szych

To Zbyszek Mossoczy, długo by pisać, w świecie ultra i etapówek ma już status legendy. Zdjęcie z joberg2c w RPA, na której zajął 2 miejsce w kategorii i 8 w Open. A na dole RR XC900. Nietypowy to widok o tyle, że od zawsze jeździł na ramach Sikorskiego, długie lata zanim karbon wszedł do popularnych modeli. Pozostaje pytanie, czy to dłuższa współpraca, czy jakaś awaria/podmiana/rower zapasowy.

Taka ciekawostka ze świata

1. Wg. opisu wersja Tubeless Ready 66TPI, ta sama co na stronei https://www.decathlon.pl/p/opona-do-roweru-mtb-29x2-30-hutchinson-kraken-tubeless-ready/_/R-p-X8626095 2. Już nie ładują - wczoraj zmienili zdjęcia i teraz 500ka powinna dojechać z zestawem Vittoria Barzo+Mezcal

Ale gdzie widzieliśmy? Zapowiedzi i opisy są już od jesieni, fizycznie nadal ich brak. Pojawił się za to nowy XC500S. Jedyna zmiana na 2022, jaką wyłapałem, to przejście z Krakenów na komplet Vittoria Barzo+Mezcal z beżowymi ściankami. Może to i w modzie, ale wygląda moim zdaniem gorzej.

I tak się będą prześcigać w tych nowościach, że za 10 lat dojdą do fulla XCM z napędem trójkowym. Coś jak Apple, który chciał być tak innowacyjny, że dwie dekady zajęło mu wynalezieniu folderów na pliki

Rzucili Lki i XLki dziś. Ponoć jeszcze Ski mają dojść. Mki już były i nie będzie.

Ceny poszły w górę, - XC500s - 9 100PLN - XC900S - 11 000PLN rzucili tydzień temu Mki z obu modeli i jeszcze trochę ich jest, pozostałych rozmiarów niet. I ciekawi tylko, czy przy obecnych jajach ze złotówką, nowe dostawy znowu nie pójdą do góry.

Jak tak dalej pójdzie, to całkiem sporo Białorusinów. W obecnej sytuacji szansa na uruchomienie imprezy po oryginalnym śladzie jest zerowa. Zobaczymy, jak się dalej rozwinie sytuacja.

Ten tekst brzmi dziwnie znajomo https://www.vojomag.com/roc-dazur-2021-rockrider-du-xc-######f-pour-2022/ Ciekawi mnie, jak oficjalnie będzie wyglądał podział XC/Race i które modele 2021 pozostawią. Przy obecnym szaleństwie cenowym i polityce sklepów rodem z ASO, RR XC pozostają bezkonkurencyjne.

cześć przestawiam się właśnie z 3x na 2x i mam pytanie - czy FD M661 obsłuży korbę 38-24T, czy jednak szukać przerzutki dedykowanej do 10s?

Dokładniejszy opis wersji limitowanej XC900S Ltd https://www.vojomag.com/test-nouveaute-rockrider-xc-920s-ltd-du-gx-axs-chez-decathlon/ Jutro o 11:30 na stronach krajowych Decathlona ma się rower pojawić, o 12:00 rusza sprzedaż. Mam wrażenie, że trochę badaja rynek. Ceny pozostałych modeli już ogłosili, ale jeśli ta limitka szybko zejdzie, to i pozostałe mogą być sprzedawane wyłącznie w trybie niemal aukcyjnym.

Mają rozmarch. Obstawiamy w ile się wyprzedadzą?

XC 920S LTD w pełnej krasie Dostępny tylko online od kwietnia, dostawa w czerwcu, łącznie we wszystkich rozmiarach 400 modeli, 3199EUR.

Dobra, znalazłem jeszcze coś takiego: https://www.vojomag.com/news/rockrider-2021-des-declinaisons-accessibles-et-quelques-evolutions/ Zestawienie wszystkich zmian i specyfikacji pojawiających się w filmie. Najważniejsze info: XC900S 2199EUR XC500S 1799EUR Nie wiem, skąd w komentarzach na ich fejsie wziął się model XC600S, może jakiś błąd w tłumaczeniu? Kriss - można doszukać się informacji, że zmienili napęd na Shimano tylko w jednym modelu, bo zamówienia składa się z co najmniej 7 miesięcznym wyprzedzeniem i nie dali by rady przygotować kolekcji na czas. W przypadku SRAMa mają ciągłość zamówień. A to rodzi nadzieję, ze jednak od maja poszczególne modele będą pojawiać się na ich stronie. Ja się jednak trochę podniecam, bo za ~8k sensownie złożonego fulla w okolicach 12kg nie znajdziesz, tym bardziej z taką gwarancją. Na CarpatiaDivide w 2019 jednemu chłopakowi strzeliła rama na trasie, dosłali kurierem nowy rower. Chyba tylko Spec w Polsce mógłby tu powalczyć o jakość obsługi reklamaci, reszta, z Giantem na czele, mogę patrzeć i notować.

