Skocz do zawartości

some1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 657
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez some1

  1. Romet to nie topowa marka, wręcz przeciwnie. Nie, że zła, ale skądś ta niska cena się bierze. Markowe rowery z GRX to raczej okolice 6 tys.
  2. Giant ma, nawet jak na gravela, duży sloping i krotką rurę podsiodłową. Zwróć uwagę, czy w mniejszym rozmiarze masz dostatecznie duży zapas sztycy po ustawieniu siodełka. Na forum mtbr masz wątek z opiniami właścicieli i trochę dyskusji na temat rozmiarów https://forums.mtbr.com/gravel-bikes/giant-revolt-advanced-1089890-5.html
  3. Karbonowy Scale i Scale RC mają taką samą geometrię, ale RC ma mostek -8 zamiast +6. A Spark RC ma względem tego jeszcze reach 1cm dłuższy, stack 1cm niższy. Sparkowi bez RC jest bliżej do Scale'a. Nie są to duże różnice i sporo można zmienić samym mostkiem, ale da się odczuć po przesiadce.
  4. O ile pamiętam pozycja na karbonowym Scale'u i Sparku RC jest taka sama. Różnią się natomiast karbonowy Scale i aluminiowy Scale. Zweryfikuj, czy w Twoim rozmiarze jest tak samo. Weź pod uwagę, że połowa różnicy w katalogowej wadze Sparka RC to brak myk-myka i lekkie krosiarskie opony. Pozostałe kilkaset gram to faktycznie rama full karbon i trochę lżejszy ale mało komfortowy SID. Ot, rower bardziej na zawody a nie jazdę po górach. Z drugiej strony w roczniku 2021 Spark RC Team ma chyba dostać Fox'a 34 110mm zamiast SIDa więc może być to alternatywa warta rozważenia. Tylko cena wzrosła o 2 tysiące....
  5. Tak, ale ja wziąłem Sparka RC Team bo jeżdżę po górach mazowieckich, a nie podbeskidzkich. I fakt, w RC geo jest już agresywna, nawet bardziej niż w aluminiowym Scale'u. Rower fajny, choć zgodnie z prawem malejących przychodów to, że jest 3x droższy nie znaczy, że jazda na nim jest 3x bardziej "łał". Moim zdaniem jeśli rower służy do rekreacji a nie ścigania, to warto dopłacać do funkcji a nie do wagi (w rozsądnych granicach). Funkcjonalnie oba rowery które wrzuciłeś są identyczne, poza manetką XT.
  6. No to fajnie, moje rozmiary przeważnie kończą się w połowie roku albo wcześniej. Ponad 5 tysięcy różnicy to jak dla mnie już na tyle dużo, że zaczynam myśleć, czy nie lepiej kupić dwa rowery W rowerze tego typu i o takim przeznaczeniu odchudzanie na siłę wydaje mi się wiele nie daje. Na karbonowej ramie nie masz tak dużego zysku, tylny wahacz jest nadal aluminiowy. Koła trochę lepsze, ale nadal Alu. Wymiana manetki na XT to 200 PLN i będzie działać jak w droższym rowerze. Hamulce SLX od XT różnią się niewiele, więcej da samodzielna wymiana na czterotłoczkowy zacisk. No i w sumie tyle, sam upgrade amortyzatora raczej nie jest wart aż takiej dopłaty.
  7. Eee, ale zweryfikowałeś, czy te rowery są jeszcze dostępne i faktycznie możesz liczyć na taki rabat w swoim sklepie? Koronawirus wymiótł na półkach, a i sprzedawcy mogą nie być specjalnie chętni robić duże rabaty na to co im zostało, skoro modele 2021 będą 10-20% droższe.
  8. Czy to przypadkiem nie są hamulce flat-mount? Tego nie zamontujesz na ramie/widelcu dostosowanym do post-mount. https://www.bikehugger.com/posts/road-disc-brake-tech-flat-mount-vs-post-mount/ EDIT: a nie, przepraszam, są takie wynalazki: https://www.assolutions.ca/shop/adapters/flat-mount-brake-caliper-to-140-post-mount-frame-fork-with-140-rotor/
  9. 2x z przodu plus kaseta 11-42 czyli 16+31 = 47. Z tym to chyba żadna przerzutka Shimano sobie nie poradzi, nie ma takiej pojemności.
