-
Liczba zawartości
12 429 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Dokumosa
-
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
Dokumosa odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Sadza może poprawiać właściwości smarujące podobnie jak zawiesina jakiegoś związku molibdenu ale jednocześnie powoduje stopniowe odkładanie się syfu w kanałach smarujących i zapewne zmieniają się też inne parametry oleju (lepkość, zdolność odprowadzania temp...). -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
Dokumosa odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Jak mialen kilka lat (czyli grubo ponad 30 wiosen temu) mój ojciec gotował łańcuchy od swoich szosówek w prawdziwym wosku z dodatkiem oleju grafitowego. -
Reba nowa ma cenę detaliczną 1,8-2k tylko nie istnieje pod koło 26". Recon natomiast pod koło 26 występuje tylko w najbardziej budżetowej odmianie i pracą nie zbliży się nawet do 10 letniej reby DA utrzymanej w dobrym stanie. A co do juniorskiego mtb to rozwija się co najmniej od 10 lat (chyba, że patrzysz na rynek PL to może ze 3-4 bo wtedy pojawiły się jakieś krossy czy romety na 24" dla bardziej ambitnych). Natomiast np. taki producent jak erly rider 4-5 lat temu oferował naprawdę topowe rowery pod 20-24", dzisiaj ładują tam to co wszyscy - czyli niska półka. Canyon kilka lat temu wprowadził rowery juniorskie do swojej oferty i były lepsze niż te, które oferuje współcześnie (pomijając nawet, że obecnie juniorskie canyony mają pod koło 20, 24 a potem od razu 27,5"). Żaden z liczących się producentów nie rozwija już widelców ogólnego przeznaczenia pod nieżyjące 26".
-
Nie licząc uginaczy mocno specjalizowanych (i kosztujących ~3k) jak PikeDJ czy CircusPro to pod 26" dzisiaj masz tylko same gówniaki w postaci stalowych reconów, spinnerów, rst czy niskiej półki suntoura. Co do rowerów dla "młodych wymiataczy" to mam całkiem niezłe rozeznanie. Nie znajdziesz tam niczego przyzwoitego a samo powietrze wiosny nie czyni.
-
[ciekawe aukcje] Allegro, E-bay i in. Dalszy ciąg dalszy.
Dokumosa odpowiedział Puklus → na temat → Sklepy rowerowe
Z przodu nie widziałem takich rozwiązań ale np. Canyon nerve z lat 2012-2014 miewał fabrycznie założone koła qr135 do ramy z hakami pod 12x142. -
Taaa… dla młodych wymiataczy na komponentach typu śmietnik i w kosmicznej cenie.
-
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
Dokumosa odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Właściwości smarujacych pewnie nie straci (swoją drogą swego czasu były prezes exxon oil w wywiadzie stwierdził, że w silnikach wraz z przepravowaniem sadza ktora przenika do oleju wręcz poprawia kefo właściwości smarujące) ale będzie bedzie wszystko brudził (ręce, ubrania...) i śmierdział. -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
Dokumosa odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
W przypadku shimano czy kmc też wystarczy nowy łańcuch przetrzeć szmatą zmoczoną w benzynie i syfu nie klei a spokój ze smarowaniem jest na kilka stówek km. Chyba, że ktoś wierzy w mity o smarach konserwujących a osoby stosujące parafinę uznaje za czarnych alchemików... Prawda jest taka, że każdy smar/olej odpowiednio zaaplikowany (w tym usunięcie ndamiaru szmatą w benzynie ;)) nie będzie kleił syfu i na każdym będzie się dało przejechać te 200-300km z wyjątkiem niektórych smarowideł typowo rowerowych, które chyba są zrobione na bazie wody z zawiesiną woskową (większość bio) albo oliwki do pupy niemowlaka, które mają właściwości smarujące żadne. -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
Dokumosa odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
A ja od kilku m-cy jeżdżę na oleju silnikowym motul 0w30, którego zostało mi trochę po ostatniej wymianie. Jak się dobrze zaaplikuje to syfu nie łapie. W suchych warunkach starcza na 200-250 jazdy w trudniejszym terenie. -
[aluminiowy bębenek] Poprawa fabryki - bębenek DT Swiss i stalowe inserty
Dokumosa odpowiedział cervandes → na temat → Druciarstwo rowerowe
W MS koronki mają więcej punktów podparcia na bębenku. Odnośnie stalowych bębnów do DT - są i do 350/240 i są też do 370. Dodatkowo np. piasty w kołach DT segmentu H (czyli do elektryków) posiadają na standardzie bęben stalowy i takie też ratchety (w tym przypadku 24T). -
[Aliexpress] Sprawdzone zakupy
Dokumosa odpowiedział milosh → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Ja tam nie zauważyłem żeby jakoś dramatycznie się coś zmieniło jeśli chodzi o skuteczność czy szybkość dostaw natomiast mało który dzisiaj produkt ma darmową przesyłkę a ta tania nie jest. -
Ta... zaraz ktoś napisze, że w singlu jeden łańcuch starcza mu na 800km.
