Skocz do zawartości

NerfMe

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez NerfMe

  1. Ja w swoim Trance też zmieniłem koła na XM1700, ale jak nie jeździsz jakoś bardzo hardcorowo to możesz spojrzeć też w stronę XR1700.
  2. Pamiętaj też że amortyzator Air innemu amortyzatorowi Air może być nierówny;)
  3. https://www.bunnyhop.de/FAHRRAD/MTB/Giant-Trance-1-Hematite.htm?a=article&ProdNr=GIA2201042204&p=6 Ciągle dostępny. L powinna być w sam raz. Znajomy, który tam kupował nie miał żadnych problemów, jedynie w serwisie kręcili nosem co do uznania gwarancji na rower kupiony za granicą. Więc jakby co odsyłamy do sprzedaqcy. Chociaż z drugiej strony gianty się rejestruje na stronie i nie powinno być problemu. Na stronie Giant co do gwarancji na rower kupiony za granicą piszą że niby mogą uznać, ale nie muszą i takie nie wiadomo co. Nie wiem jak z fakturą z tego sklepu, ale nie spotkałem się ze sklepem w UE, który nie wystawi faktury na firmę. Zmieniasz koła i masz super rower, 4 tys taniej niż u nas... Moim zdaniem to jest obecnie najlepsza opcja na rynku obok Rose Ground Control 3, jak jeszcze jest, jeśli mówimy o aluminiowych trailowych fullach. Edit: Tu masz jeszcze w sumie super Focusa, z polskiego sklepu: https://bikestage.pl/rower-gorski-mtb-focus-jam-6-9-gry Tylko focusy są ciężkie, ale to ich jedyna wada;)
  4. Z polecanych przez nas rowerów, zarówno Merida Big Nine Lite jak i Radon Jealous mają sztywne osie, więc nie musisz do niczego dopłacać. Napęd wcześniej czy później zmienisz, więc od tego bym nie uzależniał wyboru. Trochę jeździłem na Cues 2x10, w rowerze crossowym działał ok. Na pewno warto kupić rower, który na ten moment nie jest przestarzały, by za kilka lat, jak coś będziesz chciał zmienić móc znaleźć części, szczególnie jak nie przejeżdżasz kilku tysięcy kilometrów rocznie.
  5. Ta Merida w zasadzie rozbija bank. Ma nowoczesne standardy, na osprzęcie da się jeździć. Radon oczywiście bezkonkurencyjny, ale jak potrzebujesz przerzutki z przodu to Merida jest ok. Do nowoczesnych crossów można włożyć szerokie opony, nawet 2 calowe, spokojnie przez piach przejadą.
  6. Od momentu jak ten rower tyle kosztował to nastąpiła rewolucja w MTB, standardach a przede wszystkim geometrii. Koła są jednym z kilku aspektów. Jak @sznib napisał, kupując używany rower bez taperowanej główki ramy, na 26 calowych kołach w zasadzie jesteś skazany na osprzęt niższej jakości, bo lepszych opon czy widelców pod ten standard już nie ma. Kup sobie nowoczesny MTB, z obecnymi standardami, a jeśli nie jeździsz w trudnym terenie to przemyśl rower crossowy. Naprawdę obecnie za 3500 zł można kupić wystarczająco dobry rower do amatorskiej jazdy. Mam starą 26, z niezłym osprzętem i jak cokolwiek się popsuje to znaleźć szprychę pod systemowe koła Shimano, czy opony bezdętkowe z dobrej mieszanki graniczy z cudem. Nie chcę myśleć co będzie jak padnie mój widelec
  7. Za te pieniądze można już kupić nowoczesny rower MTB, nie będzie jedynie miał przedniej przerzutki, która w moim przekonaniu przy amatorskiej jeździe jest zbędna, do tego nowy. Np. https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-8.0-2 Ostatnio w Decathlon widziałem Rockridera XC 700 za 3800 zł na przecenie, ale na stronie tej oferty nie ma. Na pewno odrzuć wszystko na 26 calowych kołach - to martwy standard. Szczególnie te stare fulle. Natomiast przy Twoim użytkowaniu, skoro patrzysz na stare MTB to może warto się zainteresować nowoczesnym rowerem crossowym.
