bartek9524
Ja Ci podpowiem że jak kupowałem gravela to nie myślałem o szosie, choć przeczytałem dużo wątków i sporów tu na forum.
Kupiłem gravela na oponach 38mm, fajnie się jeździło, byłem zadowolony ale jedząc wszędzie dookoła widywałem ludzi na szosach na wąskich oponach.
Tu należy dodać że jeździłem głównie po asfaltach bo gravel i bezdroża to tylko marketing zero wygody, mam do tego mtb.
Stwierdziłem że może warto zmniejszyć rozmiar, kupiłem budżetowe Continental Ultra Sport III w rozmiarze 28.
Przeskok duży, o wiele bardziej sztywno i twardo, czuć nierówności mocno, ale spodobało mi się i tak zostawiłem.
Jeździłem na takich szutrach na tych oponach że zastanawiałem się kiedy widelec walnie ale nic takiego nie nastąpiło.
Minął czas kupiłem szosę, taką prawdziwą gdzie mieści się max 28, karbon w całości, fabrycznie opony Vitoria 25.
Wsiadłem i zakochany, to jest to co sprawia mi obecnie największą radość, gravel dostał bagażniki i służy jako rower wyprawowy z namiotem.
Także proponuję Ci pójść za radą kolegów i wypożyczyć rowery w dwóch opcjach i zastanowić się gdzie głównie (nawierzchnia ) będziesz jeździć.