Skocz do zawartości

WaGiant

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 462
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez WaGiant

  1. bo to jest Śląska Fudżijama
  2. bo taki banalny obrazek @spidellito Olimp jest nie Fuji . Już kiedyś było wyjaśnione . Fuji gdzie indziej .
  3. Bo mnie rozśmieszyło
  4. A masz w ramie otwory doi montażu bagażnika ? Bagażnik z drugiego linka wygląda na tandetny - za dużo śrubek . To powinno być pospawane . W ogóle słyszałem opinie o bagażnikach tej konstrukcji że te dolne ,,wypustki " się łamią . Ja takiego nie miałem więc doświadczeń nie mam . Gdybym ja miał podobny problem ( tzn konflikt z tarczówkami ) to najpierw zainteresował bym się tym : https://crosso.pl/sklep/bagazniki-rowerowe/ Hmmm , teraz widzę że niedostępny ....
  5. 25kg to bardzo dużo . Myślę że ɓędzie dużo mniej . Tak czy siak o tym drugim bagażniku zapomnij . Nie nada się do . Większość ,,normalnych " bagażników ma max obciążenie 20-25 kg .
  6. Z baterią bym nie dramatyzował . Co prawda tu też lepiej więcej (nie biorąc pod uwagę ciężaru ) ale 500Wh wystarcza na ok 70 km górskiej jazdy . Dokładnie mówiąc wystarcza na ok 40km stromego podjazdu czyli można zrobić pętlę 70-80km . Po płaskim 100-120 nie powinno być problemem . Do krótszych rekreacyjnych wycieczek nawet 400 by starczyło . Teraz coraz rzadziej trafiają się rowery z aku 500 ale napisałem żebyś np nie odrzucał dobrego roweru z powodu niby za małego aku .
  7. Czy 50 czy 70 ... Niby jak masz za dużo to nikt nie każe tego używać . Ja będzie za mało to ... pchanie . Bo za mało może być tylko na stromych , długich podjazdach . Ja w swoim e ( bosch 2gen i nie narzekam ) na pierwszym stopniu wspomagania mam 40Nm . To w zupełności wystarcza na płaskim i na lekkich , krótkich podjazdach . Na drugim stopniu mam 50Nm i to wystarcza na większości podjazdów i w trudniejszym terenie . Trzeci stopień włączam na dłuuugich podjazdach ok10% albo na ,,ściankach " . Tylko to też zależy od tego ile się wkłada od siebie . Gdyby miał porównać do zwykłego roweru z napędem 3x.... - tam gdzie na zwykłym na największym blacie - eko - tam gdzie na środkowej tarczy - tur - tam gdzie na małej .... i tu już czasem (!) trzeba użyć mocniejszych trybów
  8. Nie tyle niszowy ( pojedź do Bielska ) tylko pewnie nikt nie używał wszystkich systemów . 80 -90 Nm to już bardzo dużo , do ciężkich górskich podjazdów . 50 Nm będzie ok na płaskim i lekkich podjazdach lub w lekkim terenie . Choć trochę dziwi ta wartość bo silniki Yamahy montowane w MTB mają zdaje się ok 70Nm . Czyli jest to silnik do rekreacji coś jak Activ u Boscha . Bosch 4gen ma dobre opinie , to ,,zupełnie inny " silnik niż 3gen . Co nie znaczy że 3 nie będzie wystarczający do opisanego zastosowania . 4ka ponoć nie generuje dodatkowych oporów podczas jazdy bez prądu , z drugiej strony jest ( też ponoć) bardzo ,,wyrywny" . Panasonic był do tej pory u nas mało popularny w sensie że nie było rowerów z tym systemem . Oprócz silników rower ma też inne części na które warto zwrócić uwagę i ma geometrię która musi pasować, być wygodna . A jeśli to rower dla kobiety to nie bez znaczenia będzie wygląd . A ten temat przeczytałeś ?
  9. Pewnie masz rację ale popatrz jaki jest rozmiar wyświetlacza w telefonie , a jaki w nawigacji . Nie każdy ma sokoli wzrok ....
