Z wymienionych producentów miałem koła Evanlite New Disc. Używałem ich w rowerze szosowym z dętką i wszystko było w porządku. Gdy chciałem przejść na system bezdętkowy okazało się, że nie da się tego zrobić ponieważ wewnątrz jednej z obręczy jest mikrowyszczerbienie przez które wydobywa się ciśnienie. Ja tego nie spowodowałem więc raczej była to wada fabryczna.
W gravelu używam kół Farsports o wysokości 36 mm i szerokości wewnętrznej 26 mm. Aktualny przebieg to około 17 tys. km i -jak na razie- spisują się znakomicie. Do tego mają wyśmienitą masę (24 szprychy z przodu, 28 z tyłu, piasty DT 240) 1320 gramów.
Można zerknąć też na Zipp 303 - są duże przeceny.
Z polskich zaplataczy dodałbym jeszcze BlackCatWheels, który składa koła pod bardziej indywidualne potrzeby - ma bardzo dobre opinie.