  10. Jeśli faktycznie za 6 tysięcy dasz radę kupić toto na GRX to jest to atrakcyjna cena. Choć wydaje mi się, że 5800 to za Tiagrę+hamulce na linkę więc wersja na GRX będzie bliżej 7k. Rowery w tych kwotach od różnych producentów są zbliżone do siebie. O ile ramy nie mają defektów technologicznych a łożyska nie są z plasteliny, to będzie jeździć jak każdy inny i ryzyko usterki nie jest duże. A w przypadku problemów często bardziej od marki roweru istotny jest poziom ogarnięcia jej lokalnego dystrybutora. Tutaj masz firmę wysyłkową, czyli w razie czego sam odsyłasz na swój koszt. Sama rama patrząc po zdjęciach i tabelce z geometrią wygląda bardziej jak klasyczny przełaj niż gravel. Nie podali co prawda reach/stack, ale w porównaniu z popularnymi gravelami masz bardzo długą rurę podsiodłową i niemal poziomą górną rurę, mały rozstaw kół, tylny trójkąt też w klasycznym kształcie.
  11. No niestety. Soot 30 miał sztywną oś, ale też pewnie ciężko już dostać. Cóż, rower bez tego też jedzie
  12. Tutaj najlepszy byłby rower ze sztywną osią z przodu, w przeciwnym wypadku nieważne co wybierzesz będziesz musiał dość często regulować zacisk. Ale Romet dopiero od 2021 będzie miał sztywną oś w widelcu, jeśli wierzyć katalogom. A cen chyba jeszcze nie podali.
  13. Trek i Spec w nowym katalogu kompletnie odpłynęli z cenami. Jeszcze miesiąc temu ten Diverge którego linkujesz był prawie tysiąc tańszy, widocznie dystrybutor skorygował... a zeszłoroczny Diverge kosztował nieco ponad 12 tysięcy. Fajne rowery, ale nie wiem czy te zabawki są tyle warte. Fakt, rowery podrożały przez sytuację na świecie, ale poczekałbym na to, co na przyszły sezon zaproponuje konkurencja. Sam zerkam na nowego Gianta Revolt. Modele 2021 jeszcze nie mają polskich cen, ale na stronie USA można obejrzeć specyfikację https://www.giant-bicycles.com/us/bikes-revolt-advanced-2021. Na pewno będzie taniej niż u Treka. Natomiast jeśli większość czasu będziesz spędzał na asfalcie, to popatrz też na rowery szosowe, w które da się zmieścić szersze opony. Trek Domane, Merida Scultura Endurance, te klimaty https://www.merida-bikes.com/pl-pl/p/product-news-bikes/nowa-scultura-endurance-423.html
  14. Dziś nawet w lesie słoneczko grzało
  15. Blisko, to radiolatarnia VOR a nie ILS. Ale która dokładnie, to już nie wiem
  16. Duży wpływ wagi roweru na osiągi to jeden z większych mitów. Ma to znaczenie w sporcie, dla zwykłych ludzi jeżdżących na rowerze rekreacyjnie, rzecz jest praktycznie pomijalna. Tutaj ktoś to rzetelnie sprawdził mając dobre warunki, pagórkowatą trasę kilkanaście km, pomiar mocy gwarantujący powtarzalność testu. I okazało się, że obciążenie roweru o 10 kg obniżyło mu średnią prędkość o 4%. Więc nawet jeśli uda Ci się kupić rower lżejszy o 3 kg, to zysk będzie w granicy błędu pomiarowego, zwłaszcza jeżdżąc po głównie płaskim terenie. Subiektywnie lżejszy rower będzie lepiej przyspieszał i może łatwiej nim manewrować, ale w rzeczywistości to też będą różnice rzędu pojedynczych procentów. http://www.cyclingabout.com/how-much-does-bike-and-gear-weight-slow-you-down-results/ Natomiast odnośnie stuków i puków w nowym rowerze - trzeba by zacząć od serwisu zerowego. Normalne jest, że w nowym rowerze po kilku wycieczkach trzeba coś dokręcić, poprawić naciąg szprych itd. Każdy serwis rowerowy to ogarnie i przy okazji oceni, czy nie jest to jakaś wadliwa część. Oczywiście za opłatą, bo roweru nie kupiłaś u nich, ale trzeba to po prostu wliczyć w koszt zakupu przez internet. EDIT: Aha, mówię tutaj o regulacji roweru, a nie naprawie. Bo jeśli faktycznie okaże się, że coś jest popsute, to już musisz się bić z producentem.
  17. some1