  10. A nie wystarczy ci wszystkoodporny smartfon i LokusMap ? Nigdy nie miałem prawdziwej nawigacji więc nie mam porównania ale ale z Lokusa korzystam od 2 lat i jestem zadowolony .
  11. Nie opłaca się . Składanie to zabawa dla świadomego rowerzysty i sprawnego serwisanta . Po 1 jeśli będziesz oddzielnie kupował nowe części to wyjdzie drożej niż gotowy rower . Po 2 oprócz części będziesz potrzebował specjalistyczne narzędzia , nie wszystko zrobisz kombinerkami i młotkiem . Wiedzę jak to zrobić znajdziesz w sumie w necie ale już wiedzę o kompatybilności części nie tak łatwo . 2 tyś to niewielki budżet na nowy , gotowy rower , policzyłeś ile będą kosztowały wszystkie części do składaka ?
  12. Bo koło suchego drzewa mkniemy .
  13. Jeśli myślisz o dojazdach na dworzec czyli 1,5 km to elektryk nie ma sensu . Na taki dystans wystarczy cokolwiek byle sprawne . Jeśli chcesz dojeżdżać 25km codziennie to na zwykłym może ci się szybko znudzić . Żeby dzień w dzień jeździć 50km trzeba mieć już niezłą kondycję ( oczywiście w twoim wieku jest to realne ) . Czyli na te długie dojazdy elektryk jest jak najbardziej na miejscu . Ja mogę polecić tylko legalne e biki czyli takie które wspomagają w czasie pedałowania , same nie jeżdżą . Dodatkowo to wspomaganie odcinane jest powyżej 25km/h . Czyli dojazd do pracy zajął by i tak ponad godzinę . Nie wiem o co chodzi z tymi bateriami , tzn jaki masz problem ? Akumulatory w firmowych rowerach są dobre i żyją ładnych parę lat . Z tego co pamiętam po 1000 cykli ładowania powinny mieć 70% pierwotnej pojemności . Chyba . W każdym razie nie ma się czym przejmować . Nie wiem ile chcesz przeznaczyć na rower . Niedawno przy okazji podobnego tematu znalazłem trekkingi albo crossy Krosa za nieco ponad 10 tyś . To są dobre rowery z solnikiem centralnym shimano . A jeśli nie to wspomniane już rowery z Decathlonu albo Ecobike .
  14. Nikt nie napisał że nie da się elektryki wyłączyć . Problemem może być opór jaki daje silnik przy pedałowaniu bez prądu . Wiem jak zbudowany jest i jak działa silnik centralny ale ty celujesz raczej w dziwne konstrukcje, dziwnych producentów . Rozwiązania mogą być różne . Na tym forum mało kto zna się na takich pojazdach . Może @tobotu zajrzy on kilka razy wypowiadał się w podobnych tematach . Nic nie zrozumiałeś - chodzi o to że pojazd który jedzie sam , tzn na silniku bez pedałowania , w myśl przepisów NIE JEST ROWEREM !
  15. No i kolega prawdę napisał , w myśl przepisów pojazd samojezdny nie jest rowerem . Istnieje sporo samojezdnych konstrukcji i pewnie zmieścisz się w budżecie . Nie wiem czy ktoś na forum będzie potrafił doradzić . Gdybyś jednak zdecydował się na legalny pojazd tzn taki który wspomaga kiedy kręcisz pedałami to chyba najtańsze sensowne elektryki znajdziesz w Decathlonoie . Możesz poszukać też Ecobike . Aha , jeśli kupisz jakiś samojezdny wynalazek to nie mam pewności że jazda bez wspomagania będzie przyjemna .
  16. Nie szukałem wspomnianego roweru ale wierzę koledze na słowo . Autor pisze o 2 km podjeździe o nachyleniu ok 10% . To już jest jakieś wyzwanie . Dla e bika też . Nigdy nie miałem roweru z silnikiem w piaście ale z tego co widziałem na YT słabo radzą sobie z podjazdami , grzeją się . Czyli gdybym miał coś polecić to silnik centralny . Oczywiście cena będzie inna .
