Skocz do zawartości

sznib

Mod Team
  • Liczba zawartości

    11 068
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    280

Zawartość dodana przez sznib

  1. Z rdzą to jest tak że na początku pojawia się osad . Osad można łatwo usunąć np. benzyną ekstrakcyjną. Ale jak się zaniedba i rdza zacznie się wżerać w metal to pozamiatane.
  2. Bo rower w trawie.
  3. Ta, najlepiej na środku jeziora
  4. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
  5. Jak chcesz jeździć w zimie w błocie pośniegowym to kup do tego specjalnie jakiś tani rower, którego nie będzie szkoda. Jazda w takich warunkach w tempie ekspresowym załatwia napęd, a i inne części mocno dostają po tyłku.
  6. Na pewno woda ze stawu czy jeziora jest mniej szkodliwa od błota, a kto w terenie jeździ wie, jak rower może się ubłocić. Na pewno długofalowych skutków ubocznych to nie spowoduje, o ile potem umyjemy odpowiednio rower w domu. Czasem, przy duży m zabrudzeniu, trzeba niektóre części porozkręcać, umyć gwinty i dać nowy smar. Niewątpliwie najbardziej narażoną częścią na szkodliwe warunki jest łańcuch, który może zwyczajnie pordzewieć od wilgoci.
  7. Bo rośnie nowe drzewko.
  8. To chyba na odwrót, "lepsze" części potrzebne są tym co nie ogarniają Powiem tylko że jesteś na dobrej drodze do wylotu z forum.
  9. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.
  10. Bo to dobre miejsce na przystanek, tak żeby przysiąść na chwilę i wszamać banana. Albo trzy.
  11. Ja nic nie kasowałem.
  12. Taki ciekawy test: Co się rzuca w oczy to to, jak duża różnica w dystansie hamowania jest pomiędzy 70kg rowerzystą a 95kilogramowym. Istotną różnicę robią tarcze, po zmianie z 220tek na 180ki ok. 2 m dłuższy dystans hamowania. Natomiast po zmianie zacisku z 4tłoczkowego na 2tłoczkowy w przypadku rowerzysty 70kg. różnica to... centymetry.
  13. Ale tu już podałeś skrajności (no prawie, bo tarcze mogą być jeszcze 140 i 230). Ja tam mam 2tłoczkowe XT/SLxy i tarcze 180, klocki metal i przy wadze 68kg (obecnie, ale przed sezonem było ok. 75) nic a nic mi mocy nie brakuje. Spokojnie ogarniam jednym palcem każde hamowanie, oczywiście.
  14. Po 1; warn za przekleństwo. Po 2; gdzie ja pisałem że tańsze klocki dłużej posłużą? Okulary proponuję zanabyć. A jeśli o taniość chodziło to o to że ten sam model klocków (np. EBC Gold) dedykowany do zacisku 2 tłoczkowego jest tańszy niż ten sam dedykowany do zacisku 4 tłoczkowego. Po 3; Bo heble mają być optymalne, żeby być zadowolonym i nie przepłacać niepotrzebnie. Ale to zrozumieją tylko ci, co kupują sprzęt do właściwego użytku, a nie do lansu i rozjeżdżania psów na DDRach.
  15. https://bike.shimano.com/en-EU/product/component/deorext-m8000/BR-M8020.html Raptem 10% więcej siły hamowania w stosunku do zacisku dwutłoczkowego. Prawidłowa droga upgrade'u hebli; lepsze klocki, większe tarcze i dopiero jak to nie starcza wymiana zacisków na 4tłoczkowe. A nie starcza tylko cięższym rowerzystom.
  16. Przy takiej wadze 4 tłoczki nie mają zupełnie sensu. Takie zaciski dedykowane są tylko do DH dla osób ważących "w normie" i dla rowerzystów "plus size" na elektrykach ;). Różnicy nie zauważysz, a hamulce droższe, podobnie później z klockami. Tak, większa tarcza =większa dźwignia, większa siła. Przy gwałtownym hamowaniu, rama mogła by pęknąć.
  17. Jak nie ważysz powyżej tych 90kg do 4 tłoczki to trailu nie mają sensu. Lepszym upgrade'm na długie trasy z dużą ilością hamowania będą większe tarcze.
  18. Na efektywność jazdy wpływają głównie dwie rzeczy: waga i opony (opory toczenia). Także nie będzie praktycznie żadnej różnicy pomiędzy 14kg fullem a 14kg hardtailem XC na takich samych oponach. Podczas normalnej jazdy na siedząco zawieszenie nie buja się za sprawą pedałowania i nie zabiera niepotrzebnie energii, taka sytuacja ma miejsce tylko podczas dynamicznej jazdy na stojąco, a i to można wyeliminować blokując zawieszenie, ewentualnie skręcając kompresję na max. Jak pisałem, mając jako taką formę nie da się zmęczyć jeżdżąc po płaskim, a na wyścigi to jeżdżą tylko szosowcy.
  19. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.
  20. Ja mam 170 z przodu
  21. Bo podjazd zdobyty.
  22. Nie wiem jak inni, ale ja do "umeczenia się" potrzebuję konkretnych, wielokilometrowych podjazdów, czy to w terenie, czy na na asfalcie. Po płaskim mógłbym jeździć cały dzień nawet nie zbliżając się do stanu "umęczenia", ale IMO jazda po płaskim to nuuda. Wolę 20--30km trasy z podjazdami i fajnymi zjazdami niż toczenie się 100km po płaskim.
  23. Tak to być powinno Bo światło w ciemności:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...