    [rower Full] do 10000 zł

    Wygląda całkiem fajnie, hamulce mało popularne ale podobno całkiem dobre, reszta osprzętu na poziomie, jeśli Ci pasuje i przestanie skrzypieć, to można brać
  18. XC100 nie jest rowerem do jazdy Enduro ani wygrywania zawodów XC, ale na pewno będzie sobie lepiej radził w terenie niż Twój obecny Aspect. Cenowo Decathlon zostawia konkurencję w tyle, więc jeśli Ci się podoba to nic lepiej wyposażonego w sklepach nie znajdziesz. Natomiast jeśli chcesz coś w cięższy teren, to popatrz jeszcze na propozycje tutaj: https://www.1enduro.pl/rowery-full-hardtail-enduro-trail-do-6000-zl-2020/
  19. Tego, który akurat jeszcze da się kupić Giant ma pół-hydrauliczne hamulce, które podobno nawet działają ale masz dodatkową komplikację. Merida ma najwyższą główkę ramy więc pozycja powinna być bardziej trochę bardziej wyprostowana, Soot najbiedniejszy ale trochę tańszy.
  20. Przełaj to, przynajmniej w teorii, rower do uprawiania konkretnej dyscypliny sportowej. Natomiast gravel to taki worek na wszystko i znajdziesz pod tą metką zarówno szosy w przebraniu, pudrowane przełaje, jak i rowery, które geometrią i miejscem na szerokie opony zbliżają się do MTB. O wynalazkach z amortyzacją nie wspomnę. Komfort jazdy w terenie na typowym przełaju i na gravelu z aluminiową ramą będzie pewnie taki sam, bo wszystko tak samo sztywne. Co najwyżej pozycja inna, ale tak jak pisałem to zależy już od konkretnego modelu. Dopiero przy karbonie te specjalne kształty ram i nietypowe kierownice coś dają. Podobno.
  21. Pandemia dużo namieszała, ale i w normalnych warunkach początek wakacji to nie najlepsza pora na zakup. Rowery z bieżącego sezonu już przebrane, a nowy rocznik jeszcze nie wjechał do sklepów. Jak wspomniałem, Rose ma podobny stosunek cena/osprzęt. Ale nie wiem jak z dostępnością. https://www.rosebikes.pl/rose-backroad-grx-rx810-2685545?product_shape=deepest+purple Ze stacjonarnych sklepów, Giant Revolt jest rozsądnie wyceniony ale nie ma wersji na GRX. Spec Diverge, ale to podobnie jak Merida, będzie drożej. Do Meridy też nie przykręcisz normalnego bagażnika, chyba że coś dedykowanego od producenta, albo złapiesz za otwór na błotnik. Marin Headlands, jeśli wystarczy Ci 1x. https://marinbikes.frb.io/pl/bikes/20-headlands-2
  22. Rower tego typu może po 25 latach nie jeżdżenia na niczym okazać się trochę zbyt "ekstremalny". Na początek idź do większego sklepu rowerowego albo Decathlonu i przejedź się jakimkolwiek gravelem, żeby ocenić, czy ogólna pozycja i zachowanie roweru Ci odpowiada. Wiadomo, modele różnych producentów rożnią się geometrią, ale jakiś ogląd będziesz miał. W niektórych sklepach jest możliwość wypożyczenia roweru na dzień-dwa, co przy Twoim budżecie może być wskazane, zanim wydasz 5-cyfrową kwotę. Gravele z karbonowymi ramami przeważnie ze względów konstrukcyjnych nie pozwalają na montaż tradycyjnych bagażników. Tak się pakuje te rowery na dłuższe wypady: https://hopcycling.pl/bikepacking-101/ Może się okazać, że dużo lepiej będzie Ci się jeździć na rowerze crossowym, a za ułamek tego co chcesz wydać kupisz crossa z górnej półki. Na przykład: http://unibike.pl/xenon.html (albo tańszy Zethos) https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/tour/cross/cube-cross-exc-iridiumnwhite-2020/ A jeśli ma już być karbonowy gravel, to najbliżej oferty canyona jest Rose Backroad (też wysyłkowy). A ze stacjonarnych masz duży wybór, prawie każdy duży producent ma coś w ofercie. Merida Silex, Giant Revolt Adv., Specialized Diverge, itd.
  23. some1

    [2021] Specialized Epic FS

    Poczekaj na ceny 2021. Trek już wrzuca co jakiś czas nową grupę modeli 2021, ceny przeważnie +15% względem obecnego rocznika. Nawet jakby sami nie podnosili cen, to kurs dolara zrobił swoje.
  24. some1

    [2021] Specialized Epic FS

    Jedyne 20 tysięcy PLN za podstawowy model i 30 tysięcy za wersję Expert (ta zdrożała o 6 tysięcy względem poprzedniego rocznika).
  25. Trance czy Trance 29, bo to różne rowery? 29'ka całkiem nieźle wpisuje się w Twoje potrzeby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...