Skocz do zawartości

spidelli

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 798
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez spidelli

  1. Po Rouvy to w Zwifcie dla mnie: - panuje chaos - mnóstwo awatarów - jedne się przepychają, inne zasuwają z przeciwnej strony, inni wyskakują gdzieś z boku; - niektórzy mają jakieś owiewki z przodu - WTF? - brak niektórych czytelnych informacji - np. w Rouvy widać % nachylenia i ile metrów podjazdów przed i po; - grafika - za dużo nie pojeździłem ale jedna z plansz to jakieś nawiązanie do Jetsonów czy filmu "Piąty element" - jakieś latające pojazdy; inna (Volcano) to jakiś horror czy co - jeziora płynnej lawy... No cóż, ja jeżdżę na trzeźwo, więc mnie to nie kręci... Ogółem - raczej rozczarowujące pierwsze wrażenie, tym bardziej, że jak się ogląda kolarstwo w Eurosporcie to masa reklam Zwifta a potem - płynna lawa.... Ale lepiej marudzić z powodu nadmiaru niż braków
  2. @pecio Słit focia 👍 Mnie się dlatego podoba w DE/AT/CZ że są te budki przy trasach rowerowych, w taki czerwcowy dzień to takie zimne, gorzkie smakuje jak nigdy A wracając do W/kg - to znacie moje rozczarowanie związane z alpejską trasą i malejącą prędkością przy wzrastającym % nachylenia. Na Rouvy po tych watach widać, kogo gonić/uciekać, a kim sobie głowy nawet nie zawracać; gonił mnie tak ktoś większość trasy i odskakiwałem mu na podjazdach, dopóki się nie zrobiło naprawdę stromo, wtedy prędkość mi malała do jakichś 3,5 czy 5 km/h a siły nie było na twardsze przełożenie i w końcu pękłem 😎 Ale naprawdę zabolało, jak okazało się, że ten mijający mnie awatar ma cycki 🤣
  3. Ale i przygotowania, jakieś ciekawostki, albo ficzery
  4. @pecio Ścigania nie planuję Na sakwy jeżdżę głównie z żoną ale w zeszłym roku było nas pięcioro, więc można się było podzielić na "krajoznawców" i "poczekamy na was przy budce z piwem" (Austria) Za to niedziela w sezonie to cały dzień w siodle - albo z żoną albo jadę sam, wtedy staram się mocniej.
  5. 207 W. "Dostatecznie" to ocena z platformy Polar. W przypadku testu wydolnościowego odnoszą wynik do wieku ale w teście kolarskim to nie wiem
  6. Będę kibicował, dziel się tutaj w miarę możliwości wskazówkami
  7. Raczej myślałem o liczniku, zegarku, chociaż pewnie SYSTM to spina do kupy. Na razie utknąłem na Polarze, bo mam zegarek, licznik, pas. Ta platforma ma wiele wad i o wielu pisałem i na tym forum. Zaletą (jak dla mnie) jest to, że te zegarki są dość proste, mało konfigurowalne, i o ile Grit X to padlina, o tyle Vantage V2 robi co ma robić (ale tętno i tak mierzę pasem). Licznik płata figle, np. nie da się mu trwale wyłączyć pomiar wysokości dla profilu "rower stacjonarny" i mierzy jakieś bzdury Musiałbym za każdym razem to wyłączać a nie mam głowy do tego. No i ten licznik nie ma następcy, póki co. Kupiłem go, żeby dublował zegarek, zwłaszcza zimą - trudno na mrozie jeździć z podciągniętym rękawem Przyjdzie czas na wymianę sprzętu a może i platformy. Do Garmina jestem zrażony, po tym jak padł mi po tygodniu tańszy Forerunner; ale też chyba za dużo gwizdków i klaksonów jest w sprzęcie Garmina, chociaż można piękny ekosystem złożyć. Ja używam tylko ręcznego Garmina eTrex do nawigacji w czasie wycieczek, rozdzielam nawigację od aktywności sportowej, chociaż w Garminie można to połączyć. No i zaciekawiło mnie Wahoo - mają liczniki, mają zegarek, mają platformę...
  8. Zigfir - 326 km (szosa, MTB, trenażer) TheJW - 102 km (asfaltowe MTB) 😎 spidelli - 70 km (70 km trenażer) michalr75 - 60,5 (MTB) Sansei6 - 40 km (MTB) ernorator - 30 km (szosa, gravel, trenażer) dfq - 0.5km (trzeci!)
  9. Boję się jeździć bo nie wiem czy ten hak dobrze przyłapałem, poza tym czas (i sól) pogorszy sprawę (korozja). Znalazłem coś takiego: Wykrętaki trzpieniowe imbus 1.5-6, 7 szt. BGS Technic B.5289 za 91,60 zł z CHRZANÓW - Allegro.pl - (14709614053) Ewentualnie hardcore: Wykrętaki do Urwanych Zerwanych Śrub Szpilek 6szt QUICKOUT-WYKRETAKI-DO-URWANYCH-SRUB za 54,99 zł z Wrocław - Allegro.pl - (10028128431) Żeby nie było całkiem OT: czy mieliście do czynienia z ekosystemem Wahoo?
  10. Zrobiłem sobie test FTP z zegarka Polar, jest postęp od poprzedniego razu. Nie sądzę, żeby czysto sportowy, ot wtedy jechałem gapiąc się w zegarek a teraz równolegle odpaliłem sobie: i goniłem króliczka Moje FTP wzrosło ze "słaby" na "dostateczny" 🤣 Następny test będzie już w aplikacji - Ramp Test w Zwifcie na rozpoczęcie planu.
  11. @Yarooo Sakwy Ortlieb Back Roller Plus. Nie podchodzi mi do końca sposób ich zamykania, GravelPacki są lepiej przemyślane.
