Calder

Szkoda że nie udało się jednak kupić. Zawsze to jakaś opinia by wpadła. Co do przesuwania terminów to cóż, z pustego to i Salomon nie naleje więc jak nie ma części nie ma roweru. Podejrzewam że oni sami nie mają pojęcia kiedy coś do nich dotrze i w jakiej ilości.

Zastanawiam się nad zakupem tej pompki: https://www.lidl-sklep.pl/p/crivit-pro-pompka-nozna-z-manometrem/p100319515 Ma być w czwartek za niecałe 40 zł. Podobnego typu SKSy to wydatek rzędu 130-150 złotych. Na necie opinie bardzo podzielone, jedni piszą że używają już lata inni że nie idzie nic tym napompować powyżej 5 barów i manometr strasznie oszukuje (pokazując 7 barów jest około 5). Do gravela by mi i tak wystarczyło bo szosy nie mam ale jednak wolałbym wiedzieć ile wbiłem bo po to chyba kupuje się pompkę z manometrem. Tyle że na przestrzeni lat te pompki się trochę zmieniają. Ma ktoś i używa? Faktycznie tak przekłamują?

Sprawdzałem po wyjęciu i włożeniu baterii, wtedy są widoczne, nowy telefon nie wykrywa, stary tak.

Wszedłem w opcje aplikacji i włączyłem wszystkie uprawnienia jakie tylko można było. Wyłączyłem także oszczędzanie energii dla tej aplikacji i nadal nie wykrywa. Co ciekawe telefon ta którym je złapało jest tej samej marki tyle że dużo starszy i jakieś 10x tańszy Trudno najwyżej będę sprawdzał na tym starym tel, tylko jakby jeszcze ktoś dał znać jaka jest ostatnia wersja softu czujnika byłbym bardzo wdzięczny.

Eh, że też nie pomyślałem o tym wcześniej. Pojawiły się oba od razu czyli wychodzi na to że pewnie brak jakichś uprawnień aplikacji w nowszej wersji androida. Ale nie ma przycisku do Update czyli tzn że mają najnowszą wersję (V:0.110)? Ma ktoś możliwość sprawdzenia jaką macie wersję softu w czujniku?

A masz konto założone na Magene czy wszystko robiłeś bez logowania się? Wyjąłem już baterię jakieś 20 razy i nadal widzę tylko to: Chyba nic z tego nie będzie. I nadal nie mam pojęcia czy to problem z czujnikiem, aplikacją czy ustawieniami telefonu.

Na pewno ze sklepu play? Z tego linku? https://play.google.com/store/apps/details?id=com.mageneutility&hl=pl&gl=US Przecież tam na dole pisze: Zaktualizowano 26 stycznia 2021 Aktualna wersja 1.2.1 Otwieram aplikację i nie ma żadnych ustawień czy opcji aktualizacji. Więc albo to inna aplikacja albo jakieś różnice w regionach.

Nie no to jakaś paranoja. Zdemontowałem czujniki, leżą 1 cm od telefonu i aplikacja nadal nic nie wykrywa. Ale jak po wyjęciu i włożeniu baterii wchodzę w opcje bluetooth w telefonie to pojawia się tam na parę sekund czujnik (szereg cyfr typu 435345-97) ale przy próbie parowania oczywiście wyskakuje komunikat że parowanie odrzucono. Dlaczego w tej aplikacji nic się nie wyświetla? Miałem ściągniętą ze sklepu Play Magene Utility wersja 1.2.1. Potem znalazłem na internecie po kodzie QR jakąś wersję 2.7 która po uruchomieniu miała chińskie krzaczki i angielski i zaktualizowała się do wersji 2.8. Niby wygląda dokładnie jak ta 1.2.1 ze sklepu play ale tu też nic nie wykrywa. Po prostu tekst na środku No binding devices a jak klikam Add new device to i tak nic nie znajduje. Wyjmowałem już baterię z 10 razy, restartowałem telefon, bluetooth i po prostu aplikacja go nie widzi. Jakiej wersji wy używacie że wam znajduje? Tej ze sklepu Play 1.2.1? Co jeszcze mogę zrobić?

Znalazłem coś takiego w necie: https://forums.zwift.com/t/solved-magene-gemini-210-s3-ble-bluetooth-not-pairing/465540 Z forum Zwifta ale o BT chodzi. Więc pewnie faktycznie muszę zdjąć czujniki i położyć obok telefonu ale to już jutro będę się bawił w to.

Zdemontowałem czujnik kadencji. Wyjąłem baterię i włożyłem więc przełączył się w tryb prędkości i ponownie wyjąłem baterię tym razem na kilka minut. Po włożeniu baterii zamrugała na czerwono więc ustawił się w tryb kadencji. Zamontowałem na korbę, włączyłem BT w telefonie, uruchomiłem Magene Utility zacząłem kręcić korbą i po chwili kliknąłem Add new device w aplikacji. Zero reakcji a dioda w czujniku jak się nie świeciła tak nie świeci nadal. Nie wiem czy to kwestia ustawień telefonu czy coś z czujnikami nie tak? W instrukcji pisze że wymagane co najmniej BT4. Mój tel to Xiaomi Mi9SE a tam BT5 więc wymagania spełnia.

