Skocz do zawartości

kipcior

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez kipcior

  1. Mam ten amor z 2015 na 27,5. Działa całkiem sensownie jak mu ustawiłem ciśnienie pod siebie, choć wydaje się że ciągle mam jeszcze drobny margines do spuszczenia. A jak w zeszłym roku pojechałem pod namiot, miałem dodatkowo kilkanaście kg klamotów i ciśnienie zostało takie samo. No to wtedy była bajka, przez dziury w drodze po prostu płynął. Natomiast w cięższym terenie to już się bałem, że go dobiję.
  2. Za 3500zł jest nowy Triban RC520. Ale osobiście i tak wolałbym Jari 1.5 z uwagi na znacznie bardziej gravelowe przełożenia i więcej punktów montażowych na bidon.
  3. Może być warty tyle ile byś chciał, bo to full i teoretycznie ma dobry osprzęt. Ale marka jest u nas kompletnie nieznana. I jw. nie podałeś roku, ani linku do specyfikacji, nie wiadomo co to za sprzęt, jaki ma rozmiar kół, kiedy był serwis, jaki rozmiar. No cholera trzeba się trochę wysilić, a nie sprzedam rower, czarno-biały. A potem ogłoszeń wziętych z d... pełno wisi na olx.
  4. Bo dwa różne podejścia do trasy 100 km przez asfaltowe góry. 38mm vs 4,8 cala. Fat był szybszy. Znacznie szybszy. Tylko kierownik miał kopyto jak koń A gravelowe GRX 30x36 to jest za twardo na 17%. Wyjechałem zygzakiem
  5. Jak chcesz zacząć jeździć to bierz. Wygląd jest ważny, bo sprawia, że chcemy tego używać. Poznasz swoje możliwości i ograniczenia roweru, a jak Ci się spodoba to i tak w końcu kupisz lepszy. Tylko cena tych lepszych potem drastycznie rośnie, szczególnie w Beskidach, gdzie full to jest król Hamulce są słabe tak samo jak w każdym innym rowerze w tej cenie. Ale przynajmniej jest hydraulika. Jeśli wcześniej nie miałeś tarczówek to i tak będzie się wydawało, że jest super. Tylko profilaktycznie nie wsiadaj w najbliższym czasie na nic z lepszym hamulcem, bo to może zaboleć po kieszeni Ale tak serio do celów do których ten rower służy są wystarczające.
  6. Te ścieżki betonowe i leśne to ok, ale dzikie trasy w górach... Nie, że się nie da, bo sam jeździłem kiedyś na czymś podobnym. Ale licz się z tym że ten amortyzator się nie nadaje do tego. Właściwie cała reszta roweru też nie ale to głównie amor w terenie sobie po prostu nie poradzi. Jak w górach są czasem takie drewniane korytka do odprowadzania wody to tu będzie bardzo słabo i musisz wyhamować przed każdym zamiast po prostu przez to przelecieć. Rower jest ciężki i przełożenie 22x32 po 10 latach zastania może się okazać jednak za twarde. Jak checsz tym w góry wjechać to od razu pomyśl o zmianie kasety na 12-36, to akurat nie jest drogie.
  7. Widziałem wczoraj trójkołowca ale miał napęd ręczny. Za to znalazłem taki artykuł, wprawdzie stary i połowa linków nie działa ale coś tam jednak jest: http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105121,14747599,Handbike__trajki__tandemy_i_inne___rynek_rowerow_dla.html Czesi w Ostravie robią jakieś fajne wynalazki z amortyzatorem i to mnie by najbardziej przekonywało: http://www.tandemservis.cz/vzprimene-trikolky-pro-postizene-cyklisty/tandemservis-naja-u-s-nizkym-nastupnim-ramem/ Gdzieś na Kaszubach budują wynalazki: http://www.rowerynietypowe.pl/poziome.html# Albo elektryki mniej więcej w centrum Polski http://dekers.pl/dekers-hunter-trike/
  8. kipcior

    [9150] Moots YBB by Punkxtr

    Mam fulla, miałem kiedyś NCX, w gravelu mam VCLS. Jedne lepsze, drugie gorsze ale każde rozwiązanie zapewniające amortyzację jest dobre.
  9. kipcior

