OK, żeby nie było, będziemy pisać o geometrii, a raczej o efekcie jaki przynosi. Nie będzie tez rebusów, bo później są żale. Jak tutaj ktoś dobrze odczytał, kupiony rower, to BMC TeamElite 02 w rozm 19”
Co dostajemy w tym rozmiarze? Krótki WB i równie krótki tylny trójkąt i niską główka ramy.
Jak to wpływa w moim odczuciu na zwrotność roweru i możliwość manewrowania nim na wąskich, krętych ścieżkach lub ciasnych nawrotach?
Tak, że nie chce nam się zjeżdżać z tych ścieżek. Niezwykle precyzyjny, trafia wszędzie gdzie chcemy. Ciasne nawroty z podjazdem, takie przymałej prędkości, pokonujemy siedząc, nie musząc zmieniać pozycji, czy manewrować ciałem. Siedzimy, skręcamy, a przy tym zachowujemy pełną trakcję.
Geometria jest zbliżona do Cube Reaction 19”, który miałem kiedyś okazje testować, a i w tym kierunku zakupowym wcześniej szedłem, mając głównie na celu wymianę ramy z 21 na 19 właśnie.
Jest jednak jeszcze jedna rzecz, która zrobiła chyba na mnie jeszcze większe wrażenie w tym rowerze.
Nie wiem ile w tym zasługi FOX’a (zbyt mało jeszcze czasu mu poświęciłem), czy zdolności do amortyzacji tylnego trójkąta wraz z carbonową sztycą 27.2mm.
Ta rzeczą jest zdolność do utrzymania prędkości przy szybkich podjazdach na leśnej ścieżce wysypanej różnymi kamieniami, czy pełnej korzeni. Mówię tu o takich kilku procentowych podjazdach gdzie utrzymując sporą moc (nie sprint), w pozycji siedzącej, rower płynie, jak po płaskim. Rama i amortyzator tak wybierają nierówności, że zupełnie nie ma to wpływu na prędkość. Po prostu ciśniemy w pedały i gnamy do przodu. Jest to cos, co mnie zaskakiwało przy każdym takim podjeździe.
Rama 19”
Mostek -17st 90mm
Wys. os suportu-siodło 75cm
Kierownica przycięta do 680mm