Konkretnych sklepów nie komentuję ... ale generalnie to się trzeba nastawiać że handel pilnuje swoich interesów więc lepiej zakładać że:
- będzie próbował wcisnąć towar jak najdroższy
- i/lub taki co nie chce zejść
- i/lub jeśli będą 2 rzeczy o porównywalnej cenie to tę na której mają wyższą marżę a niekoniecznie tę lepszą etc
Co do meritum ... 10 koła na elektryka to marny budżet
PS Twój mąż jest mniej więcej moim rówieśnikiem więc o ile nie ma problemów z kolanami, biodami lub sercem to powinien wytapiać na klasycznym rowerze, a nie wozić się na silniku; ja planuję minimum do 75 a nawet 80 nie dotykać elektryka :-)