-
Na avidowych tarczach jest jak piszesz (poza tym zacisk deore ma jednak "małe klocki") ale pisałem, że spotkałem kilka razy że na wysokich modelach tarcz sh klocek z niskich grup zacisków znacząco wystaje poza obrys tarczy - i własnie wystajace ranty sie mogą spotkać (do tego tarcza jest też chudsza z 0,5mm). Podobnie hample avida na tarczach sh rt64+. Sytuacja zależy też zapewne od usytuowania zacisku względem tarczy i/lub użytych ew. adapterów. Mam gdzieś jeszcze chyba zachowane klocki z avida db3 które chodzily z tarczami rt64. Jak wrócę do roboty postaram się wygrzebać. Po południu mogę wrzucić jak sytuacja wygląda na tarczach avida z zaciskiem sh na klocki bs01. Chociaż chyba kilka postów wyżej też dobrze to widać - dobre 5mm do środka tarczy chodzi. A sh 64+ ma tarcze o średnicy całkowitej mniejszej niż avidy o rzekomo tym samym rozmiarze. Swoją drogą miałem też sytuację że zacisk deore m6000 i formuła r1 nie pasowały do tarczy sram g3 ze względu na za dużą średnicę tarczy (szarpała zacisk od wewnątrz) - tylko w jednym rowerze tak było, trzeba było uciec do prawie druciarskich metod (podkładki pod zacisk).
-
Oczywiście, pisałem o tym kilka x. Tanie hamulce Shimano muszą mieć szeroką tarczę, na rt65+ 1/3 klocka wystaje poza obrys tarczy. Wraz ze zużyciem może dojść do spotkania się okładzin że sobą co w konsekwencji oznacza brak hamowania.
-
Zajrzyj od spodu korony i będziesz wiedział. Na 99% ma prostą.
-
Miałem na myśli, że jak ktoś zaczyna z wagą podchodzić i przejmować się każdymi 50g to trzeba było brać jakiś węgiel. Nie przejmować się i jeździć bo szkoda pakować niebotyczną kasę żeby zejść do 11,5kg.
-
To nie jest rower do odchudzania. Nie ta rama, nie te koła itd...
-
Te są przyzwoite: https://biostern.abstore.pl/piasty-szprychy-obrecze-zacisk-piasty-accent-bolt-tyl-niebieski,c73,p1630,pl.html na przód też mają.
-
Cały zacisk kosztuje 12-16zł...
-
Mam w jednym z rowerów komplet mt200 na fabrycznych klockach z tarczami 160mm. Ważę ~100kg. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jak te hamulce się spisują w porównaniu z m6000 czy m785, które również posiadam. I jeszcze kij w mrowisko - na fabrycznych tanich tarczach shimano siła hamowania była żałosna - pomogła zmiana na chińszczyznę.
-
Dokładnie. Mało to widuje się ludu na wigrasach, jubilatach i innej maści pomiotów epoki PRL w których do dzisiaj straszy przeraźliwym dźwiękiem fabryczny jeszcze łańcuch?
-
Luz w tych uginaczach jest wlasciwie od pierwszej jazdy. Po prostu zacząłeś go dostrzegać.
-
Tuleje kosztują 50/komplet. Tyle, że za chwilę i tak trzeba zmieniać znowu bo to materiał jak w chińskich zabawkach.
-
Golenie górne w tym "amortyzatorze" poruszają się na plastikowych ślizgach osadzonych w goleniach dolnych. Uszczelki są w sumie w tym przypadku bardziej do ozdoby
-
Pasek pożera jednak więcej energii niż łańcuch. A jak możesz użyć pełnej osłony na łańcuch to już w ogóle nie ma się co zastanawiać.