Skocz do zawartości

michalr75

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 957
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez michalr75

  1. Jak ktoś ma aktywną subskrypcję to też można przedłużyć.
  2. Wystarcza te z zestawu jesli to sa Cyclami. Kleiłem juz jedna w MTB i trzyma bez zastrzeżeń.
  3. Zigfir - 5539 km (szosa + MTB 2879 km, trenażer 2660 km) dfq - 4181 km (MTB, trenażer) bashey_pl - 3737 km (Cross) provayder - 3713 km (szosa, MTB) michalr75 - 3633km (MTB) hulk14 - 3216 km (gravel, szosa, trenażer) TheJW - 2991 km (MTB, szosa) / + 571 km trenażer, ale postanowiłem w tym roku nie liczyć do swoich statystyk kilometrów wirtualnych Cross90 - 2011 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer(579 km) Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę NerfMe - 1772 (MTB) jacekddd - 1578 km (rower poziomy - velomobil) SpinOff - 1239 km (gravel, trenażer) revolta 991km (MTB) Strek - 984 km (MTB, Cross, Trekking) spidelli - 859 km (839 km trenażer, 20 km MTB) Sansei6 - 800 km (MTB) mpogor - 594 km (rower MTB, jazda miejska) szczupak56 - 498 (360 cross/ 102 mtb/ 36 fitness) Donayo - 288 km (MTB)
  4. Wtedy wiadomo że nie ma co się wdawać w dyskusję, bo taka osoba nigdy w górach nie była (jak większość posiadaczy rowerów górskich z płaskopolski)
  5. Polecanie napędu na podstawie własnych doświadczeń mija się z celem. To co jeden podjedzie na 38x10/51 drugi nie podjedzie na 28x11/42. A najzabawniejsze są teksty w stylu ze na jakimś tam przełożeniu da się podjechać wszystko Jak się ma nogę to się da, ale jak się nie ma nogi to najbardziej miękki napęd nie pomoże
  6. A dlaczego uważasz że cały napęd dostaje w kość? Od tego on jest żeby dostawał. W napędach 1x zwykle są większe przekosy niż w 2x, no ale cos za coś. Jak jedziesz podjazd 20% to raczej na pewniaka będziesz używał największej koronki z tyłu i nie ma w tym nic dziwnego w napędzie 1x, zresztą w 2x będzie podobnie, największe koronki z tyłu będą w użyciu na bardzo stromych podjazdach. 2x ma lepszą kulturę pracy imho i jest bardziej uniwersalny jak chcesz jechać w góry a później żwawo po płaskim, w 1x zwykle cos musisz poświęcić kosztem czegoś innego, w tym przypadku np pojedziesz efektywnie pod górę ale będziesz chomikował na płaskim bo już nie będzie z czego dokręcić.
  7. To ja jakiś nie teges jestem, mam jeden rower
  8. Jednak Race, więc pewnie trochę cięższa.
  9. To i tak chyba wysyłka do paczkomatu wyjazdowego będzie, bo musze młodemu głowę jednak pomierzyć, nie jestem pewien rozmiaru. Uda się dopiero wieczorem, więc jakby kask pasował to wieczorem kliknę.
  10. wziąłbym go, dałbyś radę wysłać dzisiaj inpostem żeby jutro doszedł? we środę wyjeżdżam na majówkę i musiałbym do innego paczkomatu go skierować, w miejscu gdzie będę.
  11. Patrzę bo dla dziecka potrzebuję - czemu go chcesz sprzedać/oddać?
  12. @montell81 to Cyclami tańsze, 25 zeta za dętkę z kompletem łatek i metalowym wentylkiem, waga realna 60g. @bogus to tu mnie zaskoczyłeś bo mam właśnie tego Wolfpacka ale z tego co pamiętam to ona wazy coś koło 650g, wersja TLR.