    [9150] Moots YBB by Punkxtr

    Ale to nie słyszałeś nigdy o Suntourze NCX, Canyonie VCLS czy Redsh*t Shockstop i jeszcze paru innych? Masz "zawieszenie" pod tyłkiem i działa na tyle, na ile jest to w turystyku potrzebne.
  10. @siemalysy pobawiłbyś się trochę suwaczkami od żółtego i zielonego, bo Ci roślinność dziwnie wychodzi. Nikon nie umie w zielone Bo mi się zachciało po płaskim. Jezioro Paprocańskie.
  11. Ok 600 zl
  12. Bo lubię się wpakować tam, gdzie nikogo nie ma
  13. Trójkołowców jakoś nie widuje się na ulicach. Z ciekawości popatrzyłem co w ogóle jest do kupienia i nawet tego sporo, połowa elektryków: https://rower.com.pl/rowery-trojkolowe-640 Tyko waga 20kg-40kg i hamulce v-brake. Nie wiem czy coś z tego ma sens. Proponowałbym przynajmniej spróbować przejechać się na fatbiku. Opony szerokości 4-4,5 cala mogą pomóc w utrzymaniu równowagi.
  14. kipcior

    [rower] Focus

    E no bez przesady, Focus to nie jest jakaś nieznana firma, tylko u nas mało popularna. Nawet znam człowieka, który ma rower tej marki ale CX. Za to ten z oferty faktycznie taki sobie. Rama ok, a reszta nie jest zła ale trochę nie przystająca do karbonu. W rezultacie HT i 12kg szału nie robi.
  15. Bo zanurzam się w zieloność. Nie ma to jak nieznana ścieżka kończąca się w środku lasu. Dalej gravel został pokonany i parę razy musiałem zejść.
  16. I chcesz mi powiedzieć, że stal będzie lepiej tłumić nierówności niż Redshift albo firmowe rozwiązania amortyzacji np. Specializeda? Na 200km to co innego trzeba mieć ze stali, a nie ramę
  17. No jeszcze GT, Cannondale, Fuji i pewnie ktoś tam jeszcze, w każdym razie nieco się zdziwiłem szukając roweru. No i najważniejsza firma Decathlon też nie
  18. Ja już dwa lata na to czekam i nadal się nie zapowiada. Dobrze, że Specialized odkrył wreszcie GRX, czyli w przyszłym roku najprawdopodobniej będzie w końcu u wszystkich. Za to najtańszy model z GRX400 to 1600 funtów czyli na dziś 8200 zł. To tylko 30% drożej niż u dzisiejszej konkurencji
  19. Z nowego roweru człowiek jest zawsze zadowolony. I oj tam zamknąć, się pochwal jak to jeździ.
  20. Wagant 5 2018 i Wagant 8 2020 to właściwie to samo, różnią się szczegółami, choć akurat w tym starszym są nieco lepsze manetki. Wydaje mi się, że lepiej wziąć ten tańszy, a potem najwyżej zainwestować w niego. Na zmiany w obu i tak można by wydać dwukrotność wartości roweru
  21. W takim razie po prostu przejedź się na obu i koniecznie wpadnij w jakąś dziurę, zjedź z krawężnika, po prostu przetestuj amortyzator. Różnica w działaniu powinna być duża. A potem pomarudź na cenę, bo u activii dostaniesz go za 600 zł. https://activia.sgl.pl/cena/amortyzatory/ncx/28-cali_amortyzator-ncx-drl-air-dysk-czarny-poysk-2020/871 Co prawda w droższym jest też trochę lepszy napęd ale realnie to raczej nie będzie odczuwalne.
  22. I tak i nie. Dostajesz w zamian powietrzny amortyzator co powinno znacznie lepiej działać. W tym tańszym jest masakrycznie ciężki uginacz. Natomiast różnica w cenie to właściwie cena tego amortyzatora na wolnym rynku. A jakby już zmieniać amortyzator to można i coś lepszego znaleźć, choć pewnie jeszcze drożej Tylko jesteś pewien, że chcesz treking? To waży ponad 17 kg a w tej cenie (raczej tej droższej) mógłbyś mieć fitnessa ważącego 6kg mniej. Bez błotników i bagażników, choć pewnie da się je dokupić. ale różnica w jeździe byłaby gigantyczna. Fakt, że nie ma amortyzatora w ogóle, tylko czy na pewno go potrzebujesz? Jeśli tak to wolałbym powietrzny. Przykładowo takie coś: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/659/speeder-100
  23. Ano niestety tak to jest. Mam spodnie Endury Singletrack II, gdzie te bokserki można przypiąć i bez nich jest mi wygodniej
  24. Mam te gacie od Endury z "Elastyczna wkładka antybakteryjna 200-Series" i nie polecam. To wkładka jest za mała i za cienka, zupełnie się to u mnie nie sprawdza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...