  17. Coś w tym chyba jest bo 8 rzędowy Conex po niewiele ponad 300km na ,,zwykłym " wskaźniku był już prawie zajechany . Z drugiej strony moje KMC 9s przy górskiej jeździe wytrzymują +/- 1tyś km . I pomiar wskaźnikiem i wieszanie na gwoździu pokazuje to samo . Nie wiem co i jak robić żeby wytrzymał 6 tyś . Niby Szajbajk kiedyś tłumaczył .
  18. bo chyba za daleko mnie poniosło ...
  19. Nie widziałem tego na filmie ale być może trzeba delikatnie (!) doregulować przerzutkę / przerzutki żeby łańcuch nie ocierał o prowadnicę z przodu lub/i sąsiednie zębatki z tyłu .
  20. Na pierwszym filmiku nic złego nie widzę . Kaseta nie wygląda na zajechaną ! Korba też ok . Łańcuch trudno ocenić na oko - sprawdź przymiarem . Jeśli łańcuch był mocno zapiaszczony to może chrobotać nawet po umyciu . Tzn czasem trudno od razu domyć , wypłukać cały piach . Drgania na pedale ( jak kręcisz ręka ) to pewnie przy wolnym kręceniu na twardych przełożeniach . Nic to . Na podstawie tego co przeczytałem i zobaczyłem umyłbym i nasmarował jeszcze raz napęd i ...... jeździł . Aha , na drugim filmie telepie się tylne koło . Albo opona źle założona ( wątpię ) albo scentrowane . I tym można by się zająć . Bo nie doczytałem . Chłopie nikt nie wymienia koła z powodu centry . To się naprawia - centruje . Ja proponuję jakiś poradnik na YT i samodzielną pracę . Raz się odważysz i będzie umiejętność na zawsze .
  21. Nikt nie powie czy siodło będzie dla ciebie wygodne . To bardzo indywidualna sprawa , a wymiana w nowym rowerze nie jest rzadkością . Zawsze możesz założyć swoje stare .
  22. Na asfalcie , na szutrówkach nie potrzebny , a na kamorach, korzeniach trudny w użyciu . Szkoda że fabrycznie nie montują bistabilnego przycisku . O ergonomię przycisków + i - zapytałem bo w moim purionie nie raz na stromym terenowym podjeździe zamiast zwiększyć wspomaganie naciskałem - . Shimano ma chyba tą funkcję na manetce i to pewnie jest wygodniejsze .
  23. Zgodzę się uruchamianie i używanie walk asist jest uciążliwe i irytujące . Może na asfalcie to by się sprawdziło ale w terenie ... Czyli pomysł dobry , estetyka prototypu (?) dramatyczna . Ja mam puriona i w nim taka przeróbka była by chyba jeszcze trudniejsza i bardziej ryzykowna . Tak z ciekawości - 1.co znaczą symbole W i E ? 2. czy wygoda zmiany normalnych trybów wspomagania nie ucierpiała ?
  24. Może was pogodzę w kwestii akumulatorowej - z oryginalnej instrukcji aku boscha : Temperatura pracy °C –10... +40 Temperatura przechowywania °C –10... +60 Dopuszczalny zakres temperatur ładowania °C 0... +40 A szczegółowo : Warunki magazynowania Akumulator należy przechowywać w możliwie suchym i przewiewnym miejscu. Akumulator należy chronić przed wilgocią i wodą. W razie niekorzystnych warunków pogodowych zaleca się np. wyjąć akumulator z roweru i przechowywać w zamkniętym pomieszczeniu aż do następnego użytkowania. Akumulator można przechowywać w temperaturze leżącej między –10 °C i +60 °C. Dla zagwarantowania dłuższej żywotności akumulatora zaleca się jednak jego przechowywanie w temperaturze pokojowej wynoszącej ok. 20 °C. Należy uważać, aby nie przekroczyć maksymalnej temperatury przechowywania. W lecie na przykład nie wolno akumulatora pozostawiać w samochodzie. Akumulator należy chronić przed bezpośrednim nasłonecznieniem. Nie jest wskazane przechowywanie akumulatora zamocowanego na rowerze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...