Na bazie tej ramy zrobiłem na przełomie 80/90-tych lat coś co dziś nazywają gravelem, a kiedyś kolarzówką turystyczna.
Był to mix części romet /CCCP/ i czeskich. Potem wpadła przerzutka i manetki shimano SIS, i tak działa do tej pory.
Szlajany w błocku, górach, kocich łbach... rama ma tłumienie zdecydowanie lepsze niż Romety z tamtych lat.
Orkana zajeździłem aż, rozpadł się.