Nie doszukałem się wątku o serii XC na 2021 rok, więc zakładam nowy. Na początek zajawka prosto z centrum Rockridera w Lille. W filmie mówią tylko o nowościach, więc jak czegoś nie ma, to pewnie zostanie po staremu. To, co wychwyciłem, w skrócie: - XC900 idzie mocniej w stronę zawodniczą, ma być nastawiony na trochę agresywniejszą jazdę. Będzie edycja limitowana XC920S. Ponoć w Polsce 900ki mają pojawić się na początku kwietnia, ale sklepy na razie nie wiele więcej wiedzą, za to w komentarzach na fejsie podają dostępność 900 i 900S na czerwiec. - będzie model XC600S, cena 2199EUR, kaseta 10-51, napęd SRAMa, dostępność w czerwcu. - wprowadzają model pośredni XC 500S, który zachowa carbon w ramie, dostanie na przód Marzocha Machete zamiast Reby i jakąś nową/odświeżoną grupę jako napęd. 500ka ma być modelem flagowym Rockridera, z największą dostępnością i ceną 1799EUR. Jeśli dadzą radę przełożyć to na 7999PLN, rowery znikną, zanim się pojawią. Szczególnie że Pierre coś wspomina o sprzedaży głównie przez internet. - XC100 dostanie w 2021 napęd Deore, o 100S nie ma zbyt wiele. W komentarzach jest informacja, że nadal będzie czerwony - sprzedaż serii XC ma być oparta o wybrane sklepy, posiadające dobrą kadrę i serwisem mtb, w ktorych rowery będą fizycznie do zobaczenia i przymierzenia. Pierre wymienia sklepy spoza Francji, więc może i u nas wybiorą kilka. - ramy na razie nie będą dostępne osobno, trzymają je jako zapas na gwarancje i naprawy. - 23 marca będzie prezentacja prasowa modeli z edycji limitowanej. Całość live na ich kanale na fejsie https://www.facebook.com/rockriderbikes/

Chyba jeszcze tu nie było tego lonka, a pojawia się kilka ciekawych informacjim odnośnie ustawienia dual air. http://banachbrothers.pl/index.php/2-pulpit/171-ustawienie-amortyzatora

Może nie wytartą, ale mam przebarwioną. Ja nim przejechałem jakieś 2000, ile poprzedni użytkownik zrobił, nie wiem, ale dotarł w stanie bdb+, więc albo niewiele, albo dobrze serwisował.

Po kropelce na ogniwo, zostawić na noc, rano do sucha i nie ma prawa nic łapać. A trzymać będzie kilkakrtonie dłużej niż teflon.

Jeśli masz reguloway wzrost, to będą ok Ten drugi lepszy.

Pytanie jak chcesz po tej jurze jeździć. Teren czy drogi, jesli teren to jaki. Bo zasadniczo wychodzi cross/treking, ale tym w trudnym terenie nie poszalejesz. Za 1500 idzie dostać zeszłoroczne modele z dobrym napędem i kołami, trzeba trochę pochodzić po sklepach, popatrzeć po necie .

Jak wrazenia po dłuższym użytkowaniu? Szykuję się do kompletu na większa wyprawę i prawie już postawiłem na Sport Arsenal SNC, ale gdzieś doszło mnie, że Crosso to firma polska i postanowiłem dać im drugą szansę (wczesniej ogladałem tylko Dry i mi nie podeszły) i trafiłem niechcący na Experty. I tu nastapił punkt zwrotny. Druga sprawa - niestety serii brakuje mapnika na kierownicę, jak sprawuje się i jakiego producenta jest model na Twojej?

Tu chyba chodzi i przesadne czyszczenie bez zdejmowania, może pójść pod uszczelki i bębenek dobić.

Jeśli złapie go cykloza (a jest duża szansa, kolega sam chce sporo jeździć), to na późniejsze ulepszenia wyda nieporównanie więcej. Jak mnie złapało półtora roku temu i zachciałem w hamulec tarczowy zainwestować, to w sierpniu z części dwa kompletne rowery już wyszły. Kasa, kasą, ale ile czasu i nerwów mnie to kosztowało (1 w nocy przed startem etapówki naprawiałem puchnące heble, które doszły na ostatnią chwilę, bo niemiecki kurier je gdzieś zgubił), to chyba bym wolał 3 lata temu wziąc kredyt na 3 lata i kupić to, co mam teraz I tu rada dla wszystkich, którzy będą szukać roweru na nowy sezon - jeśli podchodzicie powaznie do tematu, szukajcie dużo wyżej niż 1000zł - zaoszczędzicie.

Teraz z innej bajki. Robiłem niedawno pełny serwis w mieszczuchu. Zdejmowanie koła jest na tyle upierdliwe, że do tej pory uznawany był za bezobsługowy, samosmarujący się rdzą, śniegiem, deszczem i piaskiem. No ale przyszła nowa piasta na tył, więc przy okazji postanowiłem wypucować napęd. Łańcuch po szejku okazał się trochę podrdzewiały, więc pomoczyłem go chwilkę w odrdzewiaczu, wysuszyłem i pierwszy zonk. Resztki smaru w okolicach ogniw spuchły jak galareta. Więc znowu do benzyny, żeby to przeczyścić, no i go lekko szlag trafił. Anoda, ocynk czy co tam jest zmatowiało, trochę jakby zchropowaciał, tarcie wzrosło zauważalnie (na początku, po wyschnięciu po drugim szejku, był sztywny jak kijek, można było go poziomo za jeden koniec trzymać). Dostał nowego smaru, trochę pojeździł i się lekko poprawiło, ale zasadniczo to już dostał bilet w jedną stronę do Koszalina. Jest tu jakiś chemik, który prosto wytłumaczy, czemu ekstrakcyjna z odrdzewiaczem tak mi łańcuch sponiewierała?