  8. W takim wypadku to rozsądne byłoby znaleźć kupca na konkretny rower w konkretnym sklepie i się z zainteresowanym dogadać. Mam na myśli to, że znajdziesz znajomego zainteresowanego kupnem konkretnego modelu i się dogadujecie. Z gwarancją, przynajmniej ta dożywotnia, na rowery jest tak, że często jest ma pierwszego właściciela roweru.Często też nie obowiązuje za granicą...
  9. Piszesz o znacznym rabacie.... Obecnie na rynku, szczególnie za granicą kupno roweru ze zniżką ponad 40 proc. nie jest rzadkością.
  10. Super cena , super błotniki!
  11. Przecież właśnie to napisałem. Cieszę się, że Tobie się udało kupić taki rower w takiej cenie, natomiast obecnie nie mają jakiejś miażdżącej oferty w stosunku do innych producentów. Jak będą mieli taką promocję to myślę, że wtedy warto autorowi tematu ją podsunąć.
  12. W cenie do 12 tys. na ten moment ja nie widzę nic ciekawego. 11500 tys za aluminiowego fulla ważącego 14.6 kg to słaba oferta. Carbonowe fulle (te cięższe) zaczynają się od ponad 14 tys. Canyon stał się jak inny producenci, by się opłacało trzeba czekać na promocję. Różnica taka, że promocje na ich rowery może zrobić tylko producent
  13. Też mam komplet Mudrockerow, polecam, przód mam na stałe w fullu, tył przekładam czasem do HT, pierwsze błotniki MTB, które faktycznie chronią i nie odpadają.
  14. Zigfir - 509 km (mtb + trenażer) michalr75 - 241 km (MTB, miejski stary MTB z lat 90-tych) Pecio - 182 km (gravel) smw44199 - 136 km (cross) NerfMe - 102 km (MTB) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 95 km JWO - 85 km (MTB) Eathan - 64 km (gravel) Jacekddd - 57 km (velomobil - rower poziomy) Sansei6 - 52 km (MTB) l2cz3k - 46 km (MTB) revolta - 41 km (gravel)
  15. Ripleya sam rozważałem, zanim znalazłem świetną ofertę ne Trance swojego czasu, ale Ripmo to już rower z założenia do cięższych zastosowań. Jak zjeżdżasz, przykładowo, czerwone i czarne trasy w takim Bielsku to będzie pewnie super, natomiast jak głównie w grę chodzą wycieczki po górach to moim zdaniem będzie zamulał. Może jak nie masz doświadczenia warto rower wypożyczyć i wtedy zdecydować? Ibis kiedyś miał opcje wypożyczenia roweru na weekend za 200 zł. Nie wiem czy jeszcze mają. Często też Beastie Bikes robi dni testowe, może warto wtedy się przejechać i zdecydować. Wydaje się, że zaczynałeś wątek od fulla do XC, a kończysz na pełnoprawnym rowerze enduro
  16. Moim zdaniem dwa kilo robi ogromną różnicę, szczególnie na podjazdach. Nikt ze znajomych, którzy kupowali w tych sklepach nie musiał jeszcze czegokolwiek ma gwarancję odsyłać. Jak coś doszło nie doregulowane czy krzywe, to oddawali do serwisu i na podstawie rachunku sprzedawca zwracał kasę.
