Rekreacyjna jazda czyli bez zacięcia sportowego, tak? Czyli scotty bym odrzucił, karbonowa rama zbędny wydatek, drugi scott kiepski naped sx i kiepski amor.
Merida bignine pro fajny osprzęt, fajne klamki hamulca z servowave, tylko szkoda że nie wrzucili jakiegoś fajnego amora od rockshoxa, cena za ten rower jakaś taka sporo się wydaje, no i nie wiem czy do rekreacyjnej jazdy ta geo Ci podpasuje.
bignine 300 słaba
bignine tr 600 progresywna geo, widelec ujdzie, szkoda że cues a nie deore, regulowana sztyca, hamulce najniższe od shimano hydrauliki czyli bez szału. Nie napisałeś czy teren na nizinach czy górach.
bignine pro najlepsze ale to rower xc.