Dokumosa

240s tył 142x12 złapiesz za 550zł. Przedniej boost nie kupisz w takiej cenie (nie marząc już o cenach jak za przednią 350). Więc tu pozostaje 350tka ew. 370tka. No i będą się te piasty kolorystycznie różnić (dla niektórych nie jest to problem).

Te z firmalizard na aledrogo mają 36T. Podobnie inne z demobilu czy kupione w gotowych kołach DT. Ale faktycznie jak kupujesz pudełkowe właśnie to jest 18T.

Za 200 można dokupić ratchety 36T jakby co w przyszłości. Ew. tylną pastę brać 240 która ma 36T fabrycznie. Wspomniałeś, że tył będzie 142x12 więc taką 240tkę kupisz w cenie zbliżonej do 350tki (na aledrogo). Dodatkowo zyskujesz łożyska nierdzewne.

Piasty dt są tak popularne ze względu na niezawodne sprzęgło, mozliwość konwersji end-capami, dostępność najdziwniejszej nawet części czy ogólną dostępność bębenków we wszelakich popularnych standardach w tym microspline (60EUR od ręki).

Dodatkowo w starych gold był tłumik MC a w silver TK. Obecnie Recon i Judy to praktycznie to samo. Reba to SID z innym tłumikiem i ma się to jak Revel i Pike czy Yari i Lyrik. W Reconie/Judy nie można zmieniać progresji jak w pozostałych.

Coś mają popieprzone. W service manualach starych (2012-2016 max 4 ale skoki max były wtedy 130). Od 2017 jest jak pisałem wyżej (str. 16). https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen0000000005880_rev_a_2017-2020_reba_bluto.pdf No i nie zgadzają się też liczby tych fabrycznie instalowanych. Miałem wiele 100mm gdzie fabrycznie były 2. W 120 po 3.

Reba o skoku 80-120mm max 4 tokeny, dla skoku 130-150 max 5. Przy czym chcąc naprawdę mieć super czułość nie należy przejmować się SAG tylko ustawiać ciśnienie eksperymentalnie w terenie. Często SAG wychodzi wtedy np. 30% ale nie dobija i pracuje jak należy.

Widać że 2,25 na styk weszły. Trochę błota i będziesz miał gole alu na rurkach.

Ten otwór służy właśnie do cieknięcia i dzieje się tak w SLX, XT i XTR a co ciekawe nie słyszałem żeby z tego miejsca ciekły deore M6000. Nasz dystrybutor się zaklinał, że problem dotyczył wyłącznie produkcji z lat 2015-16.

Mój telefon wie lepiej niż ja i na siłę stara się to uzewnętrzniać... Odnośnie XR391 to jej masa przy 29" wynosi 440g, w przypadku XM421 to 465g. No i XM formalnie zniesie 2X więcej niż XR (jak wspomniał @TheJW jedno oczko w klasyfikacji ASTM). Warto dla tych 25g na kole? Jak ktoś liczy gramy to raczej patrzy w innym niż DT kierunku w poszukiwaniu obręczy i szprych. Zaopatruję się głównie w Niemczech i tam do wszystkich obręczy DT serii X dołożone są zarówno podkładki jak i nyple squorx (w cenie obręczy). W PL okradają komplety fabryczne?

No to xm421 będzie wsam raz. Przegląd w piastach 350 robi się banalnie prosto i bez użycia narzędzi. W domowym zaciszu będzie kłopot z wymianą jednego z łożysk (łożysko w korpusie piast od strony bębenka) ale to się robi 1X na kilkanaście tysięcy km. Poza tym masz wszelakie części dostępne do nich od ręki a łożyska są typowe metrowe.

No to polecam piasty dt 350 do nich obręcze dt xm481 (ew. xm421) na szprychach competition i to będzie w miarę lekki zestaw a przy twojej masie wieczny.

Bierz 110. To nowy standard. O ile piastę 100 zamontujesz do haków 110 to w drugą str nie ma żadnej opcji. Poza tym popularne piasty od dłuższego czasu dostępne są również w wersji boost. Co do sztywności bocznej koła to poprawia się coś około 20% więc w pewnych szczególnych warunkach zauważalnie. Co rozumiesz przez fajny zestaw piast? Ile chcesz w sumie na koła wydać?

Ja kupuję na własny użytek kity w niemieckich sklepach (bike-components albo bike-discount). Odnośnie różnicy w cenie to za 600zldo reby nie dołoży się chargera i DbA i osobiście też bym spożytkował to w inny sposób.

Bladery pękały w starych chargerach (ale nie była to plaga) w "dwójce" jest z tym o niebo lepiej. Widać pokutują dawne, zasłyszane przekonania. Inna sprawa, że w rowerze xc charger nie pokazuje pazura i jest to raczej efekt placebo.

W amorach z.l goleniami 35mm debon air to powiększona komora, inny popychacz tłoka (mniejsza średnica i mniejsze tarcie), inny materiał i kształt tłoka oraz uszczelnienia o obniżonym tarciu. W sidzie jest tylko odrobinę powiększona komora negatywna. Reszta elementów sprężyny powietrznej nie zmieniła się od 2012r.

Reba tańsza w eksploatacji ale z drugiej strony różnica 600zł jest IMHO symboliczna. Debon air faktycznie powoduje zauważalny wzrost czułości ale raczej w amortyzatorach z goleniani 35mm. W SiDzie debon air jest IMHO "oszukany". @Ilia bladder nie bedzie kosztowal 300 bo full service kit do pike'a (m.in. z bladderem w komplecie) kosztuje 34EUR.

Gdybyś kiedyś chciał sprzedać oryginalne od shimamo M7/8 to daj znać.

Przerzutka raczej do wymiany na dwublat o pojemności 14T. Co jest motywatorem takiej zmiany? Jak tylko "mieć 2x zamiast 3X" to sensu raczej nie ma.

Da się elekteochemicznie ale wymaga roznitowania żeby nie pożarło stalowych koronek.

@Waza jeśli już chcesz porównywać coś do asx to xtr di2 będzie mniejsza przepaść cenowa. Póki co zestawiłeś manetki mechaniczne vs. elektryczne.

@Waza nie chodzi o to czy istnieje czy nie ale póki co z ceną 2100EUR za sam napęd to pozostanie na długo raczej ciekawostką. Manetka XT(R) z ceną 40-70EUR już jest dla niektórych nieosiągalna.

Pisanie o axs w kontekście "zwykłych" manetek i gripshiftów trochę nie na miejscu bo odstrzelone to cenowo.

Szczerze to tam gdzie kupisz rury do ramy tam też powinieneś nabyć główkę, haki czy mufę. Przecież nie uspawasz ramy z rurek wodociągowych tylko zakupisz (mam nadzieję) konkretne rurki cromo "rowerowe" czyli odpowiedni profil, cieniowanie itp. np. od reynoldsa.

Tloczki mają 1mm większą średnicę w slx i xt co przekłada się na większą powierzchnię tłoczka o 34mm2 czyli niecałe 10% więcej i tyle też więcej siły hamowania. W każdym razie komplet mt500 to nie to samo co deore właśnie ze względu na zacisk. Do tych grup klocki fabryczne są dużo lepsze niż w tych niskich. Jest też ich większy wybór.