  13. Zigfir - 4714 km (szosa + MTB 2054 km, trenażer 2660 km) hulk14 - 3216 km (gravel, szosa, trenażer) michalr75 - 3167 km (MTB) TheJW - 2991 km (MTB, szosa) / + 571 km trenażer, ale postanowiłem w tym roku nie liczyć do swoich statystyk kilometrów wirtualnych dfq - 2978 km (MTB, trenażer) provayder - 2612 km (szosa, MTB) bashey_pl - 2605 km (Cross) Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę NerfMe - 1315 (MTB) jacekddd - 1265 km (rower poziomy - velomobil) SpinOff - 1239 km (gravel, trenażer) Cross90 - 1123 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer(579 km) Strek - 984 km (MTB, Cross, Trekking) spidelli - 859 km (839 km trenażer, 20 km MTB) revolta - 751 km (MTB) Sansei6 - 666 km (MTB) szczupak56 - 498 (360 cross/ 102 mtb/ 36 fitness) Donayo - 288 km (MTB)
  14. Inne mamy filozofie. Ja niedawno kupowałem rower i równiez stać mnie było na rower za 10k, tylko zadałem sobie pytanie po co mi taki rower, skoro na takim za połowę tego pojadę dokładnie tak samo. I bynajmniej mój rower się nie kurzy, od zakupu w październiku zeszłego roku ma już najechane ponad 5,5k
  15. Z Vredesteina ponoć fajna jest tez opona Black Panther Superlite, w okolicach 550g.
  16. To jeszcze napisz co to za opony 525g pod TLR?
  17. Jaja sobie chyba z nas robisz, tak odczytuję Twoją wypowiedź.
  18. To może w tym RR nic fabrycznie nie dali. A i serwis się nie popisał, ale akurat serwis to tam ma bardzo słabe opinie.
  19. @TheJW Tak, jest to jakaś opcja, ale w rowerze za 10k coś takiego nie powinno mieć miejsca i śruby powinny być zabezpieczone przed samoczynnym odkręcaniem się. Masz coś takiego w swojej Orbei?
  20. Kolega ma tego RR, już mu ramę raz wymieniali bo się śruby wahacza luzowały. Po wymianie dalej się luzują, dodatkowo rama trzeszczy. Rower znów w serwisie, prawdopodobnie skończy się zwrotem kasy. Bubel jakiś.
  21. @KrissDeValnor No to ja tez się przestawiłem na podobne do Ciebie tory, tyle że ponieważ lubię spędzać na rowerze długie godziny, to jeżdżę teraz długie dystanse Jak zacząłem startować kilka lat temu w maratonach MTB to miałem mega zajawkę, startując co tydzień postępy były bardzo odczuwalne. Ale doszedłem do ściany i progres się zatrzymał, bo jeździłem bez żadnych planów, trenerów itp. A że nie chciałem się poświęcić poważnemu trenowaniu bo mi to do niczego nie było potrzebne, to trzeba było się przestawić mentalnie i wrócić do korzeni, czyli jazdy dla jazdy i przyjemności. Każdemu polecam zamiast piłować do bólu Tzn można piłować jeśli widzi się postępy ale jak się człowiek zderzy ze ścianą to trzeba się dobrze zastanowić czy warto się zażynać bardziej. @TheJW Ty to akurat bez trenowania objeżdżasz większość konkurencji, więc już nic nie musisz
  22. Zgadza się i z tym nie ma co polemizować. Natomiast ja mówię o czym innym - piłowaniu organizmu do bólu żeby urwać kilka sekund tu i tam czy poprawić średnie. Kiedyś więcej się jeździło dla samej przyjemności z jazdy, teraz bardzo dużo osób jeździ dla wyników, za tym idzie hype sprzętowy, dochodzi marketing i sprzedawanie ułudy że sam sprzęt uczyni zawodnika. Większości osób to zupełnie nie jest potrzebne, ale ulegają pokusie. Zrobiła się z roweru jakaś ideologia napędzana przez firmy od sprzętu, ciuchów, Zwifta i innych bajerów
  23. Nie mówię że trzeba tak jeździć, raczej pokazuję temat z innej perspektywy. Kiedyś po prostu ludzie jeździli na rowerach, teraz wszyscy są kolarzami😉
  24. @Kaloryfer Jedno drugiemu nie wadzi, można jeździć żwawo bez zamulania ale nie żyłować organizmu i też mieć z tego przyjemność.
  25. Chyba nie wiecie jakie zawodowcy generują WATy 30 średnią to na maratonach MTB mają amatorzy z 1-szego sektora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...