  17. Ibis jest niewątpliwie fajną opcja, tylko będzie pewnie jednym z cięższych w tym zestawieniu.
  18. Jak jesteśmy przy karbonowych Hiszpanach: https://www.ibksport.com/orbea-oiz-m30-2024-chameleon-goblin-green-gloss-black-matt/p?skuId=22124 Generalnie w tym budżecie naprawdę obecnie można zaszaleć. Warto mieć jakieś konkretne wymagania;) Nawet w Polsce niewiele drożej: https://www.greenbike.pl/rower-gorski-orbea-oiz-m30-2024-w-100-gotowy-gratis-p-8100.html?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIoOfXnOfhigMVLlyRBR2DdAFkEAQYASABEgJfsvD_BwE Jeszcze Scott Spark RC w super cenie u Włochow, mi kiedyś mignął: https://evolutionbikes.pl/products/scott-spark-rc-comp?_pos=9&_fid=d22fb1531&_ss=c
  19. Te rowery są do trochę innych zastosowań niż podałeś w pierwszym poście, mają dość duży skok zawieszenia i geometrię nastawiona bardziej na zabawę w dół. Rozgladaj się za czymś ze skokiem 110-130 mm Chisel wygląda faktycznie sensownie, jak ta waga jest prawdziwa to jest super opcja jak na aluminiowego fulla: https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/specialized-chisel-comp-29-gx-eagle-2025-rower-gorski/141350362/p?tqw=XL&_gl=1*affqao*_up*MQ..*_gs*MQ..&gclid=EAIaIQobChMItKrclsrhigMVM2WRBR0WETbVEAQYASABEgJoBfD_BwE&gclsrc=aw.ds W innym temacie ktoś kiedyś podrzucił tego Cube: https://www.bike-discount.de/en/cube-ams-one11-c-68x-pro-29-liquidred-n-carbon L powinna być rozmiarowo ok, tylko widelec taki bardzo podstawowy.
  20. Zigfir - 213 km (mtb + trenażer)) Pecio - 182 km (gravel) NerfMe - 65 km (MTB) Eathan - 64 km (gravel) michalr75 - 50 km (vintage city MTB) l2cz3k - 35 km (MTB) JWO - 33 km (MTB) Jacekddd - 29 km (velomobil - rower poziomy) smw44199 - 25 km (cross) Sansei6 - 22 km (MTB)
  21. Z doświadczenia napiszę, że z Canyonem na fakturę żaden problem, z Bike Discount żaden problem, z Evolution Bike z Włoch żaden problem, chociaż trochę się ociągają. Z uznaniem gwarancji za rower z za granicy faktycznie różnie, najczęściej trzeba reklamować u sprzedawcy, ale to sa sporadyczne przypadki pęknięć ramy, co zdarza się rzadko. Niestety przy różnicy cen rzędu 40 proc. kupowanie tego samego towaru w Polsce jest trochę bez sensu, nawet jak raz na żywot roweru trzeba będzie odesłać. W Polsce chyba Chisela Comp w tej cenie nie znajdziesz.
  22. Jak marki wysyłkowe odrzucasz to masz póki co na promocji masz Gianta Trance 1 z Niemiec. Zmieniasz koła na np. Dt Swiss xm1700 i masz kompletny rower na lata. Z najnowszym Chiselem kontaktu nie miałem, z recenzji zapowiada się ciekawie, ale tu bym patrzył na minimum Chisela Comp. Chociaż nie wiem czemu odrzucasz marki takie jak np. Rose czy Canyon.
  23. Generalnie jeszcze by zamieszać, to jeśli skakanie wchodzi w grę to Dartmoora bym nie skreślał, bo z początku autor tego nie zaznaczył. Natomiast niewątpliwie najlepszym wyborami jako całość będą Rose lub Radon.
  24. Rozpędziłem się w poprzednim wpisie i zapomniałem o budżecie Pytanie do autora czemu nie HT? Przy dwóch wyjazdach w roku w góry, kosztach serwisu fulla, bardziej się opłaca wypożyczyć. Piszę to jako użytkownik fulla i HT w Warszawie i okolicach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...