Dokumosa

To jak na.kwadrat to kup suport w Pl, shimano albo neco. Jeden gorszy od drugiego ale są tanie.

Mpx11 jest ht2.

Ten co jest z korbą mpx11 jest ok. 2 srzony jeżdże i nic się nie dzieje. W razie draki w środku są zwykłe, pełnowymkarowe łożyska.

Raczej niestety 2x. Wiec nie przybyła bezpośrednoo z Chin tylko kontenerem (gdzie 3/4 przedmiotów nie deklarują na cło) do jakiegoś punktu przesiadkowego w EU.i potem do PL. Przesiadkownie maja wszedzie, nawet w PL chiciaż nie wiem czy od czasu napaści na Rosję pociągi z Chin do PL jeżdżą.

Materiałowo to tam sie różni poorętas reboundu i kompresji oraz kapsel zaworu powietrza (plastik va. alu). Golenie dolne i górne są z tego samego materiału.

Odkopuję nieco... dzisiaj robiłem przegląd 35 gold 29 wersja A2 rocznik modelowy 2022 (charakterystyczny pokrętas do rebound). Ku mojemu zaskoczeniu ma już prawilne, pełnowymiarowe ślizgi jak revel/pike i są osadzone normalnie w gniazdach pod ślizgi. W poprzednich rocznikach ślizgi miały połowe obecnej wysooości i były wklejone w 2x wyższe gniazda żeby w nich nie latały. Nie mniej jednak nadal gwiny na górze w goleniach nie są zgodne z revel/pike (skok i średnica) więc nje można wsadzić lepszego tłumika komprwsji. Podobnie średnica wew goleni górnych jest nieco mniejsza niż w innych 35milimstrowcach (grubsza ścianka) i tym samh nie pasują też tłumiki powrotu. Odnośnie sprężyny powietrznej sprawa oczywista - nie da się przełożyć bebechów z wyższych modeli bo gorna lewa goleń nie ma przetoki wyrównującej ciśnienia (pomijam już nawet mmiejsza średnicę). Swoją drogą ciekawa polityka - zamkniety, sztucznie pozbawiony możliwości jakiegokolwiek upgrade'u (poza montażem uszczlek p.kurzowuch SKF ultralow friction).

Rolki zużywają się zauważalnie tylko od wewnątrz - z zewnątrz prawie nie tracą wymiaru. Niezależnie od grubości ścianki rolki są układane na zębach prawidłowo jeśli łańcuch nie jest rozciągnięty. Ba nawet w fabrycznie nowych łańcuchach różnych firm są pewne różnice na grubości ścianek rolek. KMC mają lużniejsze niż reszta świata. Rozciągnięcie łańcucha ma zasadniczy wpływ na zużycie gdyż wyobraźmy sobie sytuację gdzie pomiędzy koronką kasety a zębatką korby mamy np. 36 ogniw = 18" = 40,5cm. 0,5% wyciągnięcia powoduje, że łańcuch "mija sie" z zębami o ~2mm. To przeszło cała "grubość rolki" a przecież te tracą na grubości w naprawdę kiepskich łańcuchach jakieś 0,3mm przy skrajnym wyciągnięciu. Gdyby przymiary mierzyły na 40 ogniwach nie 10 to ujęcie zużycia rolki nie byłoby tak krytyczne.

Zwykły łańcuch, klasycznie smarowany smarem wewnątrz jak każdy inny. Bez uszczelnień więc tak samo będzie wyłaził i łapał syf. Aczkolwiek łańcuchy YBN nkektórych serii (np. SLA) są naprawdę top.

Ja nie szejkuję od wielu lat. Dosmarowywanie co 80-150km, przetarciie łańcucha z wierzchu i jazda dalej. Przebiegi między wymianami takie same co przy ceregieleniu się.

Móģłby ale wyłącznie dla jednego konkretnego modelu łańcucha, który byłby produkowany zawsze na podstaiwe tej samej, niezmiennej receptury a praca łańcucha i jego pomiar odbywałby się w warunkach lab. Niestety zużycie rolek w jednych łańcuhach następuje szybciej, w innych wolniej (korelacja z wyciągnięciem jest w jednych większa a w innych mniejsza) a do tego dużo bardziej na zużucie rolek wpływa syf w łańcuchu (pod rolki włazi tego najwiecej) i zastosowane smarowidło. Zatem dwupunktówka zawwze będzie mierzyła coś innego niż nas interesuje. Biorąc pod uwagę stopień komplikacji produkcji przymiaru trójpunktowego (cc4 parktoola, cc plus 2 od pedrosa itp.) wzgledem tych zwykłych to raczej cena tych pierwszych jest nieracjonalna. Z drugiej strony przemysł rowerowy tylko na tym korzysta - 99,999% przymiarów na rynku to te "tanie" wiec prawie wszystkie łańcuchy wymieniane są za wcześnie. No i naklepszym (bo najtańszym i najdokładniejszym) przymiarem jest gwóżdź w ścianie. Zaznacza się gdzie się kończy nowy łańcuh a potem mierzy się czymkolwiek wydłużenie całkowote. Metoda dobra dla rorujących i niepraktyczna dla jeżdzących na jednym.