Właśnie doszedł do mnie zestaw dwóch czujników Magene S3 i mam problem. Zgodnie z instrukcją wyjąłem baterie i wyjąłem te folie ze środka i jeden jest ustawiony w tryb prędkości (dioda migała na zielono po wyjęciu baterii) a drugi w tryb kadencji (dioda migała na czerwono). Ściągnąłem aplikację Magene Utility bo chciałem zaktualizować oprogramowanie no i zonk bo czujniki w ogóle nie są wykrywane (BT oczywiście w telefonie włączyłem i sprawdzałem w aplikacji Magene a nie w BT telefonu). Kręciłem kołem długi czas i nic, korbą i to samo zero efektu. Na dodatek żadna dioda nie świeci się w trakcie kręcenia na żadnym z czujników. Myślałem że są uwalone ale już np w zegarku garmina pojawiły mi się oba czujniki i wystarczyło trochę pokręcić i wyskoczyły wskazania i prędkości i kadencji. Ale żadna z diod i tak nie świeci. Wygląda więc tak jakby działały w ANT+ ale BT nieaktywne? Instrukcja trochę niejasna ale tam chyba pisze że diody świecą tylko w czasie transmisji po BT? Czy jak używacie po ANT+ to też powinny świecić? Nie zakładałem konta w Magene tylko po prostu kliknąłem Add new device. Czy to przez to?

Niemożliwe, mówili że to limited edition i tylko jedna sztuka była

Nic specjalnego, standardowy Silex 400 bez żadnych modyfikacji. Ale że to pierwszy gravel po spędzeniu całego życia na MTB to i tak cieszy

Dobra, odebrałem wczoraj rower i dzisiaj zrobiłem pierwsza jazdę próbną głównie żeby poustawiać wstępnie wszystko pod siebie. Niestety okazało się że to samo nie jeździ i trzeba pedałować A tak na poważnie to jestem w szoku. Nigdy wcześniej nie jeździłem na szosie/gravelu. Dawno temu był Jubilat a potem zawsze jakiś "góral". W porównaniu do mojego obecnego MTB co waży jakieś 14 kg z oponami 2,25 to Merida nie jeździ tylko płynie po drodze. Niby się spodziewałem różnicy ale mimo to zaskoczyła mnie ta lekkość jazdy. Jak to szybko się rozpędza to masakra w porównaniu do MTB. Zaliczyłem parę lżejszych podjazdów bo trochę obawiałem się braku 3x10 ale poszło leciutko. Chociaż przy dłuższych i cięższych podjazdach na pewno nad nogą trzeba będzie popracować. Mam tylko jedną wątpliwość a mianowicie głośność tylnej piasty. Nie wiem tylko czy jest faktycznie się czym przejmować czy po prostu jestem przyzwyczajony do ciszy z MTB (bo w starym rowerze piasty praktycznie nie słychać i może przez to tak mi się tylko wydaje). Jak uważacie, to raczej standardowy poziom hałasu czy jednak zbyt głośno? @kipcior U Ciebie też tak głośno to pracuje? Podobno u Meridy tam mało smaru jest i przesmarowanie jakąś oliwką bębenka pomaga ale nie wiem czy jest sens to rozbierać.

Ja w swoich hydraulikach po 3 latach nie robiłem nic oprócz wymiany okładzin. A miały one do zatrzymania w tamtym okresie naprawdę sporą wagę. Nie wiem czy miałeś okazję jeździć na hydraulikach ale człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego i ja bym się nie wrócił na mechaniki. No ale jak się nie miało styczności to nie ma się czego żałować. A tak w ogóle to niezłe necro

Upolowałem Silexa 400!!! Miałem kupować w okolicach marca ale wtedy to już pewnie nie byłoby co brać. Dogadałem się na rezerwację i odbiór w styczniu. Co ciekawe jak oglądałem filmiki na YT i zdjęcia wersja czarna podobała mi się dużo bardziej niż niebieska. W sklepie mieli czarne M i XL i niebieską L. I kurczę jak tylko je zobaczyłem od razu zakochałem się w niebieskiej. Na żywo prezentuje się dużo ładniej (wiem kwestia gustu). Czarny zbyt błyszczący jak dla mnie i cały rower zbyt "jednolicie" wygląda. Czarne wstawki w niebieskim fajny kontrast robią. No i całe szczęście bo po przymiarkach L to ewidentnie rozmiar dla mnie. Już się nie mogę doczekać odbioru

Spojrzałem na Cannondale Topstone 2, specyfikacja ok ale tego koloru po prostu nie przełknę: https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2021-gravel-bike/topstone/topstone-2 Dziwne że nie ma dostępnego tego koloru co Topstone 1, rama chyba ta sama jest a kolor duuuużo ładniejszy. Sorry za post pod postem ale tamtego już nie mogłem edytować.

