KrissDeValnor

Miałem napisać, że klockiem nie można olać, jednak po krótkim namyśle stwierdzam, że w niektórych sytuacjach jest to niestety możliwe

Markhor o ile wiem (jak się nic nie zmieniło), ma golenie 30 mm, a Reba 32 mm, więc jest sztywniejsza. Od Reby lepiej pracuje Fox, który jest jednak mniej sztywny i droższy w serwisie.

A dla mnie Wiktoria nie bardzo - żartuję, bo nie miałem, a w pudełkach leżą z 1.5 -2 lata Pirelli Scorpion M, i Goodyear Escape + Peak Ultimate Wczoraj i dzisiaj teren z dojazdami i podejrzanymi 3 PR'ami - tym bardziej, że bez specjalnych starań, więc może to prezent od GPS'a Zsynchronizowałem też 5 śladów z lX i X '24 + 1 sprzed tygodnia (2 ostatnich nie przesłało, więc na razie nie mogę porównać tych domniemanych PR'ów). Bonus : zaciągnięty i zaklinowany między kasetą, a ramą łańcuch, bo jestem debilem, i mimo ryzyka (domyślałem się, że tak będzie) zacząłem kręcić rozpędzony na 11 -tce do tyłu przy wyłączonym sprzęgle...

Chcesz mieć porównanie, to zainwestuj ze 2 stówy, i wypożycz dwa różne rowery np. w Decu...

Celowałbym jednak w sztywne osie - np. Cube Nulane, choć zdaje się, że ma stosunkowo niską dopuszczalną masę całkowitą (bodajże 115 kg, a ile mają Mariny ?), ale przecież się nie złoży.

No i w terenie, to raczej zapinana kieszeń - po co sprawdzać pierdyliard razy, czy telefon nie wypadł...

Mariny chyba jeszcze na QR ?

Z tych dwóch zdecydowanie Kross, który ma podstawowy, ale powietrzny amor - można napompować pod swoją masę. Z racji skromnych gabarytów posiadaczki, wskazana przymiarka z jazdą próbną.

Po pierwsze : przemyśl jeszcze raz to MTB, bo na starcie masz ze 2 kg więcej... Co do Madani, to kolega @marvelo właśnie ulepsza swój - zajrzyj do jego tematu, albo podpytaj. Jeżeli obejdziesz się bez amortyzatora (w tym budżecie to tylko tzw. uginacz - kowadło), to wymieniając go na sztywny widelec, stracisz powiedzmy 1.5 -2 kg na dzień dobry. Wybierz się może do Deca, i obejrzyj coś z serii Riverside.

@Magaraszz Z tym "obojętne co" to bym nie przesadzał Trzeba się liczyć z tym, że downcountry będzie cięższy od zwykłego HT XC. Jeśli teren niezbyt wymagający, to downcountry bym odpuścił. Fakt, że jest sporo racji w zwiększeniu różnicy między rowerami, tylko pytanie, czy nie będzie ona zbyt duża w łatwym terenie...

Co prawda nie z długim rękawem, ale z zapinaną na suwak kieszonką, w której mieści się smartfon 6.3" : https://www.decathlon.pl/p/koszulka-rowerowa-mtb-meska-rockrider-oddychajaca/_/R-p-327890?mc=8772459&c=zielony - możesz zapytać, czy nie mają czegoś podobnego z długim rękawem (akurat taką mam, a nie chce mi się szukać ).

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

@abba1 To zależy kto jeździ - jak ktoś miał do tej pory np. pozycję bardziej wyprostowaną, to się może zdziwić, tym bardziej jeśli weźmie większą ramę, a przy tym nie jest osobą rozciągniętą, bo nie ćwiczy górnej połowy ciała. Na pewno nie jest to rower po bułki

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Wiesz, że ten rower jest ponadprzeciętnie długi (geometria pod wyścigi - mocno wyciągnięta pozycja) ? Plusem w trudnym terenie będzie możliwość całkowitego opuszczenia sztycy. A tak poza tym, to Northtec jest w ogóle pod Boosta ? Bo coś mi się wydaje, że rama może być jeszcze w poprzednim standardzie... No i w podobnej cenie kupiłem pół roku temu karbon 1 kg lżejszy

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/

Na pewno chcesz montować prostą sterówkę w taperowanej główce ramy ? Aluminiowy sztywny widelec raczej odpuść - to najgorszy wybór.

Dwie rzeczy : opony max 2.25", i całkowita masa dopuszczalna 115 kg (rowerzysta + rower + wyposażenie), czyli można przyjąć, że dla kogoś ważącego ok. 100 kg - pewnie cięższego wytrzyma, ale takie są suche fakty...

Popularna marka własna francuskiego Deca - 15 lat temu też.

Na bogato - E=mc2

Rama Rometa jest starszego typu, czyli ma sztywną oś, ale poprzedniej generacji (12x142 zamiast współczesnego 12x148), podobnie wygląda sprawa z amorem, co np. może wymagać kombinacji przy zmianie kół na nowe. Jeżeli wymiana nie jest ważna, to OK. W tym przypadku karbon jest tani. Nie wiem jakie są w tej chwili ceny, czy ewentualne obniżki, ale zainteresuj się np. Rockrider'em XC100.

Tu karbon na szerokich obręczach (30 mm vs. zaledwie 21 w Gate) i z lepiej pracującym od Recona amorem : https://evolutionbikes.pl/products/scott-skala-933/?variant=42929552752780 PS Sensa też ma obręcze 21 mm, do tego pod dętki...

Trzeba też zejść z ciśnieniem - to poprawi komfort na nierównościach.

Najpierw się zastanów, czy chcesz ramę aluminiową, czy karbonową. Sensa ma amor do wywalenia - ciężki kloc. Kross ma bardzo wąskie obręcze - jak na dzisiejsze standardy. Sensa ma przerzutkę i manetkę o grupę wyżej, ale to detal, podobnie jak różnica średnicy między sztycami - niby przy grubszej jest więcej opcji jeśli chodzi o sztycę regulowaną. Suport BSA w Krossie na plus.