Jesli skok faktycznie 100mm (w crosaach raczej egzotyka) to można iśc w manitou markhor. A jeśli skok to okolice 70mm proponuję rs paragon gold. W budżetowych konstrukcjach nie montują gąbek fabrycznie. Sens ich istnienia w przyladku takich konstrukcji jest nieiwielki. Tam nie ma mowy o zwiększeniu czułości pracy gdyż plastikowe ślizgi+stalowe golenie+smar stały działają potwornie ospale i zmniejszanie tarcia na uszczelkach kurzowych (swoją drogą skrajnie luźnych w tych widłach) niczego nie zmieni.

Luz na rolkach nie wpływa na wyciągnięcie łańcucha, ktore mierzone jest pin do pinu. Z tego wzlgędu przymiary, które działają poprawnie (jak wspomniany cc4) przepychają rolki w jedną stronę. Przy założeniu że zużycie wszystkich rolek jest takie sano nie wpływa ono na pomiar wyciągnięcia. W tanich przymiarach rolki rozpgchane są w przeciwną stronę zatem do wydłużenia łańcucha dodaje się 2x zużycie rolek i to przyczyna że te tanie zawsze wskazują dużo większe zużycie niż faktyczne. Zużycie rolek nie wplywa na wydłużenie łańcucha. Rolki nie obracają sie bezpośrednio na sworzniach. Z pkt widzenia pracy napędu i degradacji zębatek kasety/korby istotne jest tylko wydłużenie łańcucha (czyli powiększenie się odstępów między pinami).

Tak.

Na jaki to bębęnek? Łańcuch 13s czy jak na ichniejszą inwencję twórczą przystało pasują 12?

Nowe okładziny B05S to koszt 18zł/komplet na jedno koło. Do tego zmień tarcze. Z budżetowych np. baradine db-01 (odpowiednio 160 i 180). Przed montażem tarcz odtłuść je za pomocą czystych spirytualiów względnie benzyny ekstrakcyjnej. Użytkowałem chwilę taki zestaw i siła hamowania była przyzwoita (średnią siłą wywieraną na klamkę można było zablokować przednie koło 29x2,2 cross king RS na niskim ciśnieniu i w miarę przyczepnym gruncie). No i to nie są hamulce do MTB tym bardziej użytkowanego w terenie górzystym gdzie są jakieś zjazdy. To hamulce do bułkowozu. Najniższa grupa MTB to deore.

Nie. Ten typ tak nie ma. Za malo oleju w tłumiku ew. jego awaria.

W przypadku tłumika z.manetką jeśli masz dwupozycyjną to sobie nic nie poregulujesz jeśli chodI o kompresje. Kiedyś bywały manetki, które dodatkowo pozwalały na ustawonie kompresji. Ostarni raz widzoałem to z 5-6 lat temu.

Nie z taką rozpiętością uzębienia kasety i raczej nie 3x. Poza tym przełożenie 22x46 jest nieużywalne. W komplecie z młynkiem 22 kaseta 11-36 jest aż nadto.

Mało to rowerów z kolorem widła przeciwnym niż rama? Co do serwisu zerowego to w przypadku manitou, w szczególności skrajnie budżetowych jak ten, nie ma potrzeby.

Dwie gumy RocketRon 27.5x2.6 SnakeSkin TLE Addix SpeedGrip SuperGround... i ciekawostka jedna wazy równo 700g, druga 887g. Faktem jest, że gumy z różnych serii produkcyjnych ale to te same gumy (ten sam kod produktu). Tym samym jedna jest lżejsza od masy podawanej przez producemta o 70g a druga cięższa o 117g.

MT520 ma ceramiczne tłoczki (tak samo M6120). MT420 ma tłoczki alu. To jedyna różnica. Tak, będą pracować z klamką S-V.

Nie patrzcie na to jak na ryzyko tylko jak na szansę zaoszczędzenia sobie kilkuminut życia Wymienić zawsze można... jeśli będzie taka potrzeba.

1200 to kosztują boostowe markhory 29"... Tu masz czego potrzebujesz za tysiaka: https://biostern.abstore.pl/widelce-i-amortyzatory-manitou-markhor-26-100mm-czarny-9mm,c76,p3899,pl.html

W 99% przypadków nie bedzie żadnej nieszczelności. Setki razy to robiłem.

Nic nie wymieniaj. Chyba, że pojawi się nieszczelność.