Budżet do 7000, wiadomo że jak będzie 7199 to pewnie też by przeszło ale bez przesady bo można dokładać w nieskończoność. I tak, zależy mi na tym aby był to gravel z wygodną geometrią do dłuższych wypadów nie tylko po asfalcie. Spojrzałem na Mariny ale tam wszystko z GRXem jest z jednym blatem z przodu a reszta na Tiagrze (Gestalt 2, Nicasio 2).

Dobra Ridley więc odpada. Może nawet lepiej bo malowania średnio mi się podobają. Ale jakie w takim razie modele innych producentów warto rozważyć z bardziej wygodną geometrią zbliżoną do Silexa? Jak już pisałem Merida odpada nie dlatego że jej nie chcę tylko dlatego że jej nie ma. Wiem że u innych producentów też są braki ale zawsze większa szansa upolowania czegoś jak się rozgląda za kilkoma modelami.

No właśnie chodzi mi o dłuższe dystanse czy też wycieczki nieraz całodniowe z przerwami w pedałowaniu i dlatego tak bardzo kusił mnie ten Silex, wszyscy chwalą wygodną ramę i fajnie działający napęd. Do tego sztywne osie i hydrauliki ale w sumie w tej cenie to już chyba standard. Tylko że jak już wspomniałem do tej pory udało mi się znaleźć do sprzedania tylko jeden rower w necie i to jeszcze z podniesioną ceną i informacją że już go więcej nie będzie więc sprzedają drożej. Na dodatek w rozmiarze M a mi pasowałaby bardziej L (przynajmniej teoretycznie). A w marcu nie będzie już po nim śladu pewnie a nowe wersje pewnie pod koniec roku a tyle czekać nie chcę.

Miałem kupić Meridę Silex 400 ale ze względu na nieoczekiwane wydatki zakup nowego roweru muszę odłożyć tak gdzieś do marca. Mój budżet to mniej więcej tak do 7000, chciałem też GRX 400 bo z tego co mi wiadomo ma on najlżejsze przełożenia w porównaniu do wyższych modeli GRX. Problem w tym że kupić teraz Meridę Silex 400 to jak szukać świętego graala a co dopiero w marcu tuż przed rozpoczęciem sezonu. Cały czas przeglądam oferty i natrafiłem na taki rower: https://e-cyclingplanet.pl/pl/p/Ridley-Kanzo-A-GRX400-2x10s-BELGIAN-BLUE-BLACK/1034 Na dodatek teraz promocja i z 6800 cena na 5800. Model wyższy z 8000 na 6800 ( w nazwie GRX 600 ale przerzutki 810): https://e-cyclingplanet.pl/pl/p/Ridley-Kanzo-A-GRX600-2x11s-BELGIAN-BLUE-BLACK/1035 Co sądzicie o tych rowerach? I czy faktycznie są duże różnice pomiędzy GRX400 i 600/810 przy podjazdach? I pytanie co do rozmiarów, przy wzroście 188 i wewnętrznej długości nogi około 84/85cm Merida mówi że mam krótsze nogi niż average ale przy tym wzroście wskazuje rozmiar L. Czy w tym Ridley też powinienem celować w L? Na dole linków tabelka z geometriami ram ale mało te cyferki mi mówią, nie znam się na tym.

Też nie zgadzam się z opinią że przymiarka chociaż na chwilę nic nie daje. Problemem są przypadki kiedy mieścimy się "między rozmiarami" ale kiedy rama jest ewidentnie za duża lub za mała to przecież to czuć. Mi przy 188 cm wzrostu producenci zalecają ramę L ale i tak chciałbym z ciekawości dla porównania tez przymierzyć M bo mam długość wewnętrzną nogi poniżej średniej.

Działa komukolwiek konfiguracja na ich stronie? Menu z napędem czy kołami się rozwija ale i tak nic się nie da zmienić. Próbowałem na 2 różnych przeglądarkach i nic.

Wiadomo że to nie to samo co nabić choćby kilkanaście km na rowerze ale zawsze lepiej i tak wsiąść na rower niż na ślepo kupować. Co do Kellysa to też rozważałem, dużo ładniej by się prezentował bez tych żółtych wstawek i napisów na każdej możliwej rurze. Ogólnie chciałbym te rowery na żywo zobaczyć bo jednak często zdjęcia nie oddają jak na żywo rower się prezentuje (mój MTB średnio mi się podobał na zdjęciach a jak przyszedł to było tylko na +) a jak mam wydać na niego 6k+ to musi mi się podobać.

Sam się zastanawiam pomiędzy Meridą Silex 400 a Cube Nuroad Race 2021. Cube ma lepszy napęd ale kształt Meridy bardziej mi się podoba. Z kolei malowania w obu średnie, szkoda że nie ma opcji grafitowej ramy jak Silex 8000, dla mnie piękny kolor. Kolejny problem to przymiarka, nigdy wcześniej nie jeździłem ani na szosie ani na gravelu a znaleźć to gdziekolwiek w sklepie stacjonarnym będzie cholernie ciężko. W Meridzie i Cube po wpisaniu wymiarów wychodzi niby L ale długość wewnętrzna nogawki wychodzi poniżej średniej więc to jak wróżenie z fusów.