Skocz do zawartości

Przecietny

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    609
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Przecietny

  1. To muszę potwierdzić. Pod koniec sierpnia kupiłem nowy rower. W trzy miesiące zrobiłem drugie tyle kilometrów, co przed kupnem w osiem A po czasie wraca chęć by wsiąść na stary, bądź inny, bo ten nowy sie nudzi i nie wywołuje już efektu wow, by znów wrócić "do nowego" lub kolejnego i poczuć to samo w ten sposób można jeździć zawsze😆 zatem cały czas obowiązuje zasada,że optymalna ilość rowerów to N+1😆
  2. Nie wiem czy zrobi różnicę ale to na pewno fajny rower, jeśli są fundusze i chęć zakupu to kupować, sprawdzić jak to jest i cieszyć się jazdą, w koncu robisz to dla siebie z sobie znanych powodów jeśli ma Ci to pomóc i dać spokój ducha to jak wyżej. Pozdro i życzę aby te problemy minęły🙂
  3. @kaido2 no i o coś takiego mi chodziło, dzięki👍
  4. @kaido2 dzięki za wyjaśnienie, sam zaczynam się rozglądać za kołami szosowo, gravelowymi ale takimi w których mozna wymienić endcapy na qr. Wiem,że piasty DT na to pozwalają a wiesz może co z Novatecami też można? W tym przypadku nie zalezy mi bardzo na wadze (ale takie do dwóch kg byłyby mile widziane)a właśnie wytrzymałosci, mają być do 3 ram dwie na sztywne osie a jedna pod qr. Jest coś co masz sprawdzone i mógłbyś podpowiedzieć?
  5. Dlaczego tak sądzisz? będą za słabe? A moznaby te koła założyć do gavela? Widziałem,że Ty w terenie jeździsz na rowerze szosowym i zapewne masz koła szosowe zatem wnioskuję,że są wystarczająco trwałe?
  6. Widzę,że różnych rzeczy się używa. Ja stosuje ołówek stolarski😆 Ale to urzadzenia wyglada na bardzo dobre.
  7. @Stujumperswietne masz te rowerki z super wagą, zazdraszczam😆
  8. @szszto widocznie mam wiecej szczęscia te które wstawiłem stronę wcześniej mam z 3 albo 4 lata i rys nie ma.
  9. @nossyto nie kolega bardziej znajomy, serio oni tak jak kolarze patrzą na wagę felg, też się zdziwiłem. a czy cene mi podał prawdziwą to nie wiem, nie interesuje się mocno motoryzacją. Ja mu nie wpsółczuje, jak się słucha nie siebie a innych to jego problem. Sam mam taki rower 26 cali jak to piszesz na dopchanym sprzęcie i wiem,że jest mało warty na rynku ale dla mnie to nic nie zmienia i tak go nie sprzedam, nie mam zwyczaju swoich rowerów sprzedawać, raczej zbierać kolejne😆 A jezdzić czasem na nim też lubie.
  10. To nie kwestia tego kto i czy ma racje, to po prostu moja opinia. Jednak prawdziwa. Czy nie jest tak,że zawsze da się dopłacić i kupić cos jeszcze lepszego? Jest. Nie twierdzę,że ma się kupować złom tylko,że ma się kupować przyzwoity sprzet z określonymi przez siebie standardami i załozeniami co do w sumie wszystkiego😆. Owszem mozna i jak komuś zależy czy tam ma fanaberie kupić coś grubo ponad potrzeby. I @koro mogłby nawet... nie wiem... Domane czy Propela w karbonie za 20000-30000zł kupić i mimo,że to wysoka półka, pełen karbon elektronika to zawsze jeszcze mozna sporo dołozyć. O to mi chodzi. ale że ja? czegoś nie wychwyciłem?
  11. masz racje ale to dotyczy kogoś kto się zna i wie czego chce. Np jeździsz na szosie uzywasz 105 i pasuje, zmieniasz rower i możesz kupić tiagre, bądź ultegre. Wiesz jak działa 105 i zastanawiasz się czy tiagra by nie wystarczyła zatem kupujesz. Po czasie i kilku km okazuje się,ze jesteś niezadowolony i bylo trzeba brać ultegre. Masz do czego porównać, wiesz czego chciałeś ale zaryzykowałeś i nie przypasowało, zaoszczedziłeś 800 zł i teraz możesz pluć sobie w brodę😆 Jednak jakbyś nie jeździł wcześniej wcale albo jeździł na 25 letnim złomie to i sora by Ci się podobała. Ten autor tematu coś już tam wie i chce coś lepszego niż ma, ale wielu innych nie wie. Podobne te rowery do siebie wizualnie, ten sam napęd ten sam materiał tylko firma inna. Jeśli nie zależy na tarczach to brałbym nówkę.