  12. Ta malizna. Gwintowany jest tylko hak, prawda? W ramie jest tylko oczko czy też gwint? Dopiero w garażu widzę, jak mi się wzrok popsuł
  13. Obrobiłem sobie śrubkę od haka przy wymianie opon.... Dopóki tego nie ugryzę, to nie siadam na MTB Generalnie przy trenażerze to nie mam motywacji do jazdy na MTB... Gdybym rok temu nie kupił tego roweru, to byłoby na dwa trenażery DD - dla mnie i dla żony 🤣
  14. Miałem zakładać wątek ale znalazłem ten. Udało się rozwiązać problem? W jaki sposób? Zauważyłem, że nie mogę osi wkręcić bez poluzowania haka przerzutki - zauważyłem to przy poprzedniej wymianie opon. Teraz mi się przypomniało, poluzowałem, wkręciłem oś, ustawiłem klucz na 5 Nm, dokręciłem hak, po czym przyszło mi do głowy, że może odpuszczę z pół obrotu.... No i już się nie udało.... Obrobiłem śrubę....
  15. Idę opony przełożyć w MTB. Sciagam Mezcale i wsadzam oryginalne Vee Tire na grubum klocku. Mezcale za grzeczne na zimę. Kilka dni temu zaliczylem filmową glebę na błocie 😄 Zima potrzyma więc nie chcę ryzykować. Dziś robię test FTP na trenażerze ale jak dnia starczy to może będzie runda na MTB.
  16. O Zwifcie mowa? Ta bajka o Reksiu to nie zakumawszy Natomiast ten ścisk to mnie pasuje do Zwifta....
  17. Nie zostawiaj takiej wyprawy przypadkowi Komootowi Chyba że znajdziesz tam czyjeś gpxy z odbytych wypraw. Lepiej przepracować sobie czy w Komoocie czy w Brouterze trasy, tzn. przygotować sobie gpxy, najlepiej w kilku wariantach. Mowa o wersji przeglądarkowej, na dużym ekranie. Komoot w telefonie to już tylko do odpalenia trasy w terenie. Znalazłem taką stronkę, może na początek się przyda: Bikepark Großglockner Resort » Downhill & Co | Osttirol Tourismus I jest opcja pobierania gpx: Mniej więcej o to mi chodzi: I jeszcze z telefonu:
  18. Dobra, zdecydowałem się. W przyszły weekend odpalam: Są tam sesje po ok. 50 minut ale od czasu do czasu trafia się coś pod 3 godziny. Dwa pierwsze tygodnie będą jeszcze za free, w ramach triala, potem będę musiał zapłacić za drugą (obok Rouvy) platformę. Chyba że plan mnie rozczaruje, to wracam do Rouvy...
  19. Ja też na szosę się sadzę Miałem falstart w zeszłym roku (pogoda). Ale może na MTB jest ciekawiej
  20. Zgadzam się z @lewocz Jak już jest bagażnik to znaczy, że torba podsiodłowa to za mało. Owszem, można minimalistycznie wozić worek ale bagażnik lepiej wykorzystać pod sakwy, choćby takie małe, jak np. GravelPacki (2x12,5 l) a wierzch bagażnika - np. do przewozu namiotu (albo kilku butelek wody mineralnej). Dwa lata temu tak jeździłem - bagażnik, GravelPacki, namiot + jakieś dodatkowe tobołki w workach, a z przodu - Topeak Frontloader. Ale pierniczenia z tym było co nie miara - mnóstwo czasu traciłem na motanie bagażu i wiecznie coś się luzowało. W zeszłym roku dokupiłem duże sakwy (2x20 l) ale i podsiodłówkę Topeaka (tę średnią). Zamysł jest taki, że już nie mieszam stylów, jak zachwalałem w tym wątku - albo duże sakwy z bagażnikiem albo Front- i Backloader. Inaczej - z namiotem - sakwy, bez namiotu - tobołki.
  21. Też mi chodzi po głowie
  22. Na pewno Słowo sprostowania - to w tym akurat "treningu" trenażer nie generował oporu, być może w Rouvy są też inne dostępne...
  23. Gdyby ktoś był ciekaw - tak wygląda trening w Rouvy: Generalnie jedziemy "na słupki", trasa jest tylko dodatkiem; warto mieć na uwadze dysonans - tutaj trenażer nie reaguje na krajobraz, mielenie na 55% FTP daje dziwne odczucia przy górskiej trasie dlatego warto skorzystać z opcji "Change route"
  24. @dfq Dzięki za linka, ciekawy artykuł. Przyznam się, że chciałem trochę iść na łatwiznę, wybierając gotowiznę Na pewno nie wystartuję od jutra, jeśli już to przyszły weekend, muszę to sobie jeszcze poukładać i poczytać. Te plany z Systm X są jednak mocno ambitne, może nawet za; nie mam ochoty 3 godziny lampić się na słupki, a niestety w ich propozycjach jest sporo treningów NoVid. No way Rouvy ma też plan Endurance, 4-tygodniowy, wygląda na to, że można sobie wybrać trasę, jeśli domyślna nam nie odpowiada (ale jeździ się chyba po trasie - chyba to dziś sprawdzę, biorąc jakiś krótki workout). 4 tygodnie nie wygląda tak ambitnie jak 13 tygodni z Wahoo ale ewentualnie wmówię sobie, że ze względów ekonomicznych nie będę opłacał 2 platform równolegle i zostaję z Rouvy 🤣 Oczywiście 14-dniowego triala z System X spróbować trzeba, chociaż Zwift jak na razie nie urywa niczego a został mi prawie miesiąc z tym cudem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...