama] do 20 tysięcy - Bianchi Specislissima Pro vs Comp
nossy odpowiedział adrian_9908 → na temat → Szosowe
Kurcze no....jeśli Bianchi to tylko w pełnym kolorze celeste😀. Bardzo jestem ciekaw Twoich doznań po przesiadce z TCR'a. Z ciekawości obecny TCR to który model/rocznik? -
A skąd ktokolwiek ma to wiedzieć ...z powyższych wpisów wynika, że to raczej poruszanie się nieco w ciemnościach. Możesz trafić, a nie musisz. ,zależy od momentu w którym jesteś, wytrenowania,zmęczenia, nawodnienia itp. Jak przyjmiesz 60-70% to pewnie trafisz, przy 75 może wyjść że jedziesz w progu, lekko pod progiem , a może lekko ponad. A to różnica. Ja przyjąłem, że przy hrmax ok.200 , przy zbadanych progach zawsze 160 lub wyżej jak chce jechać poniżej progu to się trzymam 145-155. Choć jeden trener/fizjolog powiedział mi że to za wysoko bo powinno być w ok. 140 z interwałami np. pod 160....I bądź tu mądry
-
ta jasne....ogólnie to po co rower. Kupi tańszy to się zrazi pewnie bardziej niż do droższego. I tańszy I droższy sprzeda że jakaś stratą. Zawsze lepiej kupić coś na lepszej grupie...aktualnie sora w szutrówce, ultegra w szosie, wcześniej tiagra, 105, w mtb alivio, xt...droższe grupy chodzą lepiej i tyle. Między sora a ultegra jest spora różnica, między nowa tiagra , a ultegra już nie taka spora. Lepiej kupić coś na grupie z hydro hamplami, grx, tiagra, apex niż bujać się z clarisem, szczególnie jak ktoś ma sportowe ambicje.
-
[Koła] Supra RA Comp Disc + opony Schwalbe Lugano 2 28mm - Sensa
nossy odpowiedział Gang → na temat → Koła rowerowe
ja wiem, czy budżetowy...jakbyś kupił jakiś karbonowy za 8-10k też pewnie dostałbyś podobne kola...tak wygląda rynek rowerow. Czerpać radość z jazdy i tyle...a jak budżet pozwoli to kiedyś zmiana kol na takie o wadze ok.1600gram plus lepsze opony i będzie różnica. -
a no taka, że ta cues to raczej nowa grupa kierowana do fitness i miejskich. Reklamują jako szybkiego, dobrze działającego wola roboczego do miasta i ponoć tak jest. Nawet nie dotykałem. Deore wiadomo grupa pod mtb, tiagra typowo szosowa. W mieście różnicy zbytnio nie poczujesz, na lekkich szutrach raczej też nie. Może lekka w zmianie biegów...może.
-
U mnie hrmax zawsze był w ok.200 i obecnie przy ponad 40tce na karku wczoraj na krótkim sprincie na podjezdzie pyklo 198 więc to już pewnie max. Próg jak badałem na początku sezonu zawsze był w okolicach 160, a w środku w ok.170 bo wraz z treningami i zawodami się przesuwał w górę. W teorii dla układu krążenia nie ma znaczenia dyscyplina, hrmax i próg jest niby zawsze w tym samym miejscu niezależnie czy jedziesz, czy biegniesz.
-
Typów nie mam konkretnych, ale możesz zwrócić uwagę na meride speeder 400, treka fx4, Scotta metrix 20. Przewaga Gianta taka, że ma sztywne osie, w meridzie, treku osie qr, czyli starszy standard , ale jak nie wyciągasz kół to oczywiście nie jest to jakaś kosmo wada. W meridzie lżejsze, ale i węższe opony za to na mokrym dają radę. Trek też na osiach qr. Scott z kolei napęd 2x10 w odróżnieniu od pozostałych sprzętów, które mają 1x11. Osobiście wolałbym taki napęd, ale w mieście na 1x11 i na szutrach z luzem się odnajdziesz. Jak chcesz zjechać na szutry to opony w meridzie mogą okazać się za wąskie. Zobacz jeszcze na kształt ramy czy Tobie uchwyt na fotelik wejdzie. I jeszcze jedno ale....szwagier sprzedał gravela i kupił wolniejszego górala mtb bo bąble nie były w stanie zanim nadarzyć, a on się męczył. Wróci do gravela jak dzieciaki podrosną. Tak więc jak priorytetem są dzieci to zastanowić się jednak może jeszcze nad mtb, jak priorytetem jednak samotna jazda w mieście to fitness, a jak zaczniesz kręcić więcej poza miastem samemu to pomyślisz o gravelu. Oczywiście jak złapiesz bakcyla i zaczniesz tym fitnessem częściej bywać za miastem to zatęsknisz za barankiem szybciej...wszystko kwestia potrzeb.