  12. Łatwo mówić dorzuć kilka stówek i kup lepszy, tak można w nieskończoność. Znam taki przypadek: gość sie naogladał i napalił na jezdzenie rowerami i chwała mu za to. Nabył gdzieś "coś" i jeździł. To "coś" po kilku tysiącach km padło kompletnie więc zaczął się rozgladać za rowerami. Kompletny laik więc internet, sklepy rowerowe i znajomi. Najpierw przeznaczył 3000 zł po czym okazało się,że jest lepszy za nieco wiecej 3400 zł, ktoś mu powiedział,ze jak dołozy kilka stów to kupi z nowszym standardem. Ogladał i słuchał dalej i wyszło,ze ten rower to kiepski pomysł, bo jednak trzeba mieć 5000zł. Znów to samo jak dołozy troche to bedzie lepszy osprzet, było już 5500, później sie okazało,ze jednak karbon 7000zł a do tego koła plus opony bo taki nie pojedzie wyszło ponad 10000zł. Koleś się wkurzył i stwierdził,ze pier....li te rowery, że on chciał jeździć a nie doktoryzować się z rowerów,że nie chce wymieniać po zakupie i ,że w ogóle branże porąbało. Zrezygnował i nie jeździ, tamten wyrzucił. Kupiłby na początku ten za 3000 i by jeździł do dziś a to całe okołorowerowe tematy go tylko zniecheciły. Pieniadz w jego przypadku nie był problemem, sciga się samochodami na torach więc stwierdził,że za tyle to ma komplet lekkich felg do auta. Chodzi mi o to,że czasem po prostu warto kupić co się podoba i się nadaje żeby nie stracić zajawki. Z czasem człowiek się dowie czego potrzebuje dokładnie - jeżdząc. Jak się naprawdę wkręci i uzna,ze jego drugie życie to rower, na pewno posiądzie wiedze przy której w przyszłości zrobi użytek.
  13. Bo nowy nabytek Najświeższy wypust gravela z prosta kierownicą (prawie) Nieudostępniony jeszcze szerszej pubiczności model oxygen w najwyższej wersji 100. Dzięki niskiemu slopingowi rower w rozmiarze uniwersalnym od 150-200cm wzrostu. Najnowsze zerokomorowe obręcze z niskiej jakości miękkiej stali dla wiekszego komfortu podczas dłuższych wypraw i ultra wyscigów. Dodatkowo producent zadbał o mocowanie na bagażnik. W razie pytań od razu piszę,że nie jest na sprzedaż, to model inwestycyjny, nie będzie ich wiele.
  14. Nie mówią, bo większość pytających o rower do x złotych to ludzie którzy chcą rower by pojeździć a nie na nim jeździć. Nie zastanawiają się jakie przełożenia, bo nie wiedzą,że można to policzyć albo, że się w ogóle to robi. Nie ma dla nich znaczenia przełozenie, bo i tak gniotą kapustę i nie zmieniają biegów. Nie znają różnic w napędach, nie wiedzą który to napęd mtb, szosowy itd. Chcą mieć w danej cenie najlepszy produkt,bo taki się kupuje nawet jak się tego nie wykorzysta. Myślą,że lepszy rower jest szybszy a nie myślą,że najważniejsza jest noga. Powiem Ci więcej amatorzy nie mają pojęcia o mleku, o oleju w hamulcach hydraulicznych i wielu innych aspektach. Nie muszą tego rozumieć,bo oni chca tylko pojeżdzić i prawda jest taka,że każdy gravel byłby dobry. Nie piszę o amatorach w sposób negatywny tylko stwierdzam fakt, nie muszą się znać na rowerach.
  15. Rozmowy? Jak pisalem bardziej wyważone, kulturalne. Chciałem wstawić cytaty z dawniejszych lat i na podobne tematy z ostatnich w ten sposób pokazać jak zmienił sie ton wypowiedzi. (Jednak to czasochłonne).Teraz jest pretensjonalny, często pełen buty, hamski. Nie dotyczy to każdego oczywiście ale na pewno zauważyłeś jak zmienili sie użytkownicy i jak niefajnie ze sobą rozmawiają, kiedyś obrażanie sie było wyjątkiem dziś regułą. Uważam,że tutaj jest jeszcze w porządku i ,ze dotyczy to całego internetu. Troche żałuje,że w latach 2005-2012 mimo,że internet już miałem to nie było kiedy korzystać był jakiś taki "czystszy". To moje prywatne spostrzeżenia może nietrafne, aktualnie mam tylko jedno działające w necie konto czyli to i nie interesuje mnie inna tematyka niż rowerowa. Może gdzies cos tam się zmieniło a ja jestem na to zamknięty i o tym nie wiem. Czasem czytam komentarze na yt z tego co widzę to nie bardzo😆
  16. Powiedziałbym szkoda. Tobo był tu od lat, widziałem nawet tematy z lat 2007-08😔. Fakt,że wtedy te rozmowy były kulturalniejsze ale to się większości osób dotyczy, kiedyś wielu potrafiło pomóc, podpowiedzieć, nikt się nie podpadlał a najwyżej wyśmiał (także z kulturą)głupotę. To dotyczy całego internetu. To niczyja wina tacy są teraz ludzie,bo taki stworzył ich aktualny świat. To się kiedyś znów zmieni na życzliwość, chęć pomocy.
  17. Używam tych extra light, złego słowa powiedzieć nie mogę, jeszcze nie złapałem kapcia. Do tego są mniejsze jako ewentualny zapas.
  18. Czy są wadliwe jeśli chodzi o jakieś wzery na kulkach i bieżniach to nie sprawdzisz bez rozbierania, możesz sprawdzić tylko luz ewentualnie jak się kręcą. Lekko czy z oporem, to samo jeśli byłyby to łozyska maszynowe, jeśli toczą się z oporem to moga wymagać wymiany. Osobiście mam taki patent,że jak zakręce lekko kołem a ono po zatrzymaniu się troche cofnie to uznaje,że jest w miarę okej a jak zatrzyma sie w miejscu,że tak powiem od razu albo nie zrobi pełnego obrotu to wiem,że na pewno trzeba tam zajrzeć. Nie dyskfalifikuje to co prawda od razu kół bo wnętrze piasty można wymienić ale zawsze to dodatkowe koszty i praca. Pisałeś,że nowych nie chcesz a w budżecie do 3000zł na pewno by sie coś znalazło. Nie ma co deminzować nowych napędów jezdzi to tak samo, tj klikasz i zmienia😆. Osobiście nie widzę duzych róznic w napedach 3x9, 3x8 czy 2x11 lub 1x12 to jedzie i to jedzie.
  19. Nie wiem co Ci odpowiedzieć, ja się nie boję starych rowerów, da się odrestaurować nawet najwiekszy szrot i to czasem po kosztach jeśli rama i naped są sprawne. Ale jakbym miał dawać to do serwisu to już sensu by nie miało. Przy ewentualnym zakupie warto jeszcze sprawidzić koła tj obejrzeć obrecze, sprawdzić luzy na piastach, naciąg szprych. Poza tym jak długo jezdzisz to coś tam wiesz i potrafisz ocenić (poza napedem)czy rower nadaje się do dalszej jazdy bez wkładu na już.
  20. To zalezy, jeśli się znasz, umiesz ocenic napęd i wiesz,że jest dobry to warto bo wtedy nie musisz nic wymieniać. Jeśli jednak naped będzie w kiepskim stanie to długo na tym nie pojeździsz. Eentualnie jeśli rower Ci się podoba a napęd nie jest najświeższy ale założony budżet pozwala na jego wymianę to można brać jeśli wszystko inne sprawne. Ostatnio miałem okazje kupować rowery dla znajomych na olx i muszę przynać,ze dwa były w bardzo dobrym stanie i nie wymagały poza ogólnym serwisem wymian. Przez ogólny serwis rozumiem: piasty, stery,suport,szprychy,wymiana chytów ewentualnie linek.
  21. Te opony to bardzo indywidualna sprawa. Sam testowałem bardzo wiele na szybko potrafie wymienić, barzo,ikon,mezcal,racing ralph, smart sam, fast track,rapid rob, jakieś michelin i mi się sprawdzają tylko 3: xking/cross king, race king i rocket ron. Nieważne czy to góry czy mazury a rocket rony na zawody. Myślę,że trudno doradzić opony, trzeba samemu zbadać temat jak z siodełkiem. Na codzień jeżdże w zestawie 2.4/2.2 lub 2.4/2.4 lub 2.2/2.2 w zależnosci od roweru na zawody 2.25/2.25
  22. @chudzinkimoże podałem nie ten link, jest dużo wersji do wyboru z tego modelu, te co używam są na sto procent w pełni przeźroczyste. Sam oceń
  23. https://uvex.com.pl/uvex/okulary-uvex-sportstyle-204-53-0-525-2816/ znam te, mi sie sprawdzają ale nie wiem czy nie parują mi się nie zdarzyło
  24. Rowerzyści powinni być świetymi krowami. Pomyslcie jak fajnie byłoby móc być na rowerze nietykalnym,nienaruszalnym😆 Co Wy tak dzielicie ludzi? Kierowcy, rowerzyści czy piesi? Każdy z Nas jest zapewne (przynajmniej większość co wiem bez badań😆) kierowcą, bo ma samochód a pieszym to wiadomo. Jak jadę autem to szanuje rowerzystów i pieszych umiem postawić się w ich sytuacji co jest chyba jasne będąc w każdej grupie. Jadąc rowerem szanuje kierowców, można nigdy nie wchodzić komuś w drogę, można ustępować, zjeżdzać z drogi itd. Po co pakować się w ewentualne konflikty lub problemy? Na rowerze jak widzę,że pojawiają się za mną auta to potrafie zjechać z drogi na pobocze aby sobie wyprzedzili, bo po co mam ich hamować? Rozumiem co "czują" bo czasem ja jestem w tym aucie i fajnie jak mi ktoś zjedzie. Jednak jak tego nie robi to też się nie wkurzam, bo ma prawo. To jest bardzo proste postawić się w sytuacji tego drugiego będąc czasem tym drugim i trzecim(pieszy).
  25. tak były,jeżdzę na takiej, nie wiedziałem,ze już nie są